One Piece - Rozdział 856
Ten temat nie posiada streszczenia.
Aktualnie ten wątek przeglądają: 1 gości
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź
Ratlee

Gorosei

Wiek: 31
Licznik postów: 4,072

Ratlee, 13-02-2017, 14:20
W tym temacie dyskutujemy o najnowszym rozdziale One Piece. 
 
Wersja Polska:
One Piece 856 [DOWNLOAD][GC]
 
Wersja Angielska:

One Piece 856 [MS]



Zabrania się rozpoczynania dyskusji przed ukazaniem się skanlacji bieżącego rozdziału.

Zabrania się dyskusji o spoilerach z najnowszego rozdziału One Piece. Uprasza się aby w tym celu korzystać z bliźniaczego tematu o spoilerach o nadchodzącym rozdziale.

Zabrania się pisania komentarzy typu:

"Dlaczego jeszcze nie ma rozdziału?"
"Kiedy pojawi się nowy rozdział?"
"Czy One Piece ma przerwę w tym tygodniu?"
"Dlaczego One Piece ma znowu przerwę?"
 
Aby uzyskać informacje na temat ewentualnych przerw w wydawaniu One Piece, zapraszamy do odwiedzenia tematu:
Przerwy w wydawaniu One Piece


Zabrania się używania jakichkolwiek grafik uchodzących za ciężkie spoilery, zdradzające kluczowe wydarzenia fabularne, miejsca, bądź wygląd nowych postaci w Awatarach i Sygnaturach, do czasu ukazania się owych wydarzeń, miejsc, bądź postaci w Anime. Dopuszcza się używania grafik ukazujących wizerunek postaci które pojawiły się w Anime, a zmianie uległ ich wizerunek. Uprasza się aby odczekać co najmniej 24 godziny przed użyciem grafiki z nowego rozdziału w Awatarze lub Sygnaturze, jako że nie wszyscy mają okazję przeczytać nowy rozdział zaraz po jego wyjściu.
 
Jakiekolwiek naruszenie wyżej wymienionych zasad będzie skutkowało otrzymaniem słownego ostrzeżenia, a w razie wielokrotnych naruszeń, doprowadzi do otrzymania Ostrzeżenia.
[img=0x0]http://i.imgur.com/LpQnL15.png[/img]
krelek

Piracki wojownik

Licznik postów: 131

krelek, 16-02-2017, 11:21
http://mangastream.com/r/one_piece/856/4033/1 strasznie szybko
janek z

Legendarny pierwszy oficer

Wiek: 31
Licznik postów: 1,315
Miejscowość: Warszawa

janek z, 16-02-2017, 11:53
Jakiś taki ten chapter dziwny. Akcja z Bobinsem niejasna, nie wiadomo kto tam stoi w tym dymie ani co się wydarzyło. Luffy z głodu się zestarzał czy jak? Bez sensu.

Sanji tylko płacze cały czas, a Luffy oczywiście będzie robił rozróbę. Szkoda tylko że gówno może zrobić i uratuje ich jakiś plot twist.
[Obrazek: d7354cb3418f36196b14823696064d80.jpg]
Gogolius

Super świeżak

Licznik postów: 224

Gogolius, 16-02-2017, 12:12
Dla mnie świetny rozdział, bardzo potrzebny i bardzo się cieszę że nie ma tu niepotrzebnego przyspieszania. Rozmowa Sanjiego z Luffym bardzo dobra, choć oczywiście bez większych zaskoczeń.Luffy ma niesamowitą przemianę materii skoro doprowadził się do takiego stanu przez kilkanaście godzin bez jedzenia. Co do Bobbina to szkoda, że autor tak szybko go autuje, ale zapowiada to kolejny mini-wątek, lubie takie akcje. Myślę, że mógłby go postrzelić Bege, który ma własne plany odnośnie wesela. Vinsmoke trochę się frajerują, gadając tak przy ścianie z oczami, która ma własne przemyślenia na temat ich pogawędek. Dobry rozdział, na swoim miejscu. Czekamy na weselicho.
Ratlee

Gorosei

Wiek: 31
Licznik postów: 4,072

Ratlee, 16-02-2017, 12:26
(16-02-2017, 11:53)janek z napisał(a): Jakiś taki ten chapter dziwny. Akcja z Bobinsem niejasna, nie wiadomo kto tam stoi w tym dymie ani co się wydarzyło.
Akcja podobna do postrzału Reiju - wtedy wszyscy obwiniali Capone i się pomylili. Teraz prawdopodobnie Oda puszcza oczko i faktycznie, zawinił Capone, który w cieniu coś swojego szykuje. Nie bez powodu mieliśmy wspomnianego Pekomsa i jego bliskie spotkanie z rekinami stronę wcześniej Wink
(16-02-2017, 11:53)janek z napisał(a): Luffy z głodu się zestarzał czy jak? Bez sensu.
- Prune up - wysechł jak suszona śliwka Tongue Nie jadł ani nie pił, stracił wiele energii na walkę z armią, ucieczkę i pokonywanie strażników po drodze. Mi to przypomina Balon, który nadmuchasz a on po pewnym czasie traci powietrze i z zewnątrz robi się taki pomarszczony. Luffy jest zrobiony z gumy i ewidentnie Oda chciał w ten sposób pokazać jak mocne było jego postanowienie, że nie zje ani nie wypije niczego, dopóki nie będzie to od Sanjiego Smile Nie widze w tym żadnego braku sensu ani nielogiczności - wszystko ładnie i prosto ukazane Smile

Odwołuję to, co powiedziałem w spoilerach - bardzo dobrze, że Oda się nie śpieszy z tą Sagą i rozgrywa ją po swojemu. Nie ma szans, żeby wyszło przeciaganie a'la Dressrosa, a z każdym kolejnym rozdziałem lepiej poznajemy różne cechy postaci i kolejne wątki. Rodzinka Vinsmoke, a przynajmniej jej męska część, to faktycznie banfda kretynów - są na terytorium niepewnego sojusznika, o strasznej opinii na cąłym świecie, zamknięci w jednym pokoju z zapasem alkoholu - oczywistą próbą ograniczenia ruchów i trzeźwego myślenia, bez swojej córki, w samym centrum terenu wroga, bez żadnego sposobu na komunikację ze swoją armią i otoczeni tabunami potencjalnych sojuszników, a jedyne o czym myslą popijając beczułki piwa to 'Hej, w końcu udało się wykorzystać tę miernotę Sanjiego, aby przyniósł nam jakiś zysk, huehueue'... No jeśli to nie jest debilne zachowanie, to nie wiem co nim jest.

Fakt pogorsza to, że Jajji miał być przecież super wynalazcą i ogólnie mieć łeb jak sklep, a tu podać mu kobitki, piwerko i wspomniec, ze jego syn-patałach się w koncu przysłuży i już cały w skowronkach...

Za to ciekawe jest to, że dalej nie zobaczyliśmy jego oczu/brwi, skrytych w ciemności podczas snu Big Grin Czy to tylko zabawa ze strony Ody i nie są istotne/nigdy ich nie pokaże, czy może będą miały znaczenie dla punktu zwrotnegow tej Sadze? Big Grin

Chopper się rozpłakał, Sanji musi za to zapłacić :<

No i rozmowa Sanjiego z Luffym - wreszcie przestał szukać wymówek i powiedział co mu w duszy buczy. Bravo. No i Luffy piękny prawy sierpowy, należało się co by nie mówić. A TERAZ WIO, ROZPIEPRZYĆ TO WESELICHO!!!!

[Obrazek: EBvFhhu.png]
[img=0x0]http://i.imgur.com/LpQnL15.png[/img]
Partyjoke

Legendarny piracki oficer

Licznik postów: 876

Partyjoke, 16-02-2017, 12:33
No i kolejny kozak rozdzial, Luffy uderzajacy Sanjiego wyszedl swietnie, ich rozmowa takze fajna i klimatyczna.
Bobbin odstrzelony przez Capone, pytanie tylko jaki Bege ma plan i czy wspolpracuje z Pudding.
Zachowanie Germy na minus, szkoda ze sa az tak naiwni, chociaz kadr na ktorym 2 i 4 sie ciesza a 1 i ojciec siedza zamysleni, daje nadzieje ze
Teraz juz zostaje tylko czekac na samo wesele, bo watki prawie pozamykane, jeszcze tylko dolaczenie Luffy'ego z Sanjim do reszty
Hinczykbn

Pierwszy oficer

Licznik postów: 998

Hinczykbn, 16-02-2017, 12:38
- Piękny strzał w ryj propsujeBig Grin
- Sanji wyczerpał zapas płaczu do końca mangi
- Germa+Team Słomiani+Jimbei(może jego była załoga)+Ceasar?+Capone?+Ktoś jeszcze?=BM padnie oby nie.
- Luffy w wersji mumii słabo @Ratlee niby pokazuje słabą stronę owocu ale design mi się nie podoba ani ogólnie zamysł
Spoiler

[Obrazek: ENEL-GOD.png]

Ratlee

Gorosei

Wiek: 31
Licznik postów: 4,072

Ratlee, 16-02-2017, 12:47
(16-02-2017, 12:38)Hinczykbn napisał(a): - Sanji wyczerpał zapas płaczu do końca mangi
Załóż się Big Grin
(16-02-2017, 12:38)Hinczykbn napisał(a): - Luffy w wersji mumii słabo @Ratlee niby pokazuje słabą stronę owocu ale design mi się nie podoba ani ogólnie zamysł
No tak miał wyglądać - słabo. I nie chodzi tu o żadną stronę owocu, tylko po prostu pokazanie wyczerpania. Netero po ostatecznym ataku Nenem też wysechł na wiór i wyglądął na mumię - ten sam zamysł, tylko tam się wszyscy zachwycali, że 'mhoczne' i 'klimatyczne' a tu będzie, że słabo, bo to One Piece Tongue

(16-02-2017, 12:38)Hinczykbn napisał(a): Germa+Team Słomiani+Jimbei(może jego była załoga)+Ceasar?+Capone?+Ktoś jeszcze?=BM padnie oby nie.
Oooo zapomniałem o Caesarze *___* przecież ten stary drań musi coś kombinować. Co jeśli Capone chce go dla siebie, żeby pracował nad Smile jak dla Doflamingo? Albo coś w tę mańkę?
[img=0x0]http://i.imgur.com/LpQnL15.png[/img]
Saki

Legendarny pierwszy oficer

Licznik postów: 1,442

Saki, 16-02-2017, 13:24
(16-02-2017, 12:47)Ratlee napisał(a): Oooo zapomniałem o Caesarze *___* przecież ten stary drań musi coś kombinować. Co jeśli Capone chce go dla siebie, żeby pracował nad Smile jak dla Doflamingo? Albo coś w tę mańkę?

Caesar przyłączy się do Germy. Za pół roku wspomnicie moje słowa i powiecie "ten Saki to jak coś wymyśli, to nie ma co!".

Albo nie.
CCORD

Gorosei

Wiek: 27
Licznik postów: 4,965

CCORD, 16-02-2017, 13:36
(16-02-2017, 12:26)Ratlee napisał(a): Za to ciekawe jest to, że dalej nie zobaczyliśmy jego oczu/brwi, skrytych w ciemności podczas snu Big Grin Czy to tylko zabawa ze strony Ody i nie są istotne/nigdy ich nie pokaże, czy może będą miały znaczenie dla punktu zwrotnegow tej Sadze? Big Grin
Wydaje mi się, że on po prostu ich nie ma. To znaczy ma, ale są normalne. W końcu on, o ile wiemy, nie był efektem modyfikacji genetycznych ojca. Może robił coś ze sobą, ale później.

Rozdział mi się podobał, pamiętam sporo narzekania na biedne relacje między załogą po TSie, Oda to teraz (imo) naprawia. Podoba mi się, że Luffy - kiedy wystąpi potrzeba - potrafi zachować się jak prawdziwy kapitan. Strzelić w mordę dla opamiętania, przypomnieć że wszyscy są tam dla niego (Sanjiego). Całe to wysuszenie już @Ratlee wyjaśnił, więc sobie daruję.

Swoją drogą, mam wrażenie że ktoś już kiedyś o tym pisał, ale czy nie denerwuje was to jak słaba jest Germa? O ile dobrze pamiętam, miała być postrachem mórz i oceanów, a dostaliśmy rodzinkę, która by nawet z SHP nie wygrała... Cała ich siła składa się z grupki randomów i 5 osób, z czego żadna prawdopodobnie nie jest silniejsza od Sanjiego. Żadna szanująca się załoga z NW nie miałaby z tym żadnego problemu.

Sanji musi teraz zachować się jak mężczyzna. Przestać płakać i wymyślić w jaki sposób zniszczą ceremonię.

Myślicie, że zbliżamy się już do punktu kulminacyjnego, czy będzie najpierw jakieś mniejsze rozwiązanie akcji i dopiero potem dojdziemy do szczytu napięcia?
 
Mordoc

Pan Ciemności

Licznik postów: 5,839

Mordoc, 16-02-2017, 13:41
(16-02-2017, 12:12)Gogolius napisał(a): Luffy ma niesamowitą przemianę materii skoro doprowadził się do takiego stanu przez kilkanaście godzin bez jedzenia.
Teraz przynajmniej wiadomo, że obżeranie się krakersami miało na celu podkreślić przemianę materii po używaniu G4 właśnie w tym celu
(16-02-2017, 12:12)Gogolius napisał(a): Vinsmoke trochę się frajerują, gadając tak przy ścianie z oczami, która ma własne przemyślenia na temat ich pogawędek
Ja cały czas mam nadzieję, że oni są tego świadomi i tylko udają kretynów.
(16-02-2017, 12:26)Ratlee napisał(a): Akcja podobna do postrzału Reiju - wtedy wszyscy obwiniali Capone i się pomylili. Teraz prawdopodobnie Oda puszcza oczko i faktycznie, zawinił Capone, który w cieniu coś swojego szykuje. Nie bez powodu mieliśmy wspomnianego Pekomsa i jego bliskie spotkanie z rekinami stronę wcześniej Wink
Ja z kolei pomyślałem, że może to być załoga Jinbe właśnie po tej rozmowie
Ogólnie to moje typy:
1. Bege(lub ktoś z jego załogi), który lubi strzelać w plecy, co pokazał na Zou
2. Załoga Jinbe
3. Ktoś z Germy

Co do rozdziału to zachowanie Sanji'ego nie tyle kojarzy mi się z zachowaniem Robin, ale z Nami, gdy dźgała się nożem podczas Arlong sagi(co ja mam z tym rekinem ostatnio?), a potem ze łzami w oczach powiedziała "pomóż mi".
Spoiler

[Obrazek: UAMELnu.png]

Spoiler

[Obrazek: 05onfire1_xp-jumbo-v2.jpg]

Hinczykbn

Pierwszy oficer

Licznik postów: 998

Hinczykbn, 16-02-2017, 13:47
(16-02-2017, 12:47)Ratlee napisał(a): Oooo zapomniałem o Caesarze *___* przecież ten stary drań musi coś kombinować. Co jeśli Capone chce go dla siebie, żeby pracował nad Smile jak dla Doflamingo? Albo coś w tę mańkę?

Capone to jeden z największych znaków zapytania, nie lubię gościa - za strzelanie wplecy.
Myślę, że spiskuje przeciw BM i dostanie właśnie od niej nauczkę.
Ceasar do Germy się nadaje idealnie, na przyłączenie do floty Słomka bez szans imo.

(16-02-2017, 12:47)Ratlee napisał(a): Załóż się Big Grin
Tak trochę ironicznie napisałem, serio powinien się ogarnąć. Od płaczu jest nasz wesoły robot, renifer, tchórz i cycata złodziejka.

(16-02-2017, 12:47)Ratlee napisał(a): No tak miał wyglądać - słabo. I nie chodzi tu o żadną stronę owocu, tylko po prostu pokazanie wyczerpania. Netero po ostatecznym ataku Nenem też wysechł na wiór i wyglądął na mumię - ten sam zamysł, tylko tam się wszyscy zachwycali, że 'mhoczne' i 'klimatyczne' a tu będzie, że słabo, bo to One Piece Tongue

Głupie to nie jest, że może to być słaba strona owocu. Luffy ciągle żre - wiem każdy główny bohater potrafi zjeść. Luffy bez żarcia się wypompowuje, nie wytrzymał by tyle ile Sanji/Zeff bez jedzenia.
Spoiler

[Obrazek: ENEL-GOD.png]

Gogolius

Super świeżak

Licznik postów: 224

Gogolius, 16-02-2017, 13:57
Cytat: Swoją drogą, mam wrażenie że ktoś już kiedyś o tym pisał, ale czy nie denerwuje was to jak słaba jest Germa? O ile dobrze pamiętam, miała być postrachem mórz i oceanów, a dostaliśmy rodzinkę, która by nawet z SHP nie wygrała... Cała ich siła składa się z grupki randomów i 5 osób, z czego żadna prawdopodobnie nie jest silniejsza od Sanjiego. Żadna szanująca się załoga z NW nie miałaby z tym żadnego problemu.

Na pewno wydają się słabsi niż nakręcony hype, choć z drugiej strony ciągle się mówi o tym że oni utracili swoje wpływy i władzę. Poza tym ich siła w dużej mierze wywodzi się z polityki, przynależności do szlachty itd. itp. SHP powinni sobie poradzić z trzema braćmi i ojcem -> ale czy byliby w stanie w dziewiątkę wybić cała armię? Ja bym tych podwładnych nie lekceważył bo to jednak masa mięsa armatniego.

Niemniej faktycznie wiele załóg z NW jak np. Doflamingo, na chwilę obecną radzą sobie z Germą.
Inna rzecz, że Jedynka czy Dwójka niczego nie pokazali.
janek z

Legendarny pierwszy oficer

Wiek: 31
Licznik postów: 1,315
Miejscowość: Warszawa

janek z, 16-02-2017, 14:23
Ano tak zapomniałem o Bege. Tak czy siak wątpię aby był to koniec Bobbinsa, Oda nie marnowałby paneli na niego gdyby miał zejść tak szybko.
[Obrazek: d7354cb3418f36196b14823696064d80.jpg]
CCORD

Gorosei

Wiek: 27
Licznik postów: 4,965

CCORD, 16-02-2017, 14:24
(16-02-2017, 13:57)Gogolius napisał(a): ale czy byliby w stanie w dziewiątkę wybić cała armię?
A pamiętasz jak Luffy używając królewskiego haki wybił 50000 randomów na FI? Tutaj byłoby tak samo. Poza tym prawie wszyscy w załodze mają ataki zdolne niszczyć armie randomów.
No niby stracili wpływy i władzę, ale z tego co widzimy to wychodzi że teraz są silniejsi. Mają w końcu czwórkę potężnych, genetycznie zmodyfikowanych dzieci, a nie wierzę że wcześniej byli silniejsi. Może więcej randomów mieli.
(16-02-2017, 13:57)Gogolius napisał(a): Inna rzecz, że Jedynka czy Dwójka niczego nie pokazali.
Będę ogromnie zdziwiony jeśli będą silniejsi od Sanjiego, nie mówiąc już o byciu silniejszym niż Luffy.
 
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź