Marihuana
Ten temat nie posiada streszczenia.
Aktualnie ten wątek przeglądają: 1 gości
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź
Chudyy

Super świeżak

Wiek: 31
Licznik postów: 180

Chudyy, 10-06-2014, 12:07
Marihuana powinna być dostępna dla każdego. Uważam jednak, że ludzie nie powinni palić jej publicznie bo trzeba uszanować czyjąś wolę (już to widzę jak jakiś młodzieniaszek pali marychę w autobusie :E ).
Shimi

Legendarny piracki oficer

Wiek: 30
Licznik postów: 876

Shimi, 10-06-2014, 12:37
Heros, o ile dobrze kojarzę, to Liroy mówił bardziej to samo co Pajmon, a nie co zaraki. Nie polewa się gotowej już trawki żadnym gównem, bo to się zwyczajnie nie opłaca, no i czym takim niby miałbyś polać, żeby to mocniej kopało? Pytam się po raz kolejny, a znawca tematu zaraki, który to przecież jarał czystą holandię wie wszystko, mimo że sam napisał, że z "polskim skunem" nie miał do czynienia. XDDDD Uświadamiam Cię zatem, że "polskiego skuna" ludzie też sobie normalnie hodują (odsyłam np. na ujarani.pl i sekcję z trawą, gdzie ludzie chwalą się swoimi uprawami czy forum.haszysz jeśli to ciągle istnieje, setki zdjęć z upraw, gdzie ludzie robią to w Polsce - ale nie no, w Holandii przecież robi się to zupełnie inaczej, bo to holenderska trawa jest!). Może mieszkasz/ałeś na jakimś patologicznym osiedlu, gdzie koleś od roślinek w procesie jej rozrostu i kwitnięcia dodawał do niej jakieś gówno, a potem to paliłeś (ale nie, przecież nie paliłeś polskiego skuna, ty po prostu wiesz że tak jest!), w takim razie Ci współczuję. W każdym razie sytuacja wygląda dokładnie tak jak mówi Pajmon - możesz jarać gówno, bo za dużo pestycydów, nawozów, czegokolwiek, kiedy to jest jeszcze cała roślina, a nie już gotowa marihuana - jeżeli ktoś coś do niej dodaje, to na pewno są to marginalne przypadki czystej głupoty.
Pajmon

Imperator

Licznik postów: 2,143

Pajmon, 10-06-2014, 13:08
Gotowy susz można nasączać różnymi roztworami co by różne efekty dodatkowe dawało. Osobiście słyszałem na własne płuca topy nasączone roztworem z haszu.

Co do polskiej siepy (bo to co najczęściej krąży po ulicach to nic innego jak zwykła siepa dla gimbusów) to w ogóle nie ma co gadać. Nie dość, że farmiona z jakichś randomowych nasion, to jeszcze pryskają gównem, byle urosło więcej i szybciej, kroją na wadze i najczęściej jeszcze suszą byle jak (od sposobu suszenia w dużej mierze zależy jakość).

Przy nabyciu najlepiej kierować się zapachem, ilością i ceną. Jeśli ładnie pachnie i jest droga to warto. Gówna za 3 dyszki nawet nie opłaca się brać.

Tak swoją drogą to nie palę xd

 [Obrazek: giphy.webp] 
 
Shimi

Legendarny piracki oficer

Wiek: 30
Licznik postów: 876

Shimi, 10-06-2014, 13:17
No roztwór z haszu raczej nie zalicza się do "pryskania chemią". x) Tak jak mówię, nie wiem na jakich osiedlach to zdobywacie, że tak na to kurwicie, u mnie w mieście fakt faktem można dostać gówno (ale nie takie że wykręca ryja i zwalicho ma się trzy dni, bo ojezu chemia ojezu co to, tylko po prostu jest słabe, nie smakuje ani nie pachnie dobrze i faza jest "cięższa" dla organizmu i mózgu zamiast być przyjemną), ale można dostać naprawdę dobrego skuna, gdzie już na sam zapach micha się cieszy, i to są właśnie dobre geesy, a nie żaden piach. Wink Odbiegliśmy trochę od głównego wątku, ale z tej "dyskusji" nasuwa się tylko jeden prosty wniosek - legalizacja jest potrzebna, żeby się zaraki nie potruł "polskim skunem" jak już zapali, a mógł sobie zapalić to samo co w Holandii. Ciekaw jestem, czy doczekam się w ciągu kilku lat takiego stanu, że jedząc słodycze, fastfoody i inne śmieciowe żarcie, grając w kosza, na kompie, oglądając film, spędzając czas ze znajomymi niemal ciągle się śmiejąc i czując się po prostu zrelaksowanym nie będę przestępcą, a normalnym czilującym gościem. No ale wiadomo, wszczykujo marihunaenen i patologia i w ogóle...
Chudyy

Super świeżak

Wiek: 31
Licznik postów: 180

Chudyy, 10-06-2014, 15:23
Pajmon napisał(a):Wymyśliłem nowy owoc! Mery Mery no Mi! Jesteś człowiekiem marihuaniną i możesz sp*zgać każdego xd

W walce byłoby to bardzo skuteczne :E
Shimi

Legendarny piracki oficer

Wiek: 30
Licznik postów: 876

Shimi, 10-06-2014, 23:01
Wiek =/= wiedza, co wyra??nie potwierdzasz. XD Ta Twoja "naturalna konopia", co to tylko ziarenko i słoneczko jest... Albo inaczej. Jeżeli masz ogród i posadzisz sobie tam np. jabłoń, truskawki czy cholera wie co, to będziesz unikał za wszelką cenę nawozów, jakichś środków na robactwo etc etc? Tekst z lampami i zbiorami to już w ogóle strzał w kolano i po tym powinienem zakończyć jakiekolwiek pisanie do Ciebie, bo mówisz jaki to nie jesteś fifarafa co to ja wiem, a pieprznąłeś taką głupotę, że zasłużyłeś na bycie potraktowanym jednym z tekstów z wielkiej księgi Herosa na tego typu okazje. Zbiory po 2 miesiącach istnieją tylko i wyłącznie w AUTOMATACH (Klik!), a normalne rośliny wsadza się pod lampę, żeby wycisnąć z niej jak najwięcej - bo wtedy roślina jest w cyklu (np. 18/6, tj. 18 godzin naświetlania, 6 godzin w ciemności), czego nie osiągniesz w warunkach naturalnych, bo długość dnia i nocy jest zmienna. Nie znaczy to, że lampa = zło, bo chodzi tu o światło i promieniowanie UV. No ale tak, przecież to chemia. XDDDDDDDDDDDDDD A odmiany się krzyżuje tak samo jak krzyżuje się odmiany innych roślin, jak sam mówiłeś, po to, by uzyskać różne efekty - no i co w tym złego? Jeżeli jedna roślinka da ci śmiechawkę, druga do tego lekko pobudzi i wyostrzy zmysły, to ich krzyżówka może zastąpić obie w jednym, nie widzę w tym nic złego. To nic innego jak rozwój. A akapit o polskim skunie jest o kant tyłka, bo toć od kilku postów Ci tłumaczę, że wszystko zależy od rejonu, miasta, osiedla. Jak Cię zawsze na sztuki dymali i dodawali syf, to jest to Twój problem, a nie całej Polski, zaufaj mi, że są miejsca, gdzie możesz dostać dobrego normalnego kata, mimo że polski, to nie różni się niczym od tego holenderskiego, jedynie miejscem wyhodowania i legalnością.

tl;dr: farmazony gadasz.

Oh, i jeszcze to:
Cytat:Nie wiem jakie metody stosują, ale fakty są faktami. Osobiście słyszałem o benzynie i płynie do mycia w spryskiwaczu.
To ja poproszę na te FAKTY jakieś oficjalne dane, badania. Bo ja o czymś takim nie słyszałem. No to teraz mamy mój fakt vs twój fakt, o kurcze... : ( I jak jarałeś/dostałeś/ktoś z twoich znajomków (skoro o tym słyszałeś) dostał zioło z benzyną/płynem do mycia naczyń, to: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :cwaniak:

Na koniec chciałbym Cię przeprosić za agresywny ton mojej wypowiedzi, jednakże gadasz coś, czego nie popierasz niczym konkretnym poza "gdzieś tak słyszałem" czy "ja wiem", no to trochę mnie pupcia przez to boli i się wyżywam w Internetach. Smile
Shimi

Legendarny piracki oficer

Wiek: 30
Licznik postów: 876

Shimi, 11-06-2014, 11:57
Ciągle się przypieprzasz do mnie o brak czytania ze zrozumieniem, a najwyra??niej to Ciebie przerasta przeczytanie kilku zdań.

Cytat:Tematyką zajmowałem się dość dawno, ale jak jesteś nadal ciekawy to mogę Ci podsyłam to co oglądałem

Zaczniemy od końca. Filmy, do których linki podałeś, widziałem. W The Union nie ma kompletnie nic o pryskaniu zioła chemią, w tamtym pierwszym nie pamiętam, a jeśli jest, to wątpię, by dotyczyło Polski i były zawarte tam jakiekolwiek oficjalne statystyki - wychodzi na to, że nadal nie podałeś żadnego dobrego ??ródła swoich gdybań. Gdybaj dalej.

Cytat:I tak zgodzę się, że w różnych rejonach i miejscach tego samego kraju, będą różnice, ale jako, że nie wszyscy mieszkają po sąsiedzku uogólniam albo raczej podaję to co występuje częściej.

Skoro mówisz, że nie kupujesz, nie palisz i w dodatku wiedzę swą opierasz tylko na tym co słyszałeś, to jak do cholery możesz powiedzieć, że uogólniasz i mówisz o tym, co "występuje częściej", skoro mówię Ci, że tak nie jest? Kolejny raz śmiechłem.

Cytat:nie no sorry, ale jeżeli porównujesz to z Polski do tego z Holendra to albo nie miałeś styczności z żadnym, albo tylko z jednym, bo różnica jest jak między niebem a ziemią.

Twoje betonowe myślenie o holenderskim zielu wygląda mniej więcej tak: masz przed sobą, dajmy na to, piwo marki X. Widzisz nalepkę: produkcja - Holandia, skład, bla bla bla, jest wszystko. Próbujesz, smakuje, elegancja. Obok masz drugie piwo Y. Nie ma nalepki, jednak wiesz, że jest produkcji polskiej. Smakuje tak samo. Ale nadal będziesz pieprzył, że holenderskie lepsze.

Co do tego przywalania się o czytanie ze zrozumieniem - skoro nie o to Ci chodziło to... no właśnie, O CO CI CHODZI ZIOMECZKU? Też mogę napisać "Ala ma kota.", zdanie jak najbardziej poprawne, ale nic nie wnosi do tego tematu, nie odpowiada na żadne pytanie. Rozmawialiśmy o pryskaniu jakimkolwiek syfem naszej polskiej trawki i poprosiłem Cię o UDOWODNIENIE tego, Ty zaś w kółko kręcisz, gadasz o czymś innym, unikasz odpowiedzi i jeszcze mi wytykasz brak czytania ze zrozumieniem. Nikogo nie interesuje, że w Holandii wsadza się rośliny pod lapmy, jak i nie miało to kompletnie ??ADNEGO związku z naszym tematem, wyleciałeś z tym jak Filip z konopi (o ironio), a teraz jeszcze bredzisz, że to ja nie czytam ze zrozumieniem, kiedy od kilku postów proszę Cię o jedno i to samo.

Oczywiście, że holenderskie zioło jest na ogół lepsze od polskiego przez wszystko to, co zostało powiedziane, tj. przede wszystkim wiesz, co palisz, a poprzez legalność hodowli procesy upraw są kontrolowane i w ten sposób roślina nie będzie zepsuta nawozami, pestycydami i innymi takimi. Nie znaczy to jednak, że jak ktoś ma łeb na karku i się na tym zna, to nie wyhoduje IDENTYCZNEJ rośliny w Polsce, którą pó??niej, wedle uznania, wprowadzi do nielegalnego obiegu, gdzie ktoś będzie mógł ją kupić. Zdarza się jednak trafić na towar wyra??nie gorszej jakości, gdy po prostu został wyhodowany przez kompletnego laika lub ktoś na siłę chciał roślinę "ulepszyć". Nie polewa się za to marihuany benzyną (:rotflSmile czy jakimś płynem do spryskiwczay (:rotflSmile, a jeśli się to robi, to to UDOWODNIJ.

"Dyskusję" z Tobą uważam za całkowicie wyczerpaną, ciao.
Narius

Nowicjusz

Licznik postów: 19

Narius, 11-06-2014, 13:07
http://m.youtube.com/watch?v=-vUH2LF2kJ8 chcesz palic to pal hak nie chcesz to nie pal. A trawke opryskuja woda wymieszana z cukrem zeby byla ciezsza Wink . Kiedys tez wierzylem w te cale pryskanie chemia etc. Wystarczy wychodowac krzaka i zupelnie inaczej sie do tego podchodzi :E
Hyrule

Gold Experience Requiem

Licznik postów: 2,042

Hyrule, 11-06-2014, 19:15
Cytat:Zdarza się jednak trafić na towar wyra??nie gorszej jakości, gdy po prostu został wyhodowany przez kompletnego laika lub ktoś na siłę chciał roślinę "ulepszyć".

Ja takie tylko trzy grosze. Towar dobrej jakości to Ty dostaniesz chyba tylko od kogoś kto sobie sam w ramach pasji, z miłością hoduje małe ilości u siebie na własny użytek i trochę dla znajomych. Jeśli bierzesz coś ze ??ródła innego niż takie, to się raczej nie łud??, że to będzie dobrej jakości. Ci ludzie obracają setkami gramów, najczęściej jest to kontrolowane przez różne gangi i pochodzi z masowej, szybkiej i chemicznej hodowli towaru nastawionego na dawanie jak najmocniejszego kopa. Porównywanie marihuany z legalnych upraw do tej polskiej jest jak porównywanie mięsa ze wsi od mięsa z Sokołowa czy z Biedronki. Z mieszaniem nie jestem do końca pewien, ale jakiś czas temu policja zatrzymała kolesia i opisywała, jaką procedurę "rozcieńczania" przeprowadzał w wannie (także jakie to musiały być ilości!) - namaczał, odparowywał, suszył, znowu namaczał i rozmiękczał całość, następnie mieszał z jakimś odpowiednim żwirkiem dla kotów i dwa kolejne etapy i wychodziło coś, że nie poznasz. Towar mocny, więc rozcieńczony i tak kopnie, a żwirek dodaje odpowiednio wagi - "jak chcesz, możesz sprawdzić, zobacz, 1g." Poza tym dochodzą mnie słuchy, że ludzie zaczynają się bawić z syntetykami i mimetykami THC. Mówiąc wprost, syntezują chemicznie pochodne kanabinolu, co potrafi wyjść tanio w odpowiedniej procedurze i odpowiedniej pochodnej i preparują zioło z różnych substancji roślinnych, albo mieszają z realną roślina jakąś sianą na boku na syfie, sprzedają po wyższej cenie (50/60), mówiąc, że to z Holandii i dlatego takie drogie.

A z tą benzyną, to czy Tobie się zaraki nie pomyliło przypadkiem z amfą? Ona serio pachnie benzyną często (po rekrystalizacji). Poza tym najczęściej rozcieńcza się to magnezem i podobnymi rzeczami oraz dodaje malutkie drobinki sproszkowanego szkła, aby robiły mikroskaleczenia w błonie śluzowej dla lepszego wchłaniania.
Ratlee

Gorosei

Wiek: 31
Licznik postów: 4,072

Ratlee, 21-04-2015, 20:02
bump
[img=0x0]http://i.imgur.com/LpQnL15.png[/img]
Hyrule

Gold Experience Requiem

Licznik postów: 2,042

Hyrule, 21-04-2015, 20:20
[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=Q2eXs4pCs3k[/youtube]

[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=IRBAZJ4lF0U[/youtube]

Natknąłem się dzisiaj. Warto obejrzeć.
chucky

Admirał

Licznik postów: 2,727

chucky, 21-04-2015, 20:45
Babcie już kiedyś widziałem.

Szczerze mówiąc, nie wiem co takie akcje mają udowodnić. Po wódce też by się cieszyli.
[Obrazek: tumblr_ojg7flg58r1tvlw71o1_500.gif]
Shimi

Legendarny piracki oficer

Wiek: 30
Licznik postów: 876

Shimi, 21-04-2015, 23:16
chucky napisał(a):Szczerze mówiąc, nie wiem co takie akcje mają udowodnić. Po wódce też by się cieszyli.

Tyle że są takie zasadnicze różnice jak to, że wódka jest legalna, a trawka (w sporej części świata) nie, no i "cieszenie się" po wódce a "cieszenie się" po trawce, to dwa totalnie inne "cieszenia się". Serio, gdyby tych trzech panów obaliło, dajmy na to, litra na trzech, to zachowywaliby się ZUPEŁNIE inaczej - nawet jeśli pozytywnie (bo wielu ludzi po alkoholu, w tym nawet ja bardzo często, mają coś na zasadzie "kocham świat, jest zajebiście"), to jednak inaczej. Co tylko i wyłącznie działa na plus, pokazując, że, nawet będąc na haju, można nie szkodzić innym, a dobrze się bawić i jednocześnie zapewniać rozrywkę (bekę) innym ludziom.

tl;dr: LEGALIZE IT, ja *******, serio za kawałek rośliny trzeba iść do więzienia/ponosić JAKIEKOLWIEK konswencje? Dajcie ludziom jarać jeśli chcą, kto nie będzie chciał, to i tak nie zapali, krzywdy nikt nikomu nie robi, serio taki z tym problem?...

Nie przeklinamy
chucky

Admirał

Licznik postów: 2,727

chucky, 21-04-2015, 23:38
Tego argumentu też nie rozumiem. "Alkohol jest zły, a jakoś jest legalny, więc marihuana też powinna być.". No, ale to że już jest legalny i ludzie go piją to już powód, żeby dodawać więcej takich używek? Niby czemu? To jak mówienie "aborcja w niektórych przypadkach jest legalna, więc porozmawiajmy o eutanazji." - 2 różne rzeczy. Wiem, że temat alkoholu sam wywołałem, no ale jednak w innym kontekście.

A babcie i Panowie byli zabawni, bo siedziały/stali sobie i rozmawiali/ły. Mam jakąś gwarancję, że ludzie nie będą po tym wsiadać do samochodu, czy przychodzić do pracy? Tak - po alkoholu też robią takie rzeczy, ale po co tylko tego dokładać...?

Krótko - przepisy są faktycznie poronione w tej kwestii, bo na jakieś małe dawki każdy myślący by się zgodził (o medycznym zastosowaniu nie wspominając), ale odnoszę wrażenie, że ogromna część zwolenników oczekuje zgody na założenie dżungli na balkonie i palenia tego przy każdej możliwej okazji. Stąd sceptycyzm.
[Obrazek: tumblr_ojg7flg58r1tvlw71o1_500.gif]
Dejo

Gorosei

Wiek: 32
Licznik postów: 4,614

Dejo, 22-04-2015, 00:12
Cytat:tl;dr: LEGALIZE IT, ja ******, serio za kawałek rośliny trzeba iść do więzienia/ponosić JAKIEKOLWIEK konswencje? Dajcie ludziom jarać jeśli chcą, kto nie będzie chciał, to i tak nie zapali, krzywdy nikt nikomu nie robi, serio taki z tym problem?...

Nie robi krzywdy?Nie dalej jak 2 lata temu w mojej okolicy 3 ujaranych debili potrąciło śmiertelnie kobietę tuż przed jej domem.Nie dość że pełno pijanych rajdowców powodujących wypadki to jeszcze dołóżmy ćpunów za kierownicą na pewno na ulicach będzie bezpieczniej.Zbyt wielu debili jest w naszym kraju nie ma co im ułatwiać dostępu do kolejnych używek i podnosić statystyk wypadków o co najmniej 100%.

Jak ktoś ma ochotę zajarać to zrobi to sobie po cichu(jak nie będzie pier*olił o tym na prawo i lewo to będzie miał spokój i za kraty nie trafi.)
 [Obrazek: v19QS9s.gif]
Spoiler

[Obrazek: FPZJ5OUUcAIsrmt?format=jpg&name=large]

Subskrybuj ten wątek Odpowiedź