Sanji zostanie Okamą.
Okaże się ,że Chopper jest samicą.
Luffy wyrzuci swój kapelusz i zacznie nosić hełm astronauty .

Gdy Słomiani znajda One Piece brwi Sanji'ego się wyprostują a Brookowi wypadną włosy

Pod gapie od ciebie trochę o tym one piece. Gdy słomiani go znajdą, luffy zapomni o tym, że chciał go znaleźć i sprzeda na Allegro.

Podczas jakieś walki w NW luffy doszczętnie niszczy swój kapelusz. Przestraszony widząc Shanksa na końcu ulicy kupuje nowy, w sklepie akcesoriami pirackimi. A jako że luffy był popularny to i takie kapelusze mieli.

Spoiler

Ace ożywa

i kiedy Luffy prawie ma one piece ten mu go odbiera HAHAH

Hahaha...what? -_-

O tak! Mam jedną a nawet dwie upośledzone teorie!

1.Ace i Białobrody żyją! ^^ Trafili na Skypie i teraz Newgate i Ace mają takie zajebiste białe skrzydełka

2.Co do Sabo 1 z 3 braci, który zginął "rzekomo" jako pierwszy.

Kto powiedział, że zginął? Tego nie wiemy jedynie kapelusz odleciał mógł wskoczyć do wody i się uratować :3

wracając do teorii nr.1
W końcu Gan Fall powiedział do luffyego, że może trafią na Skypie po śmierci Ale patrząc na przeszłość Ace i Białobródka musieli przenieść się do piekła, które zapewne też istnieje. Tym sposobem rodzi się kolejna teoria nr.3

3. Jeżeli piekło istnieje w świecie One Piece, to myślę, że Luffy dowie się o tym i pójdzie odzyskać Brata.

i rodzi się jeszcze jedna chora teoria.

Byc może Magellan jest jakimś wysłannikiem z piekła w końcu ma te czarne różki i skrzydełka

I tak po drodze myślenia, wpada mi kolejna teoria.

4. Luffy w jakichś okolicznościach oddaje Shanksowi kapelusz. Może w tedy, kiedy znajdzie op, ale lepiej żeby to było wcześniej. I w zamian za słomiany kapelusz ubiera kapelo Ace

O i kolejna teoria [(właściwie moje marzenie) choć w tedy było by dziwnie]

5. Luffy zjada owoc mera mera, który posiadał poprzednio Jego brat ^^ wszyscy myślą, że on umiera bo zjadł 2 szatański owoc. A tu dupa główny bohater nie może umrzeć i przeżywa! Z nową mocą ^ ^

Kurcze ale mi wpada do głowy debilnych łamane na upośledzonych teori.

Co to jest tak właściwie wola "D"? hmm. Czy to oznacza, że osoby z tym "D" mają królewskie haki? W sumie Blackbeard by temu zaprzeczał. W takim razie czym jest ta wola "D"?
Mam pewną teorię, że wola "D" pozwala na kontrolowanie kilku szatańskich owoców.

Sogeking to tak naprawdę tajny agent FBI, który został powołany przez Światowy Rząd po to, by śledzić Słomianych. Teraz ukrywa się gdzieś w Nowym Świecie i czeka na nich.

To ja dowale najbardziej upośledzoną teorie Sogeking to nie usopp tylko Ace i udawał usoppa a usopp kiedy sogeking sie pojawił leżał w tej kryjówce Frankiego (żle napisałem chyba nie umiem odmieniać tych imion ) i potem obudził się i se normalnie na legalu wmówił że on to sogeking a Ace ma ukrytą zdolność strzelca Mrs 9sory ale tak mnie naszło z tm sogekingiem

o no włąsnie z Sabo jest troche nie jasno ; p prawie jak w Naruto z tą skrzynią Edo Tensei ;d chociaż wtedy sabo by wrócił abo cos ... zginął na bank

O czym Wy gadacie? Przecież to jest oczywiste, że Sogeking to przecież Shanks. Ta zdolność posługiwania się bronią strzelecką - brał nauki od Yasoppa. To potężne Haki, które pokazał na Puffing Tomie! To się czuje! Jestem w szoku, że nikt do tego nie doszedł.

Pod koniec "One Piece" nastąpi wielka wojna, podczas której dowiemy się, że Ao Kiji jest ojcem Robin.

Wątpię. Ja cały czas powtarzam, że Robin jest siostrą Jabury (Jyabury pisane inaczej) a on przecież jest bratem Aokiji'ego. No to coś chyba nie tak z Twoją teorią. A Sanji tak naprawdę jest gejem. Maskuje się zgrywając Don Juana. Przecież to widać. Helooooł! Całą serię podrywa Zoro, ale on jest hetero. No i oczywiście już jasne się stało, że Akainu jest przyszywanym bratem Dragona. Dlatego taki cięty jest na niego.

Mnie na zbyt wiele nie stać, ale co tam.
Tuż przed odnalezieniem One Piece Sunny zostanie zatopiony i wszyscy pójdą na dno. Ponieważ to będzie ich ostatnia chwila razem Franky wyzna swoją miłość Sanjiemu, ale on tego nie usłyszy - będzie próbował uratować Zoro. Koniec .__." (heh)

Hum, jeszcze mi tak wpadło do głowy: Sanji przypali jedzenie i się poparzy. Rany będą tak poważne, że aby przeżył musieli mu amputować ręce. Biedny Sanji nie posiada się ze smutku więc kradnie katany Zoro i wstawia je sobie jako nowe ręce :wstyd:

Sanji uprawia seks z Nami a okazuje się potem że to był Bon Clay O.o (tak jestem zboczony)

JUż od jakiegoś czasu głowie się jak też wyglądało życie Zoro przez ostatnie dwa lata. Nie mówie tu o treningach, tylko o zwykłych czynnościach, czy potrzebach.
Na przykład, skąd też Zoro na takim pustkowiu, gdzie podroż do najbliższego miasta potrwa naprawdę długo, brał ciuchy. W moich rozważaniach skupie się na jednej części odzieży, a mianowicie gaciach. A więc to moje teorie:
1) pożyczał od Mihawka... Wyobrażacie to sobie? Zoro wchodzi do jego sypialni, kłania się przed nim tak jak poprzednio i całkowicie poważnym głosem mówi: Dracule Mihawk czy pożyczysz mi swoją bieliznę?
2) pożyczał od Perony.. Niestety nawet nie jestem w stanie wyobrazić sobie tej sceny
3) kupił. Ale jak? Gdyby Zoro wyruszył na zakupy to by się zgubił i trening by szlag trafił, zresztą ponoć trenował przez całe dwa lata. To oznacza, że na zakupy wybrał się ktoś inny. Pierwsza przychodzi nam do głowy Perona. Ale pomyślmy o nowym stylu Zoro, jak nic Mohawk, kubek w kubek! Zresztą jako gospodarz i sponsor (zrozumcie to jak chcecie) powinien być przy zakupie.
A teraz wyobraźcie sobie taką dyskusje
Perona: jak myślisz,,, będą dobre?
Mihawk: za mały rozmiar
Perona: *chwila zastanowienia* zaraz.... A ty skąd o tym wiesz?
Mihawk: nawet nie wyonrażasz sobie jak ważne jest utrzymanie dobrych relacji między uczniem a mistrzem!
Perona: *oczy w słup*
Mihawk: zresztą... nie pytaj. *macha ręką* i tak tego nie zrozumiesz