Nami napisał(a):Ten Clark to taka pipa, że szok xd
A ja myślałem że wy kobiety uważacie takich nieśmiałych facetów za uroczych i słodkich.
Ale mówiąc poważnie po 7 sezonach zachowanie Clarka niczym harcerz (taki mu nadali pseudonim w jednym z odcinków) może irytować i nużyć, ale z drugiej strony takie było zamierzenie twórców. Superman którego znamy to facet ze stali bez slabości, bohater który jest zawsze idealny i taki o o którym zostaniu marzy każde amerykańskie dziecko. Istny wzór cnót i zasad. Swego rodzaju przykład do naśladowania.
W Smallville postanowiono kompletnie przebudować jego wizerunek. Mamy tu nieśmiałego chlopaka, czerwieniacego sie jak panna (pośrednio z powodu lańcuszka z kryptonitu który nosiła Lana.), zagubionego, poszukującego własnej tozsamości. Innymi słowy jest on bardziej ludzki przez co nam bliższy.
Chociaż po 7 sezonach mógłby być już bardziej dojrzały (niby jest ale ten jego idealizm). :looka: Chociaż w ostatnim sezonie zmienił sie dość mocno nie jest już dzieciakiem no i
w końcu kogoś zabił (tego byczka z widmowej strefy i Brainiaca).