To też prawda i w moim odczuciu widzimy mniej tej walki. Może tylko mi się tak wydaje, ale walka Katy z Luffim była jakaś dłuższa, widzieliśmy zdecydowanie więcej. Jeżeli teraz nie dojdzie do jakiegoś przebudzenia i formy Wukonga czy czegoś takiego i faktycznie wstanie i wystrzeli Kaido z wyspy jednym atakiem w G4 to parsknę soczyście

Jedynym ratunkiem jest teraz to, że Luffy będzie na skraju śmierci i przebudzi mu się owoc..

No przecież w opisie chaptera mamy już zajawkę:

Kaidou: "The trajectory of this attack is curved...!?
It hurts...!!!
Considering the nature of gum, this kind of move should be impossible...!!"

Ostatni raz o właściwościach gumy słyszymy chyba na Skypiea, kiedy Luffy kontruje Enela. Później drobna wzmianka Luffy vs Lucci kiedy ten drugi wyjaśnia widzom jak działa G2. I nagle teraz, po tylu latach.

Zgadzam się, że cała walka Luffy vs Kaido jest zwyczajnie nudna i pozbawiona tego wow.
Zgadzam się też, że Luffy zaraz przebudzi owoc i to doprowadzi go do poziomu Yonko.

Swoją drogą, patrząc na BM i Kaido to gruba była tak słaba, że to jest aż śmieszne.