Vivi była osobą której nie lubiałem, a najgłupsza nazwa odcinka to właśnie Luffy vs. Vivi No Boże cio to miało być xD I bardzo dobrze że nie wyruszyła z Mugiwarami ^^ Psuła tylko klimat xD

Zgadzam się z Tobą w pełni, ona po prostu tam nie pasowała

Nowy wątek!

Kto w takim razie powinien popłynąć z ekipą Słomianych Kapeluszy?

Według mnie? Hm... Chyba Bon Clay by się nadawał

Ace... no bo... on będzie starał się zapewnić stanowisko Białobrodemu więc prędzej czy później będzie miał dylemat czy oczyścić mu drogę pokonując Luffy'ego xD Mimo że chciałbym zobaczyć walkę Ace'a i Luffy'ego to dziwne będzie musiało być później

Bon Clay to by była dopiero seria, on jest totalnie wyczesaną postacią i fajnie by było jakby jego zwerbowali, niezłe byłby też jaja z Buggim gdyby go wzięli, ale on zbyt przywiązany do swojej ekipy jest. Ace , no w sumie byłoby fajnie aczkolwiek bardziej by pasował na kapitana

Jakby był tam Bon Clay to jeszcze wieksze czady by odchodziły niż teraz są

Ace mógłby dołaczyć nie powiem, Buggy Jakby był to było by superrr :rotfl:

Ace ja bym raczej nie widział, jest taki... za poważny, mimo, że to brat Luffy'ego.

Ja zauważyłem że wcale aż tak poważny to on nie jest a poza tym byłby dobrym partnerem dla Robin. aczkolwiek za bardzo podziwia Białobrodego, ale jak już zostałby przez Luffy'ego pokonany to kto wie.
Bon Clay tez jestem za nim ,nie jest tak powiązaną postacią z innymi, aczkolwiek też ma tych swoich "lovers" więc mogłoby mu być ciężko podczas rozłąki zwłaszcza, że jest bardzo wrażliwym i czułym facetem. ale jaja byłyby nieziemskie
wyniósłbym też kandydaturę Tashigi wiem że to nie realne ale była by zabawna sytuacja między nią a Zoro , który widzi w niej Kuinę.
Możliwy tez coraz bardziej jest Smoker nie jest taki sztywnym marins i często działa na własna rękę, poza tym widzi iż załoga Luffy'ego jest inna. Postępują oni prawo i godnie pomimo ze są piratami. Aczkolwiek za bardzo jest chyba wierny stereotypom piraci to zło a marines to błogosławieństwo oczyszczające ziemię ze zła.

No Smoker to niby kapitan a Luffy to nie może go nawet tknąć xD Ja bym mu dał co najmniej Vice-Admirała! :hyhy:

Bo ogólnie trudno jest dotknąć chmurę nie? Ale zauważ, że jednocześnie nie bardzo jest w stanie go zranić a nie wiadomo jaka mocą dysponują ci marins siedzący na wyższym stołku. Znamy tylko niewielu. No i liczą sie do awansu osiągnięcia o on jakiś bardzo wielkich raczej nie posiada skoro większość czasu spędził pilnując porządku na tej wysepce przed Grand Line.

Co do pozycji Smoker'a powiem tak, on jest Kapitanem bo mu niezalezy na stanowisku. Samo Marines uwaza go za troche klopotliwego czlowieka z powodu jego sensu "sprawiedliwosci" i dlatego posadzili go w Loguetown.
Btw. Uwielbiam rozmowe Smoker'a przez DenDen-mushi z kolesiem z HQ na temat nagrody za Croc'a.

Ja lubię wszystkich członków załogi, najbardziej Luffy-ego, za te jego minki i idiotyczne pomysły oraz za taki trochę egoizm. Na przykład ten tekst do Robin na Enies Lobby "Umierać to ty sobie możesz, ale w naszej załodze" (mniej więcej takie tłumaczenia) Luffy rządzi.

Nie ma ulubionej postaci. Sentyment żywię do Luffiego ale przesadą byloby powiedzieć że to moja ulubiona postać. Po prostu Oda tak skroił postacie że każdą lubię za coś innego:

Luffy - chhyba najlepsza postać w Anime w ogóle. Pełen luz, spontan, niby nie myśli ale czasem jak coś walnie to każdemu szczęka opada. Nikogo się nie boi, ma wszystko gdzieś, zrobiłby każdą rzecz dla przyjaciół no i im sie robi niebezpieczniej tym lepszą ma zabawę. Nie można go nie lubić.

No i te jego "Sugeeee" z gwiazdami rozbawia mnie za każdym razem

Nami - Jest bardzo ostra, sceny gdy bije luffiego czy Zoro są super, posiada niebywały spryt i urok, a przy tym ma w sobie sporo wdzięku i urody

Robin - Świetna zdolność + uroda i charakter = Zwycięstwo !!!. A poważnie lubie ja ponieważ moze rzadko sie odzywa ale jak mówi to konkretnie. Jest chyba najbardziej tajemniczą postacią w załodze i sporo przeszła. Uważam że sprowadza reszte do pionu co jest fajne i potrzebne przy kims takim jak Luffy.

Sanji - Zbok, dżentelmen, mający ciekawy sposob bycia, zawssze elegancki, uzywajacy fajnego stylu walki. I pomyśleć że tyle rzeczy można zrobić z nogami

Chopper - Troche maskotka ale lubie go za jego zdolność transformacji i wykrywania słabych punktów u przeciwnika. Po za tym bywa śmieszny gdy ktos prawi mu komplementy.

Brook - The beściak jakich mało, ma afro, fajną laskę, jest dość silny no to jego "Yohohohohoho" xD W ogóle teksty typu "Skull Joke" albo "Pokażesz mi swoje majtki ?" wymiatają xD

Franky - Cielawy motyw miał z majtkami. A poważnie sceny z jego placzem rlz, po za tym ma ciekawe pozy niczym Kapitan Ginyu z Ginyu Force z DBZ xD No i Coca-Cola jako paliwo hehe xD

Ja tam najbardziej lubie Luffyego ma suuper styl jak mało kto i oczywiśćie chumor choćiasz przydalo by mu sie czasami zmienić struj

Zmieniał przecież i to kilka razy:
-Luffy Boxer z afro
-Bojowy strój w Enies Lobby - te gacie były najlepsze, mógłby je mieć cały czas
-Strój w Thriller Bark, ale trzeba przyznać, że ten pomarańczowy jest godny pożałowania ;/