W meczu otwarcia obstawiam Katar XD

Niekoniecznie musi się to stać, ale nie zrobił bym "wow", gdyby się okazało sędziowanie pod Katar :>

https://youtu.be/kktIzpi6qwE?t=698

Krychowiak: solidna pierwsza połowa

xD

Benzema nie zagra na mundialu
https://sportowefakty.wp.pl/pilka-nozna/...podziewano

No i jak tam wrażenia po meczu otwarcia? Katar gorzej niż sądziłem, myślałem że strzelą jedną bramkę chociaż. Ale już przynajmniej widać że nie mają szans na wyjście z grupy. Prawdopodobnie najsłabsza reprezentacja. Jutro na szczęście już ciekawsze meczyki Valencia dwie brameczki także nieźle zaczął chłop. Czuje że to będzie mundial na którym padnie dużo brameczek i będzie niezły ścisk jeśli chodzi o króla strzelców

Ja się cieszę, bo bałem się, że faktycznie sędziowie mogą być przekupieni :p

A ja się nie cieszę, wyłączyłem po pierwszej połowie bo byli tak słabi że reprezentacja kobiet czy ampfutbolisci by ich ograli :p

Już lepiej jakby kupili ten mecz czy cos :p , większe emocje by były :p

Ja bym się nie śmiał z Kataru do ok 19 we wtorek :x

Już lepiej jakby kupili ten mecz czy cos :p , większe emocje by były :p

I punkty do typera :S

Myślałem że chociaż bramkę sobie kupią xD

Jak się odniesiecie do tej sytuacji ze spalonym?

https://twitter.com/sport_tvppl/status/1...enia-wideo

Z tego, co widzę ta animacja pokazuje, że na rzekomym spalonym znalazł się zawodnik, który w momencie podania wcale na nim nie był. Spalony został wyznaczony już po podaniu.

A przynajmniej ta animacja niczego nie wyjaśnia.
Takiego skrina ktoś wrzucił

Spoiler

https://twitter.com/sport_tvppl/status/1...ZXg2Q&s=19

Co prawda tutaj też niedokładnie wyznaczyli spalonego xD ale widać o co chodzi
Tbh te przepisy tak często się zmieniają ze juz nawet nie jestem na czasie, ale jak dla mnie nabicie napastnika w tej sytuacji nie powinno dawać spalonego.. A jednak

Uf, bałem się, że jesteś za Legią xd

Tak, stadion z prawdziwego zdarzenia by się Rakowowi przydał, aczkolwiek nie wiem, czy finansowo byłaby to dobra inwestycja, ponieważ trudno stwierdzić jak dużo jest kibiców, którzy przychodzą regularnie na mecze.

Co do napastników, to Lech zwykle miał dobrych, ponieważ to na nich zazwyczaj opierał swoją grę. Lewandowski, Rudnevs, Kownacki, Gytkjaer - każdy z nich był kluczowy dla gry Kolejorza. A Raków w sumie ma Iviego. Może nie jest to nominalny napastnik, ale swoje robi. Barcelona w czasach świetności tez grała bez nominalnego napastnika, a Raków już kilka razy był nazywany ich polskim odpowiednikiem, więc wszystko przed nimi

nie... nie... Spokojnie za Legią nie jestem 
Co do stadionu to przeważnie jest cały zapełniony więc myślę, że spokojnie po to 10 tyś co mecz by miał. 
Jak wspomniałeś o Lewym, to tak się zastanawiam czy włodarze Lecha nigdy nie pluli sobie w brodę po tym co ten człowiek tak naprawdę dokonał. 

Tak swoją drogą to cały mundial w Katarze to jedno wielkie nieporozumienie... Ale to już historia oceni 
Co do kadry to nie oceniam. Nigdy tak na dobrą sprawę nie będzie dobrze jeśli zawodnicy widzą się raz na miesiąc może dwa. Piłka nożna to gra zespołowa, a nie mogą wszystkiego zostawiać Lewemu, bo wiadomo on sam nie gra. Efekty byłyby w reprezentacji jeśli zawodnicy mieliby więcej czasu na zgranie się ze sobą. 

Serce podpowiada aby wynik był jak najlepszy dla nas jutro, jednak rozum mówi co innego.

Ja wspomniałeś o Lewym, to tak się zastanawiam czy włodarze Lecha nigdy nie pluli sobie w brodę po tym co ten człowiek tak naprawdę dokonał. 

Generalnie w Lechu są niezłe centusie, czytając wywiad z Cezarym Kucharskim dowiedziałem się, że gdy Lewy był już ugadany z Borussią, to próbowali z nim wynegocjować rezygnację z jakiejś premii, czy czegoś.

https://poznan.naszemiasto.pl/cezary-kuc...c2-7756691

Lech się postawił i nie chciał go sprzedać. "Lewy" był rozczarowany, że Lech go nie puścił po pierwszym sezonie. Obiecali mu podwyżkę, której oczywiście nie dostał, ale dostał obietnicę, że za rok go puszczą 

...

 Te procenty od następnego transferu były kością niezgody. Lech robił wszystko, żeby nas zmusić i zrezygnować z tych zapisów

...

Lech podsyłał do "Lewego" innych agentów, którzy chcieli go przejąć i sprzedać za moimi plecami do Szachtara Donieck. Lechowi zależało, żeby dostać jak najwięcej kasy. Z kolei mi zależało na tym, żeby "Lewy" zrobił dobry wybór pod kątem sportowym, który da mu możliwość gry z najlepszymi

Inna sprawa, że nie ma pewności, że gdyby został w Lechu, to jego wartość jakoś drastycznie by wzrosła. Już wtedy wyrastał ponad ligę, więc dużego progresu by nie zrobił. Idąc do Szachtara też jego kariera nie wyglądałaby tak jak obecnie. Dlatego uważam, że włodarze Kolejorza powinni się cieszyć, że skończyło się jak się skończyło, bo w jakimś stopniu mogą odcinać kupony od sukcesu Roberta i chociażby promować się, że to od nich wypłynął na głębokie wody.
Duża szansa, że utalentowane dzieciaki będą wolały grać w klubie, w którym niegdyś prym wiódł ich obecny idol.

Generalnie w Lechu są niezłe centusie, czytając wywiad z Cezarym Kucharskim dowiedziałem się, że gdy Lewy był już ugadany z Borussią, to próbowali z nim wynegocjować rezygnację z jakiejś premii, czy czegoś.

Czyli standardowo "Jak zrobić aby zarobić a komuś nie dać" 

Dlatego uważam, że włodarze Kolejorza powinni się cieszyć, że skończyło się jak się skończyło, bo w jakimś stopniu mogą odcinać kupony od sukcesu Roberta i chociażby promować się, że to od nich wypłynął na głębokie wody.
Duża szansa, że utalentowane dzieciaki będą wolały grać w klubie, w którym niegdyś prym wiódł ich obecny idol.

Tu się zgadzam w 100% bo jeśli miało się bardzo dobrego sportowca nawet niezależnie od dziedziny sportowej. To promowanie tej osoby, że tu się szkoliła/ ćwiczyła mocno oddziałuje na motywacje dla dzieci (i nie tylko dla nich)