A ja wlasnie nowa teze wymyslilem Co powiecie na to.


Mugiwarsi odkryli tajemnice pustego wieku itp. obecny rzad upada a Coby staje na czele nowego rzadu ?

jeśli mam być szczery... Nie zdziwiłbym się, gdyby tak było^^

Nie lubie go, wkurza mnie od samego początku, jest taki ciapowaty i wszystkiego się boi, do tego ten jego niewiarygodny wzrost (w sensie, że tak szybko wyrósł). Zobaczymy, może

Spoiler

po time skipie trochę się zmienił i przestał być takim cykorem, tylko, żeby Oda z niego olbrzyma nie zrobił. xd

Isami, kolego mój, popieram Cię, ja również go nie cierpię.A to za:
-głupi wygląd
-różowe włosy (mam uczulenie na ten kolor)
-jego osobowość
-straszny nieudacznik

Spoiler

Mam nadzieję, że po time skip'ie Oda nie zrobi z niego koksa, który może walczyć na równi z Luffym, bo to by było przegięciem(nie było by gdyby gumiak nie trenował), choć mam mroczne przeczucie, że jednak będzie(oby nie!).

Spoiler

u Coby'ego rozbudziła się moc Haki wiec prawdopodobnie będzie ja ćwiczył, a jak wiemy grap nie ma owocu a jest tak silny ze proponowano mu admirala, no i walczył z Rogerem na równi. Wiec prawdopodobnie będzie tak silny jak Luffym (no słabszym niż luffy )

Cytat:Jak myślicie jaki będzie w przyszłości?

Będzie zupełnie inny niż teraz, mężny, pewnie kroczący po swe marzenia, no po prostu kozak, tak samo Helmeppo
 

Cytat: Czy zostanie admirałem? 

Tak, ale prawdopodobnie nie będzie miał okazji z tego skorzystać, bo stanie sie to w ostatnim rozdziale jakieś 10 lat po fabule Z nim jest podobnie jak z Luffym niema szans żeby w tak młodym wieku bez Kolejnych TS ów awansował na sam szczyt. Luffy też za jakieś 10-15 lat będzie silniejszy, od Rogera, WB czy Kaido, no ale właśnie potrzeba na to lat,zarówno Luffyemu jak i Cobyemu

 

Cytat:I czy złapie Luffyiego? 

Nie, bo nie dałby rady A poza tym prawdopodobnie nie będzie musiał, byłbym szczerze zdziwiony że po upadku obecnego układu, Bohaterowie którzy "uratowali świat" byliby dalej uznawani za przestępców, sądzę jednak że świat nauczy się rozpoznawać prawdziwych piratów(czy jak kto woli złych piratów), od nieszkodliwych poszukiwaczy przygód(czy jak kto woli dobrych piratów).

 

Cytat: Mówił, że chce zostać marine by łapać złych piratów takich jak Alvida więc myślę, że od słomianych się odczepi i złapie Alvide z Buggym

Buggy jest nie do złapania, to przyszły imperator i główny rywal Luffyego w walce o tron. Prawdopodobnie wspólnie z Helmeppo pokona i zamknie w pace Morgana, mają z nim niedokończone sprawy Kto wie, może to będzie wydarzenie na miarę walki Garp i Sengoku vs Shiki Choć pewnie troszkę przesadzam porównując to do walki 2 gości na poziomie admirała z piratem o zbliżonej sile do Gol D Rogera i WB, czy Yonko, Morgan jednak aż tak silny nie będzie




Dobrze a teraz moje pytanko jak sądzicie Coby-Meppo wystąpią w jakimś dużym arcu?(Nie chodzi mi o ostateczną wojnę) Nie wiem, może Wano? Elbaf? Reverie?

Nie wyobrażam sobie sytuacji że podczas ostatecznej wojny Coby z dupy okazuje się być np, Wiceadmirałem(przez duży rozstrzał w mocy na tej pozycji jest to realne) a Helmeppo np. Komodorem, przydałoby się żeby wzięli udział w jakimś wydarzeniu, i zdobyli awans jak np. Smoker w Alabasicie xD Poza tym warto by wreszcie pokazać styl walki "rywali" Luffyego i Zoro

Osobiście mam nadzieję że pojawią się na Wano wraz z którymś z admirałów, i sklepią jakiegoś kozaczka od Kaido - Chciałbym ich wreszcie zobaczyć w akcji

Przypominam sobie przydomek trzeciego admirała, Zielony byk. Prawda?
Ostatnie filery przyniosły nam wygląd cobiego, gdzie jego wiodącym kolorem jest Zielony. Wraz z rozwojem fabuły nie zdziwiłbym się żeby ten młody marines, okazał się trzecim brakującym ogniwem pomiędzy Fudzitorą a Barsolim

Ostatnie filery przyniosły nam wygląd cobiego, gdzie jego wiodącym kolorem jest Zielony. Wraz z rozwojem fabuły nie zdziwiłbym się żeby ten młody marines, okazał się trzecim brakującym ogniwem pomiędzy Fudzitorą a Barsolim

W jednym ze specjalnych odcinków o Luffym(po timeskipie) był pokazany Coby i był w tym czasie Kapitanem. Wymasterował Rokushiki i Obserwację, oczywiście nie jest to za dobry wyznacznik w końcu to jedynie specjalny odcinek, aczkolwiek zdaje mi się że nad scenariuszem do niego pracował Oda.

W jednym ze specjalnych odcinków o Luffym(po timeskipie) był pokazany Coby i był w tym czasie Kapitanem. Wymasterował Rokushiki i Obserwację, oczywiście nie jest to za dobry wyznacznik w końcu to jedynie specjalny odcinek, aczkolwiek zdaje mi się że nad scenariuszem do niego pracował Oda.

Nie jestem przekonany co do ostatniego fragmentu. Imo jakiś tam wyznacznik to może być,bo pewnie zapytali Ody jak silny jest Coby. To że jest tylko kapitanem niewiele znaczy, zważywszy że jego przełożonym jest Akainu, który raczej za nim nie przepada. Jakby ktoś nie widział:





Dla odniesienia, te bączki sprawiały spore problemy Luffiemu w tym samym epizodzie. No i sam epizod miał miejsce jakiś czas temu (tj. fabuła jako taka poszła do przodu), wiec jest pewnie silniejszy. Na pewno nie jest slabszy niz to co widzimy, imo.

Nie jestem przekonany co do ostatniego fragmentu. Imo jakiś tam wyznacznik to może być,bo pewnie zapytali Ody jak silny jest Coby.

Chyba trochę za bardzo popłynąłem, bo na wiki nie ma żadnego wspomnienia o udziału Ody w tworzeniu tego, aczkolwiek nawet bez tego zapewne pytali się go o jakieś sugestie, ewentualnie to może być dobry "przedsmak" jego prawdziwej siły. Okazuje się, że sporo postaci ma coś do pokazania w zanadrzu 

Chyba trochę za bardzo popłynąłem, bo na wiki nie ma żadnego wspomnienia o udziału Ody w tworzeniu tego, aczkolwiek nawet bez tego zapewne pytali się go o jakieś sugestie, ewentualnie to może być dobry "przedsmak" jego prawdziwej siły. Okazuje się, że sporo postaci ma coś do pokazania w zanadrzu  

Bądź co bądź Toei uważa na takie rzeczy. W epizodzie z Hancock ta albo w ogóle nie walczyła, albo bawiła się z przeciwnikiem, albo zdejmowała go jednym ciosem, tak że nic to nie mówi o jej sile. Jeśli coś już pokazują to imo można temu ufać.

Coby jest idealnym Admirałem dla nowego systemu - jego reakcja na Marineford dobrze ujęła jakim jest marynarzem.
Za Luffym zawsze powinien być te kilka kroków w tył, przynajmniej tak wyglądały ich dotychczasowe spotkania.

Z kolei Garp, może skupić na nim całe aspiracje jakie miał względem wnuka i przyłożyć się do jego treningu.

Niedobrze by było gdyby Coby już był na poziomie viceadmirała, chociaż vice vice nie równy.

Na Wano nie ma dla niego miejsca ale do ochrony Riviere czemu nie?- Świetni było by gdyby było mu dane podsłuchać/usłyszeć jak ktoś z obecnych wspomina o Słomianym. Taka chwila zadumy idealnie wpasowała by się w sytuację.

Na Wano nie ma dla niego miejsca ale do ochrony Riviere czemu nie?

No właśnie ja uważam, że Riviere jest odpowiednim miejscem żeby go pokazać, chętnie znów bym go zobaczył jak pokazuje co nowego potrafi i ogólnie jak się zmienił, akcja jakaś chyba musi się tam odwalić

Myślicie też czy zjadł/zje jakiś owoc? To by było w sumie ciekawe jakby został użytkownikiem.