:niepewny:
Zakładam tu miejsce z moimi rysunkami.  JESTEM W ŚRODKU PISANIA TEMATU ALE DOSTAŁEM SPOILER. dość duża kula spoilera wbiła mi się w kolano xD . Dokładniej to temat jak inne. Pragnę od osób umiejących rysować jedynie trochę krytyki oraz zaleceń.
Czas pokazać bazgroły to są starsze (od najstarszego) oczywiście zaczynam od przerysowywania bo nie wiem czy dam radę stworzyć na poziomie nikłym coś swojego :chytry:
1 http://sphotos-g.ak.fbcdn.net/hphotos-a ... 0974_n.jpg
2 http://sphotos-c.ak.fbcdn.net/hphotos-a ... 0200_n.jpg
3 http://sphotos-e.ak.fbcdn.net/hphotos-a ... 6985_n.jpg
4 http://sphotos-b.ak.fbcdn.net/hphotos-a ... 7133_n.jpg
5 http://sphotos-c.ak.fbcdn.net/hphotos-a ... 2918_n.jpg
a tu moje 2 ostatnie
6 http://sphotos-e.ak.fbcdn.net/hphotos-a ... 3311_n.jpg
7 http://sphotos-a.ak.fbcdn.net/hphotos-a ... 0190_n.jpg

skoro już podesłane to wasza tura na wskazówki które możecie mi podać. jeżeli chcecie.
Jeszcze teraz kończę kilka kolejnych obłazków .

Czy to są przerysowywane kadry z mangi?

Widać różnicę między pierwszym obrazkiem a ostatnim. Kurcze...przyznaję, że śmiechłam przy pierwszym. Temu Białobrodemu brakuje tylko takich silniczków w nogach i rękach i jest gotowy podbijać przestworza

Jesteś na dobrej drodze, by być w tym całkiem dobry

Czy to są przerysowywane kadry z mangi?

Raczej. Z mangi lub anime. Pisał, że przerysowuje na razie.

No ale nawet Ja będąc totalnym beztalenciem potrafiłbym zabrać kartkę przyłożyć nad coś i przerysować. Chyba, ze to na jakiejś innej zasadzie się robi.

Erm... Wybacz, chętnie bym Ci coś doradził z rysunkiem, ale... tutaj nie ma żadnych rysunków. To same przerysowane kadry. Co ja Ci tutaj pomogę? Miło, że się czymś takim zajmujesz. Pamiętam, że przy okazji pierwszych polskim tomów Dragon Balla też przerysowywałem kadry i szczyciłem się umiejętnościami. Jednak nie o to chodziło.

Daj tutaj znać jak stworzysz coś swojego, od zera. Chętnie rzucę okiem i napiszę jaki kierunek byłby dla Ciebie dobrym wyjściem.

Przerysowywanie kadrów to dobry wstęp do rysowania w celu "nabrania" skilla, ale pó??niej musisz tworzyć sam.

ja pamiętam, że grafik, osoba z talentem mówiła mi, że właśnie najlepiej zacząć od przerysowywania, by wyrobić skilla i powoli swój własny styl, a potem się przerzucić na tworzenie czegoś samemu. także powodzenia.

Ale niech mi ktoś wyjaśni proszę co rozwija przerysowanie lini, które masz pod swoją kartką?

NIE BYŁY POD MOJĄ KARTKĄ ! xd były z boku oddalone przynajmniej o 20 cm xD co do tego chciałem wiedzieć dokładnie czy moja ręka już jest dość stabilna abym mógł zacząć coś swojego jak temat droga na szczyt skill rośnie powoli i zdaję sobie sprawę że tylko przerysowywując to level easy ale na razie narysowałem kilkanaście obrazków. i nie wiem czy mogę wskoczyć na normal coś z profilu i takie dajcie mi jakieś pomysły jak mogę zacząć swoje obrazki. muszę ogarnąć na pewno wymiarowanie i ułożenie ciała . Ale znacie jakiś sekret z przechodzenia przerysowanie > rysowanie prostych rzeczy z wyobra??ni ? jak wy to zrobiliście !? :3 Może zacząć od zmieniania kilku rzeczy na rysunkach ?

A TO JEST Z POD KARTKI? O PRZE PERFECT LAYTY !

Qubol - nie wiem czy o to Ci chodzi ale słowo "przerysować" nie koniecznie oznacza kalkowanie.

bmw - ??le nie jest. Mnie przerysowywanie nudzi ale to dobre metoda nauki. Możesz już teraz robić szybkie szkice własnych pomysłów na tym co masz pod ręką i zbierać - przydadzą się (nawet takie kulfoniaste ). Ja budowałam sobie takie ludki-modele jak w każdym podręczniku rysunku i dodawałam szczegóły jakie mi akurat do głowy przyszły (niewiele doczekało się porządnego dopracowania -_-')

Przerobie sobie kurs rysunku manga kolega mi to wysyłał chyba 14 tomów na jutro przeczytam i popróbuję . Ze szkoły wracam dopiero o 15 jeszcze dokończę takie 2 rysunki bo nie rysowałem z miesiąc i chciałem sobie je narysować z dłagon bola 1 tomu i w żadnym chyba nie cieniowałem też spróbuję oprócz tego mam manekina (kena mojej siostry) :rotfl: . Postaram się szybko wrzucić coś własnego najlepiej jutro. chociaż podejrzewam że to nie takie hop siup

Stop.

??adnych kursów manga. Od tego trzymaj się z daleka jak chcesz na serio uczyć się rysowania.

Rzuć sobie okiem na razie na tutoriale w sieci na temat anatomii i na nich się skup. Do mangi wróć jak podstawy będziesz znał...

A jak nie, to i tak po skończeniu z kursami mangi za parę lat wrócisz do studiowania anatomii. Tylko będzie ciężej z oduczeniem się starych przyzwyczajeń.

WIĘC na teraz to odpada no cóż nie ucieknie a anatomi to to ... ma ktoś jakiś link ? :zdegustowany: nigdy dobry z tej biologi nie byłem. A i wyszukać mi trudno bo widzę że tu jest układ oddechowy krwionośny . A to nie tego chyba mam się uczyć na teraz ;> "najlepiej z naciskiem na rysowanie chciałbym "

Pan Rysownik, tak z ciekawości, dlaczego te kursy ssą?

Długo by opowiadać, więc spróbuję wytłumaczyć w miarę logicznie.

Disney kiedyś, zatrudniając animatorów, kazał kandydatom animować poruszający się worek mąki. Wiesz, żeby pokazali że potrafią, bo pó??niej dorzucasz tylko ręce, nogi i głowę i masz postać.
Jednak to było tylko do podstaw, żeby taka osoba dostała najgorszą robotę. ??eby zajść wyżej musiałeś znać anatomię, jednak ludzkie ciało różni się od worka mąki gdy odejdziemy od mocno kreskówkowego stylu.

I tak jest ze wszystkim. Każda osoba chcąca nauczyć się rysować skończy w pewnym momencie swojego życia przy książce/poradniku o anatomii. Bo widzisz - manga uczy Cię tego worka mąki i kilku różnych typów rysowania oczu. Uczy Cię schematów. A nie tak tworzy się własny styl.
Własny styl to lata pracy, to poznawanie zasad, a nastepnie ich łamanie, kopiowanie i ulepszanie elementów innych artystów, tak żeby działały u Ciebie. Widzisz, uczyłem się kiedyś rysowania piersi z rysunków Deana Yeagle. Jednak nie wychodziło mi to, kopiowałem jego styl, ale nadal nie radziłem sobie ze wszystkim. Dopiero po nauczeniu się o anatomii, zrozumieniu, że pod piersiami zawsze najpierw jest klatka piersiowa, mogłem w fazie szkicu lepiej całość rozrysować.

Oprócz tego ja sam uczyłem się rysunku z Jak Powstaje Manga, mam chyba któreś wydanie jeszcze na półce. I dobrych parę lat zabrało mi zapomnienie tego co tam poznałem, żeby zacząć jako czysta kartka papieru. Wtedy jest łatwiej, jak pozna podstawy i zrozumie różnice oraz np. dlaczego postacie w mandze posiadają większe nosy (inny stosunek nosa do wielkości oczu niż u człowieka), to będzie w stanie wrócić do Jak Powstaje Manga, wyciągnąć z tych poradników to co potrzebuje, kupić kilka innych np. Francuskich czy Amerykańskich, obejrzeć kilka animacji, rzucić okiem na kilku artystów w sieci i z tego wszystkiego uda mu się znale??ć coś swojego.

Znaczy się - przynajmniej ja tak robię.