One Piece - Rozdział 1044
Ten temat nie posiada streszczenia.
Aktualnie ten wątek przeglądają: 2 gości
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź
Cnockaut

Wilk morski

Licznik postów: 65

Cnockaut, 25-03-2022, 13:38
Who’s Who wspomniał, że w dawnych czasach niewolnicy wierzyli w pewnego wojownika, który miał ich uratować. Nazywali go właśnie Sun God Nika. Miał również sprowadzać uśmiechy na twarzach.

Teraz wiemy, że istnieje owoc o takiej nazwie, który również sprowadza uśmiechy, co potwierdziła Starszyzna.

Czyli możemy teoretyzować, że w przeszłości ktoś zjadł ten owoc i to właśnie w tą osobę wierzono, która korzystała z przebudzenia?
Primkin3

Wilk morski

Wiek: 28
Licznik postów: 92

Primkin3, 25-03-2022, 13:50
(25-03-2022, 13:38)Cnockaut napisał(a): Who’s Who wspomniał, że w dawnych czasach niewolnicy wierzyli w pewnego wojownika, który miał ich uratować. Nazywali go właśnie Sun God Nika. Miał również sprowadzać uśmiechy na twarzach. 

Teraz wiemy, że istnieje owoc o takiej nazwie, który również sprowadza uśmiechy, co potwierdziła Starszyzna.

Czyli możemy teoretyzować, że w przeszłości ktoś zjadł ten owoc i to właśnie w tą osobę wierzono, która korzystała z przebudzenia?

Jak dla mnie to oczywiste Smile 

Co do rozdziału to naprawdę super się go czytało. Czy zmiana owocu ma sens czy też nie to już dyskusyjne. Też wolałem aby Luffy miał zwykły owoc gomu gomu ale ta zmiana nie przeszkadza mi zanadto. Interesujące jest to co napisał @Seventy1 Bębny i hito hito no mi, ciekawe co z tego wyniknie.
[Obrazek: hqdefault.jpg]
Mordoc

Pan Ciemności

Licznik postów: 5,838

Mordoc, 25-03-2022, 13:52
Dwie mini teorie.
Pierwsza Czarnobrody podobno ma 3 owoce po jednym z każdego typu. A co jeśli nie ma jednak zoana i planuje zdobyć właśnie owoc Luffy'ego?

Druga ktoś pisał w spoilerach o tym, że Shanks sprzedał Luffy'ego gorosei i że rudy fałszywy. Co jeśli przekazanie Luffy'emu kapelusza było swego rodzaju ukrytą dla rządu wiadomością " to on"?

Spokojnie to tylko ezoteryczny Poznań luźne teorie, które łatwo obalić, ale tak jakoś chciałem się nimi podzielić :p

(25-03-2022, 12:36)Blade napisał(a): Pozwolę sobie zacytować pastę:
"Wola xD"

(25-03-2022, 12:36)Blade napisał(a): Może tutejsi 25-latkowie się ogarną i przestaną jęczeć  że One Piece to nie seinen. To jest bajka dla 8 latków, o pokonywaniu zła, do niedzielnego obiadku. I nie musi mieć sensu
Zawsze mnie to trochę boli, że mangi nie dorastają razem z czytelnikami, ale też bez przesady Smile
Spoiler

[Obrazek: UAMELnu.png]

Spoiler

[Obrazek: 05onfire1_xp-jumbo-v2.jpg]

MateoChoski

Piracki wojownik

Wiek: 31
Licznik postów: 107

MateoChoski, 25-03-2022, 14:01
Pierwszy raz od kilku ładnych lat wchodzę tu. Tyle się działo na tym Wano i nadal dużo się dzieje, ale ciekaw jestem jak Oda zamierza w późniejszym czasie to wytłumaczyć co się właśnie odstawiło w przypadku tego przebudzenia owocu. Zoan hito hito no mi model: nika nagle okazuje się po ponad 20 latach że to nie owoc gomu gomu no mi. Gdy ludzie oczekiwali na rozdział były różne opcje, żywica, gumożywica, bursztyn itd A okazało się  coś zupełnie innego i tak zastanawiam się teraz... PANIE ODA czy było to potrzebne żeby robić z owocu luffiego zoana. To przebudzenie wygląda jak wygląda i ma swoje moce, możliwości, cechy. Na przykład zamiana podłoża bądź inne obiekty w gumę ale zgaduje że to nie wszystko i pewnie w następnym rozdziale dostaniemy coś jeszcze. Oby Kaido nie zszedł za szybko bo trochę będę zawiedziony. Ale bardziej od tego wszystkiego jednak chcę konkretnego wyjaśnienia tej sytuacji z owocem Luffiego. 

Skoro owoc luffiego to nie gomu gomu tylko mityczny zoan nika, to gdzie jest owoc gomu gomu i czy w ogóle on istnieje.

Popieprzone to wszystko xd więcej pytań niż odpowiedzi.

Jeszcze jedna taka kwestia czyli rudowłosy który przybył do gorosei, mówił on o tym że chce pomówić o pewnym piracie i pewnie chodziło właśnie o luffiego i jego owoc rudy sprzedał luffiego?? W sumie by się zgadzało rudy to jednak rudy.
Seventy1

Agent sword

Licznik postów: 451

Seventy1, 25-03-2022, 14:03
Ciekawi mnie jakiego power up'a teraz Luffy dostanie. Nie oszukujmy się, One Piece to shonen a do finałowej walki jeszcze trochę czasu zostało, więc jeszcze jeden power up jest potrzebny. Z racji tego, że Gear 5 jest szczytem Luffy'ego, to zakładam, że następnym power up'em będzie tylko wymaksowane haki. Może haki obserwacji które daje automatycznie uniki (coś jak ultra instynkt z Dragon Balla) i/lub królewskie haki które neutralizuje moc owocu.
Spoiler

[Obrazek: 945.gif]

Hinczykbn

Pierwszy oficer

Licznik postów: 998

Hinczykbn, 25-03-2022, 14:16
@Seventy1 Raczej w pełni opanowanie przebudzenia+dodawanie Haki do ataków.
Spoiler

[Obrazek: ENEL-GOD.png]

Dzik

Super świeżak

Licznik postów: 233

Dzik, 25-03-2022, 14:22
Ja tylko dodam, ze skoro Luffy jest zoanem, to może koksić się Rumble Ballem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Seventy1

Agent sword

Licznik postów: 451

Seventy1, 25-03-2022, 15:01
Ciekawe czy Luffy potrafi też ludzi zamienić w gumę.
Spoiler

[Obrazek: 945.gif]

Patrikorn

Piracki wojownik

Licznik postów: 148

Patrikorn, 25-03-2022, 15:12
Mnie się generalnie podoba pomysł przebudzenia i samei idei owocu. Zdolności gumowe słomkowego wynikają zapewne z "wolności", braku ograniczeń i szeroko pojętej zabawy/wygłupów. Przynajmniej ja to tak interpretuję. Takie ciało bez żadnych ograniczeń. Od teraz już żaden atak "gomu gomu" nie będzie taki sam  . Jeśli zaś chodzi o sam proces przebudzenia to zapewne ma na to wpływ wymaxowany poziom haki. Zauważcie, że Luffy wbił na najwyższy poziom haki. Ma widzenie przyszłości, wyższe zbrojenie oraz zaawansowane królewskie. Cytując Reya "haki wybucha w extremalnych warunkach". Zbliżenie się do śmierci --> wybuch haki --> przebudzenie. Ogólnie Luffy zachowuje się jakby owoc przejął nad nim kontrolę w pewnym sensie. Ciekawie się to wszystko rozwija. Jestem pewny, że scena gdzie shanks chciał porozmawiać o pewnym piracie z Gorosei dotyczyła Luffyego i owocu Nika. Tylko pytanie po co im to mówił. Ewidentnie rudy ma dużą wiedzę i jakieś głębsze intencje.
naste K

Super świeżak

Wiek: 30
Licznik postów: 271

naste K, 25-03-2022, 16:04
Owocu gum-gumkwego nigdy nie było. Światowy rząd przyjął najbliższą właściwość owocu czl-czlowieko owocu do znanych im materiałów żeby tylko nie wyszło na jaw czym tak naprawde gumowy owoc jest. Pomyslcie, co gdyby w końcu znalazł się prawdziwy użytkownik gum-gumo owocu i zaczął podawać w wątpliwości owoc Ruffiego. Nie dość, że sam zainteresowany miałby WTF to na dodatek w świat poszłaby informacja, że coś jest nie tak z owocem jednego pirata.
Marshal

Piracki oficer

Licznik postów: 622

Marshal, 25-03-2022, 16:33
@Patrikorn Law z tym wymaksowaniem haki mi tu średnio pasuje. Co do Kidda też miałbym wątpliwości.
Chyba ze każde przebudzenie ujawnia się inaczej
Dejo

Gorosei

Wiek: 31
Licznik postów: 4,614

Dejo, 25-03-2022, 16:40
Widzę, ze trzeba być ostrożniejszym przy następnym razie odpuszczania spoilerów, bo jak się teraz okazuje tytuł tego rozdziału widziałem już weekend.

Historyjka okładkowa, narazie mocno rozczarowująca. Wygląda na to, że jednak Pudding nie pomogła braciom ale też jakoś  nie chce mi się wierzyć, że pójdą na stracenie, musi się wydarzyć coś co zmieni priorytety rodzeństwa. Nie wiem, może BM faktycznie padała i dusze zaczną się uwalniać z przedmiotów albo atak Teacha. No chyba, że jednak Pudding coś jednak zrobiła tylko nadal nie wiemy co konkretnie, w przypadku jej owocu Oda łatwo może zagrać czytelnikowi na nosie.

Pierwsza strona rozdziału mnie zmroziła, gdy padło Luffy i JoyBoy ale trzymałem się dzielnie do końca xD Natomiast interesującym jest fakt, że Luffy w momencie przebudzania swojego owocu, wydzielał gigantyczne pokłady dominacji kolory władcy. Zastanawiam się czy to jakiś element przebudzenia owocu. Mocno naciągane ale być może mityczne owoce może przebudzić tylko władca dlatego przez 800 lat ten owoc się nie przebudził, choć akurat sądzę, ze powód może być inny i naprowadza na niego Starszyzna Pięciu Gwiazd. Tak czy inaczej interesujące jest jaka korelacja łączy przebudzenie i wyzwalanie dominacji władcy w tej scenie. (W sumie też nie licząc Zoanów które nie mogą wrócić do swojej pierwotnej formy, tylko użytkownicy dominacji władcy przebudzili owoce Wink )

Kolejny raz obserwacja Sanjiego hajpowana, nawet będąc nieprzytomnym jest wstanie wyczuwać zmiany aury u innych pozostała czwórka która została pokazana mogłaby być maksymalnie jego uczniami w tej kwestii. W każdym razie u każdego był "?" więc coś zmieniło się w aurze Luffyego to by tłumaczyło dlaczego Zunesha pomyliła go z JoyBoyem we własnej osobie. Widocznie po przebudzeniu owocu użytkownicy rezonują podobną aurą.

W temat tego dlaczego Luffy nie został do tej pory złapany nie zamierzam się mocno zagłębiać. Owoc to tylko jeden z wielu czynników dla których rząd powinien się nim zainteresować dużo wcześniej ale jest jak jest. Zostawiam tutaj furtkę dla "owocu" Ima którym Oda może chcieć w przyszłości łatać pewne nieścisłości z tym związane. Prawdopodobnie to właśnie od Shanksa dowiedzieli się, że posiada ten konkretny owoc natomiast ciężko mi jest uwierzyć, że wcześniej nie dotarły do nich żadne niepokojące informacje, Luffy walczył na MF oraz na wyspie rządowej i zero jakichkolwiek informacji o specyfice jego mocy... W każdym razie owoc jako taki jest im dobrze znany w tym rozdziale z dużą precyzją opowiedzieli nam o działaniu owocu, nie mówiac już o tym, że mieli zorganizowany konwój który napadł Shanks i jego załoga Wink Także, Shanks nie jest raczej źródłem wszystkich informacji on raczej tylko sprzedał, że Luffy ten owoc ma i nic ponadto. 

To co mnie za to mocno niepokoi w gadce Starszyzny Pięciu Gwiazd to tekst o tym, że "zoany mają własną wolę". Jest tutaj otwieranie furtki pod kolejny power up z realnym "przejęciem kontroli" przez owoc we własnej osobie (ale oby nie). Druga rzecz to też częściowo wyjaśnia dlaczego Oden tak precyzyjnie wiedział, że za 20 lat pojawi się Joy Boy. Najwyraźniej owoc wiedział, że musi przebudzić się akurat za te 800 lat akurat na Wano które z jakiś przyczyn jest ważnym punktem i starał się umykać rządowi. Jeżeli Joy Boy był jego użytkownikiem a raczej na 100 procent był to pewnie miał go opanowanego na maksa, więc jak dziwnie to nie zabrzmi jego relacja z owocem była mocna, a ich cele były zbierzne. Tak więc niekoniecznie w grę musiały wchodzić jakieś precyzyjne wizje przyszłości opisane na Laugh Tale ale zwyczajnie Joy Boy wiedział, że "wróci" w tym konkretnym momencie przez specyfikę owocu jaki posiadał. 

Jeżeli zaś chodzi o sam mityczny Ludź-Ludźowoc, model: Nika... No cóż, zmiana "owocu" po ponad 1000 rozdziałów to nie jest nigdy dobry pomysł, zwłaszcza, że to co widzieliśmy w tym rozdziale dałoby się zamknąć w ramach zwykłego gum-gumowocu. No ale to jest prawdopodobnie dopiero początek mocy Luffyego, też Oda dał sobie znacznie łatwiejsze wyjaśnienie tego wszystkiego co Luffy dotychczas robił, między innymi ogień czy elektryczność w atakach, a w obliczu dzisiejszych rewelacji to dopiero początek. Wink Co do samych transformacji o których widzę była rozmowa, wydaje mi się, że po prostu specyfika owocu sprawia, że Luffy może przybrać dowolną formę jak Sun Wukong i nie nastawiałbym sie na klasyczną hybryde i zoana. Wygląda też na to, że Luffy może posiadać specyfikę wszystkich trzech typów owoców ale bardziej klarowne to się stanie w kolejnych rozdziałach.

*Swoją drogą w świetle księżyce Luffy wygląda jak małpa ciekawe czy to celowy zabieg autora i odniesienie do naturalnego wroga Imu Wink
[Obrazek: 30bc541586ee4873b8c74f43fa43278a--son-go...al-art.jpg]


Fragment z Hiyori w obliczu innych wydarzeń z tego rozdziału jakoś mniej absorbujący odnoszę wrażenie, że lepiej było to zrobić z rozdział albo 2 wcześniej a tutaj skupić się w pełni na owocu i Luffym, bo szczerze mówiąc bardziej odczuwam, że miał to być zapychacz żeby liczbę stron wyrobić niż niezbędna integralna część tego rozdziału. W każdym razie, Orochi znów skomle jak piesek w obliczu śmierci i umiera po raz trzeci ale jakoś nadal nie wierzę, że to jego koniec, nadal nie widzieliśmy hybrydy oraz nadal nie wiadomo co dzieje się z Denjirou, pewnie dlatego, że jest właśnie szykowany na finał tego wątku.

Gear 5th rozczarowanie... Chodzi mi o to, że jestem rozczarowany robieniem z przebudzenia osobnej formy. Liczyłem, że jednak Oda nie zamknie tego w tym schemacie i pokusi się o wzmocnienie w ten sposób wszystkich form. Nie mówiac już o tym, że istnienie G5 ma mało sensu przy braku wymasterowania g4. 

Rozwiązał się też chyba problem wojny Luffy jednym wyzwoleniem dominacji powalił pewnie większość wojsk Kaidou a resztka zostanie przytłoczona przez liczniejszego wroga, wiec niekończącą bitwe tysięcy Oda będzie mógł zamknąć nawet w następnym rozdziale.

Generalnie nie licząc przemiany otoczenia w gume Luffy robi wszystko to co pokazywał na przestrzeni całej serii. Z tym, że tam potrzebował czynników zewnętrznych jak cienie, woda, powietrze itd. a tutaj jest wstanie modelować dowolne kształty bez tych dodatków.
[Obrazek: main-qimg-926d14a07770f2427fbd495f804a971b.webp]
[Obrazek: main-qimg-224e534359ba86053af37d79bbd1e20a-pjlq]


Zakładam, że Luffy musi miec jakiś potężny limit na tą formę bo w tym momencie pozostałe biegi mocno tracą na wartość i z tej perspektywy stają się bezużyteczne na przyszłość

Też "ridiculous" w kontekście tej mocy to perfekcyjne określenie. Ciekawe jest właśnie to, że gdy Luffy atakuje Kaidou to ten zachowuje się, mam mimikę i oczy niczym w kreskówce, a bez kontaktu fizycznego dosyć szybko wraca do "normalności". Ciekawe czy to tylko efekt, czy to też ma wpływ na "kondycje" Kaidou.
Jeżeli zaś chodzi o Luffyego sam wygląd formy mi się nie podoba ale koncept jest sztosem, epicko ogląda się taką przerysowaną walkę, aż się kreskówki z dzieciństwa przypominają Wink
[Obrazek: giphy.webp]

Wogóle też... jak gigantyczną siłę i szybkość Luffy zyskał, bez kłopotu rzuca Kaidou jak chce i jeszcze ma czas na głupie miny przed odbiciem ataku Kaidou. Też zmiana otoczenia w gumę może być bardziej op niż przypuszczałem... Luffy raczej bez kłopotu zniweluje wstrząs-wstrząsowoc.

To co mnie jeszcze martwi:
[Obrazek: FOsLpRrXsAEKyqQ?format=jpg&name=small]
Oby to nie poszło w bóg słońca vs bóg ciemności i kolejny mityczny zoan tym razem u Teacha, no ale to może nadwrażliwość po tym rozdziale Wink

Dla mnie rozdział 8/10, Generalnie mi się podobał jeden z lepszych na Wano ale niestety jest tutaj kilka niepokojących mnie twierdzeń i boję sie konsekwencji które przyniosą w dalszej perspektywie.

(25-03-2022, 09:36)Hinczykbn napisał(a): Wiele pisaliśmy w spoilerach i nie będę tego powielać natomiast ten rozdział brutalnie przypomniał mi, że czytamy bajkę dla dzieci.
Luffy zawsze był śmieszkiem, ale podczas walk zachowywał powagę co było dobrą zagrywką, teraz po przebudzeniu i co gorsza formie G5 jeśli ma ciągle śmieszkować to jest to takie zniszczenie postaci, że brak słów.

Jedyne na co teraz czekam to prawdziwe motywy Shanksa.

[Obrazek: 5cf88e8ae83b49e14b0cbdbe9d0b8425.jpg]


[Obrazek: wCd2O8.gif]

Bez przesady wrócił nieco stary "flow". Luffy właśnie w walkach rzadko był poważny, często zapuszczał jakiś nieśmieszny żart czy robił niedorzeczne ruchy. Po TS delikatnie one piece to zatraciło. Walka z Buggym to jedna wielka beka, kopanie po jaja i tym podobne Wink

(25-03-2022, 09:47)Taker napisał(a): Teraz już nie wiem czy to głos wszechrzeczy czy zwykła obserwacja. Nagle wszyscy ważniejsi "wyczuwają" Luffy'ego. Z trzech najgorszych dróg obok reinkarnacji i przebudzenia to jakiś specjalny owoc jest najmniejszym rozczarowaniem, ale i tak raczej będę zwolennikiem zwykłej gumy. Nie przypominam sobie żadnych hintów na to przed bitwą na Onigashime. I teraz pytanie jak wyjaśnić różne sytuacje jak na przykład z Enelem skoro Luffy nie jest do końca zwykłą gumą. Plus czemu rząd nie reagował już 2 lata temu po East Blue i Alabaście. I czemu przez 800 lat nie mogli znaleźć jednego owocu i go zabunkrować czy coś. 

Hiyori jakie jaja pokazała. Przyjmuje zakłady czy Orochi i Kanjuro żyją. Dla mnie trafią do pierdla, potem uciekną i dostaną historyjkę okładkową jak sobie radzą po za Wano. Mam nadzieję, że Oda wreszcie też wyjaśni wątek z tym świtem. Co pięć sekund ktoś to mówi. Czuje się jak w Grze o Tron, gdzie też każdy spamił, że zima nadchodzi. Gear 5 raczej też mnie nie szokuje tylko mnie zastanawia skąd ta kreskówkowość w walce. Nawet powiem, że mi się podoba. Oryginalnie jak na Ode. Czyżby przebudzenie Luffy'ego polegało na naginaniu rzeczywistości? Brzmi ciekawie, ale zbyt potężnie. Na plus też dizajn Gearu 5 nie jest to jakiś Dragon Ballowy twór. Najbardziej mnie rozwalił jednak Kaido ze swoimi przeprosinami xD 

XD/10 Wydaje mi się to adekwatna ocena. Nieważne co czuliśmy podczas czytania. Czuje, że każdy jak głupi się uśmiechnął na koniec czy to z politowania, żalu, czystego śmiechu, czy serio mu się to coś podobało.

Bo owoc jest mądrzejszy, sprytniejszy oraz przystojniejszy od nich co sami przyznali w tym rozdziale. Dlatego im uciekał.


(25-03-2022, 09:49)niudeb napisał(a): Takie one piece troche w stylu jojo i z jajami mogę czytać. Lubię to. Bardzo mi się to podoba, oby autor częściej brał taki kurs w walkach. Mi się podoba bardzo gear 5,  pojedynek yugiego z pegazusem i jego światem kreskowek to jedna z moich ulubionych walk w Yugioh na 220 obejrzanych odcinków. Mimo że to te walki za czasów pegazusa z pierwszego sezonu Yugioh były bardzo niedorobione i wadliwe, dopiero po pegazusie się unormowały zasady jakies, jak trzeba było wymieniac potwory by przyzwać te najsilniejsze.

To było mocno w stylu przed tsem, co dzisiaj dostaliśmy. Generalnie pozytywnie dla mnie.

Jedyny powazny zarzut mam do tego czym jest owoc luffyego i cały ten plothole, a tak w moje gusta trafia to przebudzenie. 



Teraz to chciałbym tylko jakieś ora ora ora ora na 7 stron za tydzien. 
https://m.youtube.com/watch?v=W944vHnaQPw

No i przydałoby się teksty dopracować troche, jak np. Ile zjadłeś kromek chleba w życiu itd. Itp.

Ale tak Kaido przepraszający luffyego jak tengo bije zdecydowanie było zabawne też jak i cały rozdział z resztą

Dokładnie jest przynajmniej zabawnie, te przesycone patosem starcia stawały się już odrobinę nudne, jakaś odskocznia po tylu rozdziałach na wyspie demonów Big Grin

(25-03-2022, 10:49)Mordoc napisał(a): Nowy rozdział Dragon Ball Super wygląda spoko, tylko dlaczego Son Goku w formie SSJ walczy z Shenronem?! Zaraz, czy to nie miał być One Piece? Czy ja pomyliłem mangi?!

Dość sprytnie Oda wybrnął wymyślając sobie nową wygodną moc boską. Można powiedzieć, że to nadal jest i nie jest owoc gomu gomu. Owoc Schroedingera :p
Jakiś czas temu pisałem, że Luffy zrobił sobie zoana z paramecii, bo boostuje swoje atrybuty fizyczne za pomocą biegów. Ale definitywne stwierdzenie, że to zoan jednak jest trochę dziwne, bo wiadomo, że moc zoana to jest transformacja w pierwszej kolejności i to bez kombinowania jak w przypadku pompowania krwi, nadmuchiwania mięśni itp. Tak, wiem wygodne uzasadnienie - ten zoan jest legendarny/specjalny.

Jedna rzecz się wyjaśniła - ludzie spekulowali o przebudzeniu owocu i o biegu 5, teraz wiadomo, że to jedno i to samo. W dodatku Luffy powiedział, że osiągnął szczyt swoich możliwości, dlatego podejrzewam, że dodatkowych biegów już nie dostanie. 

Czy jestem z tego faktu zadowolony? Uważałem, że Małpka była za słaba, żeby pokonać Smoka, więc tego typu boost był potrzebny. Tak samo jak wtedy gdy Luffy potrzebował G2 i G3 do walki z CP9. Myślę, że to dość spoko rozwiązanie. Co do oceny samego przebudzenia jeszcze się wstrzymam.

I to mnie osobiście trochę rozczarowuje wolałbym, żeby albo wogóle nie było piątego biegu albo żeby był czymś innym niż przebudzenia we własnej osobie. To nieco hamuje punkty rozwoju Luffyemu który mógłby wzmocnić przebudzeniem wszystkie swoje formy no ale jest jak jest.

(25-03-2022, 11:13)niudeb napisał(a): Kolejna teoria, jaka napotkałem :

Kaido tworząc fabrykę smile'i chciał stworzyć owoc 
wszechpotezny owoc joyboya( gomu gomu no) i znalezc sobie wychowanka,  zostać jego mentorem, jak shanks dla luffyego, tylko takim prawdziwym.

Tako wyścig zbrojeń po owocowa "bombę atomową" .

A ta teoria wyjaśnia skąd Kaidou miałby posiadać tak szeroką wiedze na temat specyfiki owocu który był owiany tajemnicą przez 800 lat? Wiedza o JoyBoy to jedno ale o owocu raczej nie wiedział bo po spotkaniu Luffyego powinno mu zacząć świtać, że może mieć do czyniena z tym co chciał osiągnąć. Poza tym Kaidou nie wygląda na człowieka który szuka wychowanków... próbował zaszczuć własną córkę tylko dlatego, że miała dominację władcy i mu się sprzeciwiała.

(25-03-2022, 12:55)Seventy1 napisał(a): Chopper zeżarł hito hito no mi na Drum Island
Blackbeard był na Drum Island
Oda powiedział, że Blackbeard interesuje się historią

Czarnobrody szukał lekarza bo cierpi na bezsenność, a tam ponoć mieli być najlepsi. Jest conajmniej kilka hintów, że BB ma taki problem nawet na samym drum są nawiązania do "spania".
[Obrazek: gkte13is6ag01.gif?format=png8&s=88983da1...5f6ddccc92]

Choć sam owoc mógłby być łakomym kąskiem, ponoć człowiek po zjedzeniu Ludź-Ludźowocu Choppera stałby się "człowiekiem" czy "oświeconym" interpretuj jak chcesz,  choć nie wiem czy traktować ten sbs nadal jako aktualny Wink tom 20 Wink
Cytat:
(25-03-2022, 13:38)Cnockaut napisał(a): Who’s Who wspomniał, że w dawnych czasach niewolnicy wierzyli w pewnego wojownika, który miał ich uratować. Nazywali go właśnie Sun God Nika. Miał również sprowadzać uśmiechy na twarzach. 

Teraz wiemy, że istnieje owoc o takiej nazwie, który również sprowadza uśmiechy, co potwierdziła Starszyzna.

Czyli możemy teoretyzować, że w przeszłości ktoś zjadł ten owoc i to właśnie w tą osobę wierzono, która korzystała z przebudzenia?


Zjadł go JoyBoy co potwierdza retrospekcja Odena i reakcja Zuneshy.

(25-03-2022, 13:50)Primkin3 napisał(a):
(25-03-2022, 13:38)Cnockaut napisał(a): Who’s Who wspomniał, że w dawnych czasach niewolnicy wierzyli w pewnego wojownika, który miał ich uratować. Nazywali go właśnie Sun God Nika. Miał również sprowadzać uśmiechy na twarzach. 

Teraz wiemy, że istnieje owoc o takiej nazwie, który również sprowadza uśmiechy, co potwierdziła Starszyzna.

Czyli możemy teoretyzować, że w przeszłości ktoś zjadł ten owoc i to właśnie w tą osobę wierzono, która korzystała z przebudzenia?

Jak dla mnie to oczywiste Smile 

Co do rozdziału to naprawdę super się go czytało. Czy zmiana owocu ma sens czy też nie to już dyskusyjne. Też wolałem aby Luffy miał zwykły owoc gomu gomu ale ta zmiana nie przeszkadza mi zanadto. Interesujące jest to co napisał @Seventy1 Bębny i hito hito no mi, ciekawe co z tego wyniknie.

Zmiana "nazwy" owocu to imo mocne szycie w biegu co dobitnie pokazuje starcie Jinbe vs WW gdzie była pod to podbudowa ale sama moc... Podobnie jak Tobie mnie się podoba, rozdział fajny Big Grin

(25-03-2022, 13:52)Mordoc napisał(a): Dwie mini teorie.
Pierwsza Czarnobrody podobno ma 3 owoce po jednym z każdego typu. A co jeśli nie ma jednak zoana i planuje zdobyć właśnie owoc Luffy'ego?

Druga ktoś pisał w spoilerach o tym, że Shanks sprzedał Luffy'ego gorosei i że rudy fałszywy. Co jeśli przekazanie Luffy'emu kapelusza było swego rodzaju ukrytą dla rządu wiadomością " to on"?

Spokojnie to tylko ezoteryczny Poznań luźne teorie, które łatwo obalić, ale tak jakoś chciałem się nimi podzielić :p

(25-03-2022, 12:36)Blade napisał(a): Pozwolę sobie zacytować pastę:
"Wola xD"

(25-03-2022, 12:36)Blade napisał(a): Może tutejsi 25-latkowie się ogarną i przestaną jęczeć  że One Piece to nie seinen. To jest bajka dla 8 latków, o pokonywaniu zła, do niedzielnego obiadku. I nie musi mieć sensu
Zawsze mnie to trochę boli, że mangi nie dorastają razem z czytelnikami, ale też bez przesady Smile
Prawdopodobnie gdyby chciał ten owoc Luffy byłby już jego celem od dawna, pierwotnie Teach miał się nazywać Everything D. Teach, więc biorąc to dosłownie pewnie wie i ma wszystko Big Grin Wiemy o jego zainteresowaniu historią i jako jedyny nie wydaje się zainteresowany Robin, prawdopodobieństwo, że ma większą wiedzę w kilku tematach niż nam się wydaje jest duże Wink Bardziej się obawiam podobnego owocu do Luffyego tylko po tej ciemnej stronie mocy Tongue

(25-03-2022, 14:01)mateuszek891 napisał(a): Pierwszy raz od kilku ładnych lat wchodzę tu. Tyle się działo na tym Wano i nadal dużo się dzieje, ale ciekaw jestem jak Oda zamierza w późniejszym czasie to wytłumaczyć co się właśnie odstawiło w przypadku tego przebudzenia owocu. Zoan hito hito no mi model: nika nagle okazuje się po ponad 20 latach że to nie owoc gomu gomu no mi. Gdy ludzie oczekiwali na rozdział były różne opcje, żywica, gumożywica, bursztyn itd A okazało się  coś zupełnie innego i tak zastanawiam się teraz... PANIE ODA czy było to potrzebne żeby robić z owocu luffiego zoana. To przebudzenie wygląda jak wygląda i ma swoje moce, możliwości, cechy. Na przykład zamiana podłoża bądź inne obiekty w gumę ale zgaduje że to nie wszystko i pewnie w następnym rozdziale dostaniemy coś jeszcze. Oby Kaido nie zszedł za szybko bo trochę będę zawiedziony. Ale bardziej od tego wszystkiego jednak chcę konkretnego wyjaśnienia tej sytuacji z owocem Luffiego. 

Skoro owoc luffiego to nie gomu gomu tylko mityczny zoan nika, to gdzie jest owoc gomu gomu i czy w ogóle on istnieje.

Popieprzone to wszystko xd więcej pytań niż odpowiedzi.

Jeszcze jedna taka kwestia czyli rudowłosy który przybył do gorosei, mówił on o tym że chce pomówić o pewnym piracie i pewnie chodziło właśnie o luffiego i jego owoc rudy sprzedał luffiego?? W sumie by się zgadzało rudy to jednak rudy.

Owoc gumy istnieje jak alternatywna nazwa do Ludź-Ludźowoc model Nika. Generalnie Twoja rozkmina jest zasadna, bo jak widzimy choćby po owocu Ton-Ton i Kilo-Kilo, albo owocu Devon i Mr.2 istnieją owoce o zbliżonych mocach wiec guma jako paramecią mogłaby i jeżeli miałby ją ktoś mieć obecnie to celowałbym w Lucky Roo Wink Ale raczej wątpię.

(25-03-2022, 14:03)Seventy1 napisał(a): Ciekawi mnie jakiego power up'a teraz Luffy dostanie. Nie oszukujmy się, One Piece to shonen a do finałowej walki jeszcze trochę czasu zostało, więc jeszcze jeden power up jest potrzebny. Z racji tego, że Gear 5 jest szczytem Luffy'ego, to zakładam, że następnym power up'em będzie tylko wymaksowane haki. Może haki obserwacji które daje automatycznie uniki (coś jak ultra instynkt z Dragon Balla) i/lub królewskie haki które neutralizuje moc owocu.
Ostatecznym power upem będzie dogadanie się ze swoim kumplem owocem leżącym w brzuchu, owoc ma własną wolę to mogą sobie pogadać bo czemu nie Wink

(25-03-2022, 14:22)Dzik napisał(a): Ja tylko dodam, ze skoro Luffy jest zoanem, to może koksić się Rumble Ballem ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Nie potrzebuje bo raczej clou jego "zaonu" jest przybranie dowolnej formy ( ͡° ͜ʖ ͡°)

(25-03-2022, 15:01)Seventy1 napisał(a): Ciekawe czy Luffy potrafi też ludzi zamienić w gumę.

To by mogło być za dużo... chociaż z drugiej strony oddziałuje w jakiś sposób na Kaidou. Raczej na bank będzie mógł wszystko modelować, zmniejszać, zwiększać itd. wielki miecz pewnie niebawem pójdzie w ruch


​​​​​​​
(25-03-2022, 15:12)Patrikorn napisał(a): Mnie się generalnie podoba pomysł przebudzenia i samei idei owocu. Zdolności gumowe słomkowego wynikają zapewne z "wolności", braku ograniczeń i szeroko pojętej zabawy/wygłupów. Przynajmniej ja to tak interpretuję. Takie ciało bez żadnych ograniczeń. Od teraz już żaden atak "gomu gomu" nie będzie taki sam  . Jeśli zaś chodzi o sam proces przebudzenia to zapewne ma na to wpływ wymaxowany poziom haki. Zauważcie, że Luffy wbił na najwyższy poziom haki. Ma widzenie przyszłości, wyższe zbrojenie oraz zaawansowane królewskie. Cytując Reya "haki wybucha w extremalnych warunkach". Zbliżenie się do śmierci --> wybuch haki --> przebudzenie. Ogólnie Luffy zachowuje się jakby owoc przejął nad nim kontrolę w pewnym sensie. Ciekawie się to wszystko rozwija. Jestem pewny, że scena gdzie shanks chciał porozmawiać o pewnym piracie z Gorosei dotyczyła Luffyego i owocu Nika. Tylko pytanie po co im to mówił. Ewidentnie rudy ma dużą wiedzę i jakieś głębsze intencje.

W sensie, ze miałoby to dotyczyć tylko przebudzenia owocu Ludź-Ludź model Nika? Bo Doflamingo, Katakuri a tymbardziej zoany z ID nie mają wymaksowanych dominacji Wink

(25-03-2022, 16:04)naste K napisał(a): Owocu gum-gumkwego nigdy nie było. Światowy rząd przyjął najbliższą właściwość owocu czl-czlowieko owocu do znanych im materiałów żeby tylko nie wyszło na jaw czym tak naprawde gumowy owoc jest. Pomyslcie, co gdyby w końcu znalazł się prawdziwy użytkownik gum-gumo owocu i zaczął podawać w wątpliwości owoc Ruffiego. Nie dość, że sam zainteresowany miałby WTF to na dodatek w świat poszłaby informacja, że coś jest nie tak z owocem jednego pirata.
Też tak myślę, raczej musieli wybrać coś co w formie owocu nie istnieje
 [Obrazek: v19QS9s.gif]
Spoiler

[Obrazek: FPZJ5OUUcAIsrmt?format=jpg&name=large]

niudeb

Król Piratów

Licznik postów: 4,474
Miejscowość: Isola

niudeb, 25-03-2022, 17:12
Obecnie Kaido powinien pokazac jeszcze swoje przebudzenie.  Widze dwie opcje

Walka konczy sie szybko i luffy pokonuje kaido

Walka dalej trwa i Kaido siega po swoja ostatnia broń, podczas walki beda wychodzic slabosci gear 5 zwiazane z brakiem opanowania przebudzenia. Kaido juz nie raz dostawal podobne bęcki, tyle ze nikt nie mial wczesniej siły, by rzucac nic jak marionetka na lewo i prawo Tongue .


A samo gear 5 pewnie do ostatnich rozdzialow OP bedzie odkrywane, co ma w zanadrzu jeszcze. Zadnego innego power upa juz nie dostanie.
[Obrazek: il_340x270.2655346462_d9ok.jpg]


Spoiler

[Obrazek: jotaro.png]

 
Mordoc

Pan Ciemności

Licznik postów: 5,838

Mordoc, 25-03-2022, 17:42
(25-03-2022, 16:40)Dejo napisał(a): Prawdopodobnie gdyby chciał ten owoc Luffy byłby już jego celem od dawna, pierwotnie Teach miał się nazywać Everything D. Teach
Właśnie się nad tym zastanawiałem, dlaczego chciał dorwać Luffy'ego przed Skypią. Wtedy gumiak nie miał jakiejś wysokiej nagrody, więc złapanie go nie zagwarantowałoby Teachowi statusu Shichibukai. Chyba że wiedział, że Ace ma powiązania z pogromcą Crocodile'a i to jego chciał zwabić. Ale to też było bez sensu, bo Ace tropił Czarnego.
Spoiler

[Obrazek: UAMELnu.png]

Spoiler

[Obrazek: 05onfire1_xp-jumbo-v2.jpg]

Seventy1

Agent sword

Licznik postów: 451

Seventy1, 25-03-2022, 17:54
A co jeśli Joyboy/Nika TO owoc? Co jeśli Joyboy/Nika zamienił się w ogórka  owoc?
Spoiler

[Obrazek: 945.gif]

Subskrybuj ten wątek Odpowiedź