Oczywiście Natsu, te jego niepohamowanie w jedzeniu i piciu, zajebistość :rotfl: Drugi to nasz kocór, jak ja go lubie to sobie nie wyobrażacie. 3 postać chodź nie mogłem dać głosu to nasz lodowy chłopiec, ach przypominają mi z Natsu, Zora i Sanjiego xD

natsu......yyy.....bo.....nie wiem ale jest do mnie trochę podobny też mam chorobę lokomocyjną lubię ogień itp. happy bo fajny i aye. i ewentualnie gray

Natsu! Jest dla mnie też dobrym powodem dlaczego można oglądać FT ,ale nie tylko .

Happy ^^ No a jak...
Nawet mam FT 1 tomik dla niego

Natsu i Gray! A poza nimi Oczywiście Erza i Happy! Nic ich nie przebija u mnie są najlepsi. Sprzeczki między pierwszą dwójką bezcenne, Erza nie jest żadną słabą dziewuchą liczącą na czyiś ratunek - silna, zdecydowana i bardzo ładna. Uwielbiam jej dyscyplinę. Happy? Nie trzeba wyjaśniać - Aye! Za to postacią której nie mogę znieść tak na dłuższą metę jest Lucy - myślałam przez chwilę w niektórych momentach, że będzie moją ulubioną postacią ale...eeech, co oszukuję - nie umiem ją jakoś polubić do końca. Zawsze mnie w niej coś drażni choć czasem ma świetne akcję w których ją lubię. Jednak nic poza tym :/

Głos poszedł na :
1 Erza - Dojrzała silna i przede wszystkim fajna laska oddana gildii i przyjaciołom.
2 Mistgun - Lubiłem go od początku za swoją tajemniczość.

Tak czytam o tyk kogo lubicie i czy tylka ja uwielbiam Laxusa?? hihihi no oczywistą oczywistością jest to, że lubie też i główne postacie ale jakoś Laxsus jest ... hihihi fajny Wredny, arogancki, apodyktyczny.. idealny
A drugą osoba jest Gerald (lub Geralt, nigdy nie ogarniam.. )

Cóż, jest kilka ciekawych postaci i wiele, których lubię. Zacznę wiec od tych, które zupełnie nie przypadły mi do gustu - Gajell oraz Luvia. Oboje bardzo mnie irytują, choć ta druga przynajmniej chwilami jest zabawna z tą swoją miłością do Graya... Mira również nie może zostać wybrana moją ulubienicą, jest mi obojętna.

Teraz główne postacie... Natsu, Gray, Lucy, Happy, Erza. Natsu odpada, bo jest zbyt mało oryginalny, a Lucy może i jest całkiem sympatyczna, ale raczej nie podbiła mojego serca. I tu już będzie trudniej. Zarówno Erza, jak i Gray są moimi ulubionymi bohaterami ludzkimi, zależnie od płci i nie potrafię wybrać tego, które lubię bardziej.
Pójdę na kompromis i zagłosuję na Happy'ego, który jest zdecydowanie najzabawniejszą postacią w całym Fairy Tail XD

Najbardziej lubię Erze xD jest genialna postrach ft i jest szermierzem a ich najbardziej lubię w anime .

Mistgun - przez długi czas tajemniczy, nie znaliśmy nawet dobrze jego umiejętności, nie mówiąc już o twarzy. Wzbudziło to we mnie spore zainteresowanie tą postacią. Kiedy wreszcie pokazał nam swoja magię (walka z Laxusem), byłem nim oczarowany. Potem poznaliśmy w końcu jego historię, jednak nadal wzbudzał ze mnie sympatię i bardzo ubolewam nad faktem, ze Hiro wycofał ta postać z mangi, jednak... no właśnie, skoro mieliśmy podróż w czasie, to i może Mistgun się jeszcze pojawi.

Zagłosowałam na Natsu i Graya. Salamander zyskał moją sympatię dzięki swoim umiejętnością (słabość do ognia), chorobie lokomocyjnej oraz słowom "ale się napaliłem". Uwielbiam je. Ach, żebym nie zapomniała! Jego kłótnie z Grayem są świetne.
Dlaczego lubię drugiego pana? Z kilku powodów. Chociażby dlatego, że ma nawyk do ściągania ubrań (nie dlatego, że jestem zbereźnicą! To po prostu oryginalny motyw!). Dodatkowo moc lodu w FT jest przedstawiona naprawdę ciekawie. Umiejętność władania nad lodem powtarza się dość często, jednak, według mnie, najlepiej jest ona pokazana w tym anime. Najciekawiej i najoryginalniej.

Najbardziej lubię Natsu i Erzę. On jest spoko, ma moc ognia (jak ja uwielbiam ten żywioł), chorobę lokomocyjną i zajefajne włosy Jedyne co mnie w nim drażni to to, że zawsze musi wygrywać i dostawać masę bezsensownych power-upów.
A Erza... Jak dla mnie najlepszą serią w calutkim FT była właśnie wątek jej i Jellala. Poza tym jest silna i choć sama powiedziała, że nie posiada zbyt silnej magii to potrafi wgnieść w ziemię takiego Natsu. Poza tym jej walki zawsze są imponujące. A i nie brak jej też humoru, jak z rozmową z Juvią, że powinny wzmacniać swoją przyjaźń (Juvia: Gray-sama! T_T).

Dla mnie ulubionym bohaterem FT jest Erza !!

Mistgun: przez długi czas najbardziej tajemnicza postać, pojawiał się i znikał, prawie nie zostawiał świadków. No i scena "odprawy" z Gildii jest jedną z najlepszych w całym FT.
Gajeel: właściwie od samego początku go lubiłam,mimo niechęci do tego co zrobił Levi. Jednak historia w Edolas sprawiła, że został jedną z moich ulubionych postaci.

Ale ludzie... Ja się was pytam dlaczego w tej ankiecie na ma Luxus'a. Ta cała akcja z przejęciem Gildii była moim zdanie spóźnionym okresem młodzieńczego buntu ^^

Cóż, nie będę oryginalny. Para Natsu i Gray. Ich sprzeczki nieodmiennie mnie bawią. Do tego osobno - nic nie tracą na uroku