(SPOILER)Zoro vs. Himura Battosai(SPOILERY "Rurouni Ken
Ten temat nie posiada streszczenia.
Aktualnie ten wątek przeglądają: 1 gości
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź
SGDrom

Super świeżak

Licznik postów: 196

SGDrom, 14-01-2009, 14:31
Jako że Eiichiro Oda był niegdyś asystentem Watsuki Nobuhiro, twórcy "Rurouni Kenshin", chciałbym zestawić najlepszych szermierzy z obu tytułów. Jednak żeby było zabawniej dam pewne ograniczenia. Zoro zostaje na poziomie z walki z Mihawkiem, natomiast Kenshin ma mentalność sprzed zabicia Tomoe oraz pełen wachlarz technik, łącznie z Kuzu-ryu-sen oraz Amakakeru Ryu no Hirameki. Sam wypowiem się duż później.
Cornyh

Piracki wojownik

Licznik postów: 125

Cornyh, 14-01-2009, 17:43
ekst zawiera spoilery z tego no... Rurouni Kenshin jakiegoś Oava sprzed akcji anime. xD

Stawiłam na Kenshina. Ale, sprzed zabicia Tomoe, ja zaznaczyłam jeszcze zanim ją poznał. Chociaż przyznam, że byliby trudnymi przeciwnikami dla siebie.
Najuch

Imperator

Licznik postów: 2,656

Najuch, 14-01-2009, 22:03
Dla mnie Kenshin, z warunkami takie jakie opisałeś miażdży Zoro. Przede wszystkim jest za szybki. Zoro absolutnie nie miałby żadnych opcji aby zdążyć się przed tym zasłonić. Jeszcze do tego takie ataki... Kenshin > Zoro. Po drugie. Gdyby Zoro nawet był silniejszy (z czasów cp9) to i tak Kenshin z mentalnością hitokiri rozpłaszczyłby go na łopatki. Według mnie Zoro nie ma techniki którą mógłby załatwić Battosaia.
SGDrom

Super świeżak

Licznik postów: 196

SGDrom, 14-01-2009, 22:42
Dałem pewne ograniczenia dla Zoro ponieważ cieżko mi porównać "szybkość" w obu mangach. Jakby nie patrzeć, Kenshin jest dużo bardziej realistyczny niż Zoro który podnosi budynki (walka z Mr.1). Oczywiście równie ważna jest wytrzymałość. Co do Himury, dałem jego wersje jako hitokiri, by bez problemów mógł ciąć Zora Big Grin.

Osobiście nie mam pojęcia kto mógłby wygrać. Z jednej strony niesamowita szybkość i techniki Battousai, z drugiej natomiast santoryu, olbrzymia siła fizyczna i odporność na ciosy. Osobiście uważam, że to byłby jeden z najbardziej wyrównanych pojedynków. Stawiam na Himure, ponieważ jest dużo bardziej doświadczonym szermierzem, a to w połączeniu szybkością daje zabójczą kombinacje.
Najuch

Imperator

Licznik postów: 2,656

Najuch, 14-01-2009, 22:45
Cytat:Kenshin jest dużo bardziej realistyczny niż Zoro który podnosi budynki (walka z Mr.1)

Kenshin przecina budynki, które Zoro podnosiSmile

I kule armatnie też przecina. Ja widzę ten pojedynek mniej wyrównany niż ty. Amakakeru Ryu no Hirameki jest techniką, której nawet Asura by się nie przeciwstawiła. Zoro dalej kwiczy.
Sora87

Szczur lądowy

Licznik postów: 6

Sora87, 14-01-2009, 23:59
Ja obstawiam na Kenshina i tak jak poprzednicy napisali Zoro nawet po sadze z cp9 nie miałby szans.
Po pierwsze Kenshin od najmłodszych lat (bodajże 6) używał prawdziwej ciężkiej katany a Zoro w tym samym wieku shinai który na oko jest 1/3 lżejszy od prawdziwej katany.
Po drugie Kenshin był trenowany przez wielkiego mistrza miecza a Zoro przez mistrza dojo(choć nie znam jego siły nie wygląda na takiego silnego ale czasem pozory mylą).
Po trzecie Kenshin zabijał swoich przeciwników a Zoro nie (choć to przez charakter mangi).
Po czwarte i chyba ostatnie Kenshin zbyt wiele przeżył i zdobył doświadczenia w porównaniu do Zoro. To choćby widać w ich nastawieniu Zoro jest bardzo porywczy w porównaniu do Kenshina.
Ale ogólnie ciężko jest spekulować nad tą walką właśnie ze względu na:
SGDrom napisał(a):Kenshin jest dużo bardziej realistyczny niż Zoro który podnosi budynki...
Na zakończenie powiem, że jak dla mnie Kenshin jest zupełnie inną ligą w porównaniu do Zora choć są bardzo do siebie podobni Big Grin .
Najuch

Imperator

Licznik postów: 2,656

Najuch, 15-01-2009, 00:48
Taaak, Kenshin jest baaardzo realistyczny... zwłaszcza Ku zu Ryu sen. Zoro sobie może stosować Asurę, skoro ma 9 mieczy to 9 cięć poleci na niego w jednej chwiliSmile

Ja uważam, że wyrównanym przeciwnikiem dla Zoro byłby Fujita Goro zwany także Saito Hajime.
SGDrom

Super świeżak

Licznik postów: 196

SGDrom, 16-01-2009, 18:44
Najuch napisał(a):Taaak, Kenshin jest baaardzo realistyczny... zwłaszcza Ku zu Ryu sen. Zoro sobie może stosować Asurę, skoro ma 9 mieczy to 9 cięć poleci na niego w jednej chwiliSmile

Ja uważam, że wyrównanym przeciwnikiem dla Zoro byłby Fujita Goro zwany także Saito Hajime.

Napisałem bardziej realistyczny Big Grin Nie powiesz mi , że nie ...Jedyną super siłą Kenshina jest szybkość, której Zoro też nie brakuje. Faktem jest to, że moglem troche przesadzić z osłabianiem Marimo.
Najuch

Imperator

Licznik postów: 2,656

Najuch, 16-01-2009, 20:57
Proszę Cię, pod względem prędkości Zoro jest znacznie wolniejszy od Kenshina!
SGDrom

Super świeżak

Licznik postów: 196

SGDrom, 16-01-2009, 21:07
Jest wolniejszy, nie zaprzeczam ale na pewno Kenshinowi dużo brakuje do siły Zora. A Santoryu daje sporo możliwości na kontre oraz zaskoczenie przeciwnika (wszak Himura nigdy nie widział człowieka który by trzymał miecz w zębach Big Grin)
Najuch

Imperator

Licznik postów: 2,656

Najuch, 16-01-2009, 21:10
Ale Zoro nigdy nie dostał naraz 9ciu cięć. Nigdy nie walczył z kimś tak odważnym jak Kenshin, i jeśli patrzymy na jego charakter sprzed zabicia Tomoe, tak bezwzględnym. Kenshin nie na darmo wysiekł połowę Japonii, a szybkość zawsze ma przewagę nad siłą. Bo co Ci z dużej siły, jeśli nie trafisz? Myślę, że Santou-ryu na Kenshina nie podziała.
Picia000123

Kapitan z paradise

Licznik postów: 314

Picia000123, 25-03-2009, 09:20
Chyba by wygrał Zoro, ma w końcu Asurę i kilka innych zabójczych ataków. Nie znam jednak do końca jego przeciwnika, więc nie mogę całkowicie określić kto wygra, ale obstawiam na Zoro, bo jest silny i ma szanse.
hans14

Kapitan z paradise

Licznik postów: 338

hans14, 25-03-2009, 16:28
Ja stawiam remis albo wielki ale naprawdę wielkim trudem remis.
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź