Rap
Ten temat nie posiada streszczenia.
Aktualnie ten wątek przeglądają: 1 gości
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź
Shimi

Legendarny piracki oficer

Wiek: 30
Licznik postów: 876

Shimi, 08-04-2012, 16:25
Oczywiście, że beefy to nie jest to, czym raperzy powinni się chwalić, ale skoro już są, to można je ocenić. Jak już wróciłeś do Donia i Chady - nie patrzę, czy ten beef jest dobry sam w sobie, ja po prostu porównuję kawałki jednego i drugiego w całej tej kłótni, a trzeba przyznać, że Doniu po prostu wygrał. Wink
Blek

Imperator

Licznik postów: 2,588

Blek, 12-05-2012, 11:51
Wyszedł album Trzeciego Wymiaru: "Dolina Klaunoow". Ogólnie to pierwszy rapowy album, który tak pozytywnie na mnie wpłynął. Każdy kawałek ma swój styl, a trzyosobowa ekipa potrafi dobrze się bawić rapując. Nie jestem znawcą, ale wydaje mi się, że 3W podniósł poprzeczkę w polskim rapie. Pih i Fokus obniżają nieco poziom, ale w ogólnym rozrachunku jest ok. Nie wiem, po co featują z takimi słabiakami ; d Pih to najgorszy raper w Polsce, ofem.
Shimi

Legendarny piracki oficer

Wiek: 30
Licznik postów: 876

Shimi, 12-05-2012, 12:49
Preorder doszedł, płytka kręciła się wczoraj w wieży, ogólnie rzecz biorąc - chyba najlepiej spożytkowane 40 zł w moim życiu. Trzeci Wymiar od dawna tworzy rap na mega zaawansowanym poziomie, po prostu mało ludzi ich docenia, zapewne między innymi przez to, że nadal ciągnie się za nimi ten numer "Dla mnie masz stajla" - ludzie myślą więc, że potrafią robić tylko to. Taki bonus: Peja o Trzeci Wymiarze. A Pih i Fokus to zajebiści raperzy, tego drugiego jestem wielkim fanem. Big Grin Polecam kupno krążka każdemu, nie ma na nim słabego numeru.

O, jeszcze dorzucę klipy, które do tej pory wyszły.
Ta sama gra
Dolina klaunoow
Nieważne jak zaczynasz
Dostosowany 2 feat. Ras Luta

A z samej płyty najbardziej podobają mi się:
Luksusowe getto feat. Peja, Długopisy, Dlaczego on, a nie ja?!, ...Ważne jak kończysz!
Blek

Imperator

Licznik postów: 2,588

Blek, 12-05-2012, 13:09
Nie jesteś jednym z nich feat. Te-Tris! IMO najlepszy kawałek.
pitogo

Piracki wojownik

Licznik postów: 142

pitogo, 12-12-2013, 02:23
Cytat:Rozumiem też rozumowanie Dahaki, na moim osiedlu nie znajdziesz inteligentnego słuchacza hip-hopu bo tak naprawdę kawałki w stylu "mam wyjebane" trafiają właśnie do osiedlowych "młotków"
Słuchasz Fokusa, więc nawet się nie wypowiadaj.

Czytałem parę poprzednich stron pobieżnie i niestety zgadzam się, że słuchacze rapu to głównie debile. Cytując Kidda - "taka pseudo-muzyka dla skazańców i dzieci".
Jak ktoś debilem nie jest to ogarnia tą kulturę o wiele lepiej niż te śmieszne 'nuty' z telefonu, to są najczęściej (chociaż w pewnym stopniu) inteligentni ludzie, niestety sam ich za wielu nie znam. Beka z osób które wyciągają Eldo jako poetę-rapera, we??cie książki do rąk i nie dotykajcie rapu, póki się nie dowiecie na czym polega poezja i w ogóle sztuka posługiwania się słowem.

Widzę że nikt tu rapu nie słucha na zbyt wysokim poziomie, chociaż Larry wydaje się znać Quasimoto, to już duży wyznacznik świadomości (posłałem Ci Larry pw), więc póki co napiszę tylko takie swoiste CV.

Po pierwsze, patrzysz na sygnaturę - jak nie wiesz kto u mnie tam siedzi, to tu możemy zakończyć rozmowę, nawet nie czytaj dalej.

Ulubieni raperzy, to tak:
USA? Tyler, Kendrick, K.R.I.T., Weezy, Jay-Z, Eminem, Kanye West, cały Wu-Tang i całe Company Flow, Killer Mike, Rick Ross, Nas, Quasimoto, Biggie, Rakim, całe A$AP Mob, Ice Cube, KRS-One, całe Tribe Called Quest i coś tam jeszcze na pewno bym znalazł.

Polska? Jimson, Laik, Kidd, (w ogóle całe Rap Addix), Quebo, Afrojax, Mes, Zeus, Bisz, VNM, Enson, Ras.
Ogólnie to jestem pewien że przesłuchałem wszystkie (tak, wszystkie) polskie płyty z chociaż minimalną popularnością i wartością i przez ostatni rok nadrabiałem płyty z USA, co wciąż trwa zresztą.
Tak, wymądrzam się.

Ulubione płyty:
USA:
1. Wu-Tang Clan - Enter the Wu-Tang (36 Chambers)
2. Kanye West - My Beautiful Dark Twisted Fantasy
3. Company Flow - Funcrusher Plus
4. Kendrick Lamar - Good Kid. M.a.a.D. City
5. Jay-Z - The Blueprint

Polska:
1. Jimson - Gorączka W Parku Igieł
2. Laikike1/Młodzik - Milczmen Screamdustry
3. Rasmentalism - Dobra Muzyka, Ładne ??ycie
4. Ten Typ Mes - Alkopoligamia. Zapiski Typa.
5. VNM - Niuskul Mixtape

PS Nie oczekuję żadnego odzewu, bo obstawiam że mało kto wie w ogóle o czym bredzę.
PS2 Uprzedzając pytania - te wasze śmieszne OSTR'y (które skończyły się ze 4 płyty temu), Dioxy (które skończyły się na Hifi), Słonie (po debiucie), Chady (ten to się nie zaczął nawet) i tak dalej nie zostały nigdzie wpisane bo to nie rap, tylko... Umówmy się że marionetki, żeby obeszło się bez mocniejszych słów.

Edit: Nie lubię rzucać słowami na wiatr, więc żeby nie było - 4 kawałki które świadczą że rap może nie być muzyką płytką w odbiorze:
Laikike1 - Lulaj Syneczku Mój
Afro Kolektyw - Ostateczne Rozwiązanie Naszej Kwestii
Kidd - The 18th Letter
Jimson - Nie Ma Boga
Larry

Piracki oficer

Licznik postów: 647

Larry, 12-12-2013, 11:19
Piszę na szybko, bo za chwilę muszę zwijać. Już od dawna mam w dużym stopniu wyj***ne na to kto, i jak postrzega kulturę hip hopową, nie tylko rap, ogólnie. Zawsze będą ludzie, którzy kompletnie nie mają pojęcia, z czym to się je, i będą próbowali wmawiać innym, że to tylko "kurwy", i "jebać policję", ale oczywiście nie mają nic przeciwko temu, aby ktoś tego słuchał, tacy inteligenci. Gimbusów, którzy jarajo się, bo modne też nie ubędzie, hejtowanie ich jest zatem bezcelowe, trzeba czekać, aż z tego wyrosną, a to się zdarza. Jeżeli jednak już coś mnie wkur**a, to frajerzy (bo inaczej ich nazwać nie mogę), którzy niby słuchają rapsów, odnoszą się z tym (snapy, ajr maksy, i ogólnie #swag i #YOlO), ale zapytani o to, skąd pochodzi cholerny Afrika Bambaataa, jeden z prekursorów hip hopu, odpowiadają "nooo, nie wiem, trudne pytanie, z Afryki ?", śmiech ( https://www.youtube.com/watch?v=8fahhm9 ... ce=message ). Mam jednak to szczęście, i znam ludzi, którzy mają prawdziwą zajawkę na to, wyrażaną czy to poprzez rap, b-boying, robienie bitów, albo graffiti. Sam zawsze chciałem produkować bity, ale aktualna sytuacja finansowa nie pozwala mi na zakup jakiegoś dobrego samplera :p, muszę jakiegoś FL ściągnąć, i trochę się pobawić. Jeżeli chodzi o ulubionych wykonawców i składy to chyba będzie tak:

Ameryka: Big L, Gang Starr, Mos Def, Quas, AZ, De La Soul, Cormega, Busta Rhymes, Masta Ace, Wu-Tang Clan, MF Doom, Redman, M.O.P., Rakim, z tych świeższych Actual Proof, People Under the Stairs, Fashawn, Kendrick Lamar

Polska: Dinal, Kę, Sheller, cały Rap Addix, Pyskaty, Mielzky, Brudne Serca, Smarki, Łona, Biak

Płyt nie chcę numerować, bo ciężko, ale w czołówce są:

Ameryka:
- "Black on Both Sides" Mos Defa
- "The Unseen" Quasimoto
- "A Long Hot Summer" Masta Ace'a
- "Lifestylez ov da Poor & Dangerous" Big L'a
- "Moment of Truth" Gang Starr
- "Doggystyle" Snoop
- "The Great Adventures of Slick Rick" Slick Rick'a
- "Run–D.M.C." nie muszę pisać czyje to

Jest jeszcze wiele morderczych płyt, ale po prostu nie chce mi się wszystkiego wypisywać, za dużo tego.

Polska:
- "Muzyka Klasyczna" & "Muzyka Poważna" Pezeta i Noona
- "Jazz w wolnych Chwilach" i "HollyŁód??" Ostrego
- "Opowieści z Betonowego Lasu" Gurala
- "W Strefie Jarania i w Strefie Rymowania" Dinali
- "Nie Uciekniesz" Rap Addix
- "Milczmen Screamdustry" Laika
- "Pan kolczasty" Jeża

Może teraz producenci ?
pitogo

Piracki wojownik

Licznik postów: 142

pitogo, 12-12-2013, 11:51
I to mi sie podoba Big Grin
Tez niestety musze zwijac, ale propsy za Kolczastego, jedna z moich ulubionych plyt.

Co do postrzegania kultury, tez tak ostatnio miewam, ale jednak jak mnie pytaja jakiej muzyki slucham, to sie zacinam i obstawiam ze tez tak miewasz.

Na FL'u pracowalem dosc dlugo, zrobilem kilkadziesiat (na oko z 30) bitow - o jakosc nie pytaj, ale da sie jak najbardziej. Poki jednak nie ogarniesz takiej zabawki, to o MPC'ce nawet nie marz.
Blek

Imperator

Licznik postów: 2,588

Blek, 12-12-2013, 13:09
Pewnego razu natknąłem się na opinię pewnego znawcy muzycznego (czego nie mówię na wyrost, bo koleś tak bardzo zna się na historii muzyki i muzyce samej w sobie, że każde jego zdanie można uznać za pewną prawdę obiektywną) i ten stwierdził, że rap jako taki jest upadkiem afroamerykańskiej kultury. Porzucili jazz na rzecz rapu. Niemniej jednak ja jazzu nie znoszę, więc nie mam zamiaru się z tą opinią zgadzać. Pomimo tego zarzucił on kilka kawałków, których warstwa muzyczna jest na tyle dobra, by można mówić o dobrej muzyce.

Panie i Panowie, oto wybitna płyta:
http://www.youtube.com/watch?v=mQQZi-MhF7Q
pitogo

Piracki wojownik

Licznik postów: 142

pitogo, 12-12-2013, 18:58
Wybitna IMO nie jest, ale rozumiem czemu Ci jej klimat może podchodzić. Słuchałem co prawda raz, nie w całości i pobieżnie (dzięki za przypomnienie, odświeżę na wieczór), ale wydaje mi się że znalazłbym na tą chwilę co najmniej 50 płyt na tym poziomie, w czym samo Dalek dało lepsze "From filthy tongue of gods and griots".

No i nie szastajmy słowami - 'wybitne' to określenie na max 30 płyt w rapie, wątpię żeby ta do tej 30-ki należała.
Shimi

Legendarny piracki oficer

Wiek: 30
Licznik postów: 876

Shimi, 12-12-2013, 20:43
Pitogo, po Twoich postach mam wrażenie, że jesteś takim darkstarem w dziedzinie rapu, tj. podejście w stylu "ja to przesłuchałem MYLJON płyt i wiem, co jest zajebiste, a co nie". Stwierdzenie "Słuchasz Fokusa, to się nie wypowiadaj", jest jednym z najbardziej debilnych jakie dane mi było czytać. Chciałbym jakiejś sensownej argumentacji, czemu to słuchanie Fokusa ma kogoś wyłączać z dyskusji, skoro patrząc CZYSTO OBIEKTYWNIE, koleś ma to, co dobry raper powinien nieć, czyli mega flow (choć każdemu może podobać się inne, to jednak niezaprzeczalnie Fokus potrafi "pływać" po bitach i to naprawdę wszelkiego rodzaju, wystarczy nieco posłuchać) i niezaprzeczalnie dobrą lirykę. Beka z nazywania Eldoki poetą? Sami raperzy często nadają sobie miano "współczesnych poetów" (http://www.youtube.com/watch?v=zB5xiGM3u...e=youtu.be), więc nie widzę w tym nic złego. Tym bardziej bezbek, bo uszaty tekściarzem jest świetnym, a kawałków trudnych lirycznie też ma nieco w dorobku, więc niepotrzebny butthurt.

No i:
Cytat:Widzę że nikt tu rapu nie słucha na zbyt wysokim poziomie
Zeskocz z poziomu swojego ego, to może będzie się dało z Tobą dogadać. Nie trzeba wszystkich słuchać i lubić, ale serio, jak tam gdzieś kilka stron wcześniej wymieniałem czy podrzucałem kawałki takich artystów jak 3W, Sokół, Małpa, Hades czy multum innych i Ty mi mówisz, że nie słucham dobrego rapu, to chyba nie wiem, co nim jest. Zmień podejście, typie, elo.
Mikisi

Kapitan z paradise

Licznik postów: 375

Mikisi, 12-12-2013, 20:46
Hades przecież się skończył dawno

Fokus też, mega flow to on miał za czasów Paktofoniki (jak na tamte czasy), teraz nawija jak syntezator i ledwo da się tego słuchać.
Silnikov

Piracki oficer

Licznik postów: 702

Silnikov, 12-12-2013, 20:53
Z rapu słucham Eldoki i Hemp Gru.

Oczywiście kiedyś O.S.T.R, Peji i Slumsów, Fenomena i Paktofonikę oraz kilka innych.
Shimi

Legendarny piracki oficer

Wiek: 30
Licznik postów: 876

Shimi, 12-12-2013, 20:57
http://www.youtube.com/watch?v=9LmDYFmZF7o
http://www.youtube.com/watch?v=I4FH_qMYEbk
http://www.youtube.com/watch?v=GaoAlNzSne4
http://www.youtube.com/watch?v=9asENeotdiM

Cztery przykłady z ró??nym stylem nawijania, imo flow nadal jest mega, a nawijanie jak syntezator wiąże się pewnie z tym, że on ma po prostu taki głos. Od czasu do czasu zdarzy się też pewnie komuś przesadzić w bawieniu się programami. ; ) Nie wiem jak można przesłuchać "Prewersje" czy "Rekontakt" i powiedzieć, że Fo nie ma dobrego flow. Ale to już jest wjeżdżanie na ten śliski grunt, gdzie liczą się gusta, wszak niektórzy twierdzą, że zajebiste flow ma Chada, który od początku kariery nawija tak samo kwadratowo... :>
Mikisi

Kapitan z paradise

Licznik postów: 375

Mikisi, 12-12-2013, 21:08
Nie napisałem, że nie ma dobrego flow, tylko że nie ma "mega flow". Mega flow to może mieć Mes, Pezet, kiedyś Ostry, Zeus czy VNM, żaden z nich nie jest moim ulubieńcem, ale trzeba obiektywnie przyznać, że oni MAJĄ mega flow. Z muzyką tak samo jak z mangami czy anime, trzeba rozróżniać pojęcia "coś jest dobre" i "coś mi się podoba". Chociażby ja strasznie jaram się Małpą, mimo tego, że wiem że po KNOC daje gorsze zwrotki, nie ma zajebistego flow, jest TYLKO dobrym raperem, ale mimo to nadal podoba mi się wszystko co od niego wychodzi. Fokus ma flow, ale tylko dobre, w niektórych kawałkach średnie, a dodatkowo w WIĘKSZOŚCI kawałków jest takie samo. Może ci się podobać, może być nawet twój ulubiony, co nie zmienia faktu, że obecnie nie jest jakimś bardzo dobrym raperem.
Shimi

Legendarny piracki oficer

Wiek: 30
Licznik postów: 876

Shimi, 12-12-2013, 21:16
Hmm, a to dziwne, bo bardziej jaram się niektórymi innymi twórcami, a mimo wszystko wydaje mi się, że Fokus ma lepsze flow od nich. Dlatego właśnie wydaje mi się, że tutaj nie ma czegoś takiego jak obiektywizm, każdy ma inne poczucie rytmu i będzie mu się podobało, że tamten poleciał szybko na bicie, innemu zaś, że popłynął, jeszcze innemu, że jest na werbel itd. W każdym razie nie musimy się spierać, czy Fokus ma zajebiste flow, czy "tylko" dobre, czy średnie, bo niezaprzeczalnie nie jest słabym raperem, dlatego teksty pitogo w stylu "słuchasz Fokusa, więc nawet się nie wypowiadaj" są po prostu głupie. Zresztą nawet jeśli by był, to co komu do tego, czego kto słucha? Nikt nie nazwał tu przecież nikogo królem rapu, tylko wyrażał swoją opinię na temat płyt, kawałków, artystów.
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź