No, już nic nowego nie powiem, mówiąc, że:

Spoiler

Szwabina sobie rybki hoduje

Zagadkę wymyślił Raymond Smullyan a zmodyfikował John McCarthy. Zadanie zostało uznane za najtrudniejszą zagadkę świata.
"Trzy boginie, Prawda, Kłamstwo i Los odpowiadają na pytania w swoim języku.
Mówią tylko DA i JA, które odpowiadają słowom TAK i NIE, jednak nie wiesz
które któremu. Prawda zawsze mówi prawdę, Kłamstwo zawsze kłamie, a Los
czasem mówi prawdę, czasem kłamie. Musisz za pomocą trzech pytań okreśłić
która z bogiń to która. Każde pytanie może być skierowane tylko do jednej
bogini."
Takie coś znalazłem xP Rozwiąże ktoś?

Cytat:Zagadkę wymyślił Raymond Smullyan a zmodyfikował John McCarthy. Zadanie zostało uznane za najtrudniejszą zagadkę świata.
"Trzy boginie, Prawda, Kłamstwo i Los odpowiadają na pytania w swoim języku.
Mówią tylko DA i JA, które odpowiadają słowom TAK i NIE, jednak nie wiesz
które któremu. Prawda zawsze mówi prawdę, Kłamstwo zawsze kłamie, a Los
czasem mówi prawdę, czasem kłamie. Musisz za pomocą trzech pytań okreśłić
która z bogiń to która. Każde pytanie może być skierowane tylko do jednej
bogini."
Takie coś znalazłem xP Rozwiąże ktoś?

Jak mam to określić, skoro nie znam ich odpowiedzi? xP
Coś tam próbuję, ale pewnie jestem dalej od odpowiedzi niż stąd do Sydney

Bogini1:Czy wśród was jest ktoś, kto kłamie?
Bogini2:Czy wśród was jest ktoś, kto mówi prawdę?
Bogini3: Czy one kłamały?

Albo inaczej, równie bezsensownie:


Bogini1:Czy wśród was jest ktoś, kto kłamie?
Bogini2:Czy to była prawda?
Bogini3: Czy któraś z nich to Los?

Szczery, obrałeś dobry kierunek ale chyba trzeba to jeszcze dopracować

Jak mam to określić, skoro nie znam ich odpowiedzi? xP

Nie wiem xP Tutaj znalazłem zagadkę ;P być może rozwiązanie jest w komentarzach http://www.racjonalista.pl/forum.php/s,13951

Tutaj gość śmiesznie wymyślił:

http://matematyka.pl/79925.htm

I mogę się nawet do tego przychylić.

Odpowiedź jest też nawet na wikipedii : http://en.wikipedia.org/wiki/The_hardes ... uzzle_ever

Jednak, osobiście uważam, że zagadka rozpatrywana z różnych stron, będzie prowadziła do różnych konkluzji. Nie można podać jednoznacznej odpowiedzi. Zawsze pozostanie wolne pole do interpretacji .

yekk^^, W tej zagadce jest błąd, jeśli każde pytanie miałoby zostać skierowane do innej bogini, to to zadanie jest niemożliwe (w części przypadków). Wiem, bo kiedyś czytałem tą zagadkę w Focusie (taka gazeta jakby ktoś nie wiedział) i były różne zagadki w tym ta, pomyślałem trochę, potem upewniłem się w odpowiedziach ^.^ W każdym razie poprawną odpowiedzą jest np. ta na stronie wikipedii co Kami zamieścił.

No to jak chcecie coś normalnego to prosze:
http://www.giercownia.pl/gra/2/zagadka/

Na pierwszuy rzut oka-gra ale tak naprawdę to stara jak świat zagadka

Poszło Nawet łatwe ;P
Chce ktoś rozwiązanie?

Już ją kiedyś zrobiłem, po chwili kombinowania łatwo do tego dojść xD

Pff.. obraza dla naszej inteligencji ..

Ech zrobiłem to Einsteina i taki szczęśliwy byłem, zobaczyłem odpowiedź i eeeeeeeeech.

Spoiler

Mi wyszło, że Norweg. Przynajmniej też na NXD.

To walę zagadkę:

Kiedy jechałem do Littleton,
Spotkałem człowieka, co siedem ma żon.
Każda żona ma siedem worków,
A w każdym siedzi po siedem kotków.
Każdy kotek ma cztery łapki,
Na każdej łapce po cztery łatki.
Kotki, łapki, siedem żon.
Ilu jechało do Littleton?

9, nie licząc kotów.

Ja bym powiedział, że dwóch Kto powiedział, że tamten harem wziął ze sobą? xP