A w przypadku Ryokugyu nie będę oryginalny i stawiam na zoan byka

Fuji i Byk są ponoć "nieskończonymi ??ródłami energii". Więc zoan raczej do tego nie pasuje. Obstawiałbym bym jakąś paramecie roślin/drewna albo coś w tym stylu.

Obstawiałbym bym jakąś paramecie roślin/drewna albo coś w tym stylu.

To z drzewem całkiem ciekawe; taki One Piece'owy Hashirama :E. Ale ja tam uważam, że drewno mogłoby też zaliczać się do logi. Tak jak każdy użytkownik tego owocu, mógłby zamienić się w swój żywioł, w jego przypadku zamieniałby się w "drewniaka", co raczej jest możliwe.

Chyba Issho nie dostałby się na tak wysokie stanowisko jak Admirał Marynarki tylko ze względu na broń.

Cytat:A to nie jest tak, że owoc "zjadł" jego miecz? Jeszcze nie widziałem, by używał grawitacji bez wyciągania miecza.

Są tylko takie przypuszczenia. Ja osobiście uważam że miecz pełni u niego podobną funkcję jak u Lawa

Cytat:Chyba Issho nie dostałby się na tak wysokie stanowisko jak Admirał Marynarki tylko ze względu na broń.

A dlaczego nie? Jeżeli mistrzowsko nią włada to jest jak najbardziej możliwe.

Chyba Issho nie dostałby się na tak wysokie stanowisko jak Admirał Marynarki tylko ze względu na broń.

1. We?? Vegapunka, który wkłada potężny owoc do miecza.
2. Znajd?? zdolnego szermierza.
3. Połącz jedno z drugim, otrzymując Admirała.
4. Jeśli nie przypadnie Ci do gustu, zabierz mu miecz i znajd?? nowego (nie marnujesz potężnego owocu).

Tak wg. co owocem Fujitory? Wiadomo, że posługuje się on grawitacją, a jak wiemy, grawitacja jest elementem natury, w takim razie dlaczego nie zalicza się tego do Logi?

Grawitacja nie jest "elementem natury" (chociaż ciężko ogarnąć co masz na myśli mówiąc "natura", bo naturą można nazwać dosłownie wszystko), a swego rodzaju "siłą" tak jak np trzęsienia ziemi. Poza tym niby w jaki sposób miałaby działać zmiana jego ciała w grawitację ??

Abstrachując od fizyki Ody w OP, sądzę, że Fujitora powinien umieć wytwarzać coś na wzór czarnej dziury swoją grawitacja.

Owoc Fujiego daje mu możliwość kontrolowania (nawet w tak idiotyczny sposób http://static.comicvine.com/uploads/ori ... -0757-.png ) grawitacji a nie tworzenia kamieni o masie dziesięciu słońc.

Wszyscy admirałowie (nie wiadomo co z Issho) posiadają logie

Emmm Sengoku ma Zoana a Garp i Fuji wgl nie mają owocu.

odnośnie meteorytów fuji może to działać na zasadzie żę robi " drogę " dla meteorytu z kosmosu na "ziemie" po przez zmienienie grawitacji w tym kierunku, nawet jest to logiczne wytłumaczenie skąd te meteory, a płoną oczywiście od nabrania prędkości.

Chcuky
Był promowany na admirała -> ta pozycja nie ma nic wspólnego z posiadaniem DF(a tym bardziej posiadaniem logii).

To teraz wyobra??cie sobie szermierza typu Zoro/Mihawk/Vista z mieczem wykonanym z Kairoseki posiadającym moc owocu. I czy w ogóle przedmiot z Kairoseki może posiadać moc owocu? To tak jakby pojawił się ktoś z mocą władającego wodą typu logia. Może ktoś taki się kiedyś pojawi a może nie.

Oda zapowiedział, że nie ma Logii wody.

A z Kairouseki chyba ciężko zrobić coś ostrego po prostu. No bo niby jak chcesz naostrzyć coś takiego? Pałkę z tego zrobisz, dno statku jakoś się wyżłobi, ale z ostrzem raczej byłby problem.

Nadal nie mam pojęcia jak robią kajdanki z karioseki.

chucky
Ale jeżeli tak, dlaczego nie zaserwowali mu DF nawet po odmówieniu awansu? To wciąż cholernie silny żołnierz, który po zjedzeniu DF stałby się jeszcze silniejszy i mógłby stawać w szranki z absolutną TOPką (Yonkou/Kong).

W dodatku podążając tym tokiem myślenia, aby "zrobić" admirała wystarczyłoby dać jakiemuś cholernie silnemu vice bez owocu (np Vergo) jakiś przegięty DF i trochę czasu na opanowanie go.

Silne+ owoce (a nie jakieś randomwoe Zoany które dostały się CP9) to droga impreza (czego potwierdzenie mieliśmy chociażby na Dressrorze), jeżeli Fuji wgl dostał owoc od WG/Marynarki to była to pojedyncza akcja.

Ale jeżeli tak, dlaczego nie zaserwowali mu DF nawet po odmówieniu awansu? To wciąż cholernie silny żołnierz, który po zjedzeniu DF stałby się jeszcze silniejszy i mógłby stawać w szranki z absolutną TOPką (Yonkou/Kong).

Bo pokazał w ten sposób, że nie da się w 100% podporządkować? Nie wiem czemu.

Cytat:W dodatku podążając tym tokiem myślenia, aby "zrobić" admirała wystarczyłoby dać jakiemuś cholernie silnemu vice bez owocu (np Vergo) jakiś przegięty DF i trochę czasu na opanowanie go.

Poziom Vergo to trochę za mało, ale ogólnie to tak. Taki Akainu (przez Haki) i bez Logii siałby spustoszenie. W ogóle, to widzieliśmy każdego z Admirałów z mieczem, więc obstawiam, że nie od zawsze mają te swoje owoce (Kizaru robił miecz ze światła, Aokiji z lodu, a Akainu w młodości był ukazany z kataną). Takie moje domysły.

Bo pokazał w ten sposób, że nie da się w 100% podporządkować? Nie wiem czemu.

Chodzi mi o to, że jeżeli mogą swobodnie dozbrajać ludzi, to nie muszą czekać z awansem do admirała.

Poziom Vergo to trochę za mało

Vergo to akurat idealnie zbalansowane pod wzlędem siły/szybkości/wytrzymałości i zbrojenia pudełko na owoc, podobnie osoby takie jak Zoro czy Vista.

Chodzi mi o to, że jeżeli mogą swobodnie dozbrajać ludzi, to nie muszą czekać z awansem do admirała.

Nie no. Takich OP owoców pewnie za dużo nie mają. Bo chyba trochę żal dać takiemu Garpowi Zoana ??yrafy (tego owocu chyba nawet nie znali, więc dostałby kota w worku). Muszą mieć zidentyfikowany, przekokszony owoc. Czymś takim lepiej nie szastać, a jak już komuś dajemy, to:
a) ma być silny.
b) ma być zaufany.

Cytat:Vergo to akurat idealnie zbalansowane pod wzlędem siły/szybkości/wytrzymałości i zbrojenia pudełko na owoc, podobnie osoby takie jak Zoro czy Vista.

No mimo wszystko wątpię, że Vergo z admiralską Logią byłby na równi z pozostałymi Admirałami.