Nareszcie nadrobiłem mangę One Piece. W sumie przeczytałem 25 rozdziałów i to wszystko w ciągu 2 dni.
Do rzeczy.

W zeszłym roku, ktoś na 4chanie w dziale a (czyli anime) zrobił temat w którym chwalił się, że przeczytał ponownie całą mangę One Piece w celu sprawdzenia, czy Oda hintował Nikę.
Ostatecznie doszedł do wniosku, że o ile Nika jest wyciągnięty z tyłka, to jego moce były mniejszym lub w większym stopniu hintowane od niemalże samego początku.
Poza poza szukaniem Niki, również opisywał po trochu każdy rozdział oraz różne smaczki które znalazł oraz ogólne przemyślenia.
Swoje przemyślenia opisywał w tym ponad 200 stronnicowym dokumencie https://docs.google.com/document/d/1_cb2...GQNGo/edit

A tutaj archiwum tematu z 4chana https://desuarchive.org/a/thread/240337751/

Mysle, ze ludzie sporo wyolbrzymiaja i doszukują sie na wlasna ręke własnych prawd a potem my czyli spolecznosc one piece'owa bijemy brawa za to jak Goda to wszystko rozwiazał.
O ile Oda trzyma sie pewnych podstaw to nie wierze, ze wszystko zostalo przemyslane od A do Z. Gdzies czytałem, ze Oda chcial skonczyc mange znacznie wczesniej gdzies na grand line(pierwsza czesc). Zakładam, ze wydawnictwo ze wzgledu na popularnosc mangi zachecilo Ode do dalszej wspolpracy przez co powstawaly nowe pomysly, tak urodzilo sie Haki ktorego nie sposob znalezc w poczatkowej czesci mangi. Oda sprytnie wykorzystuje cos co zostalo ukazane w przeszlosci i nie oszukujmy sie, nie jest to nic skomplikowanego. Oda zbudowal ogromny swiat i historie ktora podziwiam ja, wy, wszyscy fani i tą sama historie do samego konca stara sie rozbudowywac, rozszerzac bazując na konkretnych podstawach.

Poza poza szukaniem Niki, również opisywał po trochu każdy rozdział oraz różne smaczki które znalazł oraz ogólne przemyślenia.
Swoje przemyślenia opisywał w tym ponad 200 stronnicowym dokumencie https://docs.google.com/document/d/1_cb2...GQNGo/edit

To juz jakis psychofan musi byc , bardzo niezdrowe podejscie.

w tym ponad 200 stronnicowym dokumencie https://docs.google.com/document/d/1_cb2...GQNGo/edit

200 stron, no to ładnie.
Przeczytałem tylko to, co dotyczy rozdziału 1, żeby zobaczyć na jakiej zasadzie są ukazane te rzekome hinty. Myślę, że jakby wziąć dowolną książkę i doszukiwać się ukrytego sensu na siłę, to pewnie u innych autorów też znalazłyby się zapowiedzi nadejścia Niki w OP.