One Piece - Rozdział 1043
Ten temat nie posiada streszczenia.
Aktualnie ten wątek przeglądają: 2 gości
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź
Mordoc

Pan Ciemności

Licznik postów: 5,839

Mordoc, 13-03-2022, 09:44
@Obluda 

Witamy na forum Big Grin

(13-03-2022, 00:13)Pajmon napisał(a): zawsze jak słyszę o tym wymazywaniu to kisne w środeczku xd a ludzie nadal traktują to jako poważną teorie xd
True, to jest tak przegięta moc, że pasuje raczej do  final antagonistów, a i tak autorzy potem muszą takowych nerfić, żeby dało się z nimi wygrać.

(13-03-2022, 00:21)Dejo napisał(a): Natomiast bardzo ciekawym jest fakt, że nikt przez 800 lat nie przebudził tego owocu,
Możliwe po prostu, że Joy Boy umarł w takim miejscu, żeby znalezienie owocu było trudne. Mógł zostawić jakieś instrukcje na Raftel, które Roger przed śmiercią (lub inny z jego załogantów np. Rayleigh) przekazał Shanksowi.

(13-03-2022, 00:21)Dejo napisał(a): Mimo wszystko samo znalezienie się na skraju życia bądź śmierci może być zbyt małym czynnikiem
Albo to po prostu jeden z kilku/wielu czynników.

(13-03-2022, 00:21)Dejo napisał(a): Okaże się, tak czy inaczej wolałbym żeby to jednak nie był wielki powrót 800 letniego dziadka xD
Może jego rola ograniczy się do objawienia w postaci wizji, żeby przekazać właśnie info jak przebudzić owoc i jaka jest jego prawdziwa moc.
Coś jak Minato w Naruto. Joy Boy mógł być użytkownikiem mocy nazywanej obecnie "gomu gomu", ale mógł też mieć po swojej stronie kogoś innego. Np. kogoś przewidującego przyszłość (ta wiedźma z Wano nie miała takiej mocy? i na pewno Madame Sharly) i /lub żony Odena (zapomniałem imienia xD Toki?), która mogła wysłać świadomość Joy Boya w przyszłość do właściwej osoby i w konkretnym momencie. W końcu była mowa, że Joy Boy na kogoś czeka. Mógł znać przyszłość i oszacować, w którym okresie pojawi się jego "wybraniec", któremu będzie mógł zawierzyć swoja wolę.
Spoiler

[Obrazek: UAMELnu.png]

Spoiler

[Obrazek: 05onfire1_xp-jumbo-v2.jpg]

Dejo

Gorosei

Wiek: 32
Licznik postów: 4,614

Dejo, 13-03-2022, 12:08
Cytat:True, to jest tak przegięta moc, że pasuje raczej do  final antagonistów, a i tak autorzy potem muszą takowych nerfić, żeby dało się z nimi wygrać.
Nom, przeciwnicy mają tendencje do dziur w pamięci xD Gdzies nagle przy głównych bohaterach dostają jakiegoś niewyjaśnionego zaćmienia i tyle z ich mocy Big Grin
 
Cytat:Możliwe po prostu, że Joy Boy umarł w takim miejscu, żeby znalezienie owocu było trudne. Mógł zostawić jakieś instrukcje na Raftel, które Roger przed śmiercią (lub inny z jego załogantów np. Rayleigh) przekazał Shanksowi.
Owoc zanim trafił w ręce Shanksa był w posiadaniu globalnego rządu (przez jakiś czas), więc potencjalnie rzeczywiście mógł nie być przez nawet przez setki lat w obiegu ale to bardziej miałoby miejsce za sprawą rządu niż JoyBoya. Właśnie za to Who's Who został zesłany do Impel Down, załoga Shanksa napadła na konwój z owocem i go przejęła... Co do "instrukcji" możliwe, że trafiłeś w punkt bo tuż przed rozdzieleniem się załogi z Rogerem, kapitan rozmawiał z Shanksem więc miałby okazję przekazać mu informacje na temat owocu jeżeli takie na Laugh Tale się znajdowały Big Grin

 
Cytat:Albo to po prostu jeden z kilku/wielu czynników.
Jednym "z" Pewnie tak, tylko właśnie co może stanowić te pozostałe elementy. Tak jak elementem wspólnym u Lawa i Kida jest to, że obaj się znaleźli kiedyś na granicy śmierci (tudzież Law na Dressrosie u Kida można pod to podciągnąć conajmniej dwie sytuacje, strata ręki z załogą Shanksa czy już samo starcie z Kaidou) tak nie mamy kompletnie innych danych co mogło stanowić te inne dodatkowe czynniki. Z kolei wszystko co najgorsze nie licząc śmierci brata czy raczej zabójstwa... Doflamingo przeżył przed zjedzeniem owocu. Pod moment bezpośredniego zagrożenia życia można by podciągnąć sytuację gdzie wraz z ojcem i bratem był przymocowany do budynku gdy zwykli cywile sobie na nim używali, tyle, że z tego co pamiętam było to jeszcze przed spotkaniem Trebola i zjedzeniem owocu. U Katakuriego to już totalnie ciężko znaleźć dobry punkt zaczepienia chyba, że aż tak bardzo był zakompleksiony to tak w odniesieniu do jego "zębów Wink No i nie zapominajmy strażnikach w przypadku których nie wiemy absolutnie nic... Pewnie trzeba owoc "wymaksować" i dochodzą silne emocje ale jakie? co? dlaczego? Mam nadzieje, że się niebawem dowiemy bo w sumie nie jest to fajne jeżeli mamy do czynienia z umiejętnością niewiadomego "pochodzenia"
 
Cytat:Może jego rola ograniczy się do objawienia w postaci wizji, żeby przekazać właśnie info jak przebudzić owoc i jaka jest jego prawdziwa moc.
Coś jak Minato w Naruto. Joy Boy mógł być użytkownikiem mocy nazywanej obecnie "gomu gomu", ale mógł też mieć po swojej stronie kogoś innego. Np. kogoś przewidującego przyszłość (ta wiedźma z Wano nie miała takiej mocy? i na pewno Madame Sharly) i /lub żony Odena (zapomniałem imienia xD Toki?), która mogła wysłać świadomość Joy Boya w przyszłość do właściwej osoby i w konkretnym momencie. W końcu była mowa, że Joy Boy na kogoś czeka. Mógł znać przyszłość i oszacować, w którym okresie pojawi się jego "wybraniec", któremu będzie mógł zawierzyć swoja wolę.
Mówię to oczywiście totalnie na żarty... ale może to Joy Boy jest tą "ukrytą legendą" o której wspominał Oda, przeciwnik silniejszy niż wszyscy których Luffy spotkał starcie w głowie o panowanie nad własnym ciałem xD
W każdym razie na poważnie jest to jakieś wyjście i napewno zdecydowanie rozsądniejsze niż opętanie. Może nawet niekoniecznie Toki jest potrzebna (Choć akurat zwracasz uwagę na słuszną rzecz do tej pory mocno interesujące jest skąd Oden wiedział, że dokładnie za 20 lat wróci JoyBoy, rzeczywiście czynnik przepowiedni czy owoc czasu mogły mieć tutaj znaczenie. Chyba, że po prostu "odradza" się cyklami co ileś set lat) choć koncepcja dość interesująca ale umieszczenie ot choćby fragmentu duszy w owocu który miałby się aktywować w odpowiednim momencie w celach które przedstawiłeś wyżej może i byłby nawet okej
 [Obrazek: v19QS9s.gif]
Spoiler

[Obrazek: FPZJ5OUUcAIsrmt?format=jpg&name=large]

famian

Nowicjusz

Licznik postów: 14

famian, 13-03-2022, 13:26
A może...

To na końcu to BAGNO! Caribou ujawnia się w blasku i chwale, jako dziedzic JoyBoya! Ze swego błotnistego magazynu wyjmuje cudowne panaceum i Uranosa! Wręcza oba Słomkowemu, aby ten pokonał imperatora i uwolnił go... znaczy Wano... z okowów zniewolenia! 

Buum, buum, fajerwerki! Grand finale!

Tak, to byłoby takie... satysfakcjonujące. Luffy nie jest JoyByem, a Kaido pada od starożytnej broni xD Taka teoria na poprawę humoru Big Grin
Obluda

Nowicjusz

Wiek: 27
Licznik postów: 20

Obluda, 13-03-2022, 18:29
(13-03-2022, 00:21)Dejo napisał(a): W tym momencie chyba już z całą pewnością możemy stwierdzić, że Joy Boy był użytkownikiem gum-gumowocu. Natomiast bardzo ciekawym jest fakt, że nikt przez 800 lat nie przebudził tego owocu, imo sugeruje to, że sprawa przebudzenia przynajmniej w kontekście tego owocu jest mocno zindywidualizowana i zależy od konkretnych cech osobowości(?). Bo w przypadku Katakuriego, Doflamingo czy strażników w ID ciężko stwierdzić co mogło mieć wpływ na wybudzenie owocu. Mimo wszystko samo znalezienie się na skraju życia bądź śmierci może być zbyt małym czynnikiem, bo w takiej sytuacji co drugi owoc by się przebudzał. Mam nadzieje, że Oda to wyjaśni bo jest sporo pytań bez odpowiedzi w kontekście tej mocy... Już tak totalnie od czapy może rzeczywiście owoce nie są tylko "owocami" i żeby sie przebudzić trzeba osiągnąć kompatybilność z uwięzionym demonem/duszą wewnątrz "owocu", to już tak z dużym przymrużeniem oka
Też mam nadzieje że Oda nam to niedługo wyjaśni bo jest to bardzo ciekawa kwestia, ale biorąc pod uwagę że Haki pierwszy raz zostało użyte w 1 chapterze przez Shanksa, a wyjaśnienie dostaliśmy w okolicach 500 chaptera nie wróży szybkiego wyjaśnienia tej sprawy.
Mam jednak trop w jakich okolicznościach możemy się tego dowiedzieć na angielskiej viki jest napisane coś takiego: "According to Oda, a "certain professor" will explain the complex mechanisms behind all of the Devil Fruits in the series at some point in the future" Więc bardzo możliwe że tym profesorem jest Vegapunk, póki co mieliśmy o nim tylko wzmianki, ale w jakimś przyszłym arku może pełnić ważną rolę i wtedy się tego dowiemy.
Co do czynników odpowiedzialnych za przebudzenie owoców, też sądzę że musi być ich więcej niż tylko znalezienie się na skraju życia i śmierci, prawdopodobnie jednym z nich jest osiągnięcie mistrzostwa we władaniu nim i tylko tacy użytkownicy mają taką szansę, jeśli okazało by się to prawdą to przypuszczam że Crocodile mógłby być wstanie przebudzić swój owoc, o ile oczywiście będzie to miało jakiś fabularny sens
 
(13-03-2022, 09:44)Mordoc napisał(a): @Obluda 

Witamy na forum
No hej, miło być wreszcie aktywnym członkiem tej społeczności po wielu latach śledzenia forum
Dejo

Gorosei

Wiek: 32
Licznik postów: 4,614

Dejo, 13-03-2022, 21:03
Cytat:Też mam nadzieje że Oda nam to niedługo wyjaśni bo jest to bardzo ciekawa kwestia, ale biorąc pod uwagę że Haki pierwszy raz zostało użyte w 1 chapterze przez Shanksa, a wyjaśnienie dostaliśmy w okolicach 500 chaptera nie wróży szybkiego wyjaśnienia tej sprawy.
Mama dosyć ambiwalentne odczucia, w momencie wyjścia pierwszego rozdziału to raczej nie było "haki" ale nie zmienia to faktu, że fajnie się to Odzie spięło, przypadkiem bądź celowo. Koncept tej mocy zaczął się raczej pojawiać tak realnie dopiero w okolicach podniebnej wyspy, Mantra, późniejsze rozstąpienie niebios czy agresywna aura Shanksa która niszczyła Moby Dicka. No ale nawet i tu nie postawiłbym funta kłaków, że Oda rzeczywiście miał już na myśli konkretnie moc w takiej formie jaką obecnie widzimy.
Zwłaszcza, że bardzo dużo czasu zajęło autorowi, żeby tą moc uplastycznić i wielu ważnych rzeczy dowiedzieliśmy się dopiero po przeskoku, da się trochę odczuć, że szył na bieżąco co dokładnie włożyć w "haki".
 
Cytat:Mam jednak trop w jakich okolicznościach możemy się tego dowiedzieć na angielskiej viki jest napisane coś takiego: "According to Oda, a "certain professor" will explain the complex mechanisms behind all of the Devil Fruits in the series at some point in the future" Więc bardzo możliwe że tym profesorem jest Vegapunk, póki co mieliśmy o nim tylko wzmianki, ale w jakimś przyszłym arku może pełnić ważną rolę i wtedy się tego dowiemy.
Zgadza się, SBS tomu 48, i tak raczej chodzi o Vegapunka. Swoją drogą w tym roku minie 15 lat od tego tomu i nadal wiele się w tej sprawie nie ruszyło. No ale jesteśmy już bliżej niż dalej to napewno, przebudzenie owocu Luffyego też powinno zmusić autora żeby pokazał nam Vegapunka i wyjaśnił nieco więcej szybciej niż później. Tak jak jeszcze moce postaci pobocznych można jakoś przemilczeć tak, to co się dzieje z bohaterem powinno być w miarę transparentne, więc choćby linijka albo dwie wyjaśnień niebawem powinna się pojawić, mam nadzieje.
 
Cytat:Co do czynników odpowiedzialnych za przebudzenie owoców, też sądzę że musi być ich więcej niż tylko znalezienie się na skraju życia i śmierci, prawdopodobnie jednym z nich jest osiągnięcie mistrzostwa we władaniu nim i tylko tacy użytkownicy mają taką szansę, jeśli okazało by się to prawdą to przypuszczam że Crocodile mógłby być wstanie przebudzić swój owoc, o ile oczywiście będzie to miało jakiś fabularny sens
Albo już przebudził Big Grin Wiele osób przypuszcza, że Krokodyl powstrzymywał "deszcz" właśnie w ramach mocy przebudzenia (nie żeby ten koncept wtedy istniał)
 [Obrazek: v19QS9s.gif]
Spoiler

[Obrazek: FPZJ5OUUcAIsrmt?format=jpg&name=large]

Odachi

Sogeking 2022

Licznik postów: 826

Odachi, 13-03-2022, 22:57
Jeżeli chodzi o Crocodile'a to też wydawało mi się, że mógł on przebudzić owoc i w ten sposób uzyskać unikaną zdolność wysuszania. Przecież nie wynika to tak w oczywisty sposób z mocy piasku. Natomiast deszcz kontrolował chyba za pomocą "dance powder" czy innego proszku wywołującego opad w innym miejscu (a może to była tylko przykrywka, żeby wrobić Cobrę...).

Jak już mówimy o przebudzeniach owoców to jedna rzecz mi się nie klei. Skoro Momo ma owoc skopiowany od Kaido, a ten ma owoc karpia, to czemu mały szogun jest od razu smokiem, a nie karpiem. Oczywiście jakieś tam naciągane wytłumaczenie jestem sobie w stanie znaleźć, że kopia była wykonana już po przebudzeniu owocu. Podobnie jak drzewo z nasionka musi rosnąć kilkanaście/kilkadziesiąt lat zanim wyda owoce, a sadzonka lub szczep ze starego drzewa wydaje owoc po kilku latach. Ciekawe czy Oda się kiedyś do tego odniesie.
A poza tym uważam, że Sanji musi odejść...
wuzzek

Legendarny pierwszy oficer

Wiek: 28
Licznik postów: 1,368

wuzzek, 13-03-2022, 23:18
(13-03-2022, 21:03)Dejo napisał(a): Albo już przebudził  Wiele osób przypuszcza, że Krokodyl powstrzymywał "deszcz" właśnie w ramach mocy przebudzenia (nie żeby ten koncept wtedy istniał)

Oczywiście, i miał wtedy haki, nie zapominajmy.
[Obrazek: jhin-animated.gif]
Obluda

Nowicjusz

Wiek: 27
Licznik postów: 20

Obluda, 13-03-2022, 23:53
(13-03-2022, 21:03)Dejo napisał(a): Mama dosyć ambiwalentne odczucia, w momencie wyjścia pierwszego rozdziału to raczej nie było "haki" ale nie zmienia to faktu, że fajnie się to Odzie spięło, przypadkiem bądź celowo. Koncept tej mocy zaczął się raczej pojawiać tak realnie dopiero w okolicach podniebnej wyspy, Mantra, późniejsze rozstąpienie niebios czy agresywna aura Shanksa która niszczyła Moby Dicka. No ale nawet i tu nie postawiłbym funta kłaków, że Oda rzeczywiście miał już na myśli konkretnie moc w takiej formie jaką obecnie widzimy.
Zwłaszcza, że bardzo dużo czasu zajęło autorowi, żeby tą moc uplastycznić i wielu ważnych rzeczy dowiedzieliśmy się dopiero po przeskoku, da się trochę odczuć, że szył na bieżąco co dokładnie włożyć w "haki".
No to prawda
(13-03-2022, 21:03)Dejo napisał(a): Zgadza się, SBS tomu 48, i tak raczej chodzi o Vegapunka. Swoją drogą w tym roku minie 15 lat od tego tomu i nadal wiele się w tej sprawie nie ruszyło. No ale jesteśmy już bliżej niż dalej to napewno, przebudzenie owocu Luffyego też powinno zmusić autora żeby pokazał nam Vegapunka i wyjaśnił nieco więcej szybciej niż później. Tak jak jeszcze moce postaci pobocznych można jakoś przemilczeć tak, to co się dzieje z bohaterem powinno być w miarę transparentne, więc choćby linijka albo dwie wyjaśnień niebawem powinna się pojawić, mam nadzieje.
 No dokładnie, skoro luffy przebudziłl już swój owoc to wszystko wskazuje na to że wyjaśnienia dostaniemy już niedługo ^^
(13-03-2022, 22:57)Odachi napisał(a): Jeżeli chodzi o Crocodile'a to też wydawało mi się, że mógł on przebudzić owoc i w ten sposób uzyskać unikaną zdolność wysuszania. Przecież nie wynika to tak w oczywisty sposób z mocy piasku. Natomiast deszcz kontrolował chyba za pomocą "dance powder" czy innego proszku wywołującego opad w innym miejscu (a może to była tylko przykrywka, żeby wrobić Cobrę...).
 Podoba mi się bardzo ta teoriia, choć konsekwencje jakie za sobą niesie mogły by być takie  że luffy nie powinien być wstanie pokonać crocodile nawet za 3 cim razem, ponieważ dzieliła ich porównywalna różnica siły jak między luffym na początku Wano i kaido.
Ogólnie to ciekawy punkt zaczepienia ,bo ze wszystkich walk jakie były do tej pory walka między Luffym i Crocodile jest najbliża tej która jest między luffym  a kaido teraz, wydają  się mieć wiele punktów wspólnych, i jeśli walka z kaido miała by się potoczyć tym samym schematem to w tej rudzie kaido padnie.
Mordoc

Pan Ciemności

Licznik postów: 5,839

Mordoc, 14-03-2022, 00:11
(13-03-2022, 12:08)Dejo napisał(a): Owoc zanim trafił w ręce Shanksa był w posiadaniu globalnego rządu
Fakt, mocno uprościłem, sorki :p

(13-03-2022, 12:08)Dejo napisał(a): Jednym "z" Pewnie tak, tylko właśnie co może stanowić te pozostałe elementy. Tak jak elementem wspólnym u Lawa i Kida jest to, że obaj się znaleźli kiedyś na granicy śmierci (tudzież Law na Dressrosie u Kida można pod to podciągnąć conajmniej dwie sytuacje, strata ręki z załogą Shanksa czy już samo starcie z Kaidou) tak nie mamy kompletnie innych danych co mogło stanowić te inne dodatkowe czynniki. Z kolei wszystko co najgorsze nie licząc śmierci brata czy raczej zabójstwa... Doflamingo przeżył przed zjedzeniem owocu. Pod moment bezpośredniego zagrożenia życia można by podciągnąć sytuację gdzie wraz z ojcem i bratem był przymocowany do budynku gdy zwykli cywile sobie na nim używali, tyle, że z tego co pamiętam było to jeszcze przed spotkaniem Trebola i zjedzeniem owocu. U Katakuriego to już totalnie ciężko znaleźć dobry punkt zaczepienia chyba, że aż tak bardzo był zakompleksiony to tak w odniesieniu do jego "zębów  No i nie zapominajmy strażnikach w przypadku których nie wiemy absolutnie nic... Pewnie trzeba owoc "wymaksować" i dochodzą silne emocje ale jakie? co? dlaczego? Mam nadzieje, że się niebawem dowiemy bo w sumie nie jest to fajne jeżeli mamy do czynienia z umiejętnością niewiadomego "pochodzenia"

Motyw śmierci bliskiej osoby/ doświadczenia silnych emocji, kojarzy mi się z warunkiem przebudzenia Mangekyu Sharingana. Z kolei testrale w Harrym Potterze dostrzegali ci, którzy widzieli czyjąś śmierć na własne oczy. 

Być może niektóre warunki można spełnić jeszcze przed zjedzeniem owocu, a wówczas wystarczą wspomnienia lub po prostu wola?
Też trzymam kciuki, żebyśmy się dowiedzieli :p



(13-03-2022, 23:18)wuzzek napisał(a): Oczywiście, i miał wtedy haki, nie zapominajmy.

Ciekawe, co teraz porabia tamten kolega xD


Ale co do Crocodile'a, dodatkowym argumentem w dyskusji jest fakt, że to od niego dowiedzieliśmy się o przebudzeniu zoanów w Impel Down. 
A jeśli pójdziemy o krok dalej, to właśnie on mówił Luffy'emu, że powinien potrenować posługiwanie się owocem. Co za tym idzie, można wnioskować, że właśnie wymasterowanie to jeden z warunków przebudzenia.

Nie jestem tylko pewien, czy Croc wspominał na Alabaście, że opanował swój owoc do perfekcji?
Spoiler

[Obrazek: UAMELnu.png]

Spoiler

[Obrazek: 05onfire1_xp-jumbo-v2.jpg]

Pajmon

Imperator

Licznik postów: 2,143

Pajmon, 14-03-2022, 07:24
Ej skoro rewolucjoniści walczą z rządem i chcą oswobodzić świat a Nika jest bogiem dającym ludziom wolność, to Dragon będzie teraz czcił swojego syna? xD

 [Obrazek: giphy.webp] 
 
huberto90

Nowicjusz

Licznik postów: 13

huberto90, 14-03-2022, 10:13
A mi się jedna rzecz bardzo nie spina jeśli chodzi o przebudzenie i wyjątkowość tego owocu. Skoro światowy rząd wiedział, że Gomu Gomu to inny owoc i koniecznie nie chcieli jego przebudzenia to dlaczego od razu nie chcieli go zdjąć i nie wysłali CP0 już dawno?
Mordoc

Pan Ciemności

Licznik postów: 5,839

Mordoc, 14-03-2022, 12:52
(14-03-2022, 10:13)huberto90 napisał(a): A mi się jedna rzecz bardzo nie spina jeśli chodzi o przebudzenie i wyjątkowość tego owocu. Skoro światowy rząd wiedział, że Gomu Gomu to inny owoc i koniecznie nie chcieli jego przebudzenia to dlaczego od razu nie chcieli go zdjąć i nie wysłali CP0 już dawno?
Podejrzewam, że wiedzieli jaki owoc trafił w ręce Shanksa, ale początkowo nie mieli pojęcia, że przekazał go Luffy'emu.
Ale to takie szybkie usprawiedliwienie Ody, bo istnieje spora szansa, że to po prostu plothole :p
Spoiler

[Obrazek: UAMELnu.png]

Spoiler

[Obrazek: 05onfire1_xp-jumbo-v2.jpg]

Odachi

Sogeking 2022

Licznik postów: 826

Odachi, 14-03-2022, 13:02
Ja myślę, ze to słaby przepływ informacji między wydziałem monitorowania ryzyka związanego z owocami a sekcją przepowiedni i legend.
A poza tym uważam, że Sanji musi odejść...
Primkin3

Wilk morski

Wiek: 28
Licznik postów: 92

Primkin3, 14-03-2022, 13:33
A co jeśli owoce są wytworem mocy innego owocu? W sensie Imu ma owoc dzięki któremu może stworzyć nowy owoc ale do tego potrzebne jest poświęcenie czyjegoś życia i dlatego owoce zwie się diabelskimi? Wtedy Joy Boy nie byłby użytkownikiem owocu a jakimś wielkim człowiekiem który został wymazany i zamieniony w diabelski owoc?

Zoan mógłby być w takim wypadku stworzony poprzez wymazanie jakiegoś zwierzęcia chociaż nie bardzo mi się wtedy to spina z owocem Chopera xD
[Obrazek: hqdefault.jpg]
wuzzek

Legendarny pierwszy oficer

Wiek: 28
Licznik postów: 1,368

wuzzek, 14-03-2022, 14:36
(14-03-2022, 10:13)huberto90 napisał(a): A mi się jedna rzecz bardzo nie spina jeśli chodzi o przebudzenie i wyjątkowość tego owocu. Skoro światowy rząd wiedział, że Gomu Gomu to inny owoc i koniecznie nie chcieli jego przebudzenia to dlaczego od razu nie chcieli go zdjąć i nie wysłali CP0 już dawno?
Nikt nie spodziewał się hiszpańskiej inkwizycji

[Obrazek: U2ZZmZQ.png]
[Obrazek: jhin-animated.gif]
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź