Właśnie skończyłem Chrono Trigger'a ze SNES'a, a teraz biorę się za Chrono Cross'a z PSX'a.

Właśnie skończyłem Chrono Trigger'a ze SNES'a, a teraz biorę się za Chrono Cross'a z PSX'a.

O chłopie, przywróciłeś mi wiarę w ten świat samymi tytułami. Te gry to mistyczne wręcz doświadczenie dla prawdziwego gracza. Chrono Trigger'a w całości fabuły przeszedłem pięć razy i widziałem wszystkie możliwe zakończenia. A głębia Chrono Cross'a mnie wręcz powala.

A co do tematu - kończę właśnie Mario Kart DS (jeśli można to tak nazwać) i mam zamiar zabrać się za The Legend of Zelda: Phantom Hourglass. Tak wiem, Nintendowe zboczenia.

Ja skończyłem Necrovisiona - bardzo dobra polska gra w klimatach Painkillera Ostatnio też zagrałem w pradziadka wszystkich FPS-ów Wolfenstein 3D wersja chyba starsza ode mnie xd Niedawno też kupiłem Empire Total War czas Polską zapanować nad światem ^^

Ja po przejsciu COD Black Ops zacząłem pogrywać sobie w NFS hot pursuit, Nail'd, Fife 11 i czasami Just Cause 2.

Dahaka casts 'life'
Thread is ressurected!

Ja cisne obecnie w dwie gierki:
Zelda Skyward Sword - miazga, co tu dużo mówić. Wystarczy, że włączyłem i juz morda mi się cieszyła jak dziecku, a radość sprawiały najgłupsze rzeczy, jak turlanie wazonów po podłodze machnięciem wiilota xD Ta seria jest po prostu magiczna i tyle. I nie wyobrażam sobie następnych zeld bez odwzorowanego 1:1 machania mieczem - to jest po prostu nieziemskie.

Batman Arkham City - batman dwa lata temu doczekał się pierwszej rewelacyjnej gry i teraz mamy jej sequel. Mega klimat, wciągający gameplay z róznorodnymi misjami pobocznymi. Świat jest pół-otwarty, czyli mamy całe miasto do dyspozycji, ale często wchodzimy do budynków i tam jest już liniowo(co nie znaczy źle) Plejada znanych i lubianych postaci nie zawodzi. System walki ma moc i klepanie mord bandziorów sprawia MNÓSTWO frajdy, a do tego mamy cały zestaw fajnych gadżetów. Jedna z najlepszych gier tej generacji, kazdy powinien zagrać najpierw w AA, a potem AC, nawet jak fanem batmana nie jest.

Ja obecnie gram tylko w jedną grę --> Winning Eleven 2002.

Pewnie nikomu nazwa nic nie mówi. Gra jest znana jeszcze pod dwoma tytułami: Iss Pro 2 lub Pro Evolution Soccer 2. Mam straszny sentyment do tej kopanki. Nowe PES'y i FIFY może i są fajne, ale to nie to samo co stary PES 2. Gram tylko przez sieć już od 4 lat

http://www.youtube.com/watch?v=HDg_WplfG2g

Ja od 3 lat gram w kopanki online

W Pesa 6 na Pesland.pl oraz w Pesa 4 na Pesarena.pl Czasami pogram w Fifkę 11 po sieci bo mam orginał

Offline pogrywam obecnie w : Fife 12 oraz La.Noire

Czasami również sobie Emuluje gry na kompie z PSX, PSCX2 czy Gamecuba/Wii takie jak : One piece, Dragon Ball, Bleach, Naruto, Tekken czy nawet Pokemon

Ps. Wszystko chodzi idealnie jak coś to mogę pomóc co do emulacji na GG: 23491692

od 5 lat przechodzę WoWa, ale kurcze jakoś nie mogę last bossa znaleźć ;s

Ja ostatnio pogrywam w:

Minecraft- to nie gra, to styl życia xD

oprócz tego:
COD black ops przeszedłem kampanię teraz koszę zombiaki
Team Fortress 2 jajcarska strzelanka online xd
Killing floor typowe rozwalanie zombiaków gierka za 10 zł w biedronce kupiona xD
Crysis -gierka ma wyje*istą grafikę ale czasami mocno ścina mimo to gra mi się świetnie
Just Cause - w stylu GTA ale w klimatach Kuby czyli rewolucja,tropiki,rządy el presidente itd.
Ogólnie ostatnio dużo gierek zacząłem bo wcześniej to po 1,2 przechodziłem no i jeszcze kręcę "zagrajmy w" ;p

A ja gram w minecraft I jako, że mi Skyrim nie odpali pobieram sobie IV część serii Oblivion . A przy okazji gram w WoT.

Ostatnio przeszedłem:
1. Na GBA:
- LoG 3
- Pokemon Red Fire

2. Na Nintendo DS:
- DBZ Atak Saiyan
- Pokemon White
- Dragon Quest IX
- One Piece Gigant Battle
- CoD 4

Troochę czasu mi to zajęło, w szczególności, że pogrywałem sobie wieczorami, przed spaniem, bo w dzień trochę się nie chce.
Z grami sieciowymi już dawno dałem sobie spokój, bo niszczą ludzi, a jak widzę osoby siedzące 24/d w grze i bijący lvl to aż mi szkoda się robi.

A gram teraz w Dragon Ball Goku Densetsu (NDS), NFS the RUN (x360), Just Cause 2 (x360), ale ixa używam okazyjnie, raz na tydzień. ;p
W Skyrim zacząłem grać, ale na kompie, jakby to ująć, nudno się gra, więc czekam na moją wersję na xboxa.

Gram teraz w :
Creeper world 2
Licencjat: Słownik synonimów

A przeszedłem ostatnio
Knight & Merchants
Tzar

http://ristar87.blogspot.com/2011/11/on ... i-res.html

Dobra stronka z gierkami o tematyce One piece czy Bleach

Dowiedziałem się, że zachód Słońca mamy dzisiaj około 17, więc kilka godzin później usiądę przed kompem z założonymi słuchawkami i rozpocznę kolejny raz pierwszą część Mafii. Gra ideał w moim odczuciu, do której wracałem już kilka razy i zawsze się nią jaram jak no-life prawdziwą dziewczyną.

Mafię zacząłem całkiem niedawno Ale etap z wyścigami, z którym kiedyś miałem styczność, tak mnie zniechęcił, że poczekam aż mi go szwagier przejdzie. Może oszustwo, ale nie będę nerwów sobie przy grze tracił. Tak czy siak ciężko mi szaleć za tym tytułem póki co. Fabularnie całkiem dobra, ale po prostu nudzi mnie każda misja samochodowa w każdej grze, a tych w Mafii nie brakuje.

Tymczasem robię sobie przygodówkowy renesans, postanowiłem nadrobić zaległości w przygodówkach starszej daty. Lista dość spora, na razie uporałem się z Blade Runnerem - dużo o tej grze słyszałem, która w swoich czasach była bardzo dobrze oceniana, a ja w zasadzie nie mogę zaprzeczyć, cieszę się, że mój angielski w końcu pozwolił na zapoznanie się z tym klasykiem. Gra ma w zasadzie trzy minusy: 1. brak możliwości włączenia napisów 2. Wiekowe animowane modele postaci wykorzystujące technikę filmową wyglądają tragicznie w dzisiejszych rozdzielczościach. 3. Krótka jednak. To ostatnie jednakże dla chętnego gracza nie jest przeszkodą, bo do odkrycia jest kilkanaście zakończeń, a losowo przydzielane role androidów zapewniają pewną nieliniowość.

Z inteligentnego kryminału sci-fi opartego na prozie Dicka za to przeskakuję na poziomy tandetnej głupoty, bo obecnie zacząłem kolejną przygodówkę: Głupki z Kosmosu. Nic specjalnego, humor nie zawsze do mnie trafiający, ale podoba mi się dubbing i zawsze chciałem spróbować tego tytułu, przebrnę więc zapewne do końca.