Aż się prosi o to żeby przez atak Jacka i chaos z tym związany wszystkie plany poszły w łeb. I by na pomoc kukowi wyruszył ostatecznie Zoro .
Edit
I nie wiem co was tak denerwuje w Zou. Ja od lat nie bawiłem się tak dobrze czytając One Piece. A takie "przegadane" rozdziały ze strzępami informacji o świecie to zawsze była wisienka na torcie.

Wooow, jeśli mogę chciałbym z góry pogratulować komuś z tego forum (nie pamiętam kto to na pisał parę tygodni temu). Bo w tym rozdziale odniosłem wrażenie jakoby Momonosuke śmierdział mocą Jewelry Bonney. Czy to prawda? Jeśli tak to Super.

I nie wiem co was tak denerwuje w Zou. Ja od lat nie bawiłem się tak dobrze czytając One Piece. A takie "przegadane" rozdziały ze strzępami informacji o świecie to zawsze była wisienka na torcie.

Zou jest dobre, nawet bardzo dobre. Ale jest taki hajp na Tea Party i Wano, że chcę już dalszą historię. Na koniec rozdziału Słoń coś powie Luffiemu i pewnie sam powstrzyma Jacka. Może jeszcze opcja, że Minkowie, reszta załogi i Law też wbiją na Tea Party z rozpędu?

Aż się prosi o to żeby przez atak Jacka i chaos z tym związany wszystkie plany poszły w łeb. I by na pomoc kukowi wyruszył ostatecznie Zoro .
Edit
A takie "przegadane" rozdziały ze strzępami informacji o świecie to zawsze była wisienka na torcie.

Wooow, jeśli mogę chciałbym z góry pogratulować komuś z tego forum (nie pamiętam kto to na pisał parę tygodni temu). Bo w tym rozdziale odniosłem wrażenie jakoby Momonosuke śmierdział mocą Jewelry Bonney. Czy to prawda? Jeśli tak to Super.

Dziwne, że nikt o tym nie wspomniał. Też od razu na myśl przyszła mi JB.
To by tłumaczyło zboczenie i przebiegłość Momo :v
Najgorsza złość Nami jak wyjdzie na jaw..

Ja tam wolę cieszyć się obecnymi wydarzeniami niż czekać na kolejne, które wcale nie muszą być tak dobre jak się zapowiadają. Po Dressrosie mam ograniczone zaufanie do Ody .

http://www.mangahen.com/One_Piece_Chapter2/820/01/