W tym temacie dyskutujemy o najnowszym rozdziale One Piece.

 

Wersja Polska:
One Piece 835 [ONLINE]

 

Wersja Angielska:

One Piece 835 [MS]

Zabrania się rozpoczynania dyskusji przed ukazaniem się skanlacji bieżącego rozdziału.

Zabrania się dyskusji o spoilerach z najnowszego rozdziału One Piece. Uprasza się aby w tym celu korzystać z bliźniaczego tematu o spoilerach o nadchodzącym rozdziale.

Zabrania się pisania komentarzy typu:

"Dlaczego jeszcze nie ma rozdziału?"
"Kiedy pojawi się nowy rozdział?"
"Czy One Piece ma przerwę w tym tygodniu?"
"Dlaczego One Piece ma znowu przerwę?"

 

Aby uzyskać informacje na temat ewentualnych przerw w wydawaniu One Piece, zapraszamy do odwiedzenia tematu:
Przerwy w wydawaniu One Piece

Zabrania się używania jakichkolwiek grafik uchodzących za ciężkie spoilery, zdradzające kluczowe wydarzenia fabularne, miejsca, bądź wygląd nowych postaci w Awatarach i Sygnaturach, do czasu ukazania się owych wydarzeń, miejsc, bądź postaci w Anime. Dopuszcza się używania grafik ukazujących wizerunek postaci które pojawiły się w Anime, a zmianie uległ ich wizerunek. Uprasza się aby odczekać co najmniej 24 godziny przed użyciem grafiki z nowego rozdziału w Awatarze lub Sygnaturze, jako że nie wszyscy mają okazję przeczytać nowy rozdział zaraz po jego wyjściu.

 

Jakiekolwiek naruszenie wyżej wymienionych zasad będzie skutkowało otrzymaniem słownego ostrzeżenia, a w razie wielokrotnych naruszeń, doprowadzi do otrzymania Ostrzeżenia.

Rozdział po angielsku już jest

Czyli że ci Słodcy Dowódcy to coś w styl  Katastrof Kaido?? Jeżeli tak to szykuje się kolejna kosmiczna nagroda.

Jeśli wszystkie dzieci LinLin są jej biologicznymi dziećmi jak Lola i Chiffon to Mamuśka musi mieć niezły przebieg .Mąz Big Mom przypomina mi tego małego co był w skrzyni na jakieś wyspie uwięziony tylko nie pamiętam czy to były fillery czy był on też w mandze.I kto jest ojcem Pudding bo narazie wszystkei córki urodą nie grzeszą Mamuśka też piękna nie jest więc to muszą być geny ojca. Cavendish?!! .

Czyli że ci Słodcy Dowódcy to coś w styl  Katastrof Kaido?? Jeżeli tak to szykuje się kolejna kosmiczna nagroda.

Gdy dostaniemy info o ich nagrodach, wówczas będziemy mogli oszacować w pewnym stopniu hierarchię yonko. Chociaż niekoniecznie synowie BM muszą być jej elitą siły.

Mąz Big Mom przypomina mi tego małego co był w skrzyni na jakieś wyspie uwięziony tylko nie pamiętam czy to były fillery czy był on też w mandze.

Gaimon aka skrzynis/człekoskrzynia. Jak to już napisałeś, to teraz też będzie mi się kojarzył, jednak sam bym na to nie wpadł ;D A i był w mandze, poniżej obrazek jak wygląda po time skipie



Dostaliśmy informacje na temat owocu BM. Poznaliśmy cenę jaką muszą płacić obywatele "utopii". Dowiedzieliśmy się o co chodzi z tym zakopanym kolesiem, w dodatku okazał się on kluczową postacią. Moc Brulee również została w pewnym stopniu wyjaśniona (ciekawe, czy trzeba będzie spełnić dodatkowy warunek by uwolnić Carrot, czy wystarczy, że straci wiedźma przytomność). Pojawiła się kolejna ważna postać z załogi BM i chyba jest to gigant? Zatem w załodze BM mamy już przedstawiciela zwierzoludzi(Pekoms), długonogich(Tamago), gigant(ten nowo pokazany syn), ludzi (tu przykładów chyba nie muszę podawać ;D), brakuje kogoś z niziołków i sneakneck.

Podsumowując rozdział nasączony informacjami i nowymi wątkami, czyli coś co tygryski lubią najbardziej ;D

Jedyne zastrzeżenia jakie mam do Ody ogólnie w tym arcu, to pewien brak konsekwencji, przy rysowaniu Carrot - raz ma te swoje rękawiczki, a raz nie ma. Chyba, że po prostu na czas walki je zakłada.

Za to plusik za głupotę Luffy'ego i pomysł, że jego przyjaciele celowo powielali się dla zabawy xD

P.S. Na mozilli obrazek, który dodałem wyświetla się jako miniaturka, natomiast na chromie zajmuje pół strony.

Ok, nie skomentowałem poprzedniego rozdziału, więc skomentuję ten.

A więc, podobał mi się mniej niż poprzedni - tzn mniej się w nim działo, był bardziej statyczny niż poprzedni. Historia praktycznie w ogóle nie ruszyła z miejsca, a szkoda.

No to tak, po pierwsze mamy wyjaśnioną zagadkę owocu BM i związane z tym żniwa dusz. Jeśli się tak zastanowić, to 1 rok życia w zamian za 6 lat mieszkania to nie jest znowu tak dużo, ale jednak jest to spory szmat czasu jeśli ktoś tam mieszka np. 30 lat. Ciekawi mnie dlaczego mieszkańcy dobrowolnie oddają swój czas na tym ziemskim łez padole w zamian za możliwoć pozostania w Totlandzie? Przecież poza wszechobecnością słodyczy, raczej nie różnią się tre wyspy niczym ważnym... a przynajmniej na pozór.

Jednak owoc BM  nastręcza mi też trochę problemów, zwłaszcza w związku z tym całym konceptem dusz. Za dużo tych duchowych machinacji w DF'ach. Law może zamieniać dusze ludzi dowolnie w obrębie swojego roomu, co zostało ukazane jako jakieś wyskaujące serduszka. Brook może opuszczać ciało i żyć bez niego bardzo długi czas. Teraz BM może zabierać dusze i wszczepiać je do otoczenia... Trochę mi to wszystko zgrzyta, trochę to za bardzo ze sobą połączone.

NA + wygląd tych duszków, bardzo klawe

Kolej na Brulee i jej lus-lustrowoc. W sumie moc całkiem fajna, ale znowu, zastosowaniem bardzo zbliżona do mocy Bartolomeo - ataki odbijane w przeciwnika, zieeew. Fajne za to zastosowanie z tym więzieniem w lustrze, to mi się podoba. No i jest to kolejne nawiązanie do Alicji w Krainie czarów - po drugiej stronie lustra .

W ogóle nie zaczyna was już wkurzać to spamowanie owocami przez Odę? W sensie ja rozumiem, że to New World i wszyscy są koks, ale no... jak na niezwykle rzadkie przedmioty, wydają się one być nader często spotykane wśród przeciwników Słomkowych. Mam nadzieję, że ODa zrobi jakąś wyspę bez nowych DF userów, bo niby miało być ich około 100, ale przy obecnym tempie...

Dalej nie wyjaśniło się nam skąd BM wie o obecności Słomkowych, czekam na te tajemnicze źródło, bo jeśli to nie jest PEkoms, a nic nie wskazuje na to że to on, to raczej kretem jest Pedro.

Nami jak zwykle użyłą swojego potężnego haki, żeby znokautować Luffy'ego xD. W ogóle nami po Dressrosie to chyb najbardziej eksponowana postać, ma świetne momenty i jej gagi są świetnie pomyślane

Luffy z jego idiotyzmem i pomysłem jakoby załoganci rozmnażali się przez pączkowanie - miodzio .

No i długo oczekiwane potwierdzenie Loli jako córki BM. Czyli to jednak nie jest siostrzyczka Weebla, ale za to szwagierka Bege . Nie sądzę, żeby fakt, że Słomkow jej pomogli byłw tej chwili jakoś pomocny dla ich załogi. BM nie wydaje się być szczególnie przywiązana do swoich dzieci. Fakt, gada o wielkiej rodzinie, ale na pewno ma w tym jakiś błębszy cel. Po tym jak zabiła Muscata, nie wydaje mi się aby pomoc córce, która uciekła z domu i pozbawiła BM szansy na powiększenie rodziny, jakoś specjalnie zaplusowała, gdy już się o tym dowie.

Mam nadzieję, ze w przyszłym tygodniu ruszymy już kopyta na pomoc  Sanjiemu!

Przecież kandydatka na żonę Sanji'ego ich wkopała. Pedro jest kretem, ale pracującym dla Kaido.

Nie wierzę, że Pudding ich wkopała. Ona przecież chciałą się z nimi spotkać od początku. Poza tym, BM chyba wiedziała o słomkowych od sameego początku, zanim poznali Pudding, bo Pekoms zniknął tuż o jej spotkaniu a to byłoby raczej awykonalne, gdyby to byłą jej spraka. Zastanawiam się, czy moc Bege działa też poza jego ciałem - mógł zostawić jednego ze swoich ludzi na pokłądzie Sunny'ego.

1) W ogóle nie zaczyna was już wkurzać to spamowanie owocami przez Odę? W sensie ja rozumiem, że to New World i wszyscy są koks, ale no... jak na niezwykle rzadkie przedmioty, wydają się one być nader często spotykane wśród przeciwników Słomkowych. Mam nadzieję, że ODa zrobi jakąś wyspę bez nowych DF userów, bo niby miało być ich około 100, ale przy obecnym tempie...

2) Dalej nie wyjaśniło się nam skąd BM wie o obecności Słomkowych, czekam na te tajemnicze źródło, bo jeśli to nie jest PEkoms, a nic nie wskazuje na to że to on, to raczej kretem jest Pedro.

3) Nie sądzę, żeby fakt, że Słomkow jej pomogli byłw tej chwili jakoś pomocny dla ich załogi. BM nie wydaje się być szczególnie przywiązana do swoich dzieci. Fakt, gada o wielkiej rodzinie, ale na pewno ma w tym jakiś błębszy cel. Po tym jak zabiła Muscata, nie wydaje mi się aby pomoc córce, która uciekła z domu i pozbawiła BM szansy na powiększenie rodziny, jakoś specjalnie zaplusowała, gdy już się o tym dowie.

Ponumerowałem Twoje cytaty, żeby się łatwiej odnieść

ad 1.
Z tego co kojarze, to w SBS jeden z fanów zapytał Odę ile jest wszystkich owoców, a ten był zakłopotany odpowiedzią, więc napisał ponad 100. Co do rzadkości owoców. Zazwyczaj Słomiani walczyli z kimś wysokiego statusu - Schichibukai, a w ich załogach było kilku posiadaczy owoców, jednak nie wszyscy (np. Lao G, nie miał owocu). Skupiając się na załodze samego Doflamingo było wyjaśnione, że poprzez ich działalność w ręce co jakiś czas trafiają im różne owoce. Z tym, że teraz mowa o BM, większy kaliber niż Schichibukai, większe wpływy i dłużej działa w tym "biznesie". Nic więc dziwnego, że cała jej elita (prawdopodobnie) dysponuje jakąś mocą.

ad 2.
W jednym chapterze jak Słomiani płynęli po spotkaniu z Pudding, były pokazane na dnie dziwne urządzenia w stylu den den moshi, może to jest coś w stylu monitoringu. Inna sprawa, że BM może mieć w swojej załodze kogoś o podobnym owocu do Violet. Oczywiście nie wykluczam opcji z kretem, jednak też jej nie zakładam

ad 3.
Generalnie BM była wtedy w szale, więc nie kontrolowała swojego ciała, sądzę, że gdy trzeźwo myśli, to raczej nie zrobi krzywdy swoim dzieciom. Momentami wydaje mi się ona nawet dość wyrozumiała jak na takiego tyrana (zachowanie w stosunku do Ceasara). Poza tym nie jest powiedziane, że efektu tego owocu nie da się odwrócić, możliwe, że wskrzesi Muscata (koleś miał rękojeść od miecza w kształcie rożka, jego śmierć to byłoby marnotrawstwo ;D)

czy tylko dla mnie scena w kościele wygląda niemalże identyko jak przyjmowanie komunii? nawet dusza wygląda jak opłatek

rozdział spoko, tajemnica mocy brulee i bm wyjaśniona szybko, ale że już się wszyscy domyślili o co kaman, to nie było sensu się z tym kryć i sztucznie budować tajemnicę, która tajemnicą specjalnie nie jest

nowy syn bm tak średnio bym powiedział, szału nie robi po takiej brulee, randolphie, czy perospero

za tydzien jump ma przerwe jak cos

Ciągle nie wiemy, o co chodzi z 3 okiem Pudding. Może to jakaś nowa rasa, albo Mityczny Zoan, dzięki któremu Pudding posiada umiejętności podobne do tych, jakie ma Violet? Może widziała Brooka i Pedro za oknem i dlatego grała dalej? Może się czepiam, ale z jakiegoś powodu nie pokazuje oka.

Albo to jej bliźniaczka? Jak Chiffon i Lola. W sumie, to glut Pudding i ten, którego widzieliśmy na początku trochę się różnią.

No dokłądnie o to mi chodzi. Imo Oda nas zagrywa i 3-oka i Pudding to dwie różne osoby i w niedalekiej przyszłości Słomiani zostaną przez to nieźle wkręceni.

Czy tylko ja widzę powiązanie między mocami BM i Mori? Sama koncepcja owoców podobna, Dusza-Cień (który imo miał rolę takiej pseudo duszy). Obie moce wpływają jako tako na zdrowie no i koniec końców obie te postacie mają taki sam pokraczny design. Może kiedyś mieli ze sobą coś wspólnego? 
Btw. te czarne dusze BM wyglądają jak cienie Mori (a raczej jak on sam w "cieniowej" postaci)

Czy tylko ja widzę powiązanie między mocami BM i Mori? Sama koncepcja owoców podobna, Dusza-Cień (który imo miał rolę takiej pseudo duszy). Obie moce wpływają jako tako na zdrowie no i koniec końców obie te postacie mają taki sam pokraczny design.

Też to właśnie zauważyłem. W ogóle ten las przypomina mi początek Thriller Bark, kiedy słomki zmierzali do upiornej rezydencji. Możliwe, że z czasem pojawi się więcej podobieństw między tymi arcami.

@IsshoFujitora No poza samym konceptem zabrania czegoś od innej osoby to tak średnio. Jak Moria Ci zabrał cień, to amen, wystawisz się na działanie promieni słonecznych, to R.I.P. W przypadku BM, może ona swoją moc porcjować i rozzsiewać po otoczeniu, gdzie dusze znajdą sobie same nosicieli. W przypadku Morii dusze wracają od razu do swoich prawowitych właścicieli.

Moria więcej pewnie ma wspólnego z Kaido niż z BM, jak wiemy, został przez niego totalnie zniszczony na wejściu do Nowego Świata.

Chociaż, jak już pisałem, to wkurza mnie to zacieranie się granic między mocami DF'ów, bo ja wspomniałeś, moce Morii, BM, Lawa i Brooka są niebezpiecznie do siebie zbliżone i moim zdaniem powinny być zawarte w jednym owocu.