a ja mam inną teorię- policzcie krzesła w mesie- jest ich 8 i ich wygląd wskazuje, że nie da się dodać kolejnego. Zanim ktośpowie, że Strawhatów jest 9, to Sanji je przy kuchni przeważnie albo serwuje jedzenie innym.

To że luffy powiedział kiedyś ze chce mieć raczej mało 10 osobowa załogę nie znaczy ze tak będzie(ludzie się zmieniają) bo jak znajdzie kogoś dobrego i godnego zainteresowania to nie powie "sorry mam za mało miejsca na łodzi" tylko wciągnie do załogi i tak sami widzicie jak cała paczkę zebrał^^ ktoś z ID na pewno dojdzie do załogi ale bym nie liczył ze ktoś kto by zaburzył równowagę sił(musi być na 100% słabszy od luffiego) w końcu to luffy załatwia najsilniejszych a reszta to support^^

Co do dziesiątego członka załogi to z całą pewności będzie to Bon-chan. Upewnił mnie że jest prawdziwym przyjacielem Luffy'ego, dogadywał się również wcześniej z resztą ludzi. N i w końcu przydał by się ktoś kto wspomógłby w walce nasze mocarne trio. Generalnie pasuje mi swoim charakterem do tej wesołej gromadki i masz szczerą nadzieje że właśnie tak będzie.

Boniek jest bardzo prawdopodobny, tylko nie wiadomo czy zrezygnuje ze sowjej wymarzonej wyspy. Jak dla mnie powinna być jeszcze jedna baba, bo ich brakuje, a Sanji musi dostać jakiąś nagrode za to że wytrzymał tyle na wyspie transwetytów.

luffy powiedział ze 10 chłopa wystarczy nie licząc jego brakuje 2 osób ja uważam ze weźmie hancock i bońka

Wątpię czy będą się tego trzymać. Chociaż faktem jest, że jak przesadzą to kilka postaci zejdzie mocno na dalszy plan.

A kto by do nich...hmm nie wiem. Jest pare postaci, które bym chciał ale prawdopodobieństwo jest bardzo znikome (głównie 11SN) :/ Może jak anime podgoni mange to będzie ktoś sensowniejszy

a tak w ogóle to co myślicie o hachim

No, Boniek mnie zaskoczył, nadaje sie. Hachi?... on tam nie pasuje wcale a wcale, poza tym jest słaby

Słaby i nie bardzo pasuje Musi się słodziuuuutką Caimie zajmować oraz Nami sama powiedziała, że nie wybaczyła mu jak zapewne reszta załogi z East Blue.

To że luffy powiedział kiedyś ze chce mieć raczej mało 10 osobowa załogę nie znaczy ze tak będzie(ludzie się zmieniają) bo jak znajdzie kogoś dobrego i godnego zainteresowania to nie powie "sorry mam za mało miejsca na łodzi" tylko wciągnie do załogi i tak

To jest manga, więc Oda wszyto zaplanował z góry Ja widzę, że niektórym zaczyna mylić się światy rzeczywisty z wymyślonym :rotfl: Ja wieże, że dołączy do załogi Boniek

Boniek i Boa XD i Tyle starczy

Najbardziej prawdopodobny wydaje mi się mimo wszystko Boniek, chociaż Boa dużo bardziej bym chciał ze względu na to, jakie sytuacje by na statku stwarzała (szczególnie Sanjii miałby nieźle... ).

Boa na bank nie ... sorka ale ona jest raczej typem dowódcy, no i nie zostawiłaby swojej wyspy, a Boniek jak najbardziej

Boa by to zrobiła, jeśli luffy by poprosił W sumie nigdy nie myślałem że Boniek może byc taki spoko nakama

Ja mam nadzieję, że żadna z waszych propozycji się nie sprawdzi.

Mr. 2 mam powyżej uszu i gdyby dołączył do załogi, to chyba przestałabym czytać. Jego postać mnie irytuje. Raczej wątpię, żeby ostatecznie udał się na Momoiro. Raczej będzie tkwił u boku Ivankova. Byle się trzymali z dala od Słomianych.
Hankock też nie lubię. Ale czysto hipotetycznie. Boa jest, o ile się nie mylę, uznawana za najpiękniejszą kobietę na świecie. Nie wyobrażam sobie, żeby miała dołączyć do załogi. Owszem, Sanji miał by nowy obiekt westchnień. Ale i tak najważniejsza jest dla niego Nami. Robin nie może liczyć na takie uczucie ze strony kucharza jak nawigatorka. Boa zachwiałaby ich relacje...
Buggy by się nie podporządkował. Jest kapitanem na swoim statku. I musi do Alvidy wrócić.
Obejdzie się bez walki Białobrodego z Marynarką, więc Ace wróci do swojego "ojca".
Każdą kandydaturę można łatwo podważyć.

Sympatycznie by było, gdyby się do nich przyłączył Rayleigh... Ale to oczywiście jest niemożliwe. Już był w załodze jednego Króla Piratów.

Przydałaby się kobieta. Może Margaret, a może... Shakky? Kolejna urocza pani wyjdzie naszemu kucharzykowi na zdrowie :)