Kapitan z paradise
Licznik postów: 328



Król Piratów
Licznik postów: 4,474
Miejscowość: Isola
(26-03-2021, 23:11)Mordoc napisał(a): No fajnie, tylko że mówisz o Sakurze w jej primie, a ja mówię o cechach, jakie wykazywała już na początku serii. Nie miałbym do niej pretensji, że byłą słaba gdyby tak się nie wyżywała na Naruto. Sakura jest po prostu żałosna z charakteru.
(26-03-2021, 19:29)Mordoc napisał(a): Po pierwsze była useless (później się trochę podtrenowała, ale nadal Sasowi i Naruto nie dorastała do pięt),
(26-03-2021, 19:29)Mordoc napisał(a): Nami i Robin są o wiele lepsze.
Nami sama próbowała uzbierać kasę dla całej wioski. Jako nawigator wielokrotnie prowadziła Słomianych przez te dzikie morza. W Walce z Crackerem była niedocenionym supportem.
Robin od dzieciaka była ścigana przez marynarkę, a jakoś nikt jej nie był w stanie dorwać. Była samowystarczalna.
. (26-03-2021, 23:11)Mordoc napisał(a): WTF?
Garp ma zupełnie inny charakter i jest postacią lubianą.
A jeśli odnieść się do tego, co piszesz, to Garp używa haki, co jest kluczowe w serii dla mocnych postaci. Tymczasem Sakura w walce nie używa technik, tylko opiera się na fizyczności. Czyli zupełnie inaczej niż główny nurt serii.
.(26-03-2021, 23:11)Mordoc napisał(a): To nie zmienia faktu, że nadal jest zołzą z charakteru. Zachowywała się jakby ciągle miała pms, jedynie wobec Sasuke jak typowa karyna "łobuz kocha najbardziej". Typ chciał ją zabić, a ta gotowa była za nim pójść przez większość serii. O ile Naruto miał sensowny powód, bo rozumiał się ze Sasuke ze względu na ich samotność i odmienność, o tyle Sakura mogłaby sobie upodobać innego faceta i na jedno by wyszło.
(26-03-2021, 23:11)Mordoc napisał(a): Jest jeszcze Kabuto, ale kłócić się nie będę.
Ale ogólnie, to co z tego? Nami jest utalentowaną nawigatorką i złodziejką a Robin potrafi czytać poneglyphy. Od początku mają one o wiele większą przydatność dla załogi i fabuły, niż Sakura.
(26-03-2021, 23:11)Mordoc napisał(a): Nadal prawisz o jej prime'ie.
.(26-03-2021, 23:11)Mordoc napisał(a): Ja jestem zdania, że kobiece postacie w Naruto są najsłabiej rozwinięte.
(26-03-2021, 23:11)Mordoc napisał(a): Ten Ten - rzuca shurikenami - w zasadzie random.
Ino - jej rola sprowadza się do tego, że przejmuje ciało przeciwników, ale bez Shikamaru i Choujiego nie byłaby w stanie nic zrobić. A zaznaczam, że obaj panowie świetnie sobie radzili nawet w pojedynkę. Do tego ta żałosna rywalizacja ze Sakurą o Sasuke, który obie miał w dupie przez większość fabuły. Od biedy miała jakieś zdolności medyczne, ale o wiele gorsze od Sakury.
Hinata - jej postać jako tako rozwinięto
Temari - przydatna w walce, ale też nie było szału w rozwoju postaci
Najlepiej z żeńskich postaci wypadły Chiyo i Tsunade.
Sakura - przez sporą część fabuły potrafiła jedynie wydzierać mordę na Naruto i zanosić się łzami ze swojej bezsilności. Później wykazała się w różnych walkach, ale jeśli wymier
(26-03-2021, 23:11)Mordoc napisał(a): Tia... spodziewała się, że zginie, a jednak powiedziała wrogowi prosto w twarz, że Luffy zostanie królem piratów.w kazdym razie w WCL Nami byla na plus. A sakura na plus w arcu sasorim i na wojnie ; ).
Odwaga nie oznacza tego, że nie odczuwa się strachu, ale to, że potrafi się ten strach przezwyciężyć.
Na WCI Nami wykazała się w wielu aspektach.
(26-03-2021, 23:11)Mordoc napisał(a): Tylko, że ona nie traktuje ich jak gówno, a jak się wydziera, to gdy odstawią jakąś głupotę, zasługują sobie na to. W dodatku taki Zoro często potrafi się odgryźć. A Sakura nad Naruto się wyżywała, bo czuła się od niego lepsza (bezpodstawnie).
(26-03-2021, 23:11)Mordoc napisał(a): Rozumiem, że jak wymienię 10 wad Sakury, to Ty mi w zamian wymienisz 10 postaci, które ma po jednej z jej wad?
Zaczęliśmy od tego, dlaczego uznaje się Sakure za trash. Ty podałeś przykład, że Nami i Robin są gorsze.
Teraz nagle z kapelusza wyciągasz Boa Hancock...
No ale dobrze jest różnica między pseudo poważnym wątkiem miłosnym (Karyna i Sasuke) a gagiem (Boa i Luffy), zwłaszcza, że Luffy także był wobec Hancock miły, a w dodatku zaimponował jej bodajże tym, że może jej się oprzeć. Tymczasem Sakura leciała na Sasuke nawet go nie znając, podobnie jak inne dziewczyny. Takie płytkie to było.
(26-03-2021, 23:11)Mordoc napisał(a): No sorry, ale jest relacja między budowaniem relacji, dorastaniem z kimś, walką i wspólnym celem/ marzeniem, a leceniem na przystojnego i popularnego chłopaka, bo tak.
Poza tym Zoro się zachował zgodnie z tym co mówię, Hyori była dla niego obca, więc nic dziwnego, że mu się nie podobało, że się do niego dobiera. Ale to w sumie już podwójny off top.
(26-03-2021, 23:11)Mordoc napisał(a): No fajnie, tylko, że Nami nigdy nie kreowała się za kogoś lepszego od Luffy'ego, a mimo to potrafiła być przydatna. Nie obarczyła go też ciężarem ze względu na swoją samolubność. Sakura zwaliła odpowiedzialność na Naruto, żeby sprowadził jej sebiksa z powrotem do wiochy.
(26-03-2021, 23:11)Mordoc napisał(a): Ale przez większość czasu dźwigała to brzemię SAMA. Żyłą w przekonaniu, że cała wioska jej nie cierpi, a ona dalej robiła swoje. To że została oszukana, to już nie jej wina. Dopiero na końcu poprosiła Luffy'ego o pomoc i to nie dotyczyło jakiegoś durnego widzimisię, tylko dotyczyło szczytnego celu, czyli wybawienia niewinnych ludzi spod jurysdykcji piratów. A Sakura sobie ubzdurała, żeby sprowadzić z powrotem Sasa, sama w zasadzie nie kiwnęła palcem, ale obarczyła tym ciężarem Naruto, którego uczucia miała po prostu w dupie.
.(26-03-2021, 23:11)Mordoc napisał(a): Powiedz to postaciom, które zginęły na Grandline. Poza tym, gdy manga dobiegnie końca, Nami będzie mieć na koncie stworzenie mapy świata i to będzie ogromne osiągnięcie. Skoro Ty przytaczasz osiągnięcia Sakury w finalnej wersji, to ja sobie pozwoliłem zrobić to samo na przykładzie Na
. No ale jak to zrobi, to bedzie najlepsza w swoim fachu.(26-03-2021, 23:11)Mordoc napisał(a): Ma zmysł pozwalający jej wyczuwać zmiany pogody.Inne postacie tez to moga miec. W przypadku Tsunade wiedzielismy, ze w swiecie naruto nie ma lepszego medyka, to odniej sie wszystkiego nauczyla Sakura
. W przypadku Nami nie masz potwierdzenia, ze jest najlepsza.(26-03-2021, 23:11)Mordoc napisał(a): Z Kaguyą już mówiłem, Nami nie jest w swoim primie. A co do Sasoriego, to przez większość czasu Sakura robiła za lalkę, którą sterowała babcia Chiyo, tymczasem Nami pomagała Luffy'emu uciekać, a także wpadła na pomysł, by rozmiękczać krakersy. No i generalnie Sasori zginął, bo pod koniec się celowo odsłonił.
(26-03-2021, 23:11)Mordoc napisał(a): W wieku 7 lat, jak co chwile byłaby zdradzana, to raczej nie udałoby jej się uciec, skoro w wieku 12 czy tam 14 tak łatwo zgarniała wpierdziel i ulegała emocjom.
chyba to pod rozwoj postaci sie kwalifikuje, cos co cenisz
.(26-03-2021, 23:11)Mordoc napisał(a): Też sobie mogę powiedzieć, że to co pokazała Sakura nie jest czymś, co na mnie robi wrażenie.
To, że coś nie zostało pokazane bezpośrednio, to nie znaczy, że wspomniana historia może być olana.
W końcu to także element budowania postaci.
(26-03-2021, 23:11)Mordoc napisał(a): Z tym się mogę zgodzić, ale to już raczej nie kwestia samych postaci, a konstruowania fabuły. W OP postacie dostają ostatnio mało czasu antenowego, ale mimo wszystko wydaje mi się, że wykorzystują go w bardziej produktywny sposób niż właśnie Sakura.
. Mi sie wydaje, ze Sakura lepiej wykorzystala swoj czas Robin i Nami. Kwestia subiektywna
.
![[Obrazek: il_340x270.2655346462_d9ok.jpg]](https://i.etsystatic.com/8540025/r/il/177436/2655346462/il_340x270.2655346462_d9ok.jpg)
![[Obrazek: jotaro.png]](https://cdn.discordapp.com/attachments/600305424197222400/964424596088565831/jotaro.png)
Pan Ciemności
Licznik postów: 5,841
(27-03-2021, 00:22)niudeb napisał(a): od kiedy:Sam fakt, że miały w życiu ciężko i jakoś sobie radziły nie narzekając i nie zrzucając winy na innych, świadczy o ich charakterze.
skrytobojstwo
umiejetnosci zlodziejstwa.
walka z crackerem
to sa cechy charakteru ? To bardziej podchodzi pod umiejetnosci postaci, ale nie zawarles w tym nic o charakterze postaci. Jak odniesiesz sie do tego?
(27-03-2021, 00:22)niudeb napisał(a): Wiele osob nie docenia Sakury, ze spamuje jedna umiejetnoscia, ale z Garpem nikt nie ma problemu o toNie poznaliśmy umiejętności Garpa, bo miał mało czasu antenowego, a poza tym:
(27-03-2021, 00:22)niudeb napisał(a): Polecam przypomniec sobie, kedy broniles Milosc Zoro do Kuiny i jego problem z kobietami. Zastosowalem ta sama taktyke coty, by pokazac ci twoj brak obiektywizmu.Przecież napisałem wyżej powód, dlaczego uważam, że uczucie Sakury do Sasuke jest płytkie
(27-03-2021, 00:22)niudeb napisał(a): pomogla pokonac czlonka akatsuki, dzieki czemu udalo sie wskrzesic GaareNami pomogła pokonać Crackera dzięki czemu Luffy mógł stać się silniejszy i spotkać się z Sanjim. Nie opuściła go nawet gdy nadeszli wrogowie.
(27-03-2021, 00:22)niudeb napisał(a): Sakura jednak podtrzymywala zycie naruto podczas wojny,Jako jedyna miała wiedzę, że cytrusy leczą z tej choroby jednego z kompanów Zoro.
(27-03-2021, 00:22)niudeb napisał(a): uratowala swiat wspolnie ze swoim teamem, ale bez niej to by sie tez nie udalo.I znowu używasz argumentu z KOŃCA HISTORII.
(27-03-2021, 00:22)niudeb napisał(a): Nami i Robin nigdzie blisko do tych osiagniec. Jesli chodzi o przydatnosc dla histori i fabuly to Sakura po prostu jest bardziej pozyteczna.Bez Robin nie odczytaliby road poneglyphów. Już samym tym Robin przebija Sakurę. Gdyby nie było Sakury, to równie dobrze ktoś inny mógłby być wysłany w jej miejsce.
(27-03-2021, 00:22)niudeb napisał(a): Noo chciales o jej przydatnosc dla historii, to masz. Przeciez tego oczekiwales ode mnieJasne, na mnie zrzuć winę. Jak One Piece się skończy, to możemy wrócić do tematu i podejrzewam, że Nami dokona rzeczy, których żadna postać nie mogłaby zrobić w jej miejsce, a tymczasem Sakurę łatwo zastąpić inną silną postacią.
(27-03-2021, 00:22)niudeb napisał(a): Chyba nie zaprzeczysz, ze Tsunade, Sakura, Mizukage, Konan wiecej potrafia zrobic cos sensownego na polu bitwy niz ktokolwiek z kobiet w OP.To kwestia poziomów mocy, które w Naruto są na wyższym poziomie, zbliżając się w stronę DB.
(27-03-2021, 00:22)niudeb napisał(a): w kazdym razie w WCL Nami byla na plus. A sakura na plus w arcu sasorim i na wojnie ; ).Nami miała po drodze o wiele więcej dokonań. A jeśli dajesz przykład, że Sakura dopiero coś zrobiła od starcia z Sasorim, to tylko potwierdzasz, że do tego czasu była płaczliwą postacią, która sama nie potrafiła zbyt wiele zrobić, a jeszcze na innych zrzucała odpowiedzialność, wyżywając się za swoje kompleksy.
(27-03-2021, 00:22)niudeb napisał(a): tu juz przesadzasz, nie traktuje go jak gowno. w pierwszej serii tak bylo, ale stosunek sakury do naruto sie calkowicie zmienil w shipuudenieA ja oceniam całokształt. Łatwo być milszym dla kogoś, kto już stał się potężny, ale jak Naruto był słaby, to nie miała jakoś problemu z tym, by kopać leżącego, mimo iż sama była od niego gorsza.
(27-03-2021, 00:22)niudeb napisał(a): Sakura ma mnostwo wad, ale Nami i Robin tez je posiadaja. Mysle, ze lepiej byc jakims niz nijakims jak Robin obecnie. Nami wyglada na pewno o wiele lepiej niz Robin.Z tą nijakością Robin bym się nie zapędzał. Jej depresyjne wstawki i przewidywania ją wyróżniają. Poza tym Robin potrafi walczyć za swoje marzenia. Nie wiem, dlaczego uważasz ją za nijaką.
(27-03-2021, 00:22)niudeb napisał(a): No wlasnie nie off top. Broniles brak reakcji Zoro tym, ze cos czuł do tej szermierki, ktora spadla ze schodow. Co byloby calkowicie z dupy. Podobna rzecz zarzucasz Sakurze i jej milosci do Sasuke. Przy Zoro to broniles tego, co napisales, przy sakurze atakujesz.
(27-03-2021, 00:22)niudeb napisał(a): Nie wiem, czy pamietasz, ale Sakura pozniej sama chciala zalatwic sprawe z Sasuke. To pokazuje, ze nie zostawila go z tym sama.Było to dopiero po tym jak bodaj Yamato jej powiedział, że obciążyła tym Naruto. Sama na to nie potrafiła wpaść.
(27-03-2021, 00:22)niudeb napisał(a): Generalnie obu im zalezalo na jego powrocie. Znowu nadintpretujesz pod wygodne ci narracje.Tak, zależało obu. Ale Naruto w jeszcze większym stopniu chciał tego dokonać, gdy Sakura go o to poprosiła. Za każdym razem jak nie wyszło, to miał wyrzuty i ją przepraszał, a ona wiele razy nie kiwnęła nawet palcem. W grę wchodziły uczucia Naruto do Sakury, a ona to wykorzystywała, nawet nie myśląc jak on się czuje, skupiała się egoistycznie na sobie.
(27-03-2021, 00:22)niudeb napisał(a): No teraz piszesz o charakterze postaci. W kazdym razie, gdyby nie bylo postaci Sakury, to naruto i tak by chcial sprowadzic Sasuke, to nei jest tak, zeee robil to tylko dla obietnicy. czy czegos tam. Znowu wybrales sobie, co ci wygodne.Chciałby, ale nie miałby aż takiej presji i wyrzutów sumienia w przypadku porażek.
(27-03-2021, 00:22)niudeb napisał(a): Na razie nigdzie blisko jej do stworzenia takiej Mapy . No ale jak to zrobi, to bedzie najlepsza w swoim fachu.No sorry, ale jak piszesz o finalnych osiągnięciach Sakury, mając więcej materiału, bo seria się skończyła, to równie dobrze ja mogę sobie wybiegać w przyszłość omawiając dokonania Nami, które zostały już zahintowane.
(27-03-2021, 00:22)niudeb napisał(a): Inne postacie tez to moga miec.Podaj przykłady tych innych postaci, które mają taki zmysł pogodowy jak Nami.
(27-03-2021, 00:22)niudeb napisał(a): W przypadku Tsunade wiedzielismy, ze w swiecie naruto nie ma lepszego medyka, to odniej sie wszystkiego nauczyla SakuraFajnie, tylko, że Sasuke i Naruto uczyli się od innych Sanninów i przerośli ich o co najmniej dwie ligi. Przewyższyli ich też odpowiednio szybko - Naruto jak opanował lepiej od Jirayi sage mode i pokonał Paina, a Sasuke jak pokonał Orochimaru. Podczas gdy w trakcie wojny Tsunade nadal o wiele bardziej błyszczała od Sakury. Jej ciało było przepołowione, a ona nie dość, że z tego wyszła, to jeszcze leczyła innych kage. Była w stanie też przetrwać tę teleportacje. Na tym etapie fabuły, to Sakura powinna zbierać chwałę i być hajpowana, ale widocznie do jej mistrzyni wciąż jej wiele brakowało.
(27-03-2021, 00:22)niudeb napisał(a): To mocne argumenty.No, jedna walka. Jej odpowiednikiem jest starcie z Crackerem, przed którym Nami także miała wiele okazji do popisu.
(27-03-2021, 00:22)niudeb napisał(a): To chyba dobrze, ze ulegala emocjom, wtedy jest bardziej ludzka chyba to pod rozwoj postaci sie kwalifikuje, cos co ceniszTak tu się zgodzę, ale to nie zmienia faktu, że ma paskudny charakter i nazywanie jej Sakurwą nie jest bezpodstawne.
(27-03-2021, 00:22)niudeb napisał(a): Noo ale łatwo jest o czyms wspomniec i to olac pozniej. Kidd podobno za liczne morderstwa dostal nagrode, a w serii OP nigdy nikogo nie zabije. Bo Oda tego nie robiTo wina autora, a nie samej postaci. Jeśli jest powiedziane, że jakaś postać czegoś dokonuje, to ja zakładam, że tak jest. Jeśli autor tego nie pokazuje, to już zarzut do niego.
(27-03-2021, 00:22)niudeb napisał(a): Nooo tez moge napisac, ze to kwestia konstruowanai fabuly, ze Sakura miala okres mniej przydatnosciStrasznie długi ten okres. Dostawała dużo czasu antenowego, a postacie, które miały go mniej, robiły o wiele więcej.
![[Obrazek: UAMELnu.png]](https://i.imgur.com/UAMELnu.png)
![[Obrazek: 05onfire1_xp-jumbo-v2.jpg]](https://static01.nyt.com/images/2016/08/05/us/05onfire1_xp/05onfire1_xp-jumbo-v2.jpg)
Król Piratów
Licznik postów: 4,474
Miejscowość: Isola
(27-03-2021, 09:53)Mordoc napisał(a): Sam fakt, że miały w życiu ciężko i jakoś sobie radziły nie narzekając i nie zrzucając winy na innych, świadczy o ich charakterze.
(27-03-2021, 09:53)Mordoc napisał(a): Serio nie widzisz w tym różnicy?
Mordoc napisał(a):Dorośli często, nie doceniają dziecięcych uczuć, a potrafią one, być o wiele bardziej poważne i szczere.
. Trzymam sie tej lini obrony, bo widze jest ci niewygodna w dyskusji
.Cytat:Wyobraź sobie, że jesteś w stanie rozłąki z żoną i budzisz się obok obcej wtulonej dziewczyny. Nie wściekasz się, że sobie pozwala na za dużo bez Twojej zgody?
Możliwe, że Zoro wciąż, nie pogodził się ze śmiercią Kuiny. Cały czas wiąże ich obietnica, a w dodatku nosi przy sobie jej miecz.
(08-12-2020, 10:00)ARRRGH napisał(a): Nie no Mordoc bądźmy poważni - przykład rozłąki z żoną, a Zoro i Kuina to przysłowiowe porównywanie piernika do wiatraka. Relacja jednego dziecka z drugim nie miała absolutnie nic z relacji damsko-męskiej o podłożu sercowym. Zoro szanował Kuinę jako rywala i pewien wzorzec umiejętności, którego na tamten moment nie mógł doścignąć.
(27-03-2021, 09:53)Mordoc napisał(a): Nami pomogła pokonać Crackera dzięki czemu Luffy mógł stać się silniejszy i spotkać się z Sanjim. Nie opuściła go nawet gdy nadeszli wrogowie.
(27-03-2021, 09:53)Mordoc napisał(a): I znowu używasz argumentu z KOŃCA HISTORII.
,![[Obrazek: rvaCxeKh.jpg]](http://i.imgur.com/rvaCxeKh.jpg)
(27-03-2021, 09:53)Mordoc napisał(a): Bez Robin nie odczytaliby road poneglyphów. Już samym tym Robin przebija Sakurę. Gdyby nie było Sakury, to równie dobrze ktoś inny mógłby być wysłany w jej miejsce.
(27-03-2021, 09:53)Mordoc napisał(a): Nami miała swój udział w zwerbowaniu do załogi Choppera (medyka ważnego dla załogi).
Na wyspie ryboludzi wykradła ważny item.
Zajęła się ewakuacją dzieci na Punk Hazard.
Po drodze też sobie dobrze radziła z różnymi przeciwniczkami chociażby z tą laską z baroque works albo z Califą. Jak na zwyczajnego człowieka, doskonale wykorzystywała i wykorzystuje możliwości swojej broni, tworząc cały zestaw technik. To nie broń walczy, tylko ona doskonale potrafi korzystać ze zmian pogodowych dzięki swojej wiedzy. Gdyby ktoś inny miałby walczyć tym clima tactem, to zapewne byłby to tylko zwykły patyk (zwłaszcza na etapie walki z BW).
.(27-03-2021, 09:53)Mordoc napisał(a): Jasne, na mnie zrzuć winę.
.(27-03-2021, 09:53)Mordoc napisał(a): Nami miała po drodze o wiele więcej dokonań. A jeśli dajesz przykład, że Sakura dopiero coś zrobiła od starcia z Sasorim, to tylko potwierdzasz, że do tego czasu była płaczliwą postacią, która sama nie potrafiła zbyt wiele zrobić, a jeszcze na innych zrzucała odpowiedzialność, wyżywając się za swoje kompleksy.
. Robin poznajemy stosunkowo pozno. NA red line wkraczaja dopiero w 100 rozdziale, nie chce mi sie sprawdzac, ale niewiele do 200 pewnie, kiedy dostajemy robin.(27-03-2021, 09:53)Mordoc napisał(a): A ja oceniam całokształt. Łatwo być milszym dla kogoś, kto już stał się potężny, ale jak Naruto był słaby, to nie miała jakoś problemu z tym, by kopać leżącego, mimo iż sama była od niego gorsza.
mordoc napisał(a):Z tą nijakością Robin bym się nie zapędzał. Jej depresyjne wstawki i przewidywania ją wyróżniają. Poza tym Robin potrafi walczyć za swoje marzenia. Nie wiem, dlaczego uważasz ją za nijaką.
(27-03-2021, 09:53)Mordoc napisał(a): Bo przy okazji Zoro bardziej skupiałem się na marzeniu i postanowieniu, że zostanie szermierzem nie pozwalając, by cokolwiek zmąciło mu umysł. Nawet jeśli nie było to jego uczucie miłosne, to przyrzeczenie związane z celem i marzeniem. A z kolei jeśli rozmawiamy o uczuciach, to więź Zoro z Kuiną ma o wiele, wiele lepsze fundamenty niż Sakury z Sasuke, ale o tym już napisałem wyżej.
(27-03-2021, 09:53)Mordoc napisał(a): Było to dopiero po tym jak bodaj Yamato jej powiedział, że obciążyła tym Naruto. Sama na to nie potrafiła wpaść.
, co jest złego w sluchaniu rad kolegi? Nikt Luffy'emu nie zarzuca, ze sam by doplynal jedynie na jakas wyspe east blue a nie grand line.(27-03-2021, 09:53)Mordoc napisał(a): ak, zależało obu. Ale Naruto w jeszcze większym stopniu chciał tego dokonać, gdy Sakura go o to poprosiła. Za każdym razem jak nie wyszło, to miał wyrzuty i ją przepraszał, a ona wiele razy nie kiwnęła nawet palcem. W grę wchodziły uczucia Naruto do Sakury, a ona to wykorzystywała, nawet nie myśląc jak on się czuje, skupiała się egoistycznie na sobie.
(27-03-2021, 09:53)Mordoc napisał(a): No sorry, ale jak piszesz o finalnych osiągnięciach Sakury, mając więcej materiału, bo seria się skończyła, to równie dobrze ja mogę sobie wybiegać w przyszłość omawiając dokonania Nami, które zostały już zahintowane.
(27-03-2021, 09:53)Mordoc napisał(a): Podaj przykłady tych innych postaci, które mają taki zmysł pogodowy jak Nami.Nie znam, ale nie moge tego wykluczyć. Juz pokazywano, ze postacie radza sobie bez nawigatora i to wcale nie gorzej.
(27-03-2021, 09:53)Mordoc napisał(a): Fajnie, tylko, że Sasuke i Naruto uczyli się od innych Sanninów i przerośli ich o co najmniej dwie ligi. Przewyższyli ich też odpowiednio szybko - Naruto jak opanował lepiej od Jirayi sage mode i pokonał Paina, a Sasuke jak pokonał Orochimaru. Podczas gdy w trakcie wojny Tsunade nadal o wiele bardziej błyszczała od Sakury. Jej ciało było przepołowione, a ona nie dość, że z tego wyszła, to jeszcze leczyła innych kage. Była w stanie też przetrwać tę teleportacje. Na tym etapie fabuły, to Sakura powinna zbierać chwałę i być hajpowana, ale widocznie do jej mistrzyni wciąż jej wiele brakowało.Tsunade po prostu miala wiecej czasu, bo dluzej walczyla z Madara, a Sakura pelnila wiekszosc czasu wazna funkcje medyka. Dopiero pozniej byla bardziej aktywna w walkach. Generalnie Sakura i Tsunade nie roznia sie raczej siłą i umiejetnosciami.
(27-03-2021, 09:53)Mordoc napisał(a): No, jedna walka. Jej odpowiednikiem jest starcie z Crackerem, przed którym Nami także miała wiele okazji do popisu.
(27-03-2021, 09:53)Mordoc napisał(a): ak tu się zgodzę, ale to nie zmienia faktu, że ma paskudny charakter i nazywanie jej Sakurwą nie jest bezpodstawne.
(27-03-2021, 09:53)Mordoc napisał(a): Strasznie długi ten okres. Dostawała dużo czasu antenowego, a postacie, które miały go mniej, robiły o wiele więcej.
.
![[Obrazek: il_340x270.2655346462_d9ok.jpg]](https://i.etsystatic.com/8540025/r/il/177436/2655346462/il_340x270.2655346462_d9ok.jpg)
![[Obrazek: jotaro.png]](https://cdn.discordapp.com/attachments/600305424197222400/964424596088565831/jotaro.png)
Pan Ciemności
Licznik postów: 5,841
(27-03-2021, 10:59)niudeb napisał(a): Cały czas omijasz moje pytanie jak ognia. Broniles wtedy, ze Zoro zakochał się w mlodosci Kuinie i nie chce juz innych kobiet. Nie widze absolutnie zadnej roznicy miedzy twoim podejsciem i teoria o Zoro i Kuinie a problemem z Sasuke i Sakura. Rownie dobrze moge wybronic Sakure w taki sposob. Zoro i Kuina byli dziecmi, Sasuke i Sakura byli dziecmiOba obiekty były dziećmi, ale w przypadku Zoro ma to jakąś podstawę i głębię, podczas gdy w przypadku Sakury było to typowo płytkie. Poza tym w tamtej dyskusji użyłem też innych argumentów, a ten dosyć odpuściłem.
(27-03-2021, 10:59)niudeb napisał(a): Trzymam sie tej lini obrony, bo widze jest ci niewygodna w dyskusji .Jak jest mi niewygodna, jak już z 10 razy pisałem na ten temat swoją argumentację? Niewygodna by była, jakbym udawał, że nie widzę i się w ogóle do tego wątku nei odnosił.
(27-03-2021, 10:59)niudeb napisał(a): No ale co to ma do rzeczy. Ja ci daje argumenty, a ty je po prostu olewasz.Gdzie? Chyba, że coś zacytowałem i się skasowało, to jest taka opcja, teraz właśnie szlag mnie trafia, że próbuję zacytować o wkleja sięnei to, co chcę, a jak klikam cofnij, to wywala mi jeszcze inne rzeczy...
(27-03-2021, 10:59)niudeb napisał(a): Robin po tsie jest bezuzytecznaA Hakube, kto zatrzymał?
(27-03-2021, 10:59)niudeb napisał(a): To ze na koncu historii Sakura zrobila wiele dobrego, nie znaczy, ze mozna to olewac.Zmierzam do tego, że wykazała się dopiero pod koniec, podczas gdy Nami i Robin miały okazje do popisu już wcześniej.
(27-03-2021, 10:59)niudeb napisał(a): Rownie dobrze Kishimoto moglby o niej zapomniec i olać, a tak pokazał, ze jest dla niego wazna i naprawil, co zaniedbal. Oda ostatnimi czasy mocno olewa Robin.Może i olewa, ale te postacie już odegrały jakąś rolę, a także mają czas by odegrać.
(27-03-2021, 10:59)niudeb napisał(a): Nooo jednak nieee, obecnie Robin nic nie zrobiła, a Sakura uratowała posrednio zycie Gaary ( dbajac o to, by razem z Chiyo wyszlo zwyciesko z walki z Sasorim) i zycie Naruto. Dwoch bardzo waznych postaci.Fajnie, że przytaczasz ciągle jedno i to samo zdarzenie, ale to tylko potwierdza fakt, że Sakura zrobiła jedną istotną rzecz, a przez większość czasu była bezużyteczna.
(27-03-2021, 10:59)niudeb napisał(a): Wiesz to co podajesz to mało wazne rzeczy.Też sobie mogę napisać, że to co podajesz to mało istotne rzeczy, gdy będzie mi tak wygodnie.
(27-03-2021, 10:59)niudeb napisał(a): Probujesz umniejszac osiagnieciom postaci tylk oz wlasnej niecheci, zero w tym obiektywizmu, raczej manipulacja do wygodnych ci argumentowJa odnoszę wrażenie, że na siłę bronisz Sakury i próbujesz umniejszać Nami i Robin.
(27-03-2021, 10:59)niudeb napisał(a): Nie ma moja wina, ze wrzucasz rozwoj postaci i rozwoj siły/umiejetnosci do jednego woraWTF?
(27-03-2021, 10:59)niudeb napisał(a): Emmm walka z Sasorim to jakis 260 chapter okolo gdzies. a Naruto ma 700 rozdzialow. Wiec to wcale nie jest pozno.1/3 fabuły i nie jest późno, ok.
(27-03-2021, 10:59)niudeb napisał(a): NA red line wkraczaja dopiero w 100 rozdziale, nie chce mi sie sprawdzac, ale niewiele do 200 pewnie, kiedy dostajemy robin.Robin już na samym początku wjechała z kopyta
(27-03-2021, 10:59)niudeb napisał(a): O ile przed Tsem miała swój wlasny urok i charakter, duzo na plus przez wykorzystana przeszlosc do historii, tak teraz nie umiem ci nic o robin po tsie powiedziec. Tak samo nic nie umiem powiedziec o Frankym. W ogole nie ma rozwoju postaci ani nawet interakcji, ktore
(27-03-2021, 10:59)niudeb napisał(a): Jeśli wezmiesz pod uwage, ze Zoro po 10 latach czy 12 tam, dalej kocha sie w Kuinie,Nope, Zoro nie kocha się w Kuinie. On cały czas trzyma się złożonej przysięgi, że zostanie najlepszym szermierzem i zrealizuje ich wspólne marzenie, dlatego nie ma zamiaru, by cokolwiek go dekoncentrowało.
(27-03-2021, 10:59)niudeb napisał(a): Ale było- Pis zabierze 1000 złotych, a da 500
(27-03-2021, 10:59)niudeb napisał(a): co jest złego w sluchaniu rad kolegi?W słuchaniu dobrych rad nie ma nic złego, minusem jest brak samodzielnej refleksji na ten temat.
(27-03-2021, 10:59)niudeb napisał(a): Nikt Luffy'emu nie zarzuca, ze sam by doplynal jedynie na jakas wyspe east blue a nie grand line.Co ma piernik do wiatraka?
(27-03-2021, 10:59)niudeb napisał(a): Pisałem już, że Naruto i bez Sakury chciałby sprowadzić Sasuke.A ja pisałem, że ona nie kiwnęła palcem i nałożyła na niego dodatkową presję, bo kiedy widział jak płacze, to czuł się wszystkiemu winny, kiedy to nie była jego wina.
(27-03-2021, 10:59)niudeb napisał(a): To Wina lezy po stronie Naruto, ze daje ludziom obietnice, ktorych chce dotrzymac, bo nigdy nie łamie swoich słów. Nigdzie tu nie lezy wina u Sakury, bo Naruto ma swój rozum.Nie no, pewnie, płaczem wymusiła na nim tę obietnice, grając na jego uczuciach, ale Naruto ma swój rozum. Mógł powiedzieć "lol, nie Sakura, może i lecę na ciebie, ale nie aż tak, żebyś mnie prosiła o takie rzeczy".
(27-03-2021, 10:59)niudeb napisał(a): No ale Sakura byla aktywna podczas ataku Paina, i wojny. Brala udzial w misji przeciwko Sasoriemu. Była aktywna w udziale poscigu o Sasuke, po ktorym nie wiel sie wydarzylo. Leczyla duzo razy wazniejsze postacie, osiagniecia robin i nami nie wygladaja jakos lepiej przy tym.Profesja medyka Sakury nie różni się zbytnio od profesji nawigatora Nami i archeologa Robin. Sęk w tym, że medyków jest na pęczki, a Słomiani mają w swojej załodze tylko jednego nawigatora i jednego archeologa, więc dla ich statku to kluczowe role. A w przypadku Robin to już w ogóle, ponieważ jest jedyną ocalała z Ohary, a w dodatku posiada umiejętność rzadką nawet w skali całego uniwersum.
(27-03-2021, 10:59)niudeb napisał(a): Nie znam, ale nie moge tego wykluczyć. Juz pokazywano, ze postacie radza sobie bez nawigatora i to wcale nie gorzej.To tak samo mogę założyć, że w świecie Naruto są postacie, które medycznie przerastają Sakurę lub upierać się, że jeśli w OP nie pokażą postaci o odpowiednich umiejętnościach, to znaczy, że ich nie ma. Też mogę się bawić w odbijanie piłeczki.
(27-03-2021, 10:59)niudeb napisał(a): Tsunade po prostu miala wiecej czasu, bo dluzej walczyla z Madara, a Sakura pelnila wiekszosc czasu wazna funkcje medyka.To dlaczego to nie Sakura walczyła z Madarą, jak jest taka ważna i dlaczego nie pokazała rzeczy, które przerastają jej mistrzynię?
(27-03-2021, 10:59)niudeb napisał(a): Generalnie Sakura i Tsunade nie roznia sie raczej siłą i umiejetnosciami.No właśnie, nie jest nawet zdolna przerosnąć swojej mistrzyni, a Hashirama (chyba on) tyle o tym mówił, że następne pokolenie przerośnie poprzednie.
(27-03-2021, 10:59)niudeb napisał(a): Serio porownujesz te dosc gagowa walke do dlugiej i powaznej walki z Sasorim? Nie mam pytań..Nie no, pewnie, starcie z YC, które trwało kilka dni ze względu na stawki gagowe jest uznawane za gorszy sort.
(27-03-2021, 10:59)niudeb napisał(a): Nazywanie kurwą Nami i Robin tez nie jest bezpodstawne.Ja użyłem określenia Sakurwa, nie dlatego, że Sakurę uważam za prostytutkę, tylko dlatego, że akurat łatwo tę jedną literkę wstawić i wyrazić swoją niechęć do tej postaci.
(27-03-2021, 10:59)niudeb napisał(a): Obecnie OdaAutor może je w różny sposób wykorzystywać, to nie zmienia tego, co te postacie już osiągnęły i jaką rolę odegrały.
(27-03-2021, 10:59)niudeb napisał(a): Robin robiła podobna wszystko by przeżyc. Czyli nie mozna wykluczyc, ze sprzedała sie za pieniadze, by zarobic swoim ciałem na życie.Możliwe, ale co to ma do rzeczy? Powyższy komentarz brzmi, jakbyś był tonącym, chwytającym się brzytwy.
(27-03-2021, 10:59)niudeb napisał(a): No to samo moge powiedziec o Robin i Nami z 400 rozdzialow prawie niczego nie robily , a caly czas je widujemy. To przeciez prawie polowa mangi jestRobin odkryła złote miasto na niebiańskiej wyspie, a także dzwon, który był istotny dla fabuły, no i przetłumaczyła słowa Rogera obok poneglyphu.
(27-03-2021, 10:59)niudeb napisał(a): Generalnie to ta dyskusja jest jałowa, z charakterów to robin/ nami i sakura sa lekko gowniane, nie ma wiekszych zmian, zostały zahibernytozowane w pewnym czasie mangi.Tu się zgodzę, aczkolwiek Nami i Robin wciąż mają czas na poprawę ^^
(27-03-2021, 10:59)niudeb napisał(a): Jesli chodzi o uzytecznosc, to kazda z tych trzech postaci jest uzyteczna,Nazwałem Sakurę bezużyteczną, ponieważ Naruto i Sasuke dawno zostawili ją za swoimi plecami, a jej irytujący charakter, tylko spotęgował efekt niechęci.
(27-03-2021, 10:59)niudeb napisał(a): Ciezko sobie wyobrazic, by Nami i Robin miały spory wklad w ratowaniu swiat czy czegos podobnego do wyczynu ratowaniu dwóch kageZobaczymy, co się odwali na koniec mangi. O pochodzeniu Nami wiemy bardzo mało, więc Oda nas może zaskoczyć, a jeśli chodzi o Robin, to umiejętność czytania poneglyphów, to umiejętność na skalę światową.
(27-03-2021, 10:59)niudeb napisał(a): .Mozemy sie przekrzykiwac, kto jest bardziej uzyteczny. Ja przynajmniej nie umniejszam żadnej postaci na siłę. Czego o tobie powiedziec nie moge .Tutaj mógłbym napisać to samo.
![[Obrazek: UAMELnu.png]](https://i.imgur.com/UAMELnu.png)
![[Obrazek: 05onfire1_xp-jumbo-v2.jpg]](https://static01.nyt.com/images/2016/08/05/us/05onfire1_xp/05onfire1_xp-jumbo-v2.jpg)
Król Piratów
Licznik postów: 4,474
Miejscowość: Isola
(27-03-2021, 14:34)Mordoc napisał(a): Nope, Zoro nie kocha się w Kuinie. On cały czas trzyma się złożonej przysięgi, że zostanie najlepszym szermierzem i zrealizuje ich wspólne marzenie, dlatego nie ma zamiaru, by cokolwiek go dekoncentrowało.
Tak samo jak Naruto obiecał, że ściągnie Sasuke do wioski i że zostanie hokage. To jest ten rodzaj dotrzymywania słowa, a nie psychiatryczne kochanie się w kimś.
do tej rozmowy . Tak to odbieram.(27-03-2021, 14:34)Mordoc napisał(a): A Hakube, kto zatrzymał?Dwie akcje na całe 500 rozdziałów.
Teraz Sanjiemu, kto przybył na pomoc?
(27-03-2021, 14:34)Mordoc napisał(a): A także do faktu, że obie panie mają jeszcze wiele czasu, by zabłysnąć, a przewaga Sakury jest taka, że już mamy cały materiał źródłowy, jednak ta przewaga stopniowo topnieje.No maja tylko bierz pod uwage, ze naruto jest krotsze niz OP
. Im dluzej trwa OP tym inaczej rozdzialowo trzeba mierzyc, ile dostaja te postacie czasu by zablysnac. Zapominasz o tym. Ostatnie 500 rozdzialow to troche olewanie załogi i skupienei sie na najsilniejszych. Licza sie teraz w op najsilniejsi, a cała reszta to raczej tło i nie zapowiada sie na zmiany, chyba ze dopiero pod sam koniec.(27-03-2021, 14:34)Mordoc napisał(a): Fajnie, że przytaczasz ciągle jedno i to samo zdarzenie, ale to tylko potwierdza fakt, że Sakura zrobiła jedną istotną rzecz, a przez większość czasu była bezużyteczna.Wystawiłem ci ich duzo wiecej w pierwszym poscie, ale ty je olales, mozesz tam wrocic by przeczytac od nowa. Podalem ci jedne z najwazniejszych teraz, bo narzekasz, ze za jej osiagniecia sa za małe
.(27-03-2021, 14:34)Mordoc napisał(a): niudeb napisał(a):
Emmm walka z Sasorim to jakis 260 chapter okolo gdzies. a Naruto ma 700 rozdzialow. Wiec to wcale nie jest pozno.
(27-03-2021, 14:34)Mordoc napisał(a): 1/3 fabuły i nie jest późno, ok.Wszystkie osiagniecia Robin podales z czasów Crocodile'a, nie powinienes miec problemu, ze Sakura odegrala jakas role, a pozniej miala czas ja odegrac jeszcze raz i to zrobila.
Może i olewa, ale te postacie już odegrały jakąś rolę, a także mają czas by odegrać.
A zaznaczam, że Robin nie jest jedną z 3 najważniejszych dla fabuły postaci, tylko musi rywalizować o czas antenowy z większą grupą.
(27-03-2021, 14:34)Mordoc napisał(a): Też sobie mogę napisać, że to co podajesz to mało istotne rzeczy, gdy będzie mi tak wygodnie.No i tak mozemy sie przepychac w nieskonczonosc. Ta rozmowa prowadzi do niczego.
(27-03-2021, 14:34)Mordoc napisał(a): Ja odnoszę wrażenie, że na siłę bronisz Sakury i próbujesz umniejszać Nami i Robin.Ja odnosze wrazenei, ze na isle bronisz Nami i Robin i umniejszasz Sakurze jej wszystkich osiagniec, bo jej po prostu nie lubisz jako postaci.
(27-03-2021, 14:34)Mordoc napisał(a): Nie no, pewnie, płaczem wymusiła na nim tę obietnice, grając na jego uczuciach, ale Naruto ma swój rozum. Mógł powiedzieć "lol, nie Sakura, może i lecę na ciebie, ale nie aż tak, żebyś mnie prosiła o takie rzeczy".No miał swój rozum i godnosc postaci kreskowkowej
, to nie problem Sakury, tylko Naruto.(27-03-2021, 14:34)Mordoc napisał(a): Profesja medyka Sakury nie różni się zbytnio od profesji nawigatora Nami i archeologa Robin. Sęk w tym, że medyków jest na pęczki, a Słomiani mają w swojej załodze tylko jednego nawigatora i jednego archeologa, więc dla ich statku to kluczowe role. A w przypadku Robin to już w ogóle, ponieważ jest jedyną ocalała z Ohary, a w dodatku posiada umiejętność rzadką nawet w skali całego uniwersum.Umiejetnosci Sakury i Nami sa caly czas uzywane. Umiejetnosc Robin jest uzyteczna, by znalezli OP.
(27-03-2021, 14:34)Mordoc napisał(a): To tak samo mogę założyć, że w świecie Naruto są postacie, które medycznie przerastają Sakurę lub upierać się, że jeśli w OP nie pokażą postaci o odpowiednich umiejętnościach, to znaczy, że ich nie ma. Też mogę się bawić w odbijanie piłeczki.No ale jednak wszyscy w uniwersum naruto uwazaja Tsunade za najlepsza, a Sakura jako jej uczennica z automatu wchodzi w te vbuty
. Mam przynajmniej potwierdzenie, ze lepszych medykow nie znajde. (27-03-2021, 14:34)Mordoc napisał(a): To dlaczego to nie Sakura walczyła z Madarą, jak jest taka ważna i dlaczego nie pokazała rzeczy, które przerastają jej mistrzynię?Pewnie dlatego, bo jest Hokage, a wszyscy Kage walczyli z Madara. Pokazala dokladnie to samo, jedynie dwoch technik z pierwszej serii nie zaprezentowała. Sakura to Kopia Tsunade w umiejetnosciach.
(27-03-2021, 14:34)Mordoc napisał(a): Nie no, pewnie, starcie z YC, które trwało kilka dni ze względu na stawki gagowe jest uznawane za gorszy sort.
Oda celowo nadał Luffy'emu takie moce, żeby nawet w poważnych walkach mógł być niepoważny. Wstawki gagowe, to część świata OP, a to że czytelnik się mógł zaśmiać, wcale nie oznacza, że bohaterowie nie stawiali swojego życia na szali.
(27-03-2021, 14:34)Mordoc napisał(a): Ja użyłem określenia Sakurwa, nie dlatego, że Sakurę uważam za prostytutkę, tylko dlatego, że akurat łatwo tę jedną literkę wstawić i wyrazić swoją niechęć do tej postaci.No to okreslenie pokazuje tylko, jak obiektywnie stawiasz sprawe. Po prostu jej nie lubisz i umniejszasz jej osiagnieciom na kazdym kroku. Zauwaz, ze nie bronilem za duzo charakteru sakury tylko bardziej jej przydatnosci/uzytecznosc/umiejetnosci.
(27-03-2021, 14:34)Mordoc napisał(a): niudeb napisał(a):
Nie ma moja wina, ze wrzucasz rozwoj postaci i rozwoj siły/umiejetnosci do jednego wora
WTF?
Przecież jedno z drugim nie ma nic wspólnego?
. (27-03-2021, 14:34)Mordoc napisał(a): I ten tok myślenia usprawiedliwiłeś, zrzucając winę na mnie, że ja chciałem przykłady rozwoju. A teraz jeszcze odwracasz kota ogonem mieszając do tego fragmentu wątku, że mieszam przydatność postaci z charakterem. To tak jakbyś próbował wygrać dyskusję wytykając komuś błąd ortograficzny.Nic nie odwracam ogonem, po prostu ty zaczales zle rozmowe od mieszania jednego z drugim
.(27-03-2021, 14:34)Mordoc napisał(a): Możliwe, ale co to ma do rzeczy? Powyższy komentarz brzmi, jakbyś był tonącym, chwytającym się brzytwy.Łatwo jest obrazic jakas postac, bo sie jej nie lubi. To ty zaczales w ten sposob od samego poczatku. Po prostu dostosowalem sie do tego poziomu dyskusji
, ktory mi zaproponowales. (27-03-2021, 14:34)Mordoc napisał(a): Robin odkryła złote miasto na niebiańskiej wyspie, a także dzwon, który był istotny dla fabuły, no i przetłumaczyła słowa Rogera obok poneglyphu.
Nami za to stoczyła więcej walki znalazła sposób, żeby nadgonić swoje braki w sile. Gdzie od początku nie była kreowana na silną postać, podczas gdy Sakura się za taką uważała w porównaniu do Naruto.
(27-03-2021, 14:34)Mordoc napisał(a): Nazwałem Sakurę bezużyteczną, ponieważ Naruto i Sasuke dawno zostawili ją za swoimi plecami, a jej irytujący charakter, tylko spotęgował efekt niechęci.
![[Obrazek: il_340x270.2655346462_d9ok.jpg]](https://i.etsystatic.com/8540025/r/il/177436/2655346462/il_340x270.2655346462_d9ok.jpg)
![[Obrazek: jotaro.png]](https://cdn.discordapp.com/attachments/600305424197222400/964424596088565831/jotaro.png)
Pan Ciemności
Licznik postów: 5,841
(27-03-2021, 15:45)niudeb napisał(a): Wczesniej stworzyles teorie na temat braku reakcji Zoro na Hiyori, i wtedy brales pod uwage uczucie milosne do starej kolezanki : P, czy tego rodzaju podobna blokade.Ile miesięcy temu to było?
(27-03-2021, 15:45)niudeb napisał(a): To bylo tak samo glupie jak watek milosny sakury z sasuke, ale w zupelnosci ci to nie przeszkadzalo, uznales nawet za normalne. i spoko"A on w podstawówce mnie ciągnął za włosy!"
(27-03-2021, 15:45)niudeb napisał(a): Po prostu ci to niewygodne do tej rozmowy . Tak to odbieram.Nie, po prostu to było dawno i zdążyłem przeanalizować sytuację i zmienić zdanie.
(27-03-2021, 15:45)niudeb napisał(a): Dwie akcje na całe 500 rozdziałów.Musiałbym się zagłębić i prześledzić całą mangę, ale coś mi mówi, że mogła zrobić więcej. A nawet jeśli nie, to usprawiedliwia ją fakt, że jest pośród większej liczby głównych postaci niż miało to miejsce w Naruto.
(27-03-2021, 15:45)niudeb napisał(a): No maja tylko bierz pod uwage, ze naruto jest krotsze niz OPJ.w. - w OP jest więcej postaci, więc mimo iż rozdziałów jest więcej, to niekoniecznie więcej go przypada na postać.
(27-03-2021, 15:45)niudeb napisał(a): Wystawiłem ci ich duzo wiecej w pierwszym poscie, ale ty je olales, mozesz tam wrocic by przeczytac od nowa. Podalem ci jedne z najwazniejszych teraz, bo narzekasz, ze za jej osiagniecia sa za małeGłównie zdarzenia z finałowego okresu.
(27-03-2021, 15:45)niudeb napisał(a): Wszystkie osiagniecia Robin podales z czasów Crocodile'a, nie powinienes miec problemu, ze Sakura odegrala jakas role, a pozniej miala czas ja odegrac jeszcze raz i to zrobila.Podałem pierwsze z brzegu, dalej nie chciało mi się analizować. Jak było mało postaci, t obyła okazja, żeby się czymś wykazać. Teraz jest więcej, więc posacie mają mniej czasu antenowego.
(27-03-2021, 15:45)niudeb napisał(a): No miał swój rozum i godnosc postaci kreskowkowej , to nie problem Sakury, tylko Naruto.Wiadomo, jak w szkole ludzie się znęcają nad jednym dzieciakiem, to też wina dzieciaka, że jest słaby, a nie ich, że są gnojami...
(27-03-2021, 15:45)niudeb napisał(a): Umiejetnosci Sakury i Nami sa caly czas uzywane. Umiejetnosc Robin jest uzyteczna, by znalezli OP.A infiltracja na Wano?
(27-03-2021, 15:45)niudeb napisał(a): No ale jednak wszyscy w uniwersum naruto uwazaja Tsunade za najlepsza, a Sakura jako jej uczennica z automatu wchodzi w te vbuty . Mam przynajmniej potwierdzenie, ze lepszych medykow nie znajde.Mogłaby wynaleźć jakieś własne techniki i ulepszenia, a jedyne co zrobiła to wkuła na pamięć to, co jej wbiła do głowy Tsunade.
(27-03-2021, 15:45)niudeb napisał(a): Pewnie dlatego, bo jest Hokage, a wszyscy Kage walczyli z Madara. Pokazala dokladnie to samo, jedynie dwoch technik z pierwszej serii nie zaprezentowała. Sakura to Kopia Tsunade w umiejetnosciach.Czyli Tsunade jest ważniejsza od jednej z 3 głównych postaci. A jeśli postawić Sakure na równi z nią, to wciąż minus dla Sakury, bo Naruto i Sasu zjadają na śniadanie swoich sannin senseiów.
(27-03-2021, 15:45)niudeb napisał(a): No nie mowie ,ze to zle. Po prostu sytuacja byla wazniejsza w walce z Sakura, i to Sakura razem z Chiyo odegrala w niej glowna roleDlaczego ważniejsza?
(27-03-2021, 15:45)niudeb napisał(a): No to okreslenie pokazuje tylko, jak obiektywnie stawiasz sprawe.Ojej, nazwałem sobie żartobliwie postać w ten sposób i od razu jestem nieobiektywny. Poza tym to, że czegoś/kogoś nie lubię, to jeszcze nie oznacza, że nie potrafię być obiektywny. To że nie zgadzam się z Twoim świętym jedynym i absolutnym zdaniem, niepodważającym żadnemu sprzeciwowi, to jeszcze nie świadczy, że jestem nieobiektywny.
(27-03-2021, 15:45)niudeb napisał(a): Tlumaczylem ci od poczatku, kiedy mieszlaes jedno z drugim, ciesze sie, ze w koncu to napisales .Brawo, umiesz ładnie manipulować cytatami. Nadawałbyś się do polityki.
(27-03-2021, 15:45)niudeb napisał(a): Nic nie odwracam ogonem, po prostu ty zaczales zle rozmowe od mieszania jednego z drugim .a może to Ty podjąłeś rozmowę od złej strony, uczepiając się jak rzep psiego ogona?
(27-03-2021, 15:45)niudeb napisał(a): Łatwo jest obrazic jakas postac, bo sie jej nie lubi. To ty zaczales w ten sposob od samego poczatku. Po prostu dostosowalem sie do tego poziomu dyskusji , ktory mi zaproponowales.Ciekawe, w którym momencie dostosowałeś się do poziomu dyskusji. Jakbyś się dostosował, to odbijałbyś moją argumentację swoją argumentacją, a nie wyskakiwał ze słowami obok tematu.
(27-03-2021, 15:45)niudeb napisał(a): No Sakura nadrabia małą ilosc walk umiejetnosciami medyczynmi, ktore na kazdym kroku w serii pokazuje. Patrzysz na sakure tylko przez pryzmat walk i zapominasz, ze jest przede wszystkim medykiem a potem wojownikiem.Już mówiłem, to tylko profesja, tak samo jak Nami jest nawigatorem, a Robin archeologiem i infiltratorem. A jednak mają o wiele szerszy wachlarz możliwości bojowych.
(27-03-2021, 15:45)niudeb napisał(a): To tylko potwierdzasz, ze patrzy na Sakure przez ilosc stoczonych walk.Nie przez pryzmat walk, a rozwoju. Mogłaby być medykiem, który przerasta Tsunade, a nie jest na równi jak sam przyznałeś.
![[Obrazek: UAMELnu.png]](https://i.imgur.com/UAMELnu.png)
![[Obrazek: 05onfire1_xp-jumbo-v2.jpg]](https://static01.nyt.com/images/2016/08/05/us/05onfire1_xp/05onfire1_xp-jumbo-v2.jpg)
Król Piratów
Licznik postów: 4,474
Miejscowość: Isola
(27-03-2021, 17:23)Mordoc napisał(a): Ile miesięcy temu to było?W kazdym razie dobrze to pokazywalo, zeee bardzo latwo przychodzi ci akceptowac glupotki jednej serii
Poza tym w końcu odpuściłem tamten argument.
i krytykowac to samo w drugiej.(27-03-2021, 17:23)Mordoc napisał(a): Nie przez pryzmat walk, a rozwoju. Mogłaby być medykiem, który przerasta Tsunade, a nie jest na równi jak sam przyznałeś.Powiedzialem, zee nie jest gorsza od tsunade w umiejetnosciam. Jak czytales
? Nawet jesli jest tylko drugim najlepszym medykiem to i tak ejst duzo mlodsza od Tsunade
. (27-03-2021, 17:23)Mordoc napisał(a): Mogłaby wynaleźć jakieś własne techniki i ulepszenia, a jedyne co zrobiła to wkuła na pamięć to, co jej wbiła do głowy Tsunade.No jednak nie tylko wkula,ale w praktyce wykorzystuje. Nie mozesz wynic jej, zee nie wynalazla czegos nowego
, biorac pod uwage roznice wiekowa
.(27-03-2021, 17:23)Mordoc napisał(a): a może to Ty podjąłeś rozmowę od złej strony, uczepiając się jak rzep psiego ogona?To nie ja wylalem fale scieku na postac, krytykujac doslownie wszystko.
(27-03-2021, 17:23)Mordoc napisał(a): Ojej, nazwałem sobie żartobliwie postać w ten sposób i od razu jestem nieobiektywny. Poza tym to, że czegoś/kogoś nie lubię, to jeszcze nie oznacza, że nie potrafię być obiektywny. To że nie zgadzam się z Twoim świętym jedynym i absolutnym zdaniem, niepodważającym żadnemu sprzeciwowi, to jeszcze nie świadczy, że jestem nieobiektywny.Najczesciej jak sie cos nie lubi, to zatraca sie obiektywnosc, a jak sie cos przezywa w obrazliwy sposob, to tylko sie potwierdza. ( nie powiesz mi ukryte bluznierstwo w nazwie jest zartobliwie, bardziej pogardliwe)
(27-03-2021, 17:23)Mordoc napisał(a): Ciekawe, w którym momencie dostosowałeś się do poziomu dyskusji. Jakbyś się dostosował, to odbijałbyś moją argumentację swoją argumentacją, a nie wyskakiwał ze słowami obok tematu.Odbijalem ja caly czas swoja argumentacja, ale ty sobie wybierasz co ci sie podoba, a co ci nie wygodne.
(27-03-2021, 17:23)Mordoc napisał(a): Brawo, umiesz ładnie manipulować cytatami. Nadawałbyś się do polityki.To samo mogę powiedzieć o Tobie.
![[Obrazek: il_340x270.2655346462_d9ok.jpg]](https://i.etsystatic.com/8540025/r/il/177436/2655346462/il_340x270.2655346462_d9ok.jpg)
![[Obrazek: jotaro.png]](https://cdn.discordapp.com/attachments/600305424197222400/964424596088565831/jotaro.png)
Pan Ciemności
Licznik postów: 5,841
(27-03-2021, 17:37)niudeb napisał(a): W kazdym razie dobrze to pokazywalo, zeee bardzo latwo przychodzi ci akceptowac glupotki jednej serii i krytykowac to samo w drugiej.No właśnie nie bardzo. Akceptuję tylko fakty, z którymi się zgadzam, a w przypadku OP, coraz mniej się zgadzam z zastosowanymi rozwiązaniami.
(27-03-2021, 17:37)niudeb napisał(a): Nawet jesli jest tylko drugim najlepszym medykiem to i tak ejst duzo mlodsza od Tsunade .Czyli w tej kwestii ma braki. Zobaczymy do kogo Nami i Robin będą porównywane na zasadzie Luffy ~ Roger, Zoro ~ Rayleigh ewentualnie Luffy Rayleigh, Zoro Mihawk (uczeń - mentor). Dziewczyny póki co nie mają kogoś takiego, ale może kiedyś będzie jakieś porównanie i na koniec serii będzie można powiedzieć, że przerosły swoich poprzedników lub nie.
(27-03-2021, 17:37)niudeb napisał(a): No jednak nie tylko wkula,ale w praktyce wykorzystuje. Nie mozesz wynic jej, zee nie wynalazla czegos nowego , biorac pod uwage roznice wiekowa .To manga fantasy, więc można ostro popłynąć z wymyślaniem technik, więc także Sakura mogła coś nowego stworzyć. Naruto i Sas tworzyli swoje techniki. Dlatego w kategorii rozwój łapie minusa.
(27-03-2021, 17:37)niudeb napisał(a): To nie ja wylalem fale scieku na postac, krytykujac doslownie wszystko.Ale ja jestem konsekwentny w temacie, a Ty w tej cytowanej piramidce, do której teraz się odnoszę już nie.
(27-03-2021, 17:37)niudeb napisał(a): Najczesciej jak sie cos nie lubi, to zatraca sie obiektywnoscNajczęściej, ale nie zawsze. Oglądając walkę z Sasorim i to jak Sakura obliczała ile czasu jest niewrażliwa na truciznę, byłem całkiem podjarany.
(27-03-2021, 17:37)niudeb napisał(a): Odbijalem ja caly czas swoja argumentacja, ale ty sobie wybierasz co ci sie podoba, a co ci nie wygodne.Już drugi raz się pytam, które przykłady niby pominąłem?
(27-03-2021, 17:37)niudeb napisał(a): To samo mogę powiedzieć o Tobie.Niby w którym miejscu?
(27-03-2021, 17:37)niudeb napisał(a): Nie dojdziemy do porozumienia i juz nic swiezego nie wniesiemy do tego tematu. Ta rozmowa toczy sie w kółko, a mi sie juz nie chce tlumaczyc ci iles razy to samoTy niczego nie tłumaczysz.
![[Obrazek: UAMELnu.png]](https://i.imgur.com/UAMELnu.png)
![[Obrazek: 05onfire1_xp-jumbo-v2.jpg]](https://static01.nyt.com/images/2016/08/05/us/05onfire1_xp/05onfire1_xp-jumbo-v2.jpg)
Król Piratów
Licznik postów: 4,474
Miejscowość: Isola
. To juz znak, ze zle toczylismy te rozmowe, skoro zadne z nas nie było w stanie dobrze przekonac drugiej strony i sięgało już po takie tanie chwyty. Czyli nalezy to po prostu zakonczyc, bo słabo nam to wyszło. ![[Obrazek: il_340x270.2655346462_d9ok.jpg]](https://i.etsystatic.com/8540025/r/il/177436/2655346462/il_340x270.2655346462_d9ok.jpg)
![[Obrazek: jotaro.png]](https://cdn.discordapp.com/attachments/600305424197222400/964424596088565831/jotaro.png)
Pan Ciemności
Licznik postów: 5,841
![[Obrazek: UAMELnu.png]](https://i.imgur.com/UAMELnu.png)
![[Obrazek: 05onfire1_xp-jumbo-v2.jpg]](https://static01.nyt.com/images/2016/08/05/us/05onfire1_xp/05onfire1_xp-jumbo-v2.jpg)
Król Piratów
Licznik postów: 4,474
Miejscowość: Isola
![[Obrazek: il_340x270.2655346462_d9ok.jpg]](https://i.etsystatic.com/8540025/r/il/177436/2655346462/il_340x270.2655346462_d9ok.jpg)
![[Obrazek: jotaro.png]](https://cdn.discordapp.com/attachments/600305424197222400/964424596088565831/jotaro.png)
Pan Ciemności
Licznik postów: 5,841
(27-03-2021, 19:20)niudeb napisał(a): Nazywaj to jak chcesz. Po prostu poszedłem po rozsadek do głowy w tej powoli toksycznej rozmowie, ktora nikomu nie sluzyła. Nie dam sie sprowokowac takim tanim chwytem.Ale jednak kontynuujesz dyskusję, byle Twoje słowo było ostatnie. A skoro i tak silisz się na posta, to równie dobrze mógłby być na temat. Mógłbyś chociażby przytoczyć te rzeczy, które zarzucasz mi, że ominąłem.
![[Obrazek: UAMELnu.png]](https://i.imgur.com/UAMELnu.png)
![[Obrazek: 05onfire1_xp-jumbo-v2.jpg]](https://static01.nyt.com/images/2016/08/05/us/05onfire1_xp/05onfire1_xp-jumbo-v2.jpg)
Król Piratów
Licznik postów: 4,474
Miejscowość: Isola
a ktos musi zakonczyc ten bełkot z obu stron. Bo juz z dobra rozmowa to malo ma wspolnego.
![[Obrazek: il_340x270.2655346462_d9ok.jpg]](https://i.etsystatic.com/8540025/r/il/177436/2655346462/il_340x270.2655346462_d9ok.jpg)
![[Obrazek: jotaro.png]](https://cdn.discordapp.com/attachments/600305424197222400/964424596088565831/jotaro.png)