Imię i Nazwisko: Kunichi Kurata (Guitz)
Wiek: 25
Płeć: mężczyzna
Statek: ??li
Zawód: muzyk
Archetyp: broń
Owoc: -
Nagroda: -
Własne Marzenie: Stać się najsilniejszym(wie, że by tego dokonać musi zdobyć szatański owoc) oraz ponownie ujrzeć Unele wśród żywych.
PB: 1
Statystyki:
Siła: 10
Zręczność:5
Inteligencja:5
Wytrzymałość:10
Siła Woli: 10+7=17
Umiejętności:
Bitewne
Władanie bronią: 3+ 5=8
Odporność:1
Charakterystyczne
Muzyka: 3+3=6
Perswazja 1
Historia:
W słoneczny dzień, stary już obieżyświat drzemał sobie na swym bujanym fotelu, w cieniu równie staro wyglądającego orzecha. Starca obudził głos jakiegoś młodego chłopaka.
-Staruszku, staruszku, obud?? się! Obiecałeś mi opowiedzieć historie o piratach. No już wstawaj! - Krzyczał młodzieniec.
-Dobra, dobra już nie śpię - odpowiedział już nieco bardziej rozbudzony, – zatem, o jakim wojowniku mórz mam ci opowiedzieć?
-Może takim, który niczego się nie boi i jest bardzo silny-Powiedział rozradowany chłopak.
-Dobrze, więc opowiem ci o jednym z najkrwawszych i najbrutalniejszych piratów pływających po Grand Line o samym Guitz'ie Kurata , lecz ostrzegam to będzie straszna historia – staruszek wziął porządnego bucha ze swej fajki i kontynuował swą opowieść- Dawno temu na West Blue znajdowała się wyspa Gorlan. ??ył na niej pewien chuderlawy młody chłopak, którego zamiłowaniem była gra na lutni i śpiewanie. Pochodził z biednej rodziny, a rodzice nadali mu imię Kunichi. Z powodu swego statusu społecznego oraz upodobania do sztuki był szykanowany przez wielu swoich rówieśników, a w szczególności przez trzech, starszych o rok chłopaków. Nieraz go poniżali przed wszystkimi, dręczyli czy kopali. Biedny chłopak przez nich o mały włos nie odebrał sobie życia. Gdy liczył sobie piętnaście wiosen …
-Dziadku! Miałeś mi opowiedzieć historie o strasznym piracie, a nie o jakimś chłopaku, który był ofiarą-przerwał staruszkowi zawiedziony chłopiec.
Dziadek odparł:
-Pozwól mi kontynuować opowieść, a dowiesz się wiele o Guitz'ie. Na czym to ja skończyłem? Mam, już pamiętam. Gdy liczył sobie piętnaście lat był świadkiem sceny, w której trzech jego dręczycieli próbowało zmusić jedyną przyjaciółkę Kunichi’ego Unele do….. Jakby to powiedzieć? Już wiem słowo „zabawa” będzie odpowiednie, a więc próbowali ją zmusić do „zabawy”.
-Jakiej zabawy? – Zapytał się zaciekawiony chłopak.
-Zrozumiesz jak będziesz dorosły a teraz słuchaj - powiedział z zaczerwionymi policzkami - Kunichi powiedział, że ma już dość się tej trójki. Złapał za kij i ruszył na nich. Nieświadom swej siły dość dotkliwie obił tych smarkaczy. Niestety, choć uratował Unele przed „zabawą” musiał odpowiadać przed sądem za pobicie syna jednego z Marines. Został skazany na pięć lat robót w koloni karnej. Podczas pobytu tam nabrał znacznie mięśni i się zahartował. Po długiej odsiadce został wypuszczony na wolność. Lecz w domu czekała go bardzo niemiła niespodzianka, rodzice go porzucili nie chcąc mieć z nim nic to czynienia. Co więcej jego przyjaciółka Unela została zabita przez tamtą trójkę. W Kunichi’m coś pękło. Następnego dnia znaleziono trójkę pozbawionych głów ciał. Zapewne domyślasz się, kim byli za życia. Zaś Kunichi wyruszył w świat na jakiejś łajbie. Od tam tego dnia ma rozdwojenie ja??ni. W jednej chwili może grac jakąś przepiękna balladę, jako Kunichi, by po chwili wszystkich pozabijać, jako Guitz. Co się z nim działo potem opowiem ci jutro, a teraz pozwól staremu człowiekowi pospać.
-Dzięki ci dziadku, jutro na pewno przyjdę by wysłuchać reszty opowieści-powiedział na odchodne chłopak.
Wygląd
Nielichej postury facet o długich czarnych włosach i o przenikliwym spojrzeniu. Ma on wysoki wzrost, a jego barki są szerokie. Uwagę przykuwają również kolczyki w prawym uchu. Najczęściej ma na sobie prosty czarny strój z czarnym płaszczem. Na plecach ma drąg utworzony z ciemnego żelaza, nie ma on żadnych zdobień. Często ma również przy sobie kaburę z lutnią.
Charakter
Kunichi jest spokojny lubi rozmawiać z lud??mi i całymi dniami może grać na lutni, zaś jego al ter ego Guitz jest niemal szaleńcem, kocha zabijać oraz nie cierpi sprzeciwu. Lecz mimo tych różnic niektóre cechy charakteru zostają nie zmienne. Jego wierność do kompanów i jego oddanie dla swych celów są bardzo wielkie. Jego wola walki nigdy nie gaśnie.
Styl Walki:
Drugie ja:
Kunichi zamienia się w Guitz'a gdy jego życie spadnie poniżej 40%, lub gdy sytuacja spowoduje, że wybuchnie złością, lub uniesie się emocjami. Po takiej zamianie wszystkie statystyki (oprócz siły woli) rosną o 20% natomiast umiejętności bitewne o 1. Guitz na nowo staje się Kunichi'm po jakieś godzinie od opadnięcia jego adrenaliny we krwi. Przy częściowej przemianie (czyli takiej bez żadnych modyfikatorów, polegającej na "zaostrzeniu" osobowości Kunichi'ego) zmiany są momentalne.
Młynek:
Guitz podczas walki z przewyższającym go liczebnie przeciwnikiem wymachuje swym drągiem atakując wszystkich w zasięgu. Ten ruch raczej odpycha jego wrogów, niż ich rani.
Niesamowita muzyka:
Gra na lutni Kunichi’ego wspomagana jego śpiewem potrafi zmotywować każdego to pracy. Wszyscy, którzy słyszą jego występ wykonują swoje zadania szybciej i skuteczniej. Efekt ten może utrzymywać się jeszcze jakiś czas po zakończeniu występu. Ponad to każdy, kto słyszał jego występ zmienia swe nastawienie do niego na lepsze, jest bardziej skory wspomóc go jakąś radą czy dachem nad głową. Niekiedy poczęstuje strawą czy też dobrym napitkiem. Siła efektu zależy od testu na umiejętność muzyka.
Coup de grace:
Gdy Gaitz’owi uda się powalić swego przeciwnika może w dość brutalny zakończyć starcie. Przy użyciu swego drągu może zmiażdżyć głowę nieszczęśnika. Tylko bardzo zwinne osoby mogą uniknąć tego porażającego ciosu.
Szybsze leczenie:
Zdolność pasywna dla dwóch osobowości. Postać dochodzi to siebie znacznie szybciej niż inni ludzie. Jego rany niewiarygodnie szybko się goją, a choroby czy zatrucia znikają tak jakby po pstryknięciu palcami.
Cios z obrotu:
Guitz atakuje swojego przeciwnika silnym ciosem z obrotu powodując duże obrażenia i odpychając go. Ten chwyt trudno wykonać z bliskiego dystansu, a zatem Guitz musi stać kawałek od swego oponenta.
Ekwipunek:
??elazny drąg o ciemnej kolorystyce (2m długości i około 7 cm średnicy)
Lutnia
Zapasowe struny
Impregnat – bardzo duży zapas
Ciemny strój i płaszcz
Torba przerzucana przez ramie, w której trzyma rzeczy osobiste.
3 butelki strasznie mocnego trunku
PS: Nie wiem jak będzie wyglądać zmiana charakteru, czy będzie o tym decydować MG czy ja. Ja skłaniałbym się za drugą opcją, było by to dużym ułatwieniem dla mnie i MG, ponieważ miał bym większą możliwość odgrywania tej postaci.
PPS: W następnym tygodniu w poniedziałek wyjeżdżam i nie będzie mnie cały tydzień, lecz postanowiłem teraz zgłosić kartę. Mógłby pograć przez chwile do końca tego tygodnia lub wejść do gry dopiero pó??niej. Oczywiście, jeżeli owa postać zostanie zaakceptowana.
Z góry przepraszam za błędy składniowe w zdaniach, które mogą wystąpić gdyż nie jestem zdolnym humanistą, mój umysł jest raczej ścisły

.