Dobra powiem wprost i bez zbędnego owijania w bawełnę. Mam dość tego burdelu z podsumowaniami. Próbuję dobrać jakiś odpowiedni sposób, ale żaden wam nie pasuje. Nie mam na myśli, że wszystkim nie pasuje, tylko każdy system nie pasuje poszczególnym osobom. Dlatego będzie demokracja. Macie możliwość sami zadecydować kiedy i jak chcecie, by ten PBF się poruszał.

Opcji jest 4:

1. Codziennie

Opcja tymczasowa, bo mam czas. Będę robił podsumowania dla jakiejkolwiek liczby osób, ale brak postów od jednej osoby 3 razy z rzędu out. Oczywiście wszelkie zgłoszenia o uprzedniej nieobecności są całkowicie usprawiedliwione.

2. Zgodnie z grafikiem

Czyli co 2-3 dni. Wtorek, czwartek i sobota. Oczywiście dni mogą się przesuwać ze względu na moje problemy, ale gwarantuję wam, że podsumowania nie będą z dnia na dzień. Wszelkie zgłoszenia są usprawiedliwione jeżeli są zgłoszone wcześniej. Nieusprawiedliwiona obecność na dwóch podsumowaniach - out.

3. Według waszej woli

Możecie sami ustalić jakiekolwiek dni (oprócz czwartku), w które chcecie mieć podsumowanie. Ja się do tego dostosuję. Ilość braków do wypadu zależy od częstotliwości podsumowań. Ale prawdopodobnie będzie to 1 lub 2, no bo skoro sami coś ustalacie, to chyba powinniście tego przestrzegać.

4. Dopasowane

Czyli to co próbowałem wprowadzić, ale nie mogłem patrzeć na cierpienie innych graczy. jednakże jeśli sami wybierzecie tą opcję będę się jej trzymał choćby nie wiem co. Słowo Mistrza Gry. Dla niepokapowanych wyjaśnię o co chodzi. Podsumowanie będzie co tydzień, lub do czasu aż napiszą wszyscy. Jest to opcja bolesna dla tych co chcą grać, ale wygodna dla tych co nie mają czasu, bąd?? nie chce się sklecić kilku linijek posta. 1 nieusprawiedliwiony brak, out.

***

Nie stworzyłem w tym temacie ankiety, ponieważ chciałbym aby każdy napisał swoją decyzję i ją uzasadnił, bym miał dostosowany pogląd na waszą opinię i sytuację. Prosiłbym aby wszyscy się wypowiedzieli w tym temacie. Nawet ci, którzy są ciężko zajęci nauką. proszę by tylko rzucili okiem, dokonali wyboru i napisali dlaczego to wszystko.

Oczywiście, jak to bywa demokracji, pragnę aby "przegrani" dostosowali się do wybranej decyzji.

Mi pasowałby nr 1. Dlaczego?
Mam czas, więc mogę pisać. Z tego co pamiętam, to dobrzy są dalej od nas. Chyba wypada ich dogonić.

Jak nie będzie to wybrane, to się dostosuję.

Ja mam takie samo zdanie co Salces.
Jeśli tamci są dalej, trza spiąć poślady i ich dogonić. Mam czas (choć preferuję pisanie postów wieczorami/nocą) bo w dzień czasami coś nieoczekiwanie może mi wyskoczyć. taka praca+studia. ale generalnie wieczory mam wolne.

a jak nie to się grzecznie dostosuję.

Ok, tylko podkreślam - ta opcja jest TYMCZASOWA! Na razie mam tylko Kordiana, sprawdzian z matmy i geografii, więc jest luz. Ale jak się sytuacja zrobi ostrzejsza, to takie podsumowania mogą nie wypalić ;/

Tymczasowa - akurat na dogonienie drugiej załogi ; p

Ja ci całego Kordiana mogę streścić Gdzieś mam jeszcze chyba wypracowanie z niego na kompie.

Wracając do tematu. Mi bardzo pasuje opcja nr. 1 Mam czas i ochotę grać. Trzeba dogonić załogę dobrych.

Mi najbardziej pasował nr 2, ale skoro ci co najbardziej chcą grać są zmotywowani to można spróbować, tylko ostrzege że czasami mam dni przez które ani razu nie moge dobic się do kompa (taki jak np dziś, a raczej wczoraj), ale postaram się wyrobić na czas skoro wszyscy tak wolą to nie będę zwalniał rozgrywki szczególnie że do dobrych graczy się nie zaliczam.

Pierwsza opcja mi się najbardziej podoba bo mam czas na gre i chyba każdy będzie w stanie napisać posta co 3 dni więc może nasz skład się nie zmniejszy.

Teoretycznie wiadomo jaka opcja wygra, ale chciałbym, żeby pozostali też się wypowiedzieli.

Widząc zapał niektórych jestem za pierwszą opcją, lecz prawdopodobnie czasem nie ukaże się mój post, gdyż 1000sunnyGo, nie mam tak dobrze jak Ty w szkole i mam masę rzeczy do zakuwania.

Kurde, ale ja nie chcę, żebyście patrzyli na innych tylko, żebyście powiedzieli która opcja WAM odpowiada!!!

Spójrz na to od mojej strony, znajdę raczej te 10 min na posta, lecz czasem będą takie dni w których jedyną rzeczą na jaka będę miał ochotę, to walnięcie się na łóżko i pójście spać. Dlatego jestem za opcją nr 1., z zastrzeżeniem że od czasu do czasu mój post się nie ukaże.

Przykro mi, ale dla mnie opcja nr 1 jest zwyczajnie niewykonalna. Dlaczego? Bo nie mam komputera - wszystko co piszę, pisze podczas przerw w szkole, logując się z biblioteki. A kompa nie naprawię, dopóki nie będę miał płyty z Windowsem, który muszę od zera zainstalować (i stracić wszystkie pliki, wliczając 4 rozdziały książki) - a nie mam nawet kogo poprosić, żeby mi ją ściągną i wypalił (nawet nie sugerujcie kupna - to nie na moją kieszeń).
Przykro mi, ale nie wyczaruję działającej maszyny z powietrza.