Pierwszy oficer
Licznik postów: 1,157
Pierwszy oficer
Licznik postów: 1,120
Druga napisał(a):Ja myślałam nad owocem dźwięku. Tak na logikę moc panowania nad dźwiękiem. Szczerze nie wiem jaki to byłby rodzaj ^^"
Ataki: obrona hmm...bariera dźwięku, atakowanie infradźwiękami i ultradźwiękami i spowodowanie że przeciwnik słyszy twoje kroki z lewej a ty wyskakujesz z prawej itp.
Król piratów
Licznik postów: 3,505
RdR napisał(a):Mam pomysł na owoc typu Paramecia, a mianowicie Krwisty owoc, czy jak kto woli Blood Blood Fruit ( nie wiem jak po japońsku będzie).
Moc tego owocu miała by polegać na władzy nad własną krwią i jej stanem skupienia (w stanie stałym jest twardsza niż normalnie skrzepnięta krew). Owoc dawał by możliwość tworzenia ostrzy, sztyletów i różnego rodzaju broni. Dzięki temu owocowi możliwość kombinacji ataków z krwią jest tak szeroka, jak w przypadku owocu gomu gomu. Gdy krew usera jest na zewnątrz, jej pokład jest natychmiastowo uzupełniany. Myślę że taki owoc miałby szerokie zastosowanie i mógłby być całkiem niebezpieczną bronią.
ale nie byłem do końca pewien czy by taki pomysł wypalił 
).
)
Nowicjusz
Licznik postów: 16
Cytat:Mniemam, że na Thriller Barku jeszcze nie jesteś ^^
Ja osobiście nie chciałbym jakiegoś wypasionego owocu, bo całą siłę by przypisywano mu... Wolałbym coś słabszego, ale mające duże możliwości ^^ (jak Luffy)
Pierwszy oficer
Licznik postów: 1,157
BlackKuma napisał(a):RdR napisał(a):Mam pomysł na owoc typu Paramecia, a mianowicie Krwisty owoc, czy jak kto woli Blood Blood Fruit ( nie wiem jak po japońsku będzie).
Moc tego owocu miała by polegać na władzy nad własną krwią i jej stanem skupienia (w stanie stałym jest twardsza niż normalnie skrzepnięta krew). Owoc dawał by możliwość tworzenia ostrzy, sztyletów i różnego rodzaju broni. Dzięki temu owocowi możliwość kombinacji ataków z krwią jest tak szeroka, jak w przypadku owocu gomu gomu. Gdy krew usera jest na zewnątrz, jej pokład jest natychmiastowo uzupełniany. Myślę że taki owoc miałby szerokie zastosowanie i mógłby być całkiem niebezpieczną bronią.
Myślałem nad takim owocemale nie byłem do końca pewien czy by taki pomysł wypalił
Jednak mój pomysł nieco różnił się od twojego RdR, bo wymyśliłem to tak:
Krwisty Owoc byłby typu Logia, co oznaczało by, ze user mógłby panować nad swoją krwią, jak również zmieniać się w nią ( ilość krwi byłaby większa niż normalnie).
Miałby także moc panowania nad krwią, która wydostała się z czyiś ran, jednak taka możliwość mogłaby być nieco przesadzona. Jegomość mógłby kontrolować stan skupienia krwi, jeżeli byłaby w postaci skrzepów można by było tworzyć ostrza itp. taka krew byłaby bardzo twarda i trudna do zniszczenia. Stan skupienia takiej krwi mógłby być także płynny, służący do unikania obrażeń itp, możliwe byłoby również stworzenie krwi w stanie płynno-stałym, a chodzi mi tu mianowicie o twór zarówno elastyczny i jak i wytrzymały ( można by było tworzyć np. macki)

Pirat
Licznik postów: 41
Nowicjusz
Licznik postów: 16
)Piracki wojownik
Licznik postów: 103
timon napisał(a):PYTANIE czy mozna zjesc wiecej niz 1 owoc np 2 lub 3?Sama nad tym myślałam ale nie można (a szkoda
) Podczas pobytu w Enies Lobby tę kwestie poruszył jeden z CP9, jak to obejrzysz to się przekonasz xDWilk morski
Licznik postów: 65
Pierwszy oficer
Licznik postów: 1,157
weberro napisał(a):Ja myślałem nad owocem który pozwala powiększyć moje części ciała np. jak gear3 luffiego
tylko ze mój nie spowalniał by moich ruchów (jest limit w powiększaniu kończy) chyba by był całkiem niezły jak gear3 prawie zabił roba lucciego
Król piratów
Licznik postów: 3,505
RdR napisał(a):Logia dawała by całkowitą władzę nad krwią co przy minimalnym zranieniu pozwalało by na całkowite pozbawienie jej przeciwnika (zgon), a to było by zbyt silne.
oczywiście bez kontroli krwi przeciwnika.
Nowicjusz
Licznik postów: 16
Król piratów
Licznik postów: 3,505
timon napisał(a):tmaty teraz poruszane najczesciej to krwisy owoc i owoc zmiany jakiejs czesci ciala!
ja i RdR napisaliśmy parę słów o nim i wielkiej dyskusji się dopatrujesz :/ timon napisał(a):tmaty teraz poruszane najczesciej to krwisy owoc i owoc zmiany jakiejs czesci ciala!
ja i RdR napisaliśmy parę słów o nim i wielkiej dyskusji się dopatrujesz :/timon napisał(a):do utrzymania jakiejs czyesci ciala nie wystarczy sila by ja utrzymac lecz jeszcze krew by doprowadzic tlen do odpowiedniej konczyny!
to moglo by byc oganiczeniem! nie mozna zbyt wiele powiekszyc danej czesci gdyz nie starczylo by krwi na podtrzymanie jej przy zyciu!
wiszac do gory nagami odplywa nam krew z nog i trafia do glowy! niektorym (w tym mnie) to bardzo przeszkadza gdyz dretwieja im rece nogi itd.(jest to czesciawa niedokrwstosc) ale innym lepiej sie tak myslibo wiecej tlenu jest w glowie!
To nijak ma się do OP, więc po co wogóle poruszać temat, ze to byłoby niemożliwe.