Jeszcze inna wersja.

Luffy spotyka Kumę i przekonuje go, żeby wysłał ją do Nami (jedyna osoba, która potrafi zapanować nad nim, kiedy nie jest ferworze walki)... tylko zapomina zapytać, gdzie Kuma wysłał resztę XD

A może po prostu Kuma zbierze tych mondziołów i zaprowadzi na miejsce potyczki Marynarki z Białym? ;p

Luffy: Kuma! Masz mnie wysłać tam, gdzie wysłałeś Nami!
*PAAACH. Luffy odlatuję, po czym następuje chwile ciszy... Nagle odglos otwieranych drzwi z kopa [Ej! Grzesiu! Zapuść 6 sampel!], i do pokoju wchodzi... Nami*
Nami: Kuma! Wreszcie cię znalazłam! Gdzie jest Luffy?!

A może po prostu Kuma zbierze tych mondziołów i zaprowadzi na miejsce potyczki Marynarki z Białym?

Biorąc pod uwagę powody, jakimi się kierował, odsyłając ich z miejsca potyczki z Kizaru... Wątpię ^^'

Cytat:Luffy: Kuma! Masz mnie wysłać tam, gdzie wysłałeś Nami!
*PAAACH. Luffy odlatuję, po czym następuje chwile ciszy... Nagle odglos otwieranych drzwi z kopa [Ej! Grzesiu! Zapuść 6 sampel!], i do pokoju wchodzi... Nami*
Nami: Kuma! Wreszcie cię znalazłam! Gdzie jest Luffy?!

Luffy zapomniał dodac, że Nami ma tam byc, kiedy on tam będzie... Ech, biedaczek... Jedno małe nieporozumienie i tyle problemów XD

Może wszyscy ponownie spotkają się na Sunny (właśnie, gdzie ona teraz jest, nadal na archipelagu? Bo się pogubiłam - wiem, nie pierwszy raz XD), pod warunkiem, że jest wciąż na Shabondy? To chyba najlepszy punkt zbiórki ^^

A może oni się czegoś podowiadują o Nowym Świecie podczas tej wyprawy i będą wiedzieli jakich miejsc unika i komu nie wchodzic w drogę (potem pewnie i tak zrobią na opak, ale przynajmniej będzie z tej wyprawy jakiś pożytek XD)

Właśnie ten Kuma to zagadka, mi się zdaje, że poruszyła go wtedy na TB wierność załogi do kapitana i uratował ich, celowo wybrał miejsca gdzie maja tafić. Kuma po wszystkim może ich jakoś zebrać.(Gdyby nie Kuma Kizaru by ich powybijał)

Właśnie ten Kuma to zagadka, mi się zdaje, że poruszyła go wtedy na TB wierność załogi do kapitana i uratował ich

To na pewno nie był powód tego, że Kuma ich uratował Nie przesadzajmy.
Kryje się za tym coś więcej niż "poruszenie"

Właśnie ten Kuma to zagadka, mi się zdaje, że poruszyła go wtedy na TB wierność załogi do kapitana i uratował ich, celowo wybrał miejsca gdzie maja tafić. Kuma po wszystkim może ich jakoś zebrać.(Gdyby nie Kuma Kizaru by ich powybijał)

Moim zdaniem nie do konca z tego powodu ich uratowal, to musi byc cos wiekszego... przed samym wyslaniem kazdego z nich powiedzial cos Raleigh'owi... na dodatek kleknal przed nim (ok mozna to rozpatrywac dwojako - zeby Kizaru nic nie uslyszal albo z szacunku przed vice-kapitanem Krola Piratow). Co do miejsc to zgadzam sie z kamilo13, byly one celowo wybrane. To, czy moze ich wszystkich zebrac to bym sie klocil, watpie zeby posiadal taka umiejetnosc.

Czy kazdy ze SH zdobedzie jaka nowa umiejetnosc? Hmm... co do Sanji'ego to nawet sam myslalem o tym ze to jest trening dla jego nog (ciagla ucieczka), po prostu bedzie mial wytrzymalsze nogi, mocniejsze uderzenia i przede wszystkim bedzie mogl o wiele razy wiecej uzywac jego specjalny atak (el Diablo jak sie nie mysle).
Usopp... w tym wypadku fajnie by bylo, gdyby sie okazalo, ze to co trzymal w reku to rzeczywiscie bylby DF
Robin mysle, ze dowie sie czegos na temat historii swiata. Nami raczej na pewno zdobedzie jakies umiejenosci dotyczace jej "laski od pogody" lub jako nawigator w jeszcze lepszy sposob bedzie "rozumiala" pogode...
Zoro, jedynie przychodzi mi do glowy nowy miecz...
Chopper - jedyne co on moze zyskac to jakies nowe lekarstwo lub swiadoma kontrola po 3 rumbel ball
Franky wiadomo, dla niego zyc nie umierac moze wbuduje w siebie jakies nowe bronie albo zrobi z siebie calego cyborga (tyl tez) - choc nie bylby juz taki oryginalny :]
a Brook nie wiem co moze zyskac ) chyba tylko patrzenie na panties ile tylko mu sie podoba :rotfl:

Cytat:co do Sanji'ego to nawet sam myslalem o tym ze to jest trening dla jego nog (ciagla ucieczka), po prostu bedzie mial wytrzymalsze nogi, mocniejsze uderzenia i przede wszystkim bedzie mogl o wiele razy wiecej uzywac jego specjalny atak (el Diablo jak sie nie mysle).

A ja uważam, że jeśli chodzi o Sanji'ego to może stracić troche ze swej szlachetności względem kobet i już nie będzie miał twardych zasad odnośnie bicia kobiet.

Sanji nie jest taki szlachetny wobec kobiet/dziewczyn np. Kokoro, gdyby było trzeba by uderzył, a nie bije *tego czegoś* co go goni bo się boi *tego czegoś* dotknąc

na dodatek kleknal przed nim

Chciał mu coś powiedzieć po cichu, a pewnie Silver by nie usłyszał jak Kuma miał głowę 5 metrów nad nim

Mnie ten owoc Usoppa ciekawi i to bardzo Wyraznie bylo widac ze cos z tym owocem jest nie dak chociaz z wygladu nie przypominal mi zbytnio DF'a ale wyraznie cos z tym owocem bylo :>

Jak obstawiacie jesli to jednak bedzie DF to jaka mogla by to byc moc?



I kurde najgorzej to ma Robin az mi jej szkoda Niedawno cala akcja e EL a teraz znowu w kajdanach jest jako niewolnica ehhhh ;/ Ale chyba mocy owocu moze uzywac i sie uwolnic ne ?

Mnie ten owoc Usoppa ciekawi i to bardzo Wyraznie bylo widac ze cos z tym owocem jest nie dak chociaz z wygladu nie przypominal mi zbytnio DF'a ale wyraznie cos z tym owocem bylo :>

Jak obstawiacie jesli to jednak bedzie DF to jaka mogla by to byc moc?

Jeśli już Usopp miałby mieć moc owocu, to niech dadzą mu taką by nie zmieniła jego stylu walki. Dobrze by było gdyby chłopak trochę się wzmocnił i nie odstawał tak od pozostałych, ale z zachowaniem dotychczasowego stylu tej postaci. Nie miałbym nic przeciwko gdyby Usopp pozyskał jakąś moc typu Zoan nie dającą mu żadnych ekstra mocy z kosmosu, a po prostu czyniącą go twardszym i wytrwalszym.

Nie, nie, nie! Tylko nie Zoan >.< Chyba, że jakiegoś węża :oczami: albo krokodyla :oczami:
Na początku myślałem, że Usopp będzie miał Poison Poison no Mi, ale już kilka rozdziałów dalej moje marzenia zburzył Magellan... Teraz uważam, że nie zje żadnego Devil Fruita, ale stworzy jakieś konkretne naboje używające trucizny.

Jednak jeśli miałby już mieć ten owoc, to chodzą mi po głowie tylko dwa... Pierwszy to Drain Drain no Mi. Taki mało innowacyjny, ale np. wysysanie życia z przeciwnika na odległość byłoby nawet przydatne. Drugi to Grass Grass no Mi, czy coś w ten deseń xD Tak żeby mógł roślinki kontrolować.

Ja tez bym byl za zoanem dla niego jakis robak insekt czy cos takiego Zoan wlasnie nie da mu jakiejs nie wiadomo jakiej mocy ale poprostu go wzmocni fizycznie.

Zważywszy na kilka faktów stawiam, że Usopp zje owoc karalucha lub czegoś takiego xd
1. Z każdej bitwy wychodzi najbardziej pokiereszowany.
2. Jego broń nazywa się Kabuto (i tutaj można dodać, że to właśnie jego broń będzie posiadała moc szatańskiego owocu, co byłoby chyba najlepszym rozwiązaniem).
3. Na wyspie, na której się znalazł, spotkał kolesia przypominającego jakiegoś robala.