Naparzał przez połowe czasu i 12h odpoczywał, zresztą do BM chce kozaczyć a bał się kota - gdzie tu logika?

Cytat:Naparzał przez połowe czasu i 12h odpoczywał, zresztą do BM chce kozaczyć a bał się kota - gdzie tu logika?

Był na obcym terenie, więc nie tylko Neko stanowił problem.

Plus tam nie był przydzielony do zarządzania obroną przyjęcia. Nie mógł zaplanować wszystkiego.

Moim zdaniem to dalej nie jest koniec Bobbina. Oda ostro z nim trolluje zdejmując go raz za razem (nawet pokazał jego nagrodę chwilę przed kolejnym padnięciem). Co prawda jego wątek wydaje się być na tyle gagowy, że ciężko go wybornić jako poważną postać ale pojawi się jeszcze na pewno XD

A co jeśli Bobin tylko udaje, że jest słaby bo chce zdobyć informacje o Capone?

Mi się rozdział bardzo podoba. Szczególnie, że Bege do tej pory uznawałem za najnudniejszego i najsłabszego Supernovas (prócz Killera, ale on obok Zoro to taki dodatek do swojego kapitana więc inaczej na niego patrzę).
O ile jakieś okrucieństwa od Jinbei nie są aż tak potrzebne (Bege jest odpychający i bez tego) to samo skupienie się na tej postaci jest spoko.
Pamiętam jak sie zaczęły spekulacje gdy pojawił sie pierwszy raz w tym arcu na statku pasującym do Big Mom. Teraz jego wątek nabiera rozpędu, a przede wszystkim świetnie wpasowuje się w klimat spisków na herbatce, gdzie każdy chce łupnąć każdego i wyjść na swoje. Dawno OP nie trzymało w takim napięciu i niecierpliwości, kiedy wreszcie ta herbatka sie zacznie i kto kogo wyroluje. O ile OP czyta mi się z reguły bardzo dobrze, o tyle ten arc pod względem fabularnych zawijasów wybija się zdecydowanie.

Jestem przekonany, że bez względu na to, jak potoczy się sytuacja z BM, Bege i tak będzie chciał zdobyć głowę słomkowego.

Jestem przekonany, że bez względu na to, jak potoczy się sytuacja z BM, Bege i tak będzie chciał zdobyć głowę słomkowego.

Arlong też chciał :v I Kuro, i Moria, i Lucci, i Enel, i Hody, i Caesar, i Doflaming... Wiesz, do czego zmierzam :v

Naparzał przez połowe czasu i 12h odpoczywał, zresztą do BM chce kozaczyć a bał się kota - gdzie tu logika?

Jak to gdzie? Zadaj sobie pytanie co robił na Zou. Odpowiedź połączy wszystko w logiczny wniosek

Podoba mi się reakcja Nami ^^ Co do Bege to nie spodziewałem się, że z niego aż taki cwany lis. Poza tym sojusz z nim to chyba jedyne wyjście, bo inaczej słomkowi by poszli na misję samobójczą, heh. Nie przepadam za Bege, ale to nie będzie moim powodem, aby traktować ten wątek jako mało interesujący dla mnie, bo hype na herbatkę został jeszcze bardziej zwiększony xd Nie sądziłem, że to możliwe, m.

Taka informacja
- za sprawą głównego bohatera znamy sytuację East Blue
- wiemy, że North Blue było pod władaniem Germy
- O South Blue w sumie za wiele nie pamiętam
- Na West Blue już jest niezły piec. Rodziny mafijne, Królestwo Kano, ciekawe co jeszcze?
Od początku było wiadomo, że East Blue jest najsłabsze, ale przepaść między tym morzem, a West Blue jest masakryczna

Ahh nie zdziwię się jak przy wejściu do komnaty Bega, Luffy na starcie da mu w mordę za Pekomsa a potem będzie chciał się zaprzyjaźnić XD
Tak się zastanawiam jaki stosunek do tego ma żona Bega a zarazem córka BM, Chiffon. Zakładam, że wie o planie zabójstwa jej matki skoro była świadkiem postrzelenia Pekomsa który był jej załogantem. 
Może córeczka też chce śmierci matki bo przez nią jej siostra uciekła (Lola) lub jest inny powód.

Taka informacja
- za sprawą głównego bohatera znamy sytuację East Blue
- wiemy, że North Blue było pod władaniem Germy
- O South Blue w sumie za wiele nie pamiętam
- Na West Blue już jest niezły piec. Rodziny mafijne, Królestwo Kano, ciekawe co jeszcze?
Od początku było wiadomo, że East Blue jest najsłabsze, ale przepaść między tym morzem, a West Blue jest masakryczna

Robin i Brook pochodzą z West Blue.

Także Shanks i Lafitte od BB.

Btw, jakby się nad tym zastanowić... Gdzie przez ten cały czas jest załoga BM? Ale załoga-załoga. Do tej pory widzieliśmy praktycznie tylko jej dzieci, a ona była Imperatorem jeszcze za czasów Rogera (ponad 20 lat temu), tj. musiała mieć przecież potężną załogę. Może to oni zjawią się jako goście na weselu?