Zoro vs Yamato vs Jinbe vs Sanji
Ten temat nie posiada streszczenia.
Aktualnie ten wątek przeglądają: 1 gości
1 2
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź
Saki

Legendarny pierwszy oficer

Licznik postów: 1,442

Saki, 07-06-2022, 01:02
(07-06-2022, 00:23)niudeb napisał(a): nie mogl byc, bo jest Logia.

To reverse uno nie zadziala w tym wypadku - w przeciwieństwie do Robin, Franky miałby możliwość zastosowania sztuczek, których użył Luffy. Hana Hana nie pozwala na generowanie domyślnie mokrych rąk na ciele przeciwnika, toteż nie byłoby za bardzo szansy na wygraną ze strony Robin, gdyby warunki nie były BARDZO dogodne.

Cytat:Poza Yonkou obecnie nic wyzej nie ma. Pokonali dwoch Tongue . Chyba, ze Im i dziadkowie sa grozniejsi.

Jest Shanks, jest Blackbeard, nie wiemy, z kim będzie walczył Akainu i jak Oda będzie go skalował, jest WG. Wiemy doskonale, że jeszcze z dwóch arców można się spodziewać przed zwinięciem historii, więc siłą rzeczy Luffy'ego czekają jeszcze walki poważniejsze od Kaido.

(06-06-2022, 23:53)Saki napisał(a): nikt nie wiedział, jak długo jeszcze potrwa manga.

Cytat:Powiem ta, na pewno nie bylo czuc, ze to blisko konca jest Tongue, ani ze zoro blizej mihawka nagle. Tutaj juz idziemy tylko po final Tongue, skoro pokonalo sie najsilniejsza bestie na swiecie, Kaido.

Oda planował skończyć mangę dużo, dużo wcześniej, więc to jest Twoja subiektywna ocena zniekształcona perspektywą czasu.

Cytat:Nie moja wina, ze autor tak duze pole do subiektywizmu zostawia.

Ale Twoja wina, że ten subiektywizm traktujesz jak faktyczny argument.

Cytat:No bo jednak to ma znaczenie, ze Yamato sam go przytankowal, jesli chcemy rozmawiac o obecnym rankingu siły. Malo postaci w pojedynke moze tak zatrzymac Kaido w hybrydzie.

Spoko, zgadzam się, tylko z drugiej strony uważam zupełnie jak Dejo - taki skirmish musiał się pojawić z czysto fabularnych przyczyn. No i nie wykluczałbym możliwości Sanjiego po booście (chociaż nie powiem z całą pewnością, że dobrze by sobie poradził, chgw).

Cytat:Wlasciwie to nikt poza Luffym nie zaszkodzil jakos powazniej Kaido, wiec nie wiem, czemu tak surowo oceniasz.

Zoro dosłownie zostawił Kaido bliznę.

Cytat:Ashura i Dj to po prostu dwie normalne techniki, ktore zostaly wprowadzone znikad.

To nie są normalne techniki. Nikt inny nie pokazał niczego zbliżonego nawet do tych technik (może do DJ, ale Asura nie ma nawet sugestii, jakoby miałoby istnieć coś podobnego do niej). Zoro dosłownie dorabia sobie kończyny bez żadnego wyjaśnienia i żadnych podstaw z punktu widzenia lore (nawiedzony miecz to headcanon dopóki nie zostanie potwierdzony, a nie mamy niczego w całej mandze, pomimo zatrzęsienia szermierzy z nazwanymi mieczami, co sugerowałoby, że takie zjawisko w ogóle istnieje w takiej formie). Są równie z czapy i również pojawiły się dosłownie po dziesięciu latach od rozpoczęcia mangi.
   ▲
▲▲

 
Ad3k

Kapitan z paradise

Licznik postów: 328

Ad3k, 07-06-2022, 04:15
A prawda jest taka, że porównując załogę Luffyego do załóg imperatorów z którymi mieliśmy styczność to:
0. LUFFY - GENERAŁ
1. ZORO - PIERWSZY OFICER
2. YAMATO - DRUGI OFICER
3. SANJI - SAN/TRZECIOFICER
Jak ktoś widzi na ten moment inaczej to nic tylko pogratulować.
Ew. można się kłócić co do 1/2, jednak ZORO dopiero opanował królewskie, zresztą zrobił to podczas walki, a z Kingiem walczył z połamanymi kośćmi, gdzie ten lek chwilowo zatrzymał efekt wpierdzielu, a co za tym idzie nie powinien być od Yamato słabszy.
Kolejna sprawa, że Yamato nie jest szermierzem, przez co ma prawo być od ZORO silniejsza nawet na końcu mangi jako córka Kaido, niemniej oby nie hyhy.
Czasem czytam wypociny...
Mordoc

Pan Ciemności

Licznik postów: 5,838

Mordoc, 07-06-2022, 07:42
(07-06-2022, 04:15)Ad3k napisał(a): A prawda jest taka, że porównując załogę Luffyego do załóg imperatorów z którymi mieliśmy styczność to:
0. LUFFY - GENERAŁ
1. ZORO - PIERWSZY OFICER
2. YAMATO - DRUGI OFICER
3. SANJI - SAN/TRZECIOFICER
Jak ktoś widzi na ten moment inaczej to nic tylko pogratulować. 
Ew. można się kłócić co do 1/2, jednak ZORO dopiero opanował królewskie, zresztą zrobił to podczas walki, a z Kingiem walczył z połamanymi kośćmi, gdzie ten lek chwilowo zatrzymał efekt wpierdzielu, a co za tym idzie nie powinien być od Yamato słabszy.
Kolejna sprawa, że Yamato nie jest szermierzem, przez co ma prawo być od ZORO silniejsza nawet na końcu mangi jako córka Kaido, niemniej oby nie hyhy.
Na podstawie czego taki ranking?
Jeśli w oparciu o królewskie haki to mieli je nawet Ace i Don Chinjao. Stawiasz ich ponad obecnym Zoro i Sanjim?
Spoiler

[Obrazek: UAMELnu.png]

Spoiler

[Obrazek: 05onfire1_xp-jumbo-v2.jpg]

Ad3k

Kapitan z paradise

Licznik postów: 328

Ad3k, 08-06-2022, 06:11
A Ty stawiasz klocek nad głową?
Odpowiadając na pytanie : nie.
Ja przedstawiłem mój ranking na podstawie własnych odczuć. Ty czujesz chyba inaczej. Zobaczymy jak oda to pokaże, ale myślę, że Kaido w walce z nią nie dawał z siebie połowy nawet. To wciąż córka, którą na swój sposób kochał i chciał z niej uczynić szoguna.
Ja liczę na to, że Yamato będzie niepisanym nr dwa w załodze po zoro. No ewentualnie numerem 3, a może w ogóle ich wszystkich zrównać? W sensie nowe m3 bez luffyefo.
Zoro byłby najsilniejszym szermierzem, yamato najsilniejszą kobietą, sanji najsilniejszym kucharzem, a nad tym wszystkim sprawuje opiekę Joy boy xd

Temat jest hipotetyczny z tego co widzę. Oda nie robil nigdy skali siły. Ja to widzę tak, a Ty? Tongue
Czasem czytam wypociny...
Mordoc

Pan Ciemności

Licznik postów: 5,838

Mordoc, 08-06-2022, 06:52
(08-06-2022, 06:11)Ad3k napisał(a): A Ty stawiasz klocek nad głową?
Co?

(08-06-2022, 06:11)Ad3k napisał(a): Ja przedstawiłem mój ranking na podstawie własnych odczuć.
No to pytam czym są uargumentowane?

(08-06-2022, 06:11)Ad3k napisał(a): ale myślę, że Kaido w walce z nią nie dawał z siebie połowy nawet
Abstrahując od tego, czy się z tym zgadzam, to akurat jest argument odwrotny. "Yamato nie wypadłaby dobrze, gdyby Kaido walczył na poważnie".

(08-06-2022, 06:11)Ad3k napisał(a): Temat jest hipotetyczny z tego co widzę. Oda nie robil nigdy skali siły. Ja to widzę tak, a Ty?
Co jakiś czas Oda w SBSie podaje różne detale. Raz na pewno było, kto jest najszybszy.
Jeśli chodzi o skalę sił, to walki między nimi mogłyby się potoczyć w różny sposób. Dlatego ja się odnoszę do hierarchii. Zoro i Sanji pokonali dowódców Yonko i nikt poza nimi i kapitanem takiego osiągnięcia nie ma.
Spoiler

[Obrazek: UAMELnu.png]

Spoiler

[Obrazek: 05onfire1_xp-jumbo-v2.jpg]

Primkin3

Wilk morski

Wiek: 28
Licznik postów: 92

Primkin3, 08-06-2022, 09:08
(08-06-2022, 06:11)Ad3k napisał(a): A Ty stawiasz klocek nad głową?
Odpowiadając na pytanie : nie.
Ja przedstawiłem mój ranking na podstawie własnych odczuć. Ty czujesz chyba inaczej. Zobaczymy jak oda to pokaże, ale myślę, że Kaido w walce z nią nie dawał z siebie połowy nawet. To wciąż córka, którą na swój sposób kochał i chciał z niej uczynić szoguna.
Ja liczę na to, że Yamato będzie niepisanym nr dwa w załodze po zoro. No ewentualnie numerem 3, a może w ogóle ich wszystkich zrównać? W sensie nowe m3 bez luffyefo.
Zoro byłby najsilniejszym szermierzem, yamato najsilniejszą kobietą, sanji najsilniejszym kucharzem, a nad tym wszystkim sprawuje opiekę Joy boy xd

Temat jest hipotetyczny z tego co widzę. Oda nie robil nigdy skali siły. Ja to widzę tak, a Ty? Tongue

Piszesz o swoich odczuciach a w poprzednim poście napisałeś cytuję: "Jak ktoś widzi na ten moment inaczej to nic tylko pogratulować." Jak dla mnie tutaj nie ma przedstawienie swoich odczuć i pola do dyskusji a raczej stwierdzenie oczywistości a jak się z nią nie zgadzasz to się nie znasz.
[Obrazek: hqdefault.jpg]
ARRRGH

Sogeking 2024

Licznik postów: 3,647

ARRRGH, 08-06-2022, 10:27
(08-06-2022, 06:11)Ad3k napisał(a): Temat jest hipotetyczny z tego co widzę. Oda nie robil nigdy skali siły. Ja to widzę tak, a Ty?

W sposób dosłowny nie, ale biorąc pod uwagę prowadzenie walk i hierarchię, można z całą pewnością stwierdzić, że skoro Luffy pokonał Kaido, a Zoro i Sanji katastrofy (King & Queen), a z kolei reszta Tobi Roppo, to taka jest obecna hierarchia. Można polemizować, czy Zoro jest silniejszy od Sanji'ego, czy odwrotnie, jednakże nie zmieni to faktu, że obaj są w tej chwili na tej samej półce według Ody, czyli w przypadku 10 pojedynków tych dwóch postaci, żadna nie wygrałaby wszystkich 10. Z logicznego punktu widzenia Yamato i Jinbei mogą, acz nie muszą, być na tej samej półce. Ale tak jak pisałeś wyżej - temat jest hipotetyczny, bo Oda może bawić się skalą bez względu na Twoje czy moje argumenty Wink
Yami

Nowicjusz

Wiek: 27
Licznik postów: 16

Yami, 08-06-2022, 12:32
Monster trio zawsze będzie trio! Nikt i nic nie zmieni tej kolejności w załodze, nawet jak silniejszy załogant dołączy do nich. Natomiast można dyskutować o ich sile. 
Zoro:
Oprócz kapitana nikt nie ma do niego polotu w załodze, jako pierwszy dołączył i od samego początku pokazywał niesamowite zdolności. Jego zdolności nikt nie powinien kwestionować oraz jego głosu. 
Sanji:
Człowieki zapominają, że on nie rwie się do walki tak jak pozostała dwójka, gdyby nie musiał by nie brał w nich udziału, przede wszystkim jest kucharzem o OP nogach. Jego okoliczności są takie, że musi stawać się coraz silniejszy aby nie był daleko za Zoro. Wiele walk sprzyja mu szczęście, nie uważam go za zajebiście silnego, cóż dla fabuły musiał wygrać z Queen, sam pojedynek był słaby. Jeszcze ten power-up. Szczerze gdyby istniał w świecie OP jakiś mistrz sztuk walki to by położył go na luzie.
Jinbe:
Przede wszystkim on ma coś co pozostała trójka nie ma, doświadczenie! Pływał po wielu wodach i zobaczył wiele, do tego wspaniała osobowość sprawia, że prawnie nie ma koło siebie wrogów. Gdy ma przy sobie wodę może więcej zdziałać niż bez niej, w końcu to ryba. Pomimo, że walczył jednym z Tobi Roopo nie wyglądał na bardzo zmęczonego, nie wiemy jaki jest naprawdę silny w końcu nie widzieliśmy go na krańcu śmierci ani razu, więc może jeszcze coś skrywać. Nie zapominajmy też o jego silnym Armament Haki gdzie przyjął kilka silnych ciosów od różnych znanych postaci. Chciałbym zobaczyć walkę Jinbe vs Sanji. 
Yamato:
Od małego była wychowywana na Wano z dala od świata zewnętrznego, to też nie miała wiele możliwości aby popisać się swoimi zdolnościami. Cóż na wyspie znajdowali się Kataklizmy czy też sam Kaido, ale wątpię żeby dali jej jakieś trening znając ich charakter. Kaido(chyba) dał jej fajny owoc i lał ją maczugą aby była jak czołg, albo to w genach. Też miała starci z Ace gdzie wyglądali na równych sobie. Nie wierze aby ktoś z Tobi Roopo miał jakieś szanse na wygraną.

To takie wypociny.
Jakbym miał ranking siły zrobić, wyglądało by tak:
Zoro
Yamato
Sanji=Jinbe
1 2
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź