One Piece - Rozdział 863
Ten temat nie posiada streszczenia.
Aktualnie ten wątek przeglądają: 1 gości
1 2 3 4
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź
Lady Pudding

Super świeżak

Wiek: 29
Licznik postów: 246
Miejscowość: Water 7

Lady Pudding, 20-04-2017, 18:44
A co jeśli logia również ma swoje podtypy, tak samo jak zoany? Co jak co, ale Oda przez całą mangę odkrywał coraz to nowe karty jeśli o owoce chodzi, nie tak dawno dostaliśmy kolejny podtyp zoanów jakim jest smile. Ogólnie logia na tle pozostałych dwóch typów została troche "zaniedbana" i nie tak bardzo rozwinięta. Może to jednak nie ogranicza sie tylko do żywiołów i ma jakieś podkategorie?

No i ciekawy smaczek z rozdziału - Morgans robi jako ktoś w rodzaju narratora. Komentuje dosłownie wszystko co dzieje sie dookoła. Miodzio.
chucky

Admirał

Licznik postów: 2,727

chucky, 20-04-2017, 19:43
To, że do tej pory nie pojawiła się taka Logia, nie znaczy, że takie nie istnieją. Pierwszy Mityczny Zoan pojawił się na Marineford. Ba - 2 pierwsze Mityczne Zoany. Yami Yami to Logia, która nie wpływa na ciało użytkownika - nikt specjalnie nie narzeka. W jaki sposób "ciemność" jest siłą natury? Albo trujący gaz. Albo czym różni się "gaz" od "dymu"? "Śnieg"/"lód" od "wody"? Gdyby trzymać się teorii z żywiołami, większość Logii poszłoby na odstrzał.

Ogień - Ace/Sabo
Woda - brak
Wiatr - brak (ewentualnie Caesar)
Ziemia - brak (ni to magma, ni to bagno)
Elektryczność - Enel

Pisałem już o tym w temacie o Trebolu - kwestia Logii bitej śmietany/czekolady/innej słodkości na wyspie BM to kwestia czasu. No i stało się. Szczerze mówiąc dziwi mnie tylko, że to nie czekolada.
[Obrazek: tumblr_ojg7flg58r1tvlw71o1_500.gif]
Keisiak

Kapitan z nowego świata

Wiek: 28
Licznik postów: 416

Keisiak, 20-04-2017, 20:32
(20-04-2017, 19:43)chucky napisał(a): No i stało się. Szczerze mówiąc dziwi mnie tylko, że to nie czekolada.

Bo się jeszcze nie pojawił Minister Czekolady :V (chyba, że kogoś ominąłem)
kill97

Super świeżak

Licznik postów: 213

kill97, 20-04-2017, 21:35
(20-04-2017, 19:43)chucky napisał(a): To, że do tej pory nie pojawiła się taka Logia, nie znaczy, że takie nie istnieją. Pierwszy Mityczny Zoan pojawił się na Marineford. Ba - 2 pierwsze Mityczne Zoany. Yami Yami to Logia, która nie wpływa na ciało użytkownika - nikt specjalnie nie narzeka. W jaki sposób "ciemność" jest siłą natury? Albo trujący gaz. Albo czym różni się "gaz" od "dymu"? "Śnieg"/"lód" od "wody"? Gdyby trzymać się teorii z żywiołami, większość Logii poszłoby na odstrzał.

Ogień - Ace/Sabo
Woda - brak
Wiatr - brak (ewentualnie Caesar)
Ziemia - brak (ni to magma, ni to bagno)
Elektryczność - Enel

Pisałem już o tym w temacie o Trebolu - kwestia Logii bitej śmietany/czekolady/innej słodkości na wyspie BM to kwestia czasu. No i stało się. Szczerze mówiąc dziwi mnie tylko, że to nie czekolada.
 
Nigdzie nie pisałem, że logie to siły natury czy żywioły ale, że występują w naturze. Gazy trujące występują w naturze ( jak nie wiesz to doczytaj sobie), tak samo jak światłość ( słońce) czy jego brak ( ciemność). Oda jak do tej pory cały czas się tym kierował( i mi się to bardzo podobało, wydawały się dzięki temu rzadsze)  , dopiero teraz wytrzasnąłą tą logie, która na dobrą sprawę jest identyczna jak logia błota. Główny problem jak mam z tą logią jest fakt, że teraz WSZYSTKO BĘDZIE MOGŁO BYĆ MOCĄ OWOCU ( logii). 
Zoany dawały tylko zwierzęce moce, logie moce występujące ,,naturalnie'' ,a paramecie były od tych dziwniejszych i głupszych mocy. Po zobaczeniu mocy ,,prasowania" miałem nadzieje, że takie bezsenswne i haxerskie moce ( bez kitu babka może każdego w pranie zmienić) zostaną przydzielone paramecii... teraz wychodzi na to, że Oda zamierza wszystko zamienić w owoc, co dalej logia  budyniu?
chucky

Admirał

Licznik postów: 2,727

chucky, 20-04-2017, 22:36
(20-04-2017, 21:35)kill97 napisał(a): Nigdzie nie pisałem, że logie to siły natury czy żywioły ale, że występują w naturze

To nie do Ciebie, tylko ogólnie do "ludzi". Gadka "Logie to siły natury" powtarza się praktycznie za każdym razem, kiedy słowo "Logia" pojawia się na forum.
(20-04-2017, 21:35)kill97 napisał(a): Gazy trujące występują w naturze ( jak nie wiesz to doczytaj sobie), tak samo jak światłość ( słońce) czy jego brak ( ciemność).

Jeju, nie unoś się tak xd

Ryż też występuje w naturze. Mochi to ryżowe ciasteczko. Słońce to płonący (ogien) gaz (wiatr?), a emisja światła to tylko jedna z jego właściwości wynikająca z pozbywania się nadmiaru energii - na tej zasadzie mogłaby istnieć Logia wysokiej temperatury, a tak w ogóleKizaru nie posiada mocy światła słonecznego, tylko światła samego w sobie :v Ciemność to brak światła, racja. No, ale co z brakiem powietrza dajmy na to? Owoc próżni?

Już z pojawieniem się Kizaru/Teacha Oda wyraźnie odskoczył od tematyki żywiołów. O ile jeszcze można się uprzeć, że magma to takie połączenie ziemi z ogniem, bagno - wody z ziemią i inne takie, to Światło/Ciemność prędzej przywodzą mi na myśl "Dobro/Zło", niż żywioły. Zresztą moc światła dostał Admirał, a ciemności złoczyńca.
(20-04-2017, 21:35)kill97 napisał(a): Główny problem jak mam z tą logią jest fakt, że teraz WSZYSTKO BĘDZIE MOGŁO BYĆ MOCĄ OWOCU ( logii). 

Jeszcze raz - skąd pomysł, że plan był inny od początku? Jakie Logie poznaliśmy? 3 Admirałów, którzy musieli dostać jakieś "fajne" Logie. Główny antagonista to samo. No pomijając ich moc żywiołu dostali Ace i Enel. Poza tym mamy dym, gaz, bagno i inne tego typu rzeczy. Jasne, to występuje w naturze, ale praktycznie wszystko występuje. Znajdziesz w naturze gumę dla Luffiego, truciznę dla Magellana, hormony dla Ivy, czy wosk dla Mr3.

Błoto jest grząskie i zapadasz się w nim, jeśli jesteś ciężki/zostanisz wciągnięty. Owoc Katakuriego jest lepki - kleisz się do niego kiedy go dotykasz. To ie to samo mimo wszystko.
(20-04-2017, 21:35)kill97 napisał(a): Zoany dawały tylko zwierzęce moce

Owoc Sengoku pozwala mu na przemianę w "Daibutsu" (oryginalne tłumaczenie). Daibutsu to posąg Buddhy (nie Buddha, a jego figurka). Co za tym idzie, to Zoan pozwalający na częściową przemianę w obiekt nieożywiony, a nie zwierzę. Jest jeszcze Kuma z owocem, który przemienia go w "kotka" z super-mocami, który posiada Paramecię. Tj. równie dobrze owoc Sengoku mógłby być taką Paramecią. Albo Kuma mógłby być Zoanem, tak jak Sengoku.

To dyskusja, nie atak :v Spokojnie.
[Obrazek: tumblr_ojg7flg58r1tvlw71o1_500.gif]
Lady Pudding

Super świeżak

Wiek: 29
Licznik postów: 246
Miejscowość: Water 7

Lady Pudding, 20-04-2017, 22:37
Pogrzebałam trochę w internecie, konkretnie w słowniku języka japońskiego. Słowo "mochi" wcale nie oznacza jedynie ryżowego ciastka. W zależności od zapisu kanji można to słowo odczytać jako lep na muchy, materiał elastyczny, ciągliwy i KLEISTY. Wszystko pasuje do mocy ukazanej w dzisiejszym rozdziale. Noga Katakuriego wręcz się rozciągnęła i była kleista (Luffy nie mógł się uwolnić). Dziękuje za uwagę, pozdrawiam.

[Obrazek: 1ca80d4b979fb.png]
Lady Pudding

Super świeżak

Wiek: 29
Licznik postów: 246
Miejscowość: Water 7

Lady Pudding, 20-04-2017, 22:45
Logiczne, że wyskoczy mi ryżowe ciastko, bo to popularne słodycze xD Nie zmienia to jednak faktu, że samo słowo nie ogranicza się tylko i wyłącznie do jednego tłumaczenia.
Bosmann

Piracki oficer

Wiek: 31
Licznik postów: 603
Miejscowość: Wrocław

Bosmann, 20-04-2017, 22:55
Może i tak być, jednak mochi jako ryżowe ciasto pasuje do załogi BM, kleiste coś już słabiej  Big Grin  Patrząc po google grafice popularniejsze to jest jako słodka przekąska.
[Obrazek: Luffyy.jpg]
Eragdush

Pirat

Licznik postów: 47

Eragdush, 20-04-2017, 22:56
(20-04-2017, 22:37)Lady Pudding napisał(a): Pogrzebałam trochę w internecie, konkretnie w słowniku języka japońskiego. Słowo "mochi" wcale nie oznacza jedynie ryżowego ciastka. W zależności od zapisu kanji można to słowo odczytać jako lep na muchy, materiał elastyczny, ciągliwy i KLEISTY. Wszystko pasuje do mocy ukazanej w dzisiejszym rozdziale. Noga Katakuriego wręcz się rozciągnęła i była kleista (Luffy nie mógł się uwolnić). Dziękuje za uwagę, pozdrawiam.

[Obrazek: 1ca80d4b979fb.png]
(20-04-2017, 22:41)chucky napisał(a): @Lady Pudding 

Why not both? Wpisz "mochi" w google images.

A ja byłbym za tym żeby to była Logia Spoiwa (kleju, w/e) a fakt, że Mochi to ciastko oto taka gra słowna tak apropo ciastkowej krainy. Oda lubi tą dwuznaczność i tak bym to interpretował. Odnosze wrażenie, że coraz więcej rzeczy wam się nie podoba. Czasami ciężko zadowolić kogoś kto tak naprawdę nie wie czego by chciał, za to doskonale wie czego by nie chciał.
CCORD

Gorosei

Wiek: 27
Licznik postów: 4,965

CCORD, 20-04-2017, 23:04
Swoją drogą, jak już się kłócimy o logie to ciemność to największy bs, bo ciemność to tylko brak światła, czyli taka moc nie powinna istnieć.
 
janek z

Legendarny pierwszy oficer

Wiek: 31
Licznik postów: 1,316
Miejscowość: Warszawa

janek z, 20-04-2017, 23:04
(20-04-2017, 19:43)chucky napisał(a): Pisałem już o tym w temacie o Trebolu - kwestia Logii bitej śmietany/czekolady/innej słodkości na wyspie BM to kwestia czasu. No i stało się. Szczerze mówiąc dziwi mnie tylko, że to nie czekolada.

Trebol to Paramecia.
[Obrazek: d7354cb3418f36196b14823696064d80.jpg]
Lady Pudding

Super świeżak

Wiek: 29
Licznik postów: 246
Miejscowość: Water 7

Lady Pudding, 20-04-2017, 23:08
Po prostu Oda zastosował podwójny odczyt. Z imieniem "Katakuri" jest dokładnie to samo. Oznacza kwiat - psi ząb lub mąkę ziemniaczaną (zależy od odczytu i łączenia przedrostków). Mochi to ciastko, które może być odczytane jako coś kleistego, w japońskim to przecież nic nowego, że jedno słowo ma milion tłumaczeń. Samo słowo kojarzy się z ciastkiem, ale równocześnie daje logiczną umiejętność owocu jakim jest kleista maź. Na jednym kadrze widać, jakby jego noga się kleiła.
Mrowlanin

Super świeżak

Licznik postów: 259

Mrowlanin, 20-04-2017, 23:24
Emocje po prostu rosły i rosły i nagle pustka, skonczyło się Sad
można wymieniać wiele elementów które są tu ważne i godne zapamiętania ale najbardziej kadr gdy tort upadał oraz Ultra seksowną Nami w torcie, te nogi <3
Lady Pudding

Super świeżak

Wiek: 29
Licznik postów: 246
Miejscowość: Water 7

Lady Pudding, 20-04-2017, 23:55
Raczej nie może nim być ze względu na to, że ma pióra. Minkowie ograniczają sie do zwierząt futerkowych, żadnego ptaka u nich nie widziałam. Wygląda na to, że to jakaś rasa. Może ptakoludzie? XD
Mint Julep

Kapitan z nowego świata

Licznik postów: 448

Mint Julep, 20-04-2017, 23:57
(20-04-2017, 13:13)Ratlee napisał(a): Zrobiło mi się żal Caesara, ale tak serio :< Sam nie wiem już czy on jest zły czy smutny, ale takie wypominanie mu, że jest robakiem na pewno nie pomoże, kiedy jest on jedną z centralnych postaci, odgrywających  rolę w ucieczce
ale 
ale 
on był zachwycony
that's the joke
gość jest wannabe evilmasta (a głęboko w serduszku to best girl)

Dla mnie zwycięstwem chaptera byli właśnie Gastino, Bege i oczywiście Brook
Nie należę do hejterów Jinbe, ale to nie jest mój typ postaci to hajpowania. 
hum hum wierzę w Luffiego tak bardzo że nie działają na mnie twoje wiedżmoce. Bo nie. (ale jego branie na siebie winy Bege było super kozackie. Ogółem Jinbe jest tego typu postacią, że byłby mega zarąbistą wielką postacią godną szacunku i naśladowania gdyby żył w realnym świecie)

Moc Katakuriego dość ciekawa (akurat herbatnikowy owoc mnie bardziej zeźlił swoim bessęsu)

(20-04-2017, 23:04)CCORD napisał(a): Swoją drogą, jak już się kłócimy o logie to ciemność to największy bs, bo ciemność to tylko brak światła, czyli taka moc nie powinna istnieć.
Brak światła to też jest coś. I w sumie Oda całkiem nieźle to rozegrał, bo właśnie brak... jest tu słowem kluczem, biorąc pod uwagę że to taka moc czarnej dziury
1 2 3 4
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź