Siekany:DMC, GOD, ONIMUSHA, NINJA Gaiden i inne
Ten temat nie posiada streszczenia.
Aktualnie ten wątek przeglądają: 1 gości
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź
Komimasa

Pierwszy oficer

Licznik postów: 993

Komimasa, 13-07-2008, 11:28
Cóż muszę powiedzieć, iż kontynuacja hitu przeniesiona na nową wersję Xboxa, przeszła moje najśmielsze oczekiwania. Bije na głowę DMC4 nie wiem jak porównywać do God of WarII ale wymiata w każdym calu.

Grafika jest przepiękna wgniata w fotel bogactwo szczegółów, animacja prze płynna. Do tego nasz główny bohater zyskał zdolność masakrowania wszelką bronią białą ciał wroga, wygląda to makabrycznie i przepięknie jak walczy :] Leje się sporo krwi ale sensownie tak jak leci cios, odcina kończyny, głowę, a jak przeciwnik jest mocno poturbowany specjalny wyniszczający filmik każdą bronią zrobili, na ludziach są aż 3 takie wykończenia!
Jest się z czego cieszyć bo mamy dużo broni różne rodzaje i zupełnie odmiennie się nimi walczy to się czuje a wygląd eksterminacji wrogów przechodzi wyobrażenia. Combosów jest dużo a bronią dokupuje się w sklepie levele broni co jeszcze bardziej zwiększa ich skuteczność

Plansz jest nie mała a są tak wielkie iż śmiało można powiedzieć że jedna jest jak dwie! są przepiękne i zróżnicowane raz Wenecja opanowana przez wilkołaki, kanały, Statua wolności przez Boga piorunów no bomba totalna.
Zawsze jest na końcu świetny boss a w planszy półboss czasem się powtarza czasem zupełnie nowy potworek. Są genialnie przemyślane, zróżnicowane, pasują do plansz.

Boski jest klimacik tej rzezi, muza trzyma poziom, choć czasem brakuje mocnego kawałka.

Gra się bosko ciosy są łatwe i z łatwością używamy szerokiej ich gamy, patrząc jak nasi przeciwnicy giną w przeróżny makabryczny sposób. Przeciwnicy są różnorodni jest ich ponad 20 rodzajów nie liczę tu kolorków czy podobnych, ale zupełnie nowych. Wilkołaki, ludzie z mieczem i strzelający z łuku, wije kolczaste, małe robaczki, rybki piranie znane z poprzedniej serii i wiele innych.

Gra się bardzo przyjemnie i właściwie to parę dni wyjętych z życia. Właśnie dlatego nic ostatnio nie zrobiłem na gg mnie nie było, na forum tez nie bardzo. Jka zacząłem to tak wciągnęło iż nie było rady tylko grać i grać. Big Grin
Jeśli nie macie Xboxa 360 warto kupić ma on tyle fantastycznych gier że nie będziecie żałować, już za parę tygodni wychodzi Soul Calibur okrzyknięty najlepszą bijatyką, jest Halo i wiele innych świetnych produkcji no i Ninja Gaiden II masakra i miodeczek.
Nami

Piracki oficer

Licznik postów: 614

Nami, 07-08-2008, 14:51
Siekanka w sensie bijatyka?
Bo wiesz, ja mam swoje faworyty i dla mnie ICH nic nie przebije ;3
Wiem, że są stare, mają grafikę zwaloną itd., ale to po prostu moja miłość ;3

Critical Blow (Rickey, ach XD) oraz Rival School, moja ulubiona nawalanka xd
Jakoś nie przekonałam się do tych nawalanek z piękną grafiką Tongue
Lubię swoje, stare, te na PS1 XD

Oj, Nami! Nawet nie wiesz co to DMC? To taka siekanka na miecze *.*
Jutsu

Kapitan z nowego świata

Licznik postów: 518

Jutsu, 15-08-2008, 19:37
Siekanka czyli młócka an ekranie idziesz i wymiatasz.
Ach co to była za gra... siedziało sie przy niej ciut za długo bo nie chciało sie za szybko skończyć nie? No ,ale masz racje komi ta gra zasługuje na komentarzyk.Z mojej strony idzie wielki pozytyw jedynie czego mi brak to sam wiesz ... no na wyższym levelu nie ma odblokowanych broni i ich levelów (znowu przez ten miecz 4lvl) gdyby nie to to pewnie jeszcze wiele rzeczy nie byłoby na stronie Wink
Ach ile krwi wszystko pięknie podane plansze olbrzymie (no ciut ich mało ale nadrabiają wielkością ) nie da sie tego opisać póki się nie zobaczy tyle ode mnie.
Dobra pomęczę sie Wink
Miecz: hmm zwykła broń dobra an początek niezastąpiony atak z lotu fajne sekwencje końcowe (jeszcze sie ciałka nie rozwalają i widać co gdzie leci) można powiedzieć delikatna broń.
Oszczep (rany sorry zapomniałem jak sie ta bron nazywa) bardzo skuteczna na potworki jak tym kręci oczywiście już nie widać gdzie co leci a na trzecim levelku wysuwają sie końce na łańcuchu i dochodzi parę fajnych ataków.
kosa an łańcuchu: no nie ma bata na mariole zawsze ktoś z czegoś zerżnie i tak mamy motyw z God of War nie mniej jednak trochę inaczej ciosy wyglądają, jak w stylu ninja .
najlepsze na małych przeciwników ile hitów można z końcowego ataku wyłuskać....
Dwa miecze: no to kolejna świetna bron bardzo skuteczna posiada parę ciosów po których od razu możemy zrobić cios końcowy a nawet jeżeli nie to już po paru ciachnięciach da sie zawsze. Swietne! irytuje lvl 4 ale o tym potem.
Paznokcie i pazury : czyli zestaw pazurów plus pazury an butach (kurde chciałem tylko pazury a tu takie coś...) cóż zawsze śmiałem sie i mówiłem krecik.. krecik.. jednak potem całą broń w krwi już nie wyglądała tak zabawnie. trzeba przyznać że przy takiej konkurencji broni to nie dziw że dołożyli buty z pazurami, byłaby nieskuteczna.A tak kilka ciosów i wróg poszatkowany .Jedna z tych broni które ma najdłuższe combo.
Kosa: o to jest najsilniejsze bron kilka ciosów nie powoduje ciosu końcowego tylko niszczy od razu w górze tryska smuga krwi 2 ciachnięcia i wszystko leci jak dla mnie najefektywniejsza.Dodatkowo ma fajne możliwości rzutów po złapaniu przeciwnika.
broń ala talim (no takie deski przy rękach też nie pamiętam jak to nazwać; taka średnai potrafi być efektywna i robić rzeź. szybka ale mało skuteczna dobra jak chcemy sie pobawić..
NUnchaku an kosach (no zakończone) świetna broń z pierwszej części: najbrutalniejszy cios machania niczym nunchaku dosłowie rozpieprza ciało kawałki ciała lecą na wszystke strony.Dobry cios ze skoku na wybiciu też dobrze ogółem dobre żeby sie pobawić.

Co mnie w tej grze wkurza poz za wyższym poziomem z całą bronią? :zly:
Ano to że kilka broni jest skuteczniejszych i tu nie ma zmiłuj .prawda kosa na łańcuchu jest dobra na duże grupy przeciwników (np 200) kij czy oszczep dobry aby nikt nas nie obszedł, ale kosa kosa i jeszcze raz kosa jest najlepsza to co sie dzieje na ekranie ja po prostu współczułem potem wrogowi .
miecz dwa miecze kosa jest najlepszy na ludzi pająków mało czym da sie to pokonać według mnie (przynajmniej bez straty żyć)
no i te dwa miecze na 4 lvl który zdobywamy pod koniec gry niby fajny zabieg ale przez takie cóś nie możemy iść na wyższym levelu z całą bronią jaką zgromadziliśmy.


No to tyle, ogółem gra pozostawia spory nei dosyt ale iść się od nowa z samym mieczem to nie chce.........
Komimasa

Pierwszy oficer

Licznik postów: 993

Komimasa, 16-09-2008, 23:39
No to już wiemy że można iść z całym tabonem i siekę robić od samego pozcątku Smile A swoją drogą nikt nie zna choćby DMC? Nie wierzę by nikt w to nie grał.
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź