Naganne zachowanie straży miejskiej.
Ten temat nie posiada streszczenia.
Aktualnie ten wątek przeglądają: 1 gości
1 2 3
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź
SkullProphet

Wilk morski

Licznik postów: 84

SkullProphet, 20-10-2014, 23:15
Niezależnie od wyjaśnienia sytuacji (winny/niewinny) funkcjonariusze na podstawie art. Kodeksu Karnego
Cytat:Art. 246.
Funkcjonariusz publiczny lub ten, który działając na jego polecenie w celu uzyskania określonych zeznań, wyjaśnień, informacji lub oświadczenia stosuje przemoc, gro??bę bezprawną lub w inny sposób znęca się fizycznie lub psychicznie nad inną osobą, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.


ze względu na charakter precedensowy sprawy, powinni być pociągnięci do odpowiedzialności dla przykładu.

Ratlee napisał(a):Ale zdajesz sobie sprawę, że USA od 9/11 ma politykę 'zero tolerance' i nawet jak wysiadziesz z wozu w czasie kontroli drogowej to mogą Cię bezkarnie spałować?

Polityka ,,zero tolerance" pierwotnie wprowadził burmistrz New York w latach 80. i nie dotyczyła tylko kontroli drogowych.
Po 9/11 kilka stanów zdecydowało się na zaostrzenie polityki, jednak do dziś prawo to nie występuje na szczeblu federalnym (czyt. Całych USA).
To nie oznacza, że ludzi w stanie o odmiennym systemie prawnym się do nich nie stosują. Po prostu wiedzą, żeby po prostu (jak nie mają nic na sumieniu) tak nie robić.

W gwoli ścisłości policjant ma prawo nie tyle spałować, co zastrzelić takiego człowieka.
Na tym polega polityka ,,zero tolerancji", by przede wszystkim bronić policjantów.

Gadanina o tym, że w UK być lepiej, Polska bee ,powinno być jak w Angli...... LOL Dalej porównujmy te dwa kraje i wdrażajmy rozwiązania kraju tak bogatego i rozwiniętego niezależnie czy to w aspekcie prawnym czy ekonomicznym..... Polska powinna mieć własne rozwiązania, dostosowane do aktualnej sytuacji i owszem uczyć się od innych, ale nie kopiować .... co to ludzie w Polsce zapomnieli myśleć czy jak ??
Heros

Joy Boy

Licznik postów: 7,533

Heros, 21-10-2014, 08:46
Cytat:W radiu mówili, że jednego już zwolnili, resztę najpewniej czeka to samo, więc nie ma lipy.
Jego dane oraz zdjęcia krążą już po necie, raczej są "quality" (tak mi się wydaje). Publicznie ich nie udostępnię (ale na priva mogę podrzucić, jak ktoś jest ciekawy).
Tak czy inaczej, jeśli to ten strażnik miejski, to polecam wyjechać za granicę oraz nieco zmienić wygląd, bo nie wierzę, że jakaś grupka się wcześniej czy pó??niej na niego nie zaczai (nie chcę linczu zrobionego przez ludzi, którzy ze sprawą mają niewiele wspólnego, to barbarzyństwo, ale z drugiej strony jestem w stanie zaakceptować to, że np. ojciec chciałby go pobić tak samo, jak on zrobił jego synem). Oczywiście, generalnie nie jest to jakaś duża różnica (czy robi to bliski czy nie), aczkolwiek w moim przekonaniu ktoś z najbliższej rodziny ma moralne prawo, by mu oddać.
1 2 3
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź