Jak wiadomo od jakiegoś czasu, Shichibukai zostali rozwiązani, a Marynarka mogła sobie na to pozwolić ze względu na sukces nowej broni stworzonej przez Vegapunka.

Zastanówmy się, co Vegapunk stworzył dotychczas  i czym mogłaby być taka broń.

Najważniejsze wynalazki:
- cyborgi, chodzące bronie w tym pacyfiści
- sztuczne owoce
- sprawienie, że broń/przedmiot/ maszyna jest w stanie zjeść diabelski owoc -  przykładowo Funkfried Spandama i pies Mra 4.

Jeśli zbierzemy to wszystko do kupy, otrzymamy grupę potężnych pacifistów, którzy zostali wyposażeni w mocne, prawdziwe owoce a także armię słabszych, którzy wchłonęli zapewne te sztuczne. Bonusem tych dzieł na pewno będzie możliwość walki pod wodą, bo to w końcu maszyny, a nie ludzie, więc teoretycznie nie powinny słabnąć. A nawet jeśli, to wciąż będą mieć przewagę oddychania pod wodą.

Osobiście chciałbym, żeby chociaż kilka z nich miało oryginalny wygląd i osobowość.

A Wy co myślicie? Może macie inną wizję? Zapraszam do dzielenia się opiniami

https://www.youtube.com/watch?v=-3I8rMe57MY moze biale kumy ?

No w kazdym razie mysle, ze to bedzie ulepszoan wersja Kum. Wczesniej uzywali mocy z owocu Kizaru ? to teraz mozna im dodac lawe, badz jakas jedna technoke z owocu Fujitory. 

Tak mysle, ze taka aktualizacja starej wersji, nic innego nie przychodzi mi do glowy.

Teoretycznie mógł udoskonalić pacyfistę wprowadzając w jakiś sposób kamień morski, ale i tak wydają się oni zbyt słabi w stosunku do piratów z haki. Pozostaje więc pytanie czym jest ta broń skoro jej siła jest większa lub porównywalna do Shichibukai. Moje typy:
1. Broń biologiczna lub chemiczna, która jest bardziej skuteczna od tego co stworzył Cesar. Tylko w takim przypadku zawsze można stworzyć antidotum lub jakaś formę osłony. 
2. Technologiczne udoskonalenia dla całej marynarki. Coś co sprawi, że randomy będą miały nagle dużo większą siłę, tylko to może zostać skopiowane przez piratów w przyszłości. Ewentualnie Vegapunk wynalazł samoloty i Światowy Rząd posiada teraz nie tylko marynarkę, ale również lotnictwo.
3. Sztuczne owoce, ale nie takie jak smile tylko bardziej w stylu tego owocu co zjadł Momo np Vegapunk skopiował wszystkie najsilniejsze owoce i silne osoby bez owocu w marynarce zjadły je. 
Ja skłaniam się najbardziej do opcji 3.

Sztuczne owoce i ulepszenie Pacyfistów najbardziej realne, od siebie dodam jedno:

1. Jakaś broń, pocisk, czy coś w stylu która niweczy Haki opponenta.

Klonowanie,Cyborgi, Wytwarzanie diabelskich owoców w warunkach laboratoryjnych, zaawansowana broń masowego rażenia .... Generalnie Vegapunk jest ponad innymi naukowcami, więc opcji jest naprawdę wiele. Wyprodukowanie jeszcze bardziej zaawansowanych mutagenów, niż te stworzone przez germe nie powinno stanowić dla niego żadnego problemu

Generalnie szukałabym jakiegoś złotego połączenia, finalnego efektu badań o których prowadzeniu wiemy. Może Vegapunk wszedł na tak zaawansowany poziom klonowania że sklonował Królewskich wojowników mórz i wszystkich piratów do których próbek dna miał dostęp (choćby tych z ID), w pełni posłuszna armia klonów, ze skopiowanymi umiejętnościami oryginałów.. Finalna wersja pacyfistów jakiej świat op się nie spodziewał

Albo znacznie mniej humanitarny projekt 'super zolnierzy', gdzie przez jakiś proces wszczepienia mutageny, żołnierze na których przeprowadzono eksperyment kończą podobnie jak germowcy. Tyle że są idealnymi żołnierzami bez uczuć z jeszcze lepszymi umiejętnościami, czytaj z mocą sztucznie wykreowanych owoców. Jak się zastanowić to Judge poległ i w kwestii klonów i w kwestii mutantów, Niji, Reiju i Yonji nie są całkowicie wyprani z emocji, jedynie Ichiji jest wpelni 'zrobotyzowany' skupiony na celu misji ktora ma wykonać. Jezeli marynarka miała by całą armię takich Ichijich i to z mocami owoców, no była by to doscy mocna broń... I Herkules dupa gdy ludu kupa

W każdym razie generalnie podzielam opinię przedmówców, tutaj jakoś diametralnie nasze przewidywania nie będą się różnić od finalnego produktu, większość stawia na znacznie ulepszona wersję pacyfisty, ja również... Ale zobaczymy w jakim to konkretnie kierunku pojdzie. Spodziewam się że w SSG, to po prostu finalny produkt wszystkich eksperymentów o których się dowiedzieliśmy w ostatnich arcach.

Ulepszeni Pacyfiści to pewniak. 

Dodałbym od siebie rozwiązanie z BNHA, czyli możliwość deaktywacji owoców - czasowego, albo w bardziej hardkorowej wersji - całkowitego. Super żołnierze to pomysł germy, a armia ludzi ze sztucznymi owocami to domena Kaido, nie jestem pewien czy Oda nam zaserwuje odgrzewany kotlet.

Czyli że każdy stawia SSG jako Super Solider of Goverment?

Czyli że każdy stawia SSG jako Super Solider of Goverment?

Moja największa nadzieja, to że te bronie będą się od siebie różnić, a nie jak to było z armią pacyfistów, że każdy był taki sam.

Chyba niebawem się dowiemy, tuż po Wano powinna być jakaś prezentacja, nie wyobrażam sobie, że po tym co się obecnie dzieje z Luffym nie zostanie to wysłana za załogą i to w towarzystwie admirała

Ale czy miecze Ryo Wazamono, O Wazamono, Saijo O Wazamono nadal będą tak samo skuteczne, jeśli broń stanie się potężniejsza? 
Możemy spodziewać się nowych, jeszcze potężniejszych mieczy! Wyobraź sobie Zoro z jeszcze potężniejszymi mieczami niż te, które już ma! 
Jeśli tak się stanie, będę musiał kupić więcej replik mieczy


Post brzmiał jak reklama, więc usunąłem wątpliwy fragment ~Mordoc