W tym temacie dyskutujemy o najnowszym rozdziale One Piece. 
 

Wersja Polska:
One Piece 858[GC]
 
Wersja Angielska:
One Piece 858[MS]




Zabrania się rozpoczynania dyskusji przed ukazaniem się skanlacji bieżącego rozdziału.

Zabrania się dyskusji o spoilerach z najnowszego rozdziału One Piece. Uprasza się aby w tym celu korzystać z bliźniaczego tematu o spoilerach o nadchodzącym rozdziale.

Zabrania się pisania komentarzy typu:

"Dlaczego jeszcze nie ma rozdziału?"
"Kiedy pojawi się nowy rozdział?"
"Czy One Piece ma przerwę w tym tygodniu?"
"Dlaczego One Piece ma znowu przerwę?"
 
Aby uzyskać informacje na temat ewentualnych przerw w wydawaniu One Piece, zapraszamy do odwiedzenia tematu:
Przerwy w wydawaniu One Piece


Zabrania się używania jakichkolwiek grafik uchodzących za ciężkie spoilery, zdradzające kluczowe wydarzenia fabularne, miejsca, bądź wygląd nowych postaci w Awatarach i Sygnaturach, do czasu ukazania się owych wydarzeń, miejsc, bądź postaci w Anime. Dopuszcza się używania grafik ukazujących wizerunek postaci które pojawiły się w Anime, a zmianie uległ ich wizerunek. Uprasza się aby odczekać co najmniej 24 godziny przed użyciem grafiki z nowego rozdziału w Awatarze lub Sygnaturze, jako że nie wszyscy mają okazję przeczytać nowy rozdział zaraz po jego wyjściu.
 
Jakiekolwiek naruszenie wyżej wymienionych zasad będzie skutkowało otrzymaniem słownego ostrzeżenia, a w razie wielokrotnych naruszeń, doprowadzi do otrzymania Ostrzeżenia.

Przeczuwam wspaniałą memową przyszłość dla Gangstera Gastino To mogłoby być wspaniałe naśladownictwo 'It's me... DIO!'

Myślę, że dołączenie Ceasara i Carrot do załogi to tylko kwestia czasu<3 A samo wesele zapowiada sie przednio ale pewnie rozpocznie sie dopiero za dwa rozdzialy. Btw bo z ang u mnie ciężko wiec ta nocna przesylka o, ktorej mowi pekoms, to byl tam jakiś sygnał, ze dotyczy to bege? Czy rownie dobrze germa moze maczac w tym palce?

Btw bo z ang u mnie ciężko wiec ta nocna przesylka o, ktorej mowi pekoms, to byl tam jakiś sygnał, ze dotyczy to bege? Czy rownie dobrze germa moze maczac w tym palce?

Nie było żadnej takiej wspominki, ale raczej chodzi o coś związanego z Piratami Słońca i obaleniem BM, bo Ryboludzie trochę się zszokowali. Nie było jednak wskazówki czy to chodzi o Bege czy o Germę ^^

NIEEE
Luffy odzyskał zęba przez jakiś asspull
cała przyjemność z czytania prysła
ODA A HACK
nie mówiąc już o tym że jeden z tych gangsterów ma kopiuj wklej design cezara
Super charadesign, Oda
DROP

[edit]
jako że pojawił się w ostatnim czhapie, czy osoby które go typowały w zgadywance tydzień temu dostaną zaległy punkt? *blink* *blink*

Carrot jes 100% materiałem na dłuższą przygodę. Może nie jako załogant, bo to by wymagało od Luffiego zaangażowania emocjonalnego i zaproszenia jej do załogi, a tak długo jak nie jest olbrzymem/ożywionym przedmiotem lub nie robi siku w zabawny sposób, to się na to nie zanosi.
inb4 kolejny timeskip,okazuje się że Luffy ożenił się z carrot bez większego powodu. Obwiniałabym Toriyamę

I Bege ewidentnie okaże się być fajną postacią. Oda za bardzo lubi ten typ postaci

Pytanie za sto punktów - jaki będzie Loki (ciakawe czy sam Oda już to dokładnie zaplanował)

Cytat:Generalnie ewidentnie córki BM spiskują przeciwko niej. 
I tu nasuwa mi się ewentualne wytłumaczenie. 

Nie wiem czy ktoś czytał sagę o Drizzcie do Urdenie, ale tam było pokazane specyficzne drowie społeczeństwo. Relacje rodzinne były bardzo zachwiane i nie było żadnej lojalności wobec matki opiekunki w społeczeństwie nomen-omen matriarchalnym. Jedyna lojalność to ta generowana strachem lub czystym pragmatyzmem. 

Wszystkie córki knuły przeciwko matronom, i tylko nonstop kalkulowały - uda mi się obalić starą jędzę? Jak nie uda się, karą będzie śmierć, zamiana w dridera - pół pająka pół drowa, lub wieczne cierpienia w otchłani Llolth-drowiej Bogini. W tym świecie intryg największą łaską szczycily się te najbardziej przebiegłe kapłanki. Gdy zasadzka się nie udawała, córki/matki traciły wsparcie Llolth co było gorsze od śmierci. A jedyną motywacją była ciągła walka o władzę, najpierw wspinanie się po drabinie w hierarchi domu, zaś gdy już matrona została obalona/zabita trzeba było się na tym gorącym krześle utrzymać. Jedyne co było pewne w tym świecie to nieustanny chaos. 

Tym przydługim wstępem - może tu jest jakaś namiastka takiej hierarchii? Córki chcą po prostu obalić matkę i zasiąść na jej miejscu? 
Ciągle nie wiemy, czy ta tak wielka rodzina, to efekt robienia dzieciorów na prawo i lewo, czy tak zwane przyspasabianie/adopcja. Byłoby podobnie jak u drowów. 
Obalali wrogie domy i "adoptowali" kapłanki. Najsilniejszy dom to ten, który miał najwięcej kapłanek. Podobne?

Pisałem tą teorię zanim wyszedł rozdział. Ja ją tu tylko zostawię. Jednak lojalność Brulee wychodzi ponad strach czy kalkulację. Podobnie poprzednie dzieci. Whatever.
Co do całego rozdziału - przejsciowy. Dobre porno w łazience, beka z cezara, beka z choppera. Chyba spojlery zepsuły mi rozdział. Poczytam co wy tu wykminicie

EDIT:


Ten duży kadr - EPIC!

Fajny rozdział, najlepszy w tym roku. Strasznie mi szkoda Chiffon, mam nadzięje, że spotka się z siostrą i ojcem oraz wspólnie zobaczą jak ten potwór Big Mom zdycha.
To odrośnięcie zęba zotawiam bez komentarza.
Cezarem wszyscy pomiatają jak szmatą,a jest przedstawiony jako jedna ze stron sojuszu, dziwne jak dla mnie.
Ciekawi mnie co zrobi Brulle, może Big Mom zaatakuje ją jak się spotkają za "zdradę"?
Rozdział 8/10

Oda pieknie squashuje dzisiaj wszystkie osoby, które liczyły, że ten brak zęba Luffiego będzie w późniejszych arcach pamiątką po jego więzi z Sanjim. Tak na serio to świetne rozwiązanie. Cezary dołączył do ekipy obalającej Big Mom szybciej niż myślałem.

Nie wierzę, że ten brakujący przez wszystkie rozdziały ząb był tylko długo planowanym gagiem...

Co do Ceasara, też od razu mi się skojarzyli, ale myślałem że to będzie po prostu podobna osoba, która będzie gagiem

Nie podoba mi się ta pewność siebie Bege. To znaczy sama pewność siebie nie jest niczym złym, ale mówienie "zlikwidowanie was tu i teraz byłoby dla mnie dobre", podczas gdy obskoczyłbyś srogie lanie, nie jest mile widziane. Ale czy to Bege mówił "Nie mam nic przeciwko" gdy Luffy powiedział, że go uderzy xD? Nie mogłem się połapać w tym chaosie dymków.

Swoją drogą, ciekawe czy to przypadkowe podobieństwo:

Spoiler

A tu Habashira Rui z Eyeshield 21:

Spoiler

Jak Ceasar/Jmbei/Carrot dołączą do załogi będzie to dla mnie załoga kompletna - ale to marzenia ściętej głowy pewnie
Gag z zębem LOL, Luffy to jakiś potwór - naje się wraca stamina, wypije mleko odzyskuje zęby.

No i kolejny spoko rozdział. Potwierdzona teoria o ślubie Loli z olbrzymem, zajebisty panel z siedzącymi członkami "gangów". Tylko nie podoba mi się rozbieżność Ody co do zachowania Luffiego. W niektórych przypadkach ma wyłączone myślenie i nie podejmuje żadnych racjonalnych decyzji a tu o dziwo potrafi się dogadać z Bege. Brak spójności.

skisłem strasznie z Gangstera Gastino XD Cezar to wspaniała postać

a gag z zębem - do przewidzenia, nie wiem czemu ludzie się tak o to plują. Luffy to marka i wątpię, żeby jump, czy kto tam tym wszystkim rządzi, pozwolił Odzie go na stałe oszpecić z tak błahego powodu.

Pomimo tego że akcja nie ruszyła zbyt mocno do przodu (Oda zrobił nam "reset" postaci i dorzucił do tego odpowiedzi na kilka pytań) dostaliśmy zaskakująco przyjemny   rozdział. Zaskakująco bo jak do tej pory WCI czytało mi się - z drobnymi wyjątkami - tak sobie. Jednak mimo wszystko takie mniej więcej zwarte, kręcące się wokół jednego wątku czapki wychodzą onepiece na zdrowie.

Tylko nie podoba mi się rozbieżność Ody co do zachowania Luffiego. W niektórych przypadkach ma wyłączone myślenie i nie podejmuje żadnych racjonalnych decyzji a tu o dziwo potrafi się dogadać z Bege. Brak spójności.

Całkiem niedawno większość osób uważała, że to źle, że Luffy po timeskipie nadal jest idiotą. Dla mnie takie pół na pół to nie brak spójności, ale pewny wymóg, aby zostać królem piratów. Nie może każdej jednej decyzji podejmować niczym kretyn.

Siema, może mi ktoś wytłumaczyć skąd Cezar się tam wziął? Bo czytam tak troche pobierznie i mi to umknęło.