One Piece 529 chapter - dyskusja
Ten temat nie posiada streszczenia.
Aktualnie ten wątek przeglądają: 1 gości
1 2 3
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź
kewel

Wilk morski

Licznik postów: 94

kewel, 25-01-2009, 02:01
Gdyby Boa i Jibei dolonczyli do sh to by byli za silni wiec tylko jedna osoba by mogla dolonczyc bo pozniej by wszystko im za latwo przychodzilo a Boa i Jibei byli by na pewno silniejsi od Zoro a moze nawet od Luuffiego a jak wiemy każdy kto dotad dolanczal do załogi był słabszy od 1 oficera
Boto

Kapitan z paradise

Licznik postów: 313

Boto, 25-01-2009, 02:03
Oj Boa na pewno jest słabsza od Luffiego, a Jibei raczej też. A od Zoro nie zdziwiłbym się jakby był też od nich silniejszy.
RdR

Pierwszy oficer

Licznik postów: 1,157

RdR, 25-01-2009, 02:35
shenlong napisał(a):Co do jedenastki - musiał być jakiś głębszy powód przedstawienia ich na archipelagu. Być może chodziło o ID...?

Moim zdaniem całkiem prawdopodobne, że Luffy ich uwolni i ktoś z nich nadal będzie miał mu za złe, że wpakował ich do piekła. Może z tego wyjść całkiem niezła historia. Może mu pomogą może będą wrogami. Co do Jinbeia nie chce go w załodze, nie chce żadnego Schichibukai (choć Hancock jeszcze zniosę), bo SH będą zbyt silni. Urok tej załogi od zawsze polegał na tym że mimo swoich słabości stają się coraz mocniejsi i pokonują coraz to silniejszych przeciwników. Bezsensem będzie jeśli dołączy do nich taki koks jak Jinbei.
BlackKuma

Król piratów

Licznik postów: 3,505

BlackKuma, 25-01-2009, 03:44
Boto napisał(a):Oj Boa na pewno jest słabsza od Luffiego, a Jibei raczej też. A od Zoro nie zdziwiłbym się jakby był też od nich silniejszy.
Czy Boa jest słabsza od Luffyego można się kłócić, ale Jimbei na pewno nie jest słabszy od Luffyego, a tym bardziej nie jest słabszy od Zoro Tongue
Szogun

Pierwszy oficer

Licznik postów: 1,249

Szogun, 25-01-2009, 04:48
Buhahaha a to dobre. Przykro mi ale ja stwierdzam po woli że Zoro powerem dotrzymuje kroku kapitanowi.No wybaczcie bardzo ale jak dostał swoje od Oza i jeszcze przetrzymał cały ból Luffy'ego to na pewno słabszy od Jinbeia nie będzie. Tym bardziej że nasz rekin wielorybi nie przypadł mi do gustu. Nie widzę go w załodze bo czr SH może prysnąć, jak miałbym już wybierać ryboluda to wybrałbym Hachiego. Co do Boa to samo zdanie, tyle że ją lubie. Do załogi nie pasuje, ja kiedyś miałem płomienną nadzieję zupełnie jak Zio na Margred w załodze. Jest jeszcze szansa że Luffy odprowadzi królową i weźmie Margret niestety wątpie.

Gdzieście 6 lv widzieli?

Moria nie był słaby. Był głupi i nie umiał wykorzystać swoich mocy jak należy.

Chap fajny, acz kolwiek ja tak samo jak are osób czekam na dalszą historię reszty słomianych, zwłaszcza Choppera, Robin i Sanjiego. Najciekawsze położenie mają. I w jaki sposób oni wrócą do załogi? Bo nie wierzę, żeby im się nie udało.
BlackKuma

Król piratów

Licznik postów: 3,505

BlackKuma, 25-01-2009, 15:58
Szogun napisał(a):Tym bardziej że nasz rekin wielorybi nie przypadł mi do gustu.
Jaki argument żeś zarzucił Tongue i dlatego ma nie być silniejszy od Zoro. ja też się trochę pośmieję kishishishi...
Szogun napisał(a):Tym bardziej że nasz rekin wielorybi nie przypadł mi do gustu. Nie widzę go w załodze bo czr SH może prysnąć, jak miałbym już wybierać ryboluda to wybrałbym Hachiego.
Tylko z jakiego powodu miałby prysnąć? Już wole w załodze Jimbeia, niż Hancock i Hachiego Tongue
Szogun napisał(a):Gdzieście 6 lv widzieli?
Strona 9 najnowszego chapka http://www.manga-lib.pl/manga/read_onli ... 529,7.html
Jak się dobrze przyjrzysz to dojrzysz numerki Smile
Szogun napisał(a):Moria nie był słaby. Był głupi i nie umiał wykorzystać swoich mocy jak należy.
Też tak myślę, możliwe, że jeszcze pokaże na co go stać.
Szogun napisał(a):Chap fajny, acz kolwiek ja tak samo jak are osób czekam na dalszą historię reszty słomianych, zwłaszcza Choppera, Robin i Sanjiego. Najciekawsze położenie mają.
Mnie za to akcja w ID się bardzo podoba, ale również jestem ciekaw co u reszty. Jednak najbardziej ciekawi mnie Franky, Zoro i Brook Smile
1 2 3
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź