nie oglądałem jeszcze stampede

Ja też nie, chodziło mi o plakat  https://i.redd.it/9e0tas1xinr21.jpg

super są <3 

a wracając do roib dressrosa, to i tak nie jest "najlepsze" ujęcie XD

WTF, w anime to juz w ogole tyle rzeczy do poprawy jest...

Chyba najlepiej byloby zakonczyc emisje op na wojnie z bialobrodym, i poczekac na materialy i zrobic to porzadnie, bo przed time skipem jeszcze nie bylo az tak zle. Przede wszystkim toei nie powinno robic one piece :p.

Podoba mi sie temat, chętnie sobie pomarudzę bo od sagi z Big mom One Piece zacząl iść trochę w kierunku, którego się obawiałem, tzn z mangi o PIRATACH zaczyna robić się coś na wzór zakończenia Naruto, jeszcze 3 lata i może doczekamy walk megazordów. Przede wszystkim zmieniłbym:

-tempo akcji- od drugiego aktu Wano, zacząłem przypominać sobie starą dobrą Dressrose, która była jednym wielkim never ending story. Cała akcja na Udon wymeczyła mnie okropnie.

- rozdmuchanie- Oda lubi rozmach i co raz częściej wprowadza multum nowych postaci pobocznych, przez co czasem można zapomnieć o istnieniu takich postaci jak Ussopp, ponadto spowalnia to mocno dynamike akcji. Pół biedy jakby były to ciekawe i dobrze podbudowane postacie z fajnym desingnem, niestety większość to chodzący gag. Drażni mnie też ten chaos w panelach, kilkanaście chmurek dialogowych na kadr, w połączeniu z małą czcionką i sposobem mówienia typowym dla mieszkańców Wano, równa się niekiedy dosłownym bólem głowy i oczu.

- glupkowate zabiegi fabularne-nadal nie mogę zrozumieć po co Oda wrzucał ten cały wątek rodziny Sanjiego, który jak dla mnie zajeżdzał totalnym kiczem i psuje odbiór tej postaci. Myślę, że retrospekcje z Zefem były wystarczające żeby nakreślić nam te postać, a tu się nagle okazuje, że nasz kucharzyna jest z genetycznie modyfikowanej rodziny power rangersów, ktorzy trzymali dziecko w piwnicy, i to w masce Hannibala Lectera. Nie będę już nawet wspominał o motywach pokroju słomiany kapelusz na świętej ziemi... Myślę, że OP zbliża się do niebezpiecznego momentu, jakim będzie zakończenie Wano, które niewątpliwie będzie ciężkie dla Ody bo rozstrzygnięcie sporu Sojuszu i Kaido, bez głupkowatych i naciąganych zabiegów fabularnych jest praktycznie nie możliwe. Zobaczymy, ale jest duża szansa, że OP podzieli losy Naruto, Bleach i niech będzie Fairy tail (przepraszam xd).

W sumie właśnie uświadomiłem sobie, że jest jedna rzecz, którą bym bardzo chciał zmienić. A mianowicie cała kwestia nagród za piratów. Mamy bardzo mało łowców nagród i tak na prawdę czyni to nagrody zupełnie nieistotnymi cyferkami. Owszem ciągle się jaram jak jest kolejny skok nagród itp., ale jakie to tak na prawdę ma znaczenie, skoro łowcy nagród w ogóle nie odnoszą sukcesów i nie są nawet żadną popularną frakcją?

Jeśli dobrze pamiętam, jedynym łowcą przedstawionym  z imienia był ten w Logue town, co go Yasopp rozłożył, a to i tak była chyba fillerowa postać XD

https://onepiece.fandom.com/wiki/Bounty_Hunter nie no byla jeszcze ta dwojka randomow od zoro, co by mieli nawet problem z kapitanen Kuro.

Jedyni godni przedstawiciele tej grupy, to zoro i mr.1, ktorzy sie przekwalifikowali na piratow ;p.

Obecnie najwiekszymi lowcami piratow sa shichibukai XDD. Mihawk topiacy cieniasow na slabych wyspach, i Czarnobrody łapiący Ace, ciekawe czy mu wyplacili te 550 000 000 Beri, czy dostal tylko tytul shichibukai.

- Mniej przerw
- Mniej krzywych ryjów
- Mniej księżniczek
- Mniej upokarzania Sanjiego
- Mniej postaci z królewskim Haki

+ Więcej dobrych walk
+ Więcej relacji między załogą
+ Więcej biesiad po i starej dobrej piosenki Yohohoho

@Hinczykbn o tak, stary dobry Brook na skrzypcach <3

Apropo Brooka, ja bym ograniczyl liste zartow w Op, a raczej żądał lepszych zartow, jeden zart powtarzany kilka razy nie jest smieszny, a zalosny. Brook: pokaz mi swoje. ******.  Sanji i krew z nosa, Zoro i gubienie sie.  Nawet spoko sa zarty, gdy wykorzystuje sie naiwnosc choppera, czy przypadkowe sytuacje z usoppem.

Co zrobić, żeby Zoro pojawił się w ostatnim momencie? Każ mu przejść jakąkolwiek drogę do celu. Nawet przejechać (ostatnia sytuacja jak jechali na tym zwierzaku do kinemona na góre zamku odena, a Zoro sie jakimś cudem zgubił siedząc w transporterze. iks de) i kolejne "gagi" z nami drącą pi pi na niego gdzie był, o ale he he

@niudeb  da się troszkę pobawić  

dzieki @Blade 

Jest niesamowity lol :p . Wpisalem ten kod i teraz bardziej posluszny byl mi. Wczesniej odmawial historie o zabijaniu, albo pisal je gdy inaczej sie zadalo pytanie :p . Teraz jak bezposrednio napisalem by napisal historie o czarnobrodym jak zabija uffy'ego i shanksa, posluchal



W sumie najbardziej dziwi mnie, ze wszystko zawsze w kilka sekund napisze, co sie od niego oczekuje .

btw. Jakby co moja propozycja na zmiany w OP, zwyciestwo Teacha .

zabójstwo przeciwnika z owocem poprzez zwykłe wypchnięcie go do wody (np na wci było tyle okazji) - 20 lat i nikt na to nie wpadł

Arlong Park.