One Shot Kintoki pióra Akiry Toriyamy
Ten temat nie posiada streszczenia.
Aktualnie ten wątek przeglądają: 1 gości
1 2
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź
darkstar123

Legendarny pierwszy oficer

Licznik postów: 1,321

darkstar123, 12-11-2010, 22:47
Powiem, że nawet ciekawe. Historia nadaje się na serializację i nawet kończy się tak jakby shonen miał rozpocząć wydawanie tego one shota jako serii. Przyjemnie zobaczyć od czasu do czasu jakieś dzieło mistrza Akiry.

Jak coś, to na manga stream jest.
hetman

Legendarny pierwszy oficer

Licznik postów: 1,319

hetman, 12-11-2010, 23:00
darkstar123 napisał(a):nadaje się na serializację

Lepiej nie, stary Tongue lepiej nie....w sumie historyjka pociągnięta w sposób, którego można było się spodziewać od twórcy Dragon Balla -.- czyli chłopak coś tam upolował, po czym taszcząc swoją zdobycz spotkał jakąś dziewczynę (czysty Dragon Ball!)

Powiem tyle: Nuuuuuda -.-
Patrząc na poprzednie dzieła Toriyamy (Cowa!, Sand Land) widać, że nic lepszego od Dragon Balla już nie wymyśli...niech da sobie staruszek spokój -.-
Ratlee

Gorosei

Wiek: 31
Licznik postów: 4,072

Ratlee, 12-11-2010, 23:12
Niezłe, niezłe, aczkolwiek przewidywalne. Ten gość, który był drugim aurumoculim (czy jak to sie pisze) do złudzenia przypominał mi Tao Pie-Pie. W ogóle, jak tylko go zobaczyłem pomyślałem "oho, on też jest inny". Jak dla mnie nie warto byłoby tego ciągnąć, bo fabuła koncentrująca się na odnalezieniu innych aurumoculich jest... denna.... I co, przy każdym z nich byłby jakiś ubber-boss? Nie nadaje się jak dla mnie na serię, aczkolwiek jako one-szocik fajne Smile Miło się czytało, a czasem były też zabawne momenty Smile Dzieła Toriyamy nihdy nie są złe Big Grin
[img=0x0]http://i.imgur.com/LpQnL15.png[/img]
Blek

Imperator

Licznik postów: 2,588

Blek, 12-11-2010, 23:30
Tandetne, bo tandetne, ale za to bardzo ładne. Warto przejrzeć choćby dla samej kreski
Rain

Król piratów

Licznik postów: 3,825

Rain, 13-11-2010, 00:06
Gł.bohater Trunks jak w mordę strzelił xD
Ratlee

Gorosei

Wiek: 31
Licznik postów: 4,072

Ratlee, 13-11-2010, 00:42
Rain - Taka sama myśl mi przyszła do głowy po tym panelu na zbliżenie jego twarzy XD

Bl3k co racja, to racja - kreska jest piekna Smile
[img=0x0]http://i.imgur.com/LpQnL15.png[/img]
hetman

Legendarny pierwszy oficer

Licznik postów: 1,319

hetman, 13-11-2010, 01:46
Rain napisał(a):Gł.bohater Trunks jak w mordę strzelił xD

Prawda jest taka, że Toriyama w swoich rysunkach i fabule ciągnie te same oklepane, dragonballowskie motywy:

:cwaniak: Cowa!
Spoiler

[Obrazek: shonen_pages_sl.gif]

Ackman Go Go!
Spoiler

[Obrazek: th_maru_cover_3.jpg] [Obrazek: th_Go_Go_Ackman.jpg]


Tokimecha

Spoiler

:kwasny: Znowu ten sam oklepany, powtórzony w najnowszym one-shocie, dragonballowski motyw chłopca z niezwykłymi zdolnościami, który spotyka dziewczynę, z którą wyrusza na poszukiwanie przygód.

[Obrazek: Jump%20007.jpg]

Obłok kinto? :zdziwko: Zwróćcie uwagę, że koleś ma ogon -.- czysty Dragon Ball!
[Obrazek: Jump%20016.jpg]

Tori całkowicie wypalił się z pomysłów, i wszystko co narysuje będzie już tylko "wyrobem Dragonballopodobnym"
Furt Oxen

Piracki oficer

Licznik postów: 599

Furt Oxen, 13-11-2010, 11:41
Taki już jest, ma prawo używać tego co sam wymyślił. Skoro jest to One shot to mi nie przeszkadza, że używa starych dobrych pomysłów. Tongue
Vanord

Kapitan z nowego świata

Licznik postów: 483

Vanord, 13-11-2010, 11:45
jako One-Shot fajne. Z tego co zauważyłem to Akira zakochał się w swoich poczucie humoru (Najwięcej w Dr. Slump). W ogóle to robi głownie One Shoty, z czego się mu nie dziwię bo DB dostarcza ciągle mu kasę.
jeju

Pirat

Licznik postów: 44

jeju, 13-11-2010, 14:07
Bl3k napisał(a):Tandetne, bo tandetne, ale za to bardzo ładne. Warto przejrzeć choćby dla samej kreski
Eeeee, kreska niby ładna? To chyba czytaliśmy coś innego.

Nie podobało mi się. Fabuła słabe, oklepana, wtórna i przewidywalna. Widocznie Toriyama nie ma już pomysłów. Gdyby nie znajomość reszty jego dzieł to może tego one-shota odebrałbym inaczej. Humor przeciętny, kreska gorsza niż mierna. Ale to autor DB tworzył, więc nie można było mieć zbyt dużych oczekiwań.

Vanord napisał(a):W ogóle to robi głownie One Shoty
Jako serie pewnie by się nie sprzedawały...
Furt Oxen

Piracki oficer

Licznik postów: 599

Furt Oxen, 13-11-2010, 14:29
Cytat:Ale to autor DB tworzył, więc nie można było mieć zbyt dużych oczekiwań.

Co to miało znaczyć? xD
Że niby DB słabe jest ?

Cytat:Eeeee, kreska niby ładna?

Bardzo ładna, nie rozumiem co się w niej podobać nie może. Tongue

Cytat:Jako serie pewnie by się nie sprzedawały...

Samo to, że Akira zrobił DB dałoby mu stałych czytelników. Ja osobiscie chciałbym coś nowego w dragonbalowskim stylu Tongue
hetman

Legendarny pierwszy oficer

Licznik postów: 1,319

hetman, 13-11-2010, 15:12
Kondo napisał(a):
Cytat:Ale to autor DB tworzył, więc nie można było mieć zbyt dużych oczekiwań.

Co to miało znaczyć? xD
Że niby DB słabe jest ?

Tak! DB jest słabe. Jako były fanatyk Dragon Balla z 42 tomami i całą masą gadżetów pogrzebanymi w ciemnej piwnicy w 100% zgadzam się z jeju. Z perspektywy czasu moja ocena Dragon Balla jest bardzo niska. Gdyby ta seria powstawała dzisiaj (kiedy mamy już całą masę lepszych shonenów) na pewno nie zyskałaby miana "kultowej".

Fabuła Dragon Balla była prosta, przewidywalna, a przy tym rażąco niekonsekwentna. Początkowo seria bazowała na prymitywnym, slumpowskim humorze pt. "kupka i cycki" by z czasem przekształcić się w niekończącą się sekwencję mordobić. To wszystko miałoby jakiś sens, gdyby Toriyama skończył swoją opowiastkę na Freezerze. Tymczasem po najpotężniejszej istocie, która mogłaby bez problemu rozwalić cały wszechświat, niczym grzyby po deszczu wyrastały kolejne, które męczyły się z Goku i spółką, zamiast po prostu rozwalić ich razem z całą planetą (skoro byli potężniejsi od Freezera, to powinni byli to umieć zrobić z palcem w nosie).

jeju napisał(a):Jako serie pewnie by się nie sprzedawały...

Sprzedawać, to by się może sprzedawały...ale po doświadczeniach z Dragon Ballem, Toriyama nie chce się już pakować w tasiemcowatą serię. W ostatnim tekście odautorskim w DB, stwierdził, że nie dawał rady z cotygodniowym rysowaniem. To była dla niego męczarnia. Dlatego obecnie rysuje już tylko one-shoty, bądź co najwyżej jednotomowe serie -.-

W ogóle wygląda na to, że Dragon Ball był dla niego ciężarem. Rysował, bo rysował ale nie można powiedzieć, że miał jakiś zamysł (jak np. Oda),
Toriyama nigdy się nie zastanawiał do czego Dragon Ball zmierza i jak w ogóle ma się skończyć. Nie utożsamiał się z własną serią. Pewnie dlatego wyszło, jak wyszło. Przypatrzcie się - rozdziały, w których budzi się Buu to gryzmoły. Pewnie Tori nie wyrabiał już z rysowaniem, więc stwierdził "rzucam to". A kiedy wiedział, że to już koniec, do dalszych rozdziałów się przykładał, by całą serię skończyć "nagle" -.- w sposób, który pozostawia mnóstwo niedopowiedzeń...
Jeżeli oceniać serię po tym jak się kończy, to Dragon Ball zasługuje na ocenę mierną. Jedyne co czuję do tej serii to sentyment -.- bo seria sama w sobie jest słaba.
Roogya

Piracki wojownik

Licznik postów: 127

Roogya, 13-11-2010, 21:39
przeczytałem to tylko przez wzgląd na DB, kreska nie powala, nic nadzwyczajnego ;<
AdameQ

Super świeżak

Licznik postów: 254

AdameQ, 13-11-2010, 23:48
Pewnie spora liczba osób już wyrosła z szału na punkcie Dragon Balla ale rośnie sobie już nowe pokolenie i lepszy już produkt "Dragonballopodobny" niż np. jakiś Naruto, produkt podobny ale do czego nie napiszę.
darkstar123

Legendarny pierwszy oficer

Licznik postów: 1,321

darkstar123, 14-11-2010, 03:58
http://www.shonenjump.com/e/weeklyshonenjump/next.html
No to już wiadomo. Kintoki będzie serializowany w shonenie.
1 2
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź