W tym temacie dyskutujemy o najnowszym rozdziale One Piece. 
 

Wersja Polska:
One Piece 859[GC]
 
Wersja Angielska:
One Piece 859[MS]





Zabrania się rozpoczynania dyskusji przed ukazaniem się skanlacji bieżącego rozdziału.

Zabrania się dyskusji o spoilerach z najnowszego rozdziału One Piece. Uprasza się aby w tym celu korzystać z bliźniaczego tematu o spoilerach o nadchodzącym rozdziale.

Zabrania się pisania komentarzy typu:

"Dlaczego jeszcze nie ma rozdziału?"
"Kiedy pojawi się nowy rozdział?"
"Czy One Piece ma przerwę w tym tygodniu?"
"Dlaczego One Piece ma znowu przerwę?"
 
Aby uzyskać informacje na temat ewentualnych przerw w wydawaniu One Piece, zapraszamy do odwiedzenia tematu:
Przerwy w wydawaniu One Piece


Zabrania się używania jakichkolwiek grafik uchodzących za ciężkie spoilery, zdradzające kluczowe wydarzenia fabularne, miejsca, bądź wygląd nowych postaci w Awatarach i Sygnaturach, do czasu ukazania się owych wydarzeń, miejsc, bądź postaci w Anime. Dopuszcza się używania grafik ukazujących wizerunek postaci które pojawiły się w Anime, a zmianie uległ ich wizerunek. Uprasza się aby odczekać co najmniej 24 godziny przed użyciem grafiki z nowego rozdziału w Awatarze lub Sygnaturze, jako że nie wszyscy mają okazję przeczytać nowy rozdział zaraz po jego wyjściu.
 
Jakiekolwiek naruszenie wyżej wymienionych zasad będzie skutkowało otrzymaniem słownego ostrzeżenia, a w razie wielokrotnych naruszeń, doprowadzi do otrzymania Ostrzeżenia.

Nowy rozdział (i zapewne spoilery) wychodzą dzień wcześniej niż zwykle jakby co.

edit: Zostaliśmy oszukani i spoilery pojawiły się normalnie :F Dziwne, bo kitacje mają świeto, więc powinny być wcześniej. Zobaczymy co z rozdziałem.

Kurde, nie wierzę ze ten plan się powiedzie. Zbyt prosty i jakoś tako...banalny. Choć rozkmina fajna.
Ale od kiedy wyrzutnie rakiet (nawet takie wypasione) załatwiają cokolwiek w tej mandze?

Ale nie ukrywam, że czuje napięcie i chyba jeszcze nigdy podczas czytania OP nie miałem poczucia uczestnictwa w tak nerwowej rozgrywce. Jak ja bym tam był w skórze któregoś ze spiskowiczow to na weselu zszedłbym na zawał z nerwów.

Pudding, och jakaś Ty ładna w tej sukni...

Ja tylko chciałem napisać, że Pandaman ujeżdża lamę

Ten chapter pięknie podniósł mi (już i tak wysoki) hype na Tea Party. Szykuje się chyba największe wydarzenie w OP od czasów Marineford.

Słomiani i Jinbe powinni już wiedzieć, że jak Luffy zgadza się na jakiś plan, to znaczy, że zrobi wszystko po swojemu - i wyjdzie z tego niezły dym. Nie mogę się doczekać .

Zaciekawiły mnie nazwiska rodzin, które pojawiły się w rozdziale. Na razie skąpo, jeśli chodzi o informacje o gościach, ale to miły przedsmak. Aż nie mogę uwierzyć, że po tylu miesiącach czekania wreszcie ceremonia za pasem...

...I niech oni tak przestaną mówić o wszystkim przy Brulee. Mam nadzieję, że ją chociaż później zakneblują, gdy plan pójdzie w ruch.

Czyli tak jak było tu już mówione, Luffy wbije i powie, że się nie zgadza A może to coś innego?

Tak czy inaczej, uważam że się nie uda. Być może wystrzelą w BM, ale ta przyjmie ataki na klatę, wstanie i wpadnie w furię. Jak nie wystrzelą to efekt będzie ten sam. Jej załoga pewnie nawet będzie bała się być obok

Pudding martwi się tylko tym, że zmienianie każdemu pamięci jest męczące. Mam nadzieję, że nie stanie się magicznie dobra.

Miałem pisać o wyskakiwaniu z tortu :/

Z innych przewidywań (kilku wzajemnie sprzecznych xd):
1. Pudding strzeli w BM zamiast w Sanjiego, a ona będąc w szoku nie zauważy zniszczenia zdjęcia/obrazu. Pudding kilkakrotnie podkreślała, że ta broń może zranić "stalowe ciała Vinesmoków", a BM została dziś dwukrotnie opisana jako "stalowy balon" (czy tam żelazny :v).
2. Carmel to matka BM - Jewellery Bonney.
3. Caesar ich wystawi.
4. Jak w punkcie 1, ale rozproszy ją wybuch Tamatebako, który Luffy pomyli z wystrzałem z pistoletu.
5. Luffy nie usłyszy sygnału przez zatyczki do uszu.
6. To zwykłe zdjęcie, BM zwariowała ostatnio z innego powodu (zbieg okoliczności) xd

7. Moje ulubione - postać BM jest wzorowana na postaci Doriana Graya. BM jest nieśmiertelna, bo jej dusza znajduje się w portrecie (dlatego nie można zranić jej ciała). Kiedy te noobki upuściły obraz, zraniły też BM. Luffy oczywiście go nie roztarga, bo wówczas zabiłby BM na miejscu.

A co jeśli ta Carmel, to Bakkin? Oda nie pokazał osoby na zdjęciu, więc jest szansa, że widzieliśmy już Carmel.

7. Moje ulubione - postać BM jest wzorowana na postaci Doriana Graya. BM jest nieśmiertelna, bo jej dusza znajduje się w portrecie (dlatego nie można zranić jej ciała). Kiedy te noobki upuściły obraz, zraniły też BM. Luffy oczywiście go nie roztarga, bo wówczas zabiłby BM na miejscu.

Najciekawsze z 7 , nawet o tym nie pomyślałem, że tak manipulując duszami, może mieć ubezpieczenie w postaci swej duszy schowanej w czymś innym.

Strasznie ciekawy chapter, cała załoga w mafijnym przebraniu wygląda epicko. Nie no Gastino na SHP ;D, świetny jest. Co do samego tea party na bank im coś nie wyjdzie bo nie może być tak pięknie jak zakłada plan Bege, mam tylko nadzieję, ze będzie to coś w stylu 1 sześciu ptk chuckiego, jakiś fail luffiego, jakiś Gag, a  nie czyjaś zdrada.

Podoba mi się ta opcja nr 7, fajna sprawa. Bardzo fajny plan i cieszę się, że w końcu Gastino odgrywa większą rolę, bardzo fajna postać. Zastanawia mnie postać ze zdjęcia Carmel, być może Big MOM nie jest tak w 100% zła sądzać po wzmiance o historii Carmel, Big MOM. Wracając do planu to się nie uda, zbyt łątwo by było. Jestem ciekaw co zrobi Luffy, będą z tego niezłe gagi pewnie. Cóż czekam co będzie dalej, jak sobie pomyśle, że Luffy ma jeszcze na pieńku z Kaidou to to jest dramat. 

Nie no, to aczej pewne, że się nie uda. Inaczej nie znalibyśmy planu.

Cały plan się posypie na 100%, ale dużo możliwości jest w jaki sposób to się stanie, @chucky fajnie to opisał, więc nie będę się rozpisywać.
Co do rozdziału to świetnie wygląda ten tatuaż Ichijiego, trochę taki styl samoański.

Nigdy nie uważałem się za normalnego, ale obecnie najbardziej ciekawi mnie, co Luffy ma zamiar odstawić ;p

Co do planu, to widzę 2 opcje
1. Totalna klapa
2. Jakimś sposobem uda się osiągnąć przedostatni punkt planu (wystrzelenie w BM pocisków, ostatni punkt to jej zgon), jednak będzie to mocno opóźnione(walki, spięcia itp.). Co istotne BM będzie wyglądać na martwą, by po jakimś czasie wstać. Skoro Kaido skacze sobie z chmur na główkę (tak wiem, że to może być efekt ope-ope no mi, sam nad tym myślałem) i przeżywa, to dlaczego ktoś inny, również dzierżący tytuł Yonko nie może przeżyć śmiertelnego strzału? W końcu to ten sam kaliber (Yonko).

Pisałem już wcześniej o rozsierdzonej BM, stojącej wokół sterty ciał swoich wrogów. Ten incydent miałby miejsce jakiś czas po tym jak Słomiani zwieją z WCI, podtrzymuję. Jeszcze wspominałem, że opcjonalnie BB może wpaść, by ją wykończyć, też podtrzymuję.
BM (jak i zapewne pozostali Yonko) może mieć swój własny sposób na nieśmiertelność - coś w deseń horkruksów(z Harry Pottera), ale na to zapewne już kilka osób wpadło.

Ogólnie nie powinienem się dziwić bo to OP ale denerwuje mnie, że w praktycznie każdym rozdziale musi być wrzucony jakiś gag. I to w dodatku często nie śmieszny.

No i niech w końcu zacznie się to Tea Party bo się rzeczywiście fajnie zapowiada.

Carmel to matka BM - Jewellery Bonney.

Skąd ten pomysł?