Tak jak w temacie, zacznijmy od tego, kiedy wyjdzie raw 104 rozdziału? A kiedy spoilery, podobno wszystko mamy mieć już jutro , albo jeszcze dziś, chyba,że dostaniemy w poniedziałek... XD ok, to jak? wie ktoś coś? W końcu teamt nie może pozostać pusty, może omówimy poprzedni rozdział?

Ja nic nie wiem na temat spoilerów czekam na normalny chaper xD

Cóż mówić o poprzednim rozdziale był świetny . Walka Scare vs King Bradley dobiega końca nieźle mnie zaskoczył Scare że zaczął w pełni używać alchemii .
Ciekawi mnie co się dzieje z Greedem i czy Mustang odzyska wzrok .

O cholera zok: To moje wrażenia po zobaczeniu spoilera nowego rozdziału. Masakra.

Obejrzałem raw i muszę przyznać, że jest zarąbisty kurna nie spodziewałem się że jednak mu(Ojcowi) się uda otworzyć bramę. Jego nowy wizerunek kogoś mi przypomina ,nawet pasuje mu ciekawe czy da się to wszystko cofnąć co się stało. Według mnie to jeszcze z dwa albo trzy chapki zostały do końca.

[ Dodano: 2010-02-09, 10:19 ]
Już jest i chapek. Cała walka poszła na marne ojczulek wygrał i przybrał groźną postać. Szkoda, że Scar nie pokazał co potrafi tą ręka. Jestem ciekaw czy przez dyńkę Eda Selim zaczął się rozkładać czy to mała Mei coś z tym kręgiem tam zrobiła. No i wiadomo jaki cel był całego ojca, zachciało mu się zostać bogiem. jedna otwarta brama była bardzo potężna to pięć naraz jest największym skupiskiem energi. Wszyscy co się znajdowali w centrum przeżyli, ale reszta już nie. Chapek jest niesamowity, naprawdę coraz bliżej końca tej mangi już jest.

no to zonk, tatuś wchłonął boga i zmienił ich w kamienie XD i chyba ciało ala przejął

no to zonk, tatuś wchłonął boga i zmienił ich w kamienie XD i chyba ciało ala przejął

-.- Wydaje mi się, że to nie jest ciało Ala, tylko wciąż Van Hohenheima. Tyle że wersja odmłodzona.

Chyba jednak to ciało Ala tylko trochę przytyło
Ciekawe co będzie dalej bo właściwe teraz to on powinien mieć moc absolutną .

Chyba jednak to ciało Ala tylko trochę przytyło

Ale to nie jest ciało Ala! :krzeslem:

Dziwnie się zrobiło ale wreszcie King wykitował , już miałem go dość . Strasznie to dziwne bo w Xerxes przy tworzeniu kamienia zniknęły ludzkie ciała a teraz tylko ich energia .

Tegomiesięczny chapter... WONDERFUL!!!!!! AWESOME!!! EPIC!!! FANTASTIC!!!
Zniszczył mnie normalnie, kompletnie. Wziął te wszystkie Naruto, Bleach, KHR i inne, przeżuł je, zjadł, wydalił i wyrzucił w obornik. Zdecydowanie zapisuje go do najlepszych momentów w moim życiu. Jeśli Arakawa utrzyma taki poziom epickości chapterów do końca, to zdecydowanie ustawie ją na samym szczycie moich ulubionych autorów, razem z Kentaro Miurą.