Gorosei
Wiek: 30
Licznik postów: 4,614
Sogeking 2022
Licznik postów: 807
Kapitan z paradise
Licznik postów: 326
Pan Ciemności
Licznik postów: 4,490
Nowicjusz
Licznik postów: 24
Imperator
Licznik postów: 2,562
(01-12-2017, 14:42)Mordoc napisał(a): Pound może nie jest zbyt silny, ale zrobił tyle ile mógł, więcej niż Rebekka i był przy tym mniej żałosny niż Vivi. Śmierć z uśmiechem na twarzy, tak jak Roger i Luffy.
Super świeżak
Wiek: 27
Licznik postów: 246
Miejscowość: Water 7
(01-12-2017, 14:42)Mordoc napisał(a): Rozdział chyba w porządku, ale pozostawił większy niedosyt niż zwykle.
Podoba mi się motyw z hybrydowym statkiem Bege.
Sanji przyszpanował. Prawdopodobnie jeszcze ze 2 rozdziały w tym roku dostaniemy, więc ten rok faktycznie może być rokiem Sanji'ego, a on może zakończyć go z przytupem.
Bege kolejny raz pokazuje, że nie jest typowym złodupcem, ale gościem, który troszczy się o swoich bliskich. Klimat mafijny, że rodzina najważniejsza idealnie utrzymany.
Podobały mi się zmiany nastroju Petza odnośnie jego dziadka, klimatyczne.
Oven nie próżnuje i widać nawet ucieczka na morze nie jest sposobem, żeby przed nim uciec. Myślę, że wciąż są szanse na jego walkę z Sanjim.
Pound może nie jest zbyt silny, ale zrobił tyle ile mógł, więcej niż Rebekka i był przy tym mniej żałosny niż Vivi. Śmierć z uśmiechem na twarzy, tak jak Roger i Luffy. Możliwe, że ktoś go zdążył uratować, pytanie tylko, kto? Znając niski wskaźnik umieralności w OP, przeżycie Pounda jest bardzo prawdopodobne. Mam tylko nadzieję, że będzie jakoś sensownie wytłumaczone, a nie "to ty jeszcze żyjesz? Chyba za słabo cię przeciąłem".
Dostaliśmy retrosy i szczątkowy wygląd BM z czasów młodości. Zastanawia mnie ta korona na głowie Pounda, ciekawe, jakim królestwem wcześniej rządził?
Pod koniec widzimy, że BM się ogarnęła, a jej flota ponownie ściga Słomianych. Zapewne wszyscy spotkają się w jednym miejscu, być może wkroczy Germa i dojdzie do bitwy morskiej, o której wspominałem ostatnio. Zapewne w ostateczności, to jednak tort będzie tym argumentem, który wszystko rozstrzygnie.
Pan Ciemności
Licznik postów: 4,490
(01-12-2017, 19:26)ARRRGH napisał(a): Ale już śmierć Pounda sprawiła, że wzruszyłem ramionami - po prostu ta postać nie zdążyła niczego dla mnie znaczyć.To na mnie z kolei śmierć Pounda wywarła większe wrażenie, ale to zapewne dlatego, że była mocniej ukazana. Większość rozdziału, emocjonalnie go nakręciła. Było to budowane stopniowo, a Pedro rzucił się i wybuchł, co trwało dość krótko. Co do Pounda, to gość, który poświęcił się dla swojej córki, która nawet nie wiedziała i nie wie, kim on jest. W dodatku umarł z uśmiechem na twarzy. Te motywy mnie chwyciły za serce. Podobnie miałem w przypadku Kyrosa.
(01-12-2017, 19:42)Lady Pudding napisał(a): Ej, nie chce zabijać Twoich nadziei, ale rok Sanjiego zakończył się w roku 2016.No trudno :p
(01-12-2017, 19:42)Lady Pudding napisał(a): Co do korony Pounda - skoro był mężem Linlin, to znaczy że był królem Whoke Cake Island, skoro BM jest tam królową.Brałem to pod uwagę, ale to, by było słabe. Równie dobrze mógłby nie mieć tej korony w retrospekcji. Sądzę, że BM zawarła z nim polityczne małżeństwo ze względu na coś, co jego kraj miał do zaoferowania, a potem to przejęła, pozbywając się króla.
Legendarny pierwszy oficer
Wiek: 29
Licznik postów: 1,282
Miejscowość: Warszawa
Gorosei
Wiek: 25
Licznik postów: 4,965
Miejscowość: Siedlec :]
(01-12-2017, 14:42)Mordoc napisał(a): więc ten rok faktycznie może być rokiem Sanji'ego, a on może zakończyć go z przytupem.A to nie miał być poprzedni?
(01-12-2017, 14:42)Mordoc napisał(a): Oven nie próżnuje i widać nawet ucieczka na morze nie jest sposobem, żeby przed nim uciec. Myślę, że wciąż są szanse na jego walkę z Sanjim.No właśnie liczę na to, bo nie dostaliśmy tej wyczekiwanej walki Sanjiego. Myślałem nawet, że rozdział skończy się na Sanjim blokującym cios Ovena.
(01-12-2017, 14:42)Mordoc napisał(a): Możliwe, że ktoś go zdążył uratować, pytanie tylko, kto?No właśnie o tym mówię Tylko to by nie tłumaczyło skąd krew :/
(02-12-2017, 06:17)janek z napisał(a): ( w co większość stuleji wątpiła na początku)Ja nadal nie do końca wierzę, że Bege w walce 1v1 jest jakoś wyjątkowo potężny. To znaczy pewnie jest, ale nie potrafię sobie wyobrazić na czym ta jego siła miałaby polegać. Bo nie sądzę żeby pistolet to było wszystko czym dysponuje.
Imperator
Licznik postów: 2,562
(02-12-2017, 14:36)CCORD napisał(a): Ja nadal nie do końca wierzę, że Bege w walce 1v1 jest jakoś wyjątkowo potężny. To znaczy pewnie jest, ale nie potrafię sobie wyobrazić na czym ta jego siła miałaby polegać. Bo nie sądzę żeby pistolet to było wszystko czym dysponuje.
Kapitan z nowego świata
Wiek: 26
Licznik postów: 415
(02-12-2017, 16:16)ARRRGH napisał(a): Skoro Bege ma tryb obronny - czyli ten zamek - to pewnie ma też jakiś tryb ofensywny. Bo faktycznie w jego normalnej postaci trudno wyobrazić go sobie w walce.
Pan Ciemności
Licznik postów: 4,490
(02-12-2017, 16:16)ARRRGH napisał(a): Skoro Bege ma tryb obronny - czyli ten zamek - to pewnie ma też jakiś tryb ofensywny. Bo faktycznie w jego normalnej postaci trudno wyobrazić go sobie w walce.
(02-12-2017, 18:30)Keisiak napisał(a): Jak na moje, owoc Bege opiera się w dużej mierze na supporcie, aniżeli czystej walce stąd raczej wątpię iż może mieć jakiś tryb ofensywny.
Piracki wojownik
Licznik postów: 169