6 ranking popularności bohaterów One Piece ~
Ten temat nie posiada streszczenia.
Aktualnie ten wątek przeglądają: 1 gości
1 2
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź
Mordoc

Pan Ciemności

Licznik postów: 5,839

Mordoc, 26-04-2017, 23:13
(26-04-2017, 20:00)Saki napisał(a): Ja na przykład nie mogę za cholerę zrozumieć, co tak nudna postać jak Zoro robi w czołówce (wchodzi, gada fajny tekst i macha sobie mieczem, i tak w kółko, yaay), ale chyba łatwo zrozumieć, że takie proste cechy przypadają wielu osobom do gustu.
Zoro jest postacią mocno hype'owaną przez Odę od początku mangi. Kreowany jest na typowego kozaka, herosa (chociaż z nieco innym światopoglądem, bo wiadomo pirat). Wystarczy sobie przypomnieć kilka momentów.
- Wstawienie się za kimś z mieszkańców wyspy pod zarządem Morgana, a następnie poświęcenie i deklaracja, że nie będzie jeść przez kilka dni, by ochronić mieszkańców,
- przecięcie metalu (Alabasta), nawet Smoker był pod wrażeniem jak opowiadał o tym Tashigi,
- wzięcie na siebie Kumy na TB i przeżycie,
- przemówienie Luffy'emu do rozsądku na Punk Hazard,
- spektakularne (a przynajmniej dla ekipy z Usoppem na czele) pokonanie Pici.
Zoro jest typowym badassem, więc nic dziwnego, że większość czytelników (target to chyba głównie chłopcy w wieku 16 lat?) go lubią. Nie zgodzę się jednak, że jest on postacią nudną, która tylko mówi fajne teksty i macha mieczem. Ten opis bardziej pasowałby do Jinbe, gdyby nie różnica w stylu walki :p

@janek z 
W mojej osobistej opinii Czarnobrody jest ciekawą postacią, jednak spróbuj się postawić na miejscu przeciętnego czytelnika i spojrzeć na Teacha jeszcze raz. To co zobaczysz?
- Grubasa z niepełnym uzębieniem,
- tego śmiecia, który przyczynił się do śmierci Ace'a,
- gościa, który krzyczy i zwija się z bólu, gdy oberwie,
- walczy niehonorowo, nie sprawia wrażenia silnego, jedynie przyfarciło mu się, że ma fajną moc.

To ranking popularności, a więc uwzględniając spojrzenie przeciętnego odbiorcy nic dziwnego, że BB nie ma zbyt wielu fanów. Mało kto zwróci uwagę na to, że Teach od początku do końca ma sensownie przemyślany plan, bo nie to jest główną cechą typowych shounenowych postaci. Poza tym tak jak napisali inni, pojawia się bardzo rzadko.
Spoiler

[Obrazek: UAMELnu.png]

Spoiler

[Obrazek: 05onfire1_xp-jumbo-v2.jpg]

Saki

Legendarny pierwszy oficer

Licznik postów: 1,442

Saki, 27-04-2017, 02:08
(26-04-2017, 23:13)Mordoc napisał(a): Zoro jest postacią mocno hype'owaną przez Odę od początku mangi. Kreowany jest na typowego kozaka, herosa (chociaż z nieco innym światopoglądem, bo wiadomo pirat). Wystarczy sobie przypomnieć kilka momentów.

Doskonale zdaję sobie z tego sprawę (co napisałem w tamtym poście), stwierdzam tylko, że moim zdaniem jest nudny, szczególnie ze względu na fakt, że (w moim odczuciu) jest dość "na siłę" wykreowany na badassa i generalnie jest maszynką do superfajnych akcji (głównie po TS-ie). Dużo bardziej pasowało mi, kiedy był badassem pomimo tego, że nierzadko musiał się naprawdę namęczyć, żeby pokonać przeciwnika.

Być może problemem jest dla mnie również reakcja ludzi na jego zachowanie i jaranie się tym, jak to Zoro niesamowicie pograł i jaki to nie jest świetny, bo znowu dokonał tego czy innego wyczynu, podczas gdy prawda jest taka, że robi to, bo jego "badassowość" jest dobrą maszynką do trzepania hajsu. Nie ma nic fajnego (IMHO) w postaci, która jest badassem dla bycia badassem.
Mordoc

Pan Ciemności

Licznik postów: 5,839

Mordoc, 27-04-2017, 02:52
(27-04-2017, 02:08)Saki napisał(a): stwierdzam tylko, że moim zdaniem jest nudny
Ciekawi mnie, czy masz jakieś konkretne wyobrażenie na temat ciekawych postaci (ewentualne przykłady takich postaci mile widziane) i mógłbyś mi je zobrazować, czy to bardziej są subiektywne odczucia? Ja przykładowo nie lubię rodzynek i nie umiałbym wyjaśnić dlaczego.

(27-04-2017, 02:08)Saki napisał(a): Być może problemem jest dla mnie również reakcja ludzi na jego zachowanie
Rozumiem to podejście, ponieważ mam podobnie. Im bardziej ludzie, masy się czymś jarają, tym większe prawdopodobieństwo, że nigdy po to nie sięgnę (przykład Gra o tron). Chociaż nie opieram się tylko na tym jednym kryterium, to jednak w pewnym stopniu takie zachowania na mnie wpływają.

(27-04-2017, 02:08)Saki napisał(a): prawda jest taka, że robi to, bo jego "badassowość" jest dobrą maszynką do trzepania hajsu. Nie ma nic fajnego (IMHO) w postaci, która jest badassem dla bycia badassem.
Po części rozumiem, bo w miejsce "badassowości" wstawiam sobie "fanservice", ale ciężko byłoby sobie wyobrazić shouneny bez badassowych postaci. Podejrzewam, że gdy zestawimy przykładowo Luffy'ego (który też jest badassem) i Zoro, to będzie się rozchodzić o to, że gumiak ma jakieś dodatkowe cechy, których szermierzowi brakuje. Dobrze pojąłem Twój tok rozumowania? Poprosiłbym o przytoczenie tych różnic, ale w sumie wyżej o coś podobnego prosiłem, więc powinno wystarczyć.
Spoiler

[Obrazek: UAMELnu.png]

Spoiler

[Obrazek: 05onfire1_xp-jumbo-v2.jpg]

Saki

Legendarny pierwszy oficer

Licznik postów: 1,442

Saki, 27-04-2017, 03:05
(27-04-2017, 02:52)Mordoc napisał(a): Rozumiem to podejście, ponieważ mam podobnie. Im bardziej ludzie, masy się czymś jarają, tym większe prawdopodobieństwo, że nigdy po to nie sięgnę (przykład Gra o tron). Chociaż nie opieram się tylko na tym jednym kryterium, to jednak w pewnym stopniu takie zachowania na mnie wpływają.

Tylko to nie polega na tym, że po prostu się czymś jarają, a na tym, że jarają się i próbują wykazać, jaki Zoro jest fajny dlatego, że robi super mega spoko akcje, podczas gdy od TS-a nie robił w zasadzie nic innego i wszystko polegało w sumie na tym, że Zoro wchodził i bezproblemowo rozwalał wszystko dookoła. Nie kręci mnie to i czuję, że jest to strasznie sztuczne, szczególnie w mandze, która ma pokazywać rozwój postaci wraz z wydarzeniami. Do tego, jak już mówiłem, jest to dla mnie trochę celowy zabieg, który ma go hajpować w oczach pryszczatych japońskich czternastolatków. Już wcześniej pisałem, że nie miałem problemu z np. badassowym Zoro, który pokonywał swoich przeciwników i dalej był twardy i nieprzejednany, ale każde prawie z jego zwycięstw wynikało z potężnego wysiłku, który włożył w walkę. Czułeś doskonale, że kiedy Zoro kroi Bonesa Sonsonem, to robi to dlatego, że włożył w to tony krwi, potu i bólu, że pokonując przeciwnika, pokonał tak naprawdę siebie. Teraz tego nie ma, Zoro zasadniczo wchodzi, robi siekę i idzie dalej, dzięki, było fajnie, do zobaczenia następnym razem. Irytuje to tym bardziej, że z jakichś niewyjaśnionych dla mnie powodów Oda bardzo starał się praktycznie aż do wyskoczenia z G4 nie przesadzić z siłą Luffy'ego do stopnia tak absurdalnego, że zmaganie z Caesarem i jego nieludzka wytrzymałość zakrawała na farsę. Wszyscy się męczą oprócz Zoro, który wchodzi i ciacha jak mu się podoba. A już szczytem absurdu było, kiedy Zoro ściśnięty jak uczniak przez Fujitorę na Dressrosie był tak wyhajpowany w oczach fanów, że i tak twierdzili, że walczył z nim prawie jak równy z równym (a tyrali po Sanjim przeciwko Dofli) mimo, że obaj zaprezentowali podobną skuteczność.
Mordoc

Pan Ciemności

Licznik postów: 5,839

Mordoc, 27-04-2017, 04:59
@Saki
Wydaje mi się, że Oda ma w tym, że Zoro obecnie sieka wszystko bez problemu, jakiś swój cel. Dlatego daje mu dość "słabych" przeciwników. Podejrzewam, że w Wano Arcu dostanie w końcu jakiegoś wymagającego rywala, o ile cały arc nie będzie kręcił się w dużym stopniu wokół niego. W walce z Fujitorą faktycznie się nie popisał, więc zgodzę się, że psioczenie na Sanji'ego a hajpowanie Zoro to przejaw fanbojstwa i jest na wyrost. W zasadzie obaj dali ciała, bo zaskoczyły ich umiejętności DF-ów Dofli i Fujitory. Chociaż patrząc obiektywnie, to Fujitora jest teoretycznie silniejszy od Doflamingo. Z obydwoma Luffy walczył, ale udało mu się pokonać tylko tego piórkowego( nie wiadomo jak potoczyłaby się walka, ale jednak admirał, to admirał). Trzeba pamiętać, że marzenie Zoro związane jest z siłą, a Sanji'ego z kuchnią. Zatem nie zdziwiłbym się, gdyby faktycznie glon był silniejszy, ale póki Oda tego nie potwierdzi, to fanboje obu stron raczej nie dojdą do porozumienia.
Spoiler

[Obrazek: UAMELnu.png]

Spoiler

[Obrazek: 05onfire1_xp-jumbo-v2.jpg]

Mrowlanin

Super świeżak

Licznik postów: 259

Mrowlanin, 27-04-2017, 05:51
Ten ranking to tylko zabawa ale dlaczego Luffy? to chyba oczywiste, jest debilem i do tego mega zabawnym więc to tylko na plus. Moc gumiaka która mimo wszystko poszła co nieco do tyłu bo haki weszło na pierwszy plan. Jego charakter, nie cofanie się przed niczym, brak strachu, i powiedzenie wrogom prosto w twarz że skopie im dupe. No i wiadomo uśmiech i hihihihi oraz jeszcze KAIZOKU OU NI ORE WA NARU. To cały Luffy Smile
Dejo

Gorosei

Wiek: 32
Licznik postów: 4,614

Dejo, 02-08-2017, 08:10
Cytat:1. Luffy: 11.737 votes.
2. Zoro: 10.442 votes.
3. Sanji: 10.215 votes.
4. Law: 7.997 votes.
5. Ace: 4.605 votes.
6. Jinbe: 3.884 votes.
7. Chopper: 3.301 votes.
8. Nami: 3.269 votes.
9. Sabo: 2.967 votes.
10. Hancock: 2.452 votes.
11. Shanks: 2,010 votes.
12. Robin: 1,952 votes.
13. Cavendish: 1,742 votes.
14. Reiju: 1,665 votes.
15. Usopp: 1,409 votes.
16. Rocinante: 1,230 votes.
17. Doflamingo: 1,125 votes.
18. Crocodile: 1,050 votes.
19. Brook: 936 votes.
20. Franky: 861 votes.
20. Marco: 861 votes.
22. Perhona.
23. Vivi.
24. Bon Kure.
25. Kuzan.
26. Carrot.
27. Shirohige.
28. Pudding.
29. Bartolomeo.
30. Nekomamushi.
31. Shirahoshi.
32. Smoker.
32. Tashigi.
34. Buggy.
35. Koala.
36. Eustass "Captain" Kid.
37. Rayleigh.
38. Gol D. Roger.
39. Eiichiro Oda.
40. Rebecca.
41. Bepo.
42. Rob Rucchi.
43. Enel.
44. Ain (Film Z).
45. Katakuri.
46. Señor Pink.
47. Farafra.
48. Kurohige.
49. Urouge.
50. Pandaman.



by redon
 [Obrazek: v19QS9s.gif]
Spoiler

[Obrazek: FPZJ5OUUcAIsrmt?format=jpg&name=large]

chucky

Admirał

Licznik postów: 2,727

chucky, 02-08-2017, 11:59
Lol xd Japonia po całości.

Kaido i BM nie załapali się nawet do top50. Postać fillerowa nad Katakuim. Postać nieobecna w mandze od 8 lat (?) na 5 miejscu. Szkoda to w ogole komentować.
[Obrazek: tumblr_ojg7flg58r1tvlw71o1_500.gif]
Dahaka

Król piratów

Wiek: 32
Licznik postów: 3,793

Dahaka, 02-08-2017, 18:51
Pozycja Jinbe jest zaskakująca. Niewiele w sumie zrobił w tym arcu, a wbił z buta do top 10 bez problemów. Węszę spisek.
Pajmon

Imperator

Licznik postów: 2,143

Pajmon, 02-08-2017, 22:14
Dziwi mnie dopiero 47 pozycja Farafry oO kto w ogóle bierze udział w tym śmiesznym głosowaniu?

 [Obrazek: giphy.webp] 
 
Dahaka

Król piratów

Wiek: 32
Licznik postów: 3,793

Dahaka, 02-08-2017, 22:20
kto chce, w jumpie są kwitki, które wypelniasz i wysylasz

ktos gdzies powiedzial, ze farafra to troll 2chana xd
Mint Julep

Kapitan z nowego świata

Licznik postów: 448

Mint Julep, 02-08-2017, 23:01
(02-08-2017, 08:10)Dejo napisał(a): 4. Law: 7.997 votes.
(02-08-2017, 08:10)Dejo napisał(a): 19. Brook: 936 votes.
(02-08-2017, 08:10)Dejo napisał(a): 2. Zoro: 10.442 votes.

(02-08-2017, 08:10)Dejo napisał(a): 5. Ace: 4.605 votes.
[Obrazek: Massimo-DAlema.jpg]

Btw, jedyne co zrobił Ace to wziął i zginął - dlaczego ludzie tak za nim szaleją?
Dejo

Gorosei

Wiek: 32
Licznik postów: 4,614

Dejo, 08-08-2017, 11:50
[Obrazek: DGqP7DOUAAEu_TE.jpg][Obrazek: DGqP8XvUIAAyn8e.jpg]
 [Obrazek: v19QS9s.gif]
Spoiler

[Obrazek: FPZJ5OUUcAIsrmt?format=jpg&name=large]

Blade

Piracki oficer

Wiek: 31
Licznik postów: 612

Blade, 13-08-2017, 13:37
Wyniki głosowania w USA:

[Obrazek: atqusdf9lcez.png]
[Reddit]
[Obrazek: fUUjweQ.png]
Ratlee

Gorosei

Wiek: 31
Licznik postów: 4,072

Ratlee, 14-08-2017, 13:31
Zolo XD
No i juz widac, ze Japonia wcale nie jest takim ewenementem za jaka ja mieli niektorzy w tym temacie. Ace w rankingu USA pojawia sie na 8 miejscu, tylko 3 oczka nizej niz w Japonii, co swiadczy o popularnosci tej postaci na calym swiecie. Nie wiem skad sie ona bierze, ale juz nie da sie zwalic tego na 'bo to Japonia'. Wyprzedza Shanksa, Usoppa, Doflamingo czy Jinbe - postacie, ktore w teorii powinny generowac o wiele wiekszy hajp. 

P.S. w obu rankingach stawke wsrod slomianych zaczynaja Luffy, Zoro i Sanji, a zamyka ja Franky. O dziwo, Brook zajmuje znacznie wyzsza lokate w USA niz Japonii (Slusznie moim zdaniem).
1 2
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź