Mamy mnóstwo możliwości.
Arc z Sabo i Rewo, powrót na EB, wojna z Marynarką i WG, Weevil, Shanks, BB, Enel, BM ciąg dalszy, przygody z Zunishą, na ratunek Hancock, wątek zaświatów, księżyc. Ja wybieram Elbaf. I Enela. Te dwa wątki w jednym poprzedzone miniarcem. Może Weevil też tam będzie. Co myślicie?

Wydaje mi się, że wątek Sabo, Vivi , Hancock będzie w tym samym arc i właśnie będzie po Wano. Słomiani muszą najpierw się dowiedzieć szczegółów o Reverie, ale czy ptaszyna napisał wszystko w swojej gazecie ?

Żeby poruszać się po Nowym Świecie nawigatorzy posługują się potrójnym Loge Pose. Jeśli mnie pamięć nie myli, żeby dostać się na Wano i Zou Słomiani korzystali z Eternal Pose. Dlatego jest szansa, że SHP wypływając z Wano będą mieli do wybory 3 wyspy. To byłaby znowu przygoda, ale obawiam się, że taki scenariusz jest mało prawdopodobny.

Niewykluczone, że w dzienniku Odena będzie zawarta informacja o Road Poneglyphie znajdującym się na Elbaf, więc właśnie to Słomiani obiorą za początkowy cel.

Jeśli brać pod uwagę, że niektóre sagi/akty po TSie są lustrzanym odbiciem tych sprzed TSa, to Wano prawdopodobnie jest w ten sposób połączone z Thriller Bark.

Na końcu Thriller Bark Luffy dowiedział się, że Vivre Card Ace'a wskazuje na jego nienajlepszy stan, ale postanowił olać temat, tłumacząc, że jego brat ma swoją własną przygodę. Podejrzewam, że jeśli sytuacja się powtórzy, to tym razem Słomiany może wyciągnąć wnioski ze śmierci Ace'a i tym razem zareagować w odwrotny sposób, czyli ruszy Sabo na pomoc.
To chyba nie przypadek, że ludzie Czarnego odkryli kryjówkę Armii Rewolucjonistów ;p 

Po sadze TB mieliśmy Sabaody, rozdzielenie załogi i mini przygody na różnych wyspach, aż w końcu nastał Marineford.

Z tego wynika, że obecnie plany Luffy'ego zostaną zmienione, po drodze mogą się pojawić jakieś mniejsze akty, aż wreszcie zacznie się wojna z Marynarką.

W wojnie prawdopodobnie weźmie udział Wielka Flota Słomianego Kapelusza, a w międzyczasie na Elbaf, czyli terytorium Shanksa dojdzie do starcia z Czarnobrodym, który zdobędzie tam Road poneglyph. Dla Słomianych, którzy tam dopłyną później zostanie jakieś ksero.
Informacja o śmierci Shanksa przerwie wojnę.

Nie mam pomysłu, gdzie w tym wszystkim wcisnąć Weeviela, Enela, księżyc, Vegapunka, Gorosei i Imu :p
Pewnie Oda to lepiej wymyślił i ogarnął

Cytat:
Edycja autorstwa @Książę Cavendish 

Teoretycznie z Wano "graniczny" Elbafu, wyspa Sphinx (miejsce narodzin Białego) oraz wyspa piratów. 

W zależności od tego ile się słomkowi dowiedzą po Wano (Przypominam, że od sytuacji z Sabo minęło wiele dni i nie jest to najświeższa informacja która będzie na czołówkach gazet) to taki następny kurs obierzemy. Jeżeli Luffy będzie miał pełen pogląd na sytuację z Sabo to pewnie zacznie się pierw walka o jego wolność (choć to wydaje sie też przyczynek do rozpoczęcia "tej ostatecznej wojny" już po zyskaniu tytułu), choć nie ma też pewności, że Sabo został schwytany... Nadal nie wiemy jaki trik tutaj Oda zastosował.

W każdym razie logiczny wydawałby się Elbafu, załoga i czytelnik mogłaby złapać nieco oddechu, Jinbe i Yamato (o ile dołączy) mieliby szanse nieco zacieśnić relacje z załogą przed finałem serii

Na Elbafu jest wielkie drzewo (Yggdrasil) tutaj można upiec kilka pieczeni na jednym ogniu: Jedno z marzeń Usoppa, spotaknie z Shanksem, Enel (Bóg piorunów), Urouge który kuruje się na podniebnej wyspie, która raczej nie jest daleko od Wano czyli również i od Elbafu... Kto wie, może da sie dostać na nią przez drzewo na Elbafie, w każdym razie byłby w fabule odhaczony kolejny supernowa. Być może po przez Yggdrasil można się dostać również na księżyc, jeżeli wtedy Enel miałby wrócić robiłoby to tyle o ile sens


Weevil może się sprzymierzyć z czarnobrodym, jego matka potrafi robić bilans strat i korzyści i jeżeli po stracie stanowiska wojownika mórz, Czarnobordy wykonał ruch który pozwoli mu zostać jednym z królów oceanu (a po upadku Kaidou i BM) to pewnie Luffy i BB będą głównymi graczami, zwłaszcza po upadku "układu" czterech imperatorów. I zwyczajnie Weevil może być przeciągnięty na ciemną stronę mocy Oda miał pewnie pomysł na jego solowy arc, ale ten moment został już reczej przespany i zostanie wykorzystany jako jedna "z" postaci w grubszej akcji.


Po Elbafu spodziewam sie mimo wszystko Lodestar jako prologu do Laugh Tale i o ile motyw księżyca nie zostanie ruszony na Elbafu to zostanie ruszony tutaj albo w ogóle go nie będzie...

No i na koniec God Valley i wojna w nowym marineford. Tam spodziewałbym się więcej Vegpunka, Bonney, Ima, Sabo rewo itd. itd. Będzie to pewnie gigantyczna saga może nawet dłuższa niż samo Wano.


ps. Vegapunka prawdopodobnie jako tako zobaczymy niedługo... Trzeba nieco wyjaśnić czym jest ta "super broń" i to jest ten moment w którym należą nam się wyjaśnienia o diabelskich owocach, a wedle SBSu to własnie Vegapunk ma nam to zdradzić.

Ktoś na forum wspomniał o  teorii dotyczącej Davy Back Fight między załogą Shanksa, a Luffy'ego na Elbaf, a stawką miałby być roadponeglyph i chciałbym to bardzo zobaczyć, ale to co napisał @Mordoc wydaje się bardziej prawdopodobne.

Idea odbijania Sabo też jest giga ciekawa, aczkolwiek mam przeczucie, że po prostu udało mu się uciec i się gdzieś kitra, bo o ile dobrze pamiętam to nie do końca wiadomo co się z nim stało po Reverie.

W kontekście Elbaf, może w końcu Usopp mógłby się wykazać po ts'ie bo jak do tej pory to strasznie miałko prezentuje się jego postać. 

Fajnie by było też zobaczyć między wydarzeniami głównych bohaterów to jak poradzili sobie Hancock i Mihawk po obaleniu systemu shichibukai.

Ktoś na forum wspomniał o  teorii dotyczącej Davy Back Fight między załogą Shanksa, a Luffy'ego na Elbaf, a stawką miałby być roadponeglyph i chciałbym to bardzo zobaczyć

ale to jest moim zdaniem totalnie bez sensu, Shanks pływał z Rogerem, także wie o wszystkich RP

Nie ma dowodu, że Shanks wiedział o RP

Przeczytałem tytuł najpierw jako "Po co Wano?" i pomyślałem, damn, that's deep.

Edycja autorstwa @Książę Cavendish 

Takie luźne przemyślenia:

Chyba kluczowe będzie rozwiązanie fenomenu Raftel (Laugh Tale). Tzn. marynarka może przekraczać Calm Belt dzięki statkom z kairoseki i prawdopodobnie jakiemuś napędowi.
Dodatkowo, dopiero od niedawna Lodestar, która ma być przedostatnią wyspą, jest wspominana z nazwy. (Chapter 820, p 6-8 oraz ch.966, p.9-11 wg fanwiki).
Skoro wiadomo jak trafić na Lodestar oraz że teren za nim/ą aż do Red Line to wyłączny obszar do poszukiwań, to marynarka która ma "piracką erę" po dziurki w nosie już (chociażby Sengoku dostający drgawek, kiedy WB zaczął mówić o OnePiece) powinna być w stanie znaleźć skarb czy cokolwiek to jest lub było, żeby uciąć motywacje piratów u podstaw. Tyle, że nie zrobiła tego (chyba, że zrobiła, ale w gruncie rzeczy to nic nie dało, bo "ten prawdziwy skarb to tak naprawdę przygoda w gronie przyjaciół" albo "Świat - od największych głębin aż do samego nieba i na wszystkich kierunkach w jednym kawałku - OnePiece"). Także albo LaughTale nie jest wcale na końcu GrandLine (za czym przemawiałaby również możliwość dostania się tam Marynarki wspomniana wyżej i stosunkowo niedawne ujawnienie przedostatniej wyspy - Lodestar i nie robienie z niej big dealu poprzednio jako destynacji załogi) albo
jest z tym jakaś inna związana historia.  

Tak więc pod koniec Wano, w zależności od tego czy już zostanie taki skład osobowy jaki jest teraz czy też będzie jakaś zewnętrzna intruzja w postaci Shanksa, BB, Marynarki itp. skutkująca przymusową ucieczką, musi być jakiś reveal dający dalsze wskazówki co do obrania kierunku. 
Elbaf jest związany z Big Mom, również historia okładkowa dzieje się na jej terytorium, a dokonuje tam inwazji/infiltracji prawdopodobnie BB właśnie teraz. Mamy również komentarz Marco będącego na Wano pod adresem BM "Nie pozwole Ci do nich pójść, bo znam Cie za dobrze" coś w tym stylu w każdym razie. Obecność Marco, jako byłej prawej ręki imperatora, to możliwość otrzymania takich wskazówek oraz łącznik pomiędzy wątkiem BM i BB. Chociaż Marco z tego co widać, to chyba łącznik pomiędzy wszystkimi, przynajmniej z pirackiego świata + nowa przygoda dla załogi w postaci Weevila.

Spodziewam się się więc tradycyjnej gazety po zakończeniu arcu.
Rozwiązaniem w stylu konwencjonalnym, ale pewnie niesatysfakcjonującym, byłoby: News nr1.BB zdobył Road Poneglyph z zamku Big Mom, a wcześniej udało mu się jakoś pozyskać inne i teraz kieruje się na Lodestar/LaughTale żeby zostać królem piratów, News nr2. Sabo będzie miał egzekucję --> Luffy musi wybrać... Dramatyczne (swoją drogą to pewnie i tak będzie prędzej lub później motyw przewodni dychotomii Luffy-BB, gdzie Luffy dla przyjaciół rezygnuje z marzenia, a BB dla marzenia rezygnuje z przyjaciół; Yin-Yang (może jakaś druga grupa od BB próbuje infiltrować w tym samym czasie Wano)).

Więc kolejnym kierunkiem będzie albo Elbaf albo Mariejois/Marineford, chyba że news w gazecie doda pikanterii i skomplikuje jeszcze bardziej sytuację (Vivi itp).

Edit: Zastrzegam sobie, że załoga może skierować się najpierw razem z Marco na wyspę WB (leczyć rany - i tam też będzie pewnie Weevil), gdzie też pewnie jest grób WB oraz Ace'a i tam otrzymać newsy z gazety, co doda tylko symbolicznego wymiaru do decyzji.

Kto ma największą wolność na świecie, tzn. Jest królem piratów (według Rogera i Luffy'ego) i (być może) znalazł one piece? Ten(ta) dla którego cały świat jest domem i skarbem.

Edit. Można również pokusić się o gdybanie, że zrealizowanie wszystkich marzeń członków załogi SH jest konieczne do zrealizowania marzenia Luffy'ego.
Dodajmy do tego sytuację z Thriller Bark, gdzie Zoro w zamian za oszczędzenie Luffy'ego oferuje życie przyszłego najlepszego szermierza na świecie, po czym Sanji oferuje życie osoby, która będzie najgroźniejsza dla światowego rządu w przyszłości. 

Na WCI mieliśmy jeden ważny, zapomniany cytat od Luffy'ego w stronę Sanjiego, który wcześniej nie pojawił się w takiej postaci w stronę żadnego z załogantów (chyba, że się mylę):
"Bez Ciebie nie mogę zostać królem piratów" --> "Bez Ciebie nie będę człowiekiem z największą wolnością na świecie" --> "Bez zrealizowania Twojego marzenia o All-Blue". Na WCI mocno wszedł również wątek przyszłości "you're looking quite far into the future". Jeśli Sanji i Zoro to przeciwieństwa, a WCI i Wano to ich arce, to być może jest możliwa interpretacja tego w ten sposób "Przyszłość" "Przeszłość" z drobnymi wtrąceniami z drugiej strony w obu przypadkach (Backstory Sanjiego, wątek podróży w czasie Toki -- idąc tym tropem zaraz się okaże, że Zoro został wysłany również w przyszłość przez nią (niekoniecznie wtedy kiedy Kin i reszta) xd, a co, Sanji to cyborg a Zoro jest podróżnikiem w czasie (zgubił się w czasie), Balanced as all thing should be)

Mamy wciąż nierozwiązany wątek ze starożytnymi broniami i przepowiednią zniszczenia wyspy ryboludzi. Prawdopodobnie któryś z Youtuberów teoretyków Onepiece miał rację i tak właśnie powstanie All Blue i jakąś rolę w tym wszystkim odegra również Sanji, może przez powiązanie z Pudding, może przez technologię Germy who knows.

Sory, rozeszła się moja rozprawka w 10ciu różnych kierunkach..