W wielu anime jest motyw przyjazni miedzy facetami ale tylko w toriko smierdzi gejem. Zreszta nie dziwie sie, autor mangi siedzial w wiezieniu czego efektem jest bardzo mala ilosc kobiet w mandze [zwlaszczaa ladnych... dwie?] Widocznie mial tam jakies "przygody" i gejoza jest tego efektem

Przesadzasz, Dahaka. Mi tam tylko się rzuca w oczy to, że dużo osób jest przesadnie umięśnionych, ale to nie ma niczego wspólnego z pro homo. No i rozumiem, że pójście do więzienia automatycznie równa się z byciem gwałconym przez "siostry" (mówiąc językiem ze Skazani na Shawshank). A jeśli nawet, to raczej nie sądzę, aby się tym ucieszył i zamieszczał niby relacje homo w swojej mandze, żeby to uczcić. Relacje Goki i Kuririna w wielu momentach też nazwiesz "gejozą"? Zoro też był "so gay" wedle wielu osób, gdy poświęcił się za Luffy'ego na Thriller Bark.

Generalnie tego typu stwierdzenia są mniej więcej takie, jak to, o czym ostatnio było głośno, jakoby to na podstawie opisu pewnych emocjonalnych chwil z życia bohaterów "Kamieni na Szaniec" stwierdzać, że "Yep, that's gay." Trochę to już wnerwia to dopatrywanie się wszędzie tak zwanej "gejozy".

Spodobała mi się ta wypowied?? w kwestii takich uwag - "Gdybyśmy w ten sposób na siłę doszukiwali się podtekstów, szybko doszlibyśmy do wniosku, że Ania z Zielonego Wzgórza była lesbijką."

relacja toriko i komatsu smierdzi homo, deal with it i nie przytaczaj innych przykladow, bo one nie smierdza. nigdy przy zadnych meskich relacjach w anime nie czulem homo, ale tutaj wyjatkowo tak

No to masz jakąś paranoję. ;p Jedyne, co ja odczuwam to to, że Komatsu to takie ciepłe kluchy i to często wnerwia. ??adnej "gejozy" nie odczuwałem. A jeśli geje to wg Ciebie umięśniony żarłok + "dzieciak" a la ciepłe kluchy, to masz jakieś pokrętne i fetyszystyczne wizje. ;p Jedynego autentycznego geja to pamiętam chyba tylko z Nodame Cantabile (ten skrzypek, który zastąpił Kiyorę na pozycji koncertmistrza, nie pamiętam jak się nazywał. Masumi był celowo przejaskrawiony i jego bym nazwał bardziej queer niż gejem, bo ciężko powiedzieć czy on z jakąś płcią się utożsamiał.) Nie licząc oczywiście serii z gatunku shounen ai z wiadomych względów.

Cytat:nie przytaczaj innych przykladow, bo one nie smierdza.

Oj, zdziwiłbyś się, jakbyś ludzi posłuchał.

edit: dobra, taka prosta instrukcja. xD

This is gay.



This is shounen.

Nie rozumiem o co ci chodzi z ta instrukcja. Nigdzie nie napisalem jaka jest moja wizja gejow, po prostu niektore sceny przkraczaja moja granice dobrego smaku i nie jestem w tym odosobniony bo duzo osob na necie czuje sie podobnie czytaac te mange. to nie jest tylko moje zakrzywione spojrzenie, a wielu ludzi

No nie wiem, nie czytam polskich opinii. Jak już to angielskie i nie spotkałem się z takimi odczuciami. Ja też takich nie mam. Widzę tam tylko shounenowe rzeczy. Za to z tym poświęceniem Zoro na TB w kontekście "so gay" spotkałem się już wielokrotnie.

Cytat:niektore sceny przkraczaja moja granice dobrego smaku

Na przykład jakie?

(latanie na pierdach w OP bym zrozumiał, ale w Toriko, żeby coś przekraczało granice dobrego smaku? ;p)

Na przykład jakie?

wszystkie w ktorych komatsu placze i rozmawiaja o swojej przyjazni. w innych anime to norma, w toriko...

No nie wiem, nie czytam polskich opinii.

nie mowielm o polskich

Za to z tym poświęceniem Zoro na TB w kontekście "so gay" spotkałem się już wielokrotnie.

ja nigdy, a odwiedzam 6 for o op i widzialem juz chyba wszystko co ma zwiazek z op


wpisz sobie googlach toriko gay i zobaczysz, ze nie jestem wtym odosobniony

Może za mało czytam... (bo mało czytam ;p) i może za mało mainstreamowe portale i fora. W zasadzie skoro tak mówisz, to pewnie tak jest, bo rzeczywiście znacznie więcej czytasz po różnych stronach. Pewnie to wynika z tego trendu w dzisiejszym świecie, że wszystko co umięśnione, emocjonalne, ciepłokluchowate (taki Komatsu) się nazywa gejowskim. Bardzo głupie sformułowanie... Jakoś zawsze wydaje mi się żenujące, jak je słyszę. Cóż, światem rządzą proste samce...

Cytat:nie mowielm o polskich

To fakt, my bad. Pospiesznie wyciągnąłem wniosek.

Dobra, starczy, bo to do niczego nie zmierza. Szkoda tylko, że te wszystkie wymysły zakłócają mi spokojny odbiór oglądania/czytania niektórych serii. Tu krzyczą, że Arvena w LOTR brzydka jak szkapa, tu coś o gejozie, tu coś że lamerskie, tam że nerdy... ech...

P.S. Z tym Zoro to serio wielokrotnie już słyszałem. To jest jeden z głównych punktów zaczepienia dla dziewczyn robiących fanfiki yaoi. Chociaż może to dlatego, ze gadałem za dużo z dziewczynami lubiącymi yaoi. ;p

Pewnie to wynika z tego trendu w dzisiejszym świecie, że wszystko co umięśnione, emocjonalne, ciepłokluchowate (taki Komatsu) się nazywa gejowskim.

ja tak nie uwazam, w dragon ballu byla podobna relacja miedzy goku i kuririnem i nikomu to sie nie kojarzylo z homo. w jojo postacie to miesniaki, ktore robia bardzo dziwne pozy w towarzystwie teczowych efektow, a jakos nikt tego za gejowskie nie uwaza. Po prostu toriko jest tutaj takim wyjatkiem

Dahaka, nie sądzę by życie autora w więzieniu wyglądało tak jak to opisujesz, bo skoro już wiesz że był on w więzieniu, to pewnie wiesz też za co tam wylądował, a to wyklucza jego homoseksualizm.
"In 2002, he was arrested and convicted of violating child prostitution laws, including paying a 16-year-old girl Ž80,000 to have sex. As a result of the arrest, Seikimatsu Leader Den Takeshi! was cancelled by Weekly Shōnen Jump. Shimabukuro was sentenced for two years in prison, however the sentence was suspended."

Zresztą nie obchodzi mnie co i z kim robi, ważne że manga jest zajebista, naprawdę wspaniałe walki, i historia też świetnie prowadzona choć bardzo podobna pod względem fabuły do One Piece (pod względem konstrukcji) też mamy podzielony świat, też mamy go ogromnych rozmiarów, też mamy poszukiwanie "skarbu", też mamy pełno postaci, mi osobiście podoba się że tutaj postacie żyją bardzo długo, więc retrospekcje są niezwykle ciekawe.

Relacja Komatsu vs Toriko mi przypomina osobiście relacje dziecko vs tata, ani razu mi nie zajechało gejostwem a bardziej instynktem rodzicielskim ze strony Toriko który troszczy się o dziecko xd

@Akainu - nie, nie wyklucza.

Generalnie fabuła Toriko i świat są chaotyczne jak cholera i robione na potrzeby chwili. Ten świat nie ma jakichś jasnych zasad, co chwila dochodzi jakaś wymyślona nowa organizacja i jakiś nowy wymyślony koks i realia świata się modyfikują. W zasadzie z chaptera na chapter autor sobie wymyśla coś nowego.

dziwnym trafem wszystkie te postacie były już pokazane wcześniej... więc nie wiem czemu mówisz, że są wymyślane na potrzeby chwili

Generalnie fabuła Toriko i świat są chaotyczne jak cholera i robione na potrzeby chwili. Ten świat nie ma jakichś jasnych zasad, co chwila dochodzi jakaś wymyślona nowa organizacja i jakiś nowy wymyślony koks i realia świata się modyfikują. W zasadzie z chaptera na chapter autor sobie wymyśla coś nowego.

Masz już 25 lat na karku a takie głupoty wypisujesz ;p
Co chwile dochodzi jakaś wymyślona organizacja, jakiś nowy wymyślony koks?
O czym ty do diabła mówisz? xD

dziwnym trafem wszystkie te postacie były już pokazane wcześniej... więc nie wiem czemu mówisz, że są wymyślane na potrzeby chwili

+1

Te anime wymiata zwlaszcza w dalszych odcinkach ,wszystko nabiera sensu.
AKTUALNIE ODCINKI OCIEKAJĄ EPICKOŚCIĄ
WIERZCIE MI MAM NOSA DO DOBRYCH SHOUNEN?“W

także uważam że ta manga jest niezła, póżniejsze walki wymiatają ,ale najlepsza jest obecna akcja, co do gejostwa to czytając nie czułem zbytnio tego, a relacje toriko -komatsu traktowałem jak starszy -młodszy brat, już bardziej odczuć homoseksualizm było od sunnego