One Piece - Rozdział 854
Ten temat nie posiada streszczenia.
Aktualnie ten wątek przeglądają: 1 gości
1 2 3 4
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź
pell

Kapitan z paradise

Licznik postów: 336

pell, 02-02-2017, 19:41
(02-02-2017, 18:42)Mordoc napisał(a): Sanji ściąga welon, Pudding w tym czasie wyciąga pistolet i strzela. Sanji unika kuli.

Ja to sobie wyobrażam inaczej: Sanji ściąga welon, Pudding strzela, Sanji odpala haki i pocisk rozpłaszcza się na jego czole nic mu nie robiąc.

(02-02-2017, 18:45)chucky napisał(a): Co gdyby Brook był w stanie uszkodzić broń Białobrodego? Albo odciąć końcówkę rogu Kaido, albo coś takiego. No właśnie - fanfiction. A teraz Brook okazuje się silniejszy niż jakikolwiek poprzedni przeciwnik BM...? No bez jaj.

Mi się wydaje, że troszkę przesadzasz. Jedyne co wyróżnia Brooka to moc owocu, który kontruje moc owocu BM. To tak jakby użyć miecza laserowego do sparowania ciosu Białobrodego (i w ten sposób go uszkodzić) albo sprowokować Kaido do włożenia rogu do kwasu.




Sam rozdział ok. Coraz mocniej budowany moment kulminacyjny przed ślubem. Poznaliśmy już prawie wszystkie fakty (został jeszcze Ceasar i czy Vinsmokowie połapali się w zamiarach BM).
chucky

Admirał

Licznik postów: 2,727

chucky, 02-02-2017, 19:55
(02-02-2017, 18:54)CCORD napisał(a): Wydaje mi się, że to ma bezpośredni związek z mocami owoców. To tak jakby człowiek z owocem galaretki przyjmował wszystkie ciosy Białobrodego (pomijając haki) i nic by mu się nie działo bo ma trzęsące się ciało (nie twierdzę, że by tak było, to tylko przykład).

Jak to ktoś gdzieś powiedział, Squirtle na 10lvl może mieć przewagę typu nad Charizardem lvl 90, ale realistycznie nie powinien nawet pierdnąć zanim ten drugi go usmaży. Różnica siły jest tak ogromna, że takie sztuczki powinny być bez znaczenia.

Zresztą owoc Brooka daje mu kontrolę nad jego duszą, a owoc BM nad duszami ogólnie. To jej owoc powinien być kontrą w stosunku do tego drugiego.
(02-02-2017, 19:36)krelek napisał(a): Chyba tchórz - widział jak Big Mom zabiła własnego syna 

Oba, ale BM jest teraz w dobrym humorze. Gdyby jej to powiedział teraz, po prostu by się wkurzyła. Kiedy przez niego Luffy zrujnuje wesele, Mama zrobi mu z tyłka jesień średniowiecza.
(02-02-2017, 19:04)Mordoc napisał(a): Podejrzewam więc, że po prostu ta 3jka atakowała Brooka, podczas gdy BM głównie się przyglądała ;p


BM "trzymała" je w rękach.
[Obrazek: tumblr_ojg7flg58r1tvlw71o1_500.gif]
ARRRGH

Sogeking 2024

Licznik postów: 3,665

ARRRGH, 02-02-2017, 22:01
(02-02-2017, 19:55)chucky napisał(a): Jak to ktoś gdzieś powiedział, Squirtle na 10lvl może mieć przewagę typu nad Charizardem lvl 90, ale realistycznie nie powinien nawet pierdnąć zanim ten drugi go usmaży. Różnica siły jest tak ogromna, że takie sztuczki powinny być bez znaczenia.

Nietrafione porównanie. Brook, tzn. Squirtle 10 lvl nie zranił przecież Big Mom, tj Charizarda lvl 90 tylko Charmandera lvl 12, tj. urocze słonko Prometeusa. Dla mnie ma to jak najbardziej sens. Zresztą akurat za to lubię OP - że nie ma tutaj liniowości jak w db, że albo jesteś silniejszy i wygrywasz, albo słabszy i przegrywasz. Oda od początku przedstawia że przewagi owoców są mega istotne w walkach. Luffy tylko dzięki temu pokonywał Crocodile'a (choć tutaj akurat wszyscy wiemy, że i z przewagą powinien przegrać) czy Enela, a Akainu zmasakrował Ace'a (bez przewagi w owocu zapewne by go nie wziął na strzała).
CCORD

Gorosei

Wiek: 27
Licznik postów: 4,965

CCORD, 02-02-2017, 22:28
(02-02-2017, 19:41)pell napisał(a): Pudding strzela, Sanji odpala haki i pocisk rozpłaszcza się na jego czole nic mu nie robiąc.

O tak! "Przecież nie ważne jak silne jest ciało germy, ten pocisk miał się przez nie przebić!". No cóż, moja droga, Sanji nie jest z germy. Podoba mi się, coraz bardziej nahajpowany jestem na ten ślub.
 
chucky

Admirał

Licznik postów: 2,727

chucky, 02-02-2017, 23:05
(02-02-2017, 22:01)ARRRGH napisał(a): Nietrafione porównanie. Brook, tzn. Squirtle 10 lvl nie zranił przecież Big Mom, tj Charizarda lvl 90 tylko Charmandera lvl 12, tj. urocze słonko Prometeusa.

Czyli główna broń Yonkou jest na poziomie zbliżonym do Frankiego? Prometeusz i Zeus stanowią ofensywę BM. To one zatapiają całe floty statków. W porównaniu to Prometeusz, najsilniejsze co BM posiada w swoim arsenale, jest Charizardem. Ona nie jest typowym fighterem. To tak jakby ktoś ukruszył miecz Mihawka. Tłumaczyłbyś, że to tylko miecz, a nie Mihawk więc nic się nie stało?
[Obrazek: tumblr_ojg7flg58r1tvlw71o1_500.gif]
Kowal

Imperator

Licznik postów: 2,230

Kowal, 02-02-2017, 23:32
Lol, przecież to tylko draśniecie, na które wystarczył plaster. Jak dla mnie w żaden sposób nie ujmuje to Big Mom, za to bardzo pozytywnie dodaje Brookowi, że jednak chwilę powalczył, a nie został tylko zaorany od razu. Zwłaszcza jak takie fajne teksty rzucał Big Grin Ja bym porównał to natomiast nie do ukruszenia miecza, bo w mangach ukruszenie miecza zazwyczaj świadczy o "poważnym" zagrożeniu, bardziej by mi pasowało porównanie do np. zadraśnięcia kapelusza czy płacza Mihawka, wiecie, takie malutkie nacięcie. I patrząc tak na to, jak dla mnie gitara.
Mrowlanin

Super świeżak

Licznik postów: 259

Mrowlanin, 03-02-2017, 00:03
Jaki przyjemny rodział Smile
Liczyłem że tutaj Luffy bedzie nakarmiony ale na to trzeba poczekac jeszcze tydzien. A z Pedro coś mi tutaj nie pasuje, nie wiem o co chodzi ale on jeszcze dycha.
I jak mowa o haki Sanjiego w pierwszej chwili pomyślałem sobie o czarnoskórym naszym Sanjim ale jeśli to haki ma go uratować to jednak to będzie pewnie tylko czułko ;p
chucky

Admirał

Licznik postów: 2,727

chucky, 03-02-2017, 00:21
(02-02-2017, 23:32)Kowal napisał(a): bardziej by mi pasowało porównanie do np. zadraśnięcia kapelusza czy płacza

Prometeusz to broń, nie element garderoby.
[Obrazek: tumblr_ojg7flg58r1tvlw71o1_500.gif]
Mint Julep

Kapitan z nowego świata

Licznik postów: 448

Mint Julep, 03-02-2017, 00:36
Oda znowu to zrobił
"oooch pomimo fancy poz i obietnic na coś super, Brook został zmiażdżony offpanel. Ale wiecie... zadał bubu latejącemu pierdowi, coś czego nie zrobił nikt inny kiedykolwiek. To znaczy nie miał najmniejszych szans od początku, ale patrzcie jaki był dzielny!"
Wiem że głównym zadaniem brooka był poneguryffu, ale mam nadzieję że to bubu da Brookowi później jakąś dziką kartę (kontrola pierda czy coś)

no i najlepsze
a więc dostajemy ostatnie pięć rozdziałów i w każdym z nich Sanji wygląda zachowuje się jak rozgotowany budyń, smęci, godzi się z losem, pozuje na jakiegoś tragicznego Szekspirowskiego frajera, żeby nie wiedzieć co ze sobą zrobić aż tu nagle JEBS ~~BOOT TO THE HEAD~~  nakopał komukolwiek, trybiki wskoczyły na właściwe miejsce i Kuk wie już doskonale co robić

Healing through VIOLENCE
B R A V O  O D A
(02-02-2017, 19:36)krelek napisał(a): Minusy:
-- Żołnierz położył się w łóżku Sanjiego, bo miał taką ochotę. Oda przecież mógł zrobić by Sanji go do tego przekonał.
To było strasznie słabe, w zasadzie nie wiem po co Oda poświęcił na to całą stronę, skoro i tak w następnym chapterze wszyscy będą wiedzieć gdzie kuk jest.

 chyba niestety nie dojdzie do ślubu,jeśli ktoś mnie spyta to rozczarowujące
(jedyną możliwością byłoby, gdyby Saanji po odnalezieniu Lufka powitał go czymś w kontekście "mam plan")
Mrowlanin

Super świeżak

Licznik postów: 259

Mrowlanin, 03-02-2017, 00:43
Otóż to. narazie kreuje sie to wszystko na jedną wielką ucieczke, przeszkadza tylko sumienie Sanjiego wobec bywalców na Baratie.
I kto przyłoży Pudding to jest ważne, czekam na to Smile
wariacik_wariat

Nowicjusz

Licznik postów: 13

wariacik_wariat, 03-02-2017, 02:04
(03-02-2017, 00:43)Mrowlanin napisał(a): I kto przyłoży Pudding to jest ważne, czekam na to
Ja stawiam, że Pudding okaże się dobra i może wystrzeli w Big Mom
janek z

Legendarny pierwszy oficer

Wiek: 31
Licznik postów: 1,316
Miejscowość: Warszawa

janek z, 03-02-2017, 02:23
Ah ludzie...... Przecież widać że Bobins z tego kopnięcia sobie nic nie zrobił i w dodatku zmienił ton wypowiedzi na mocniejszy. Po za tym macie w tym arcu już przykłady wojowników, którzy prawdziwą formę mają schowaną ( Cracker, Tamago) więc Bobbins powinien mieć coś podobnego. Analizujcie trochę panele Smile


Zresztą widać że Bobbins jest za jakąś maską.
[Obrazek: d7354cb3418f36196b14823696064d80.jpg]
Keisiak

Kapitan z nowego świata

Wiek: 28
Licznik postów: 416

Keisiak, 03-02-2017, 02:27
Wciąż liczę na Bobbina!

Btw. Tamago nadal jest w swojej kurczakowej formie, tak? Jeśli to prawda, to ciekawe czemu nie wrócił do formy jajka.

Edit: Jest w formie Barona, to tym bardziej ciekawe czemu nie wrócił do normalnej formy, skoro wszystko poszło z planem(jak sądzą)
CCORD

Gorosei

Wiek: 27
Licznik postów: 4,965

CCORD, 03-02-2017, 02:32
(03-02-2017, 02:04)wariacik_wariat napisał(a): Ja stawiam, że Pudding okaże się dobra i może wystrzeli w Big Mom
Byłbym chyba zawiedziony gdyby tak się stało. W końcu już raz był "plot twist", w którym okazało się że nie jest taka za jaką ją mieliśmy. Teraz to wydawałoby mi się po prostu wymuszone. Nie zaakceptuję też nawrócenia, bo została pokazana jak psychopatka, która jest zdolna do wszystkiego. Już prędzej uwierzyłbym, że Mamuśka wybaczy Luffy'emu niż, że Pudding to zrobi.

(03-02-2017, 02:27)Keisiak napisał(a): Btw. Tamago nadal jest w swojej kurczakowej formie, tak? Jeśli to prawda, to ciekawe czemu nie wrócił do formy jajka.
Może musi poczekać (jak Luffy kiedyś po używaniu G3), albo po prostu tak zostaje żeby być gotowym na ewentualne walki. Wydaje mi się, że wie dobrze, że Pedro nadal tam gdzieś jest. Albo po prostu jest mu dobrze w tej formie Tongue Coś jak Saiyanie w trybie super saiyan, mówili zawsze że to taka wspaniała energia, może dla niego to ulga wykluć się w końcu xD No i może musi poczekać aż zniesie kolejne Big Grin
 
Dahaka

Król piratów

Wiek: 32
Licznik postów: 3,793

Dahaka, 03-02-2017, 02:41
(03-02-2017, 00:36)Mint Julep napisał(a):  chyba niestety nie dojdzie do ślubu,jeśli ktoś mnie spyta to rozczarowujące
Coś ty. Ślub się odbędzie na 120%. Widać, że Oda domyka wszystkie obecne wątki, aby schować wszystkich w świecie luster i skipnąć do następnego dnia.
1 2 3 4
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź