Czy emigrować...?
Ten temat nie posiada streszczenia.
Aktualnie ten wątek przeglądają: 1 gości
1 2
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź
Kinpatsu

Pirat

Licznik postów: 35

Kinpatsu, 19-05-2014, 21:15
Tak. Każdy taki wyjazd to świetne doświadczenie, nowi ludzie, klimat, horyzonty. Zawsze przecież można wrócić jak się nie spodoba.

Chucky, jeżeli masz zamiar skończyć medycynę, czy nauki pokrewne to sam będziesz wiedział gdzie pojechać. Jest wiele szpitali i instytucji na świecie gdzie prowadzone są przeróżne badania. Jak skończysz naukę to wysyłasz do wielu miejsc aplikację i czekasz na odpowied??.
Hyrule

Gold Experience Requiem

Licznik postów: 2,042

Hyrule, 27-06-2014, 02:32
Hurra, obrońcy wolnej Polski już w Londynie! Teraz oprócz islamu rośnie tam druga plaga. Tak, dalej wspierajmy dzielnych partyjotuf.

https://www.youtube.com/watch?v=JYtXlv4k550

Och, te kochane komentarze:

"i'm polish but been here all my life, i think what they are doing is good if it's only against Muslims, there are a lot more poles in here than Muslims so if we all fight together then we will destroy them, most poles go mental in a fight so there should be a lot of terrorist deaths.... but if they done this against whites/Brits or any Christians then they should go to jail for this."

Nie no, oczywiście, jeśli przeciwko niebiały lub niechrześcijanom, to jest wszystko w porządku.

Niesamowite, że oni zachowują się dokładnie tak samo, jak islamscy ekstremiści. Kropla w kroplę...

Dobrą odpowied?? dostał:

"You're a fucking idiot. There are good muslim people in britain and there are muslim wankers in britain. There are good polish people in britain and there are polish wankers in britain. There are good british people in britain and there are british wankers in britain. Good people are good people, wankers are wankers, it doesn't matter how you look or where you're from. You sir, fit into the wanker category, people like you are the problem, not every muslim in the UK."

Właśnie, people like them are the problem. Takim samym jak panoszący się Muzułmanie. W Polsce mamy swoich "muzułmanów", z którymi musimy sobie poradzić, zanim zaczniemy się obawiać tych arabskich.

P.S. Zauważyliście ten napis na koszulce łysego karka, który mówi "wypie*dalać" do kamery, gdy policja prowadzi go w kajdankach? "Wielka Polska". Także jednoznacznie widać, z kim mamy do czynienia.

Teraz czekamy na opowieść Kolonki o tym, jak to wszystkie gazety na świecie i zwłaszcza w Wielkiej Brytanii kłamią i to tak naprawdę jakieś muzułmańskie grupy na usługach Obamy zaatakowały spacerujących polskich przechodniów z rodzinami i dziećmi, wykrzykując antypolskie i rasistowskie hasła i atakując jedną z kobiet. xD (to tak półżartem)
Fr0g

Pirat

Licznik postów: 50

Fr0g, 27-06-2014, 03:07
Sam się zastanawiam nad wyjazdem do anglojęzycznego kraju(wyspy). Zobaczymy jak się sytuacja ułoży tutaj i czy dam rade coś sensownego znale??ć.
Vanord

Kapitan z nowego świata

Licznik postów: 483

Vanord, 26-07-2014, 20:56
Ja sam mieszkam w ciapackiej okolicy, ale niebawem przeprowadzam się do kawalerki w Derby ;p We wrześniu planuje odwiedzić con w Derby ;p wybyłem z kraju jakiś rok temu ;p
Heros

Joy Boy

Licznik postów: 7,533

Heros, 17-08-2015, 11:15
Po ponad 1.5 rocznym pobycie w UK mam parę wniosków.
Angole są podobnie wkurzającym narodem, co Polacy. Nie będę oceniał,czy gorszym czy lepszym od naszych, ale wydaje mi się, że przy podobnych zarobkach wolałbym żyć w PL (wiadomo, tu się urodziłem, więc jest to dla mnie w miarę naturalne środowisko). Co prawda "Polaki-Cebulaki" były jednym z powodów, dla których wyjechałem z Polski, aczkolwiek chyba wolę Cebulę od dziewczyn, które ubierają się jak K**winoksy z Kapitana Bomby (jeżeli myślisz, że co niektóre Polki na potupajach i baletach przywdziewają dziwkarskie ciuchy - przyjedź do UK, to zobaczysz że "no no, te Polki to takie prawilne są").
Co więcej, nie spotkałem dużo Angoli, ale z tych co spotkałem to potwierdza się to, że są na maxa dwulicowi. Znam przykłady z 1 ręki, jak Angole nie chcieli leczyć niektórych Imigrantów, bo nie opłacają jakiegoś tam podatku za leczenie (którego, z tego co się orientuję, nie płaci większość Angoli, ale tego nie sprawdzałem). Gdy poszło uzasadnienie oskarżenie o rasism, to lekarka blyskawicznie podkuliła ogon ze strachu i uznała, że nie ma sprawy. Nawet nie przeprosiła za swoje dwuznaczne zachowanie. Na własnym przykładzie przekonałem się również, że niektórzy Angole potrafią kłamać w sposób bezczelny! Nawet jak wiesz, że kłamią, to oni i tak będą szli w zaparte.
Z innych powodów - prawdą jest to, co się mówi o życiu zagranicą. Jeżeli nie jesteś tutaj z bliską osobą, której na Tobie zalezy to może być ciężko. Nie umiem płakać (często mi brakuje jakiegoś "zapalnika", a bardzo chciałbym to umieć, pomaga oczyścić duszę) ale nie raz byłem bliski płaczu. I lepiej na to uważać, bo wbrew pozorom można się załamać psychicznie. A po co się niszczyć dla jakichkolwiek pieniędzy?
W przypadku krajów post-sowieckich trudno jest nie wyemigrować. Możesz być b. dobrym specjalistą (jak Hyrule), ale jak nie masz szczęścia, to masz przesrane w PL. To samo odnosi się do ludzi mieszkających w jakimś Pierdziszewie dolnym, gdzie psy szczekają anusem (jak ja). Trudno znaleźć jakąś pracę, szczególnie gdy te ku*** zdradzieckie z PO-PIS-SLD-PSL zniszczyły Polski przemysł, zawodówki i dobijają edukację (co prawda PiS się do tego aż tak bardzo nie przyczynił, ale z drugiej strony gów** zrobił, aby temu zapobiec). Kto mieszka w małym, średnio zamożnym miasteczku, ten wie co to za uczucie. Albo siedzieć i grać w LoLa/Doto/WoWa albo iść chlać/ćpać do nieprzytomności. Oczywiście to kwestia perspektyw i podejścia, ale mało jest ludzi zdecydowanych, którzy mają konkretny cel w życiu i do niego dążą.
1 2
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź