To ja zacznę .


Przebudzenie dla owocu akainu - transformacja w giganta z lawy

Przebudzenie dla owocu kizaru -  zamienia sie po prostu w słońce.

Przebudzenie dla owocu aokiji'ego - transformacja w  w lodowego giganta

Owoc Buggy'ego (Bara Bara) - rozpad cząsteczkowy dowolnych elementów otoczenia

Kage Kage no mi (owoc Morii) - może kontrolować ludzi w podobny sposób jak to robił Shikamaru w Naruto

Owoc Alvidy - użytkownik mógłby otworzyć klinikę odchudzania 

Owoc Rosinante - odebranie słuchu wszystkim w okolicy

Dobra, chyba wystarczy

Przebudzenie dla owocu akainu - transformacja w giganta z lawy

Przebudzenie dla owocu kizaru -  zamienia sie po prostu w słońce.

Przebudzenie dla owocu aokiji'ego - transformacja w  w lodowego giganta

Dobra chyba załapałem zabawę:

Gum gumowoc:

Spoiler

gumowy gigant

Bagbagnowoc:

Spoiler

bagienny gigant

Piaspiaskowoc

Spoiler

piaskowy gigant XD

Dobra chyba załapałem zabawę:

To ja dołożę przebudzenie Monet (tak miała ta śniegowa babka na punk hazard?) 
Monet - śnieżny gigant/śnieżny skrzydlaty gigant.
Smoker - gigantyczny dym

Przebudzenie choppera - zamienia wszystko w ludzi xD

owoc przydupasa od czarnobrodego- przebudzenie może uczyni górę, dom, krzeslo czy inne przedmioty silniejsze.

ubranioowoc kinemona-  przebudzenie moze zamieniac ludzi w ubrania.

Brook - masowe opętanie + chłód
Cezar - wielki atmowy grzyb
Chopper - masowe człowieczeństwo otoczenia/ perfekcyjny człowiek (komplętny brak zwięrzęcych pozostałości we własnych przemianach)
Moria - ogromny teatrzyk cieni, bez potrzeby odrywania ich od właścicieli (1v1 ze swoimi cieniami oraz ich kontrola do uruchomienia przeciwnika cyz sterowania nim, etc)
Robin - zamiana otoczenia w część własnego organizmu, niczym człowiek planeta
Jozu - diamentowa tranformacja wszystkiego co dotknie, dającu mu nowe możliwości, diamentowe miecze, ostre krawędzie otoczenia, nie tylko obrona
Buggy - tu bym dał coś innego niż wanabe Law2, coś w stylu możliwości używania otoczenia jako zamiennik częsci własnego ciała, przez co Buggy nie musiałby być zależny od własnego ciała, lecz mógłby też używać otoczenia do zwiększenia swoich obronnych możliwości.
Gura-Gura no mi - dalekosiężne, kontrolowane wybuchy sejsmiczne, bez potrzeby ładowania i uderzenia w otoczenia
Ivankov - ogromny dopping i chaos na polu bitwy bez słabych stron owocu (używanie witalności)
Bartolomeo - możliwość zamiany otoczenia w bezpieczne bariery lub atakujące odbicia, nowe kształty barier.

@Horsie Ty żyjesz :o

Smoker - gigantyczny dym

Chopper - masowe człowieczeństwo otoczenia/ perfekcyjny człowiek (komplętny brak zwięrzęcych pozostałości we własnych przemianach)

Chopper "przebudził" owoc reniferowymi narkotykami. w zoanach przebudzenie manifestuje się większą ilością transformacji, correct me if im wrong

@Horsie Ty żyjesz :o

Od czasu do czasu lukne co tam na forum ^^, fajnie że ktoś tu mnie jeszcze pamięta

Chopper "przebudził" owoc reniferowymi narkotykami. w zoanach przebudzenie manifestuje się większą ilością transformacji, correct me if im wrong

Po ostatnim przebudzeniu Luffiego to wszystkiego już można się spodziewać, tak samo jak motywu Pinokio u Choppera, nie zdziwie się jak pod koniec op, przy Luffym będzie siedział w pełni "przebudzony" mały chłopiec ze sprzętem medycznym.

Kuzan - Lodowa zbroja która roztacza w około aurę gdzie panuje zero absolutne. Wszystko co znajdzie się w pobliżu zamarznie. 

Brook - Nekromancja coś na wzór Lich Kinga z WoW'a.

Sabo - Ognista forma smoka. Idealnie by to pasowało do jego ataków. 

Boa Hancock - Roztaczanie w około aury pożądania, która zamieniała by w kamień każdego kto znalazł by się w jej zasięgu. 

Fujitora - Kontrola nad całą grawitacją. Tyczy się też nie tyle co przyciągania ale odpychania. 

Kuma - Jego przebudzenie mogło by stworzyć wielką bombę z niewiarygodnie wielkim ciśnieniem w środku, co spowodowałby wielki wybuch podobny do "Shinra Tensei" Paina z Naruto.

Wydaje mi się, że owoce Boa i Fudzitory mniej więcej tak działają jak opisałeś :p
Zgodnie z aktualnym stanem wiedzy, grawitacja to tylko przyciąganie. Ale oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, żeby to przyciąganie działało w takim kierunku jak chce Fujitora (przecież latał na wielkim kamieniu, więc jakoś nadawał kierunek tej grawitacji).

Brook - Przywoływanie duchów(swojej załogi) - Atak Piekielny koncert