Król piratów
Wiek: 31
Licznik postów: 3,793
(23-12-2017, 18:29)CCORD napisał(a): Flota nie była aż takim problemem, a jeśli była to znaczy, że Carrot po przemianie wskakuje w okolice top 3 załogi. Jinbei lub Nami pewnie byliby w stanie zrobić to samo. Rozumiem, miał to być pretekst żeby pokazać przemianę, ale mogła chociaż sklepać (lub pokazać wyższość) tego co dżina przywołuje.No ale co z tego, że ktoś inny mógł zrobić to samo? Oda miał kilka opcji do wyboru, to wybrał Carrot, bo ona jeszcze swoich 5 minut nie dostała. Jakby Jinbe usunął tę flotę to nagle byłoby lepiej? Chyba nie - po prostu inaczej. Imo bezsensowny zarzut. A że komuś mało akcji z Carrot, to już jest problem czysto subiektywny, bo Oda nic złego w tym momencie nie zrobił. Nawet wprowadził fabularne wytłumaczenie, dlaczego tak krótko mogła działać.
Gorosei
Wiek: 25
Licznik postów: 4,965
Miejscowość: Siedlec :]
(23-12-2017, 18:57)ARRRGH napisał(a): mnie się akurat ten kadr podoba Big GrinNo jest fajny, ale podczas tego skakania po statkach nie było chyba nic rzucającego się w oczy. Tylko biała smuga mająca pokazać jaka to ona nie jest szybka.
(23-12-2017, 18:57)ARRRGH napisał(a): Czy Jinbei mógłby zrobić to samo? Na pewno nieNo ciężko powiedzieć. Na pewno nie zrobiłby tego w taki sam sposób, ale nie zapominajmy że Jinbei jest najsilniejszym znanym Ryboludziem, a woda to jego żywioł. Jeśli serio mamy uważać, że najpotężniejszy wojownik Ryboludzi nie potrafiłby zatopić paru statków z raczej randomową załogą, to może rzeczywiście powinienem szukać problemów w czymś innym niż przemiana Carrot ^^?
(23-12-2017, 18:57)ARRRGH napisał(a): gdzie jest jakiś zamysł, a nie jeb: przemiana i naparzanie kogoś silnego dla hajpu. Dlatego właśnie ta scena jest dla mnie super.No to istnieją sposoby żeby pokazać, że postać jest silna bez wgniatania przeciwnika w ziemię. Zatapianie statków byłoby bardzo imponujące na początku serii, teraz pokazuje nam to tylko tyle, że Carrot nie jest kompletnym dnem (i zwiększa jej szanse na dołączenie do załogi, co mnie cieszy).
(23-12-2017, 19:04)Dahaka napisał(a): Chyba nie - po prostu inaczej.No ciężko się nie zgodzić, że zrobienie tego przez Jinbeia nie byłoby lepsze ani ciekawsze, bo ta scena służyła do przedstawienia nam przemiany Minków. Można się zachwycać designem (chociaż ja pozostanę w tym wypadku jednak trochę z tyłu, aż tak mi się nie podoba), rozumiem że Oda chciał w ten sposób pokazać tę przemianę, ale mógł to zrobić lepiej. Jak przypomnę sobie pokonanie Blueno, który wcześniej stanowił przeszkodę nie do przeskoczenia ze swoim tekkai, to jak Luffy używając G2 - na chwilę, przecież nie robił tego długo - pokazał, że wskoczył na najwyższy poziom i porównam to z przemianą Carrot, która poskakała po statkach (żaden z kadrów poza tym podrzuconym przez Arrrgha nie rzuca się specjalnie w oczy), nie było żadnego "punch line'u", czy pointy, a na dodatek musiał ją Brook wyciągać.
Imperator
Licznik postów: 2,562
Gorosei
Wiek: 25
Licznik postów: 4,965
Miejscowość: Siedlec :]
(24-12-2017, 11:00)ARRRGH napisał(a): oesu CCORD - przegiąłeś z długością posta Big GrinBo się powtarzam w kółko xD
Piracki wojownik
Licznik postów: 169
Kapitan z nowego świata
Wiek: 33
Licznik postów: 515
Cytat:Średnie to było.- ?
Cytat:Mamuśka niby jest MEGA OP, ale jakoś tego nie widać.- https://img.mangastream.com/cdn/manga/51/4778/16-17.png ..................................................................................... bez komentarza
Cytat:Smoothie to już w ogóle.- tu się zgodzę, ale teraz pierwsze skrzypce gra Big Mom, jest akcja i nie narzekam, m.
Cytat:Cała flota nie jest w stanie zatrzymać jednego statku (derp).- cała? .. Tylko Daifuku ich próbował zatrzymać .. reszta nie wie co robić, bo Big Mom wpadła w szał przypominam.
Cytat:Wszystko to jest takie... rozczarowujące?- dostałeś herbatkę, Germę, walkę o Sanji'ego itd. itd. i teraz, kiedy mamy finał z wyłożonymi wszystkimi kartami (w sumie to nie do końca prawda, bo co rozdział coś nowego - albo Carrot z henge, albo Big Mom na Sunny w epickim stylu) to nagle zaczyna się płacz, m.
Jak na arc z imperatorem, liczyłem jednak na więcej.
Cytat:a wszyscy włączając w to imperatora, po prostu rozczarowują.- jeden dowódca pokonany, drugi zajęty walką z kapitanem, a trzeci nie ma gdzie wsadzić swoich 5 minut, bo mamuśka szaleje .. zarzut bezpodstawny, m.
Cytat:Jakim cudem jakiś ranodomowy mink (trzeba przyznać, że nie jest kimś wyjątkowym wśród minków pod względem siły) jest w stanie pokonać kilka/kilkanaście statków yoknou?- nie licz proszę jakiś żałosnych tart do wielkiej floty Yonkou ok? Poza tym Carrot TYLKO walczyła z flotą JEDNEGO z załogi Big Mom - Daifuku.
Cytat:Sanji i ten jego niesamowity talent kulinarny też już zaczynają mnie irytować- gdzie jest napisane, że on to zrobił sam, m? Choć po części się zgadzam, że talent ma aż zbyt nadprzyrodzony, że tak napiszę, ale to jest shounen i taka pierdołowata wada mało mnie obchodzi, kiedy fabuła i akcja jest ważniejsza, m.
Cytat:Albo Oda na siłę to przeciąga albo są tak bardzo nieudolni.- albo Yonkou kompletnie oszalał, dostał stun'a i zbiera się do wymiotów, m.