Dragon Ball Z Movie - Battle of Gods
Ten temat nie posiada streszczenia.
Aktualnie ten wątek przeglądają: 1 gości
1 2 3 4
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź
Marduk

Kapitan z paradise

Licznik postów: 344

Marduk, 28-02-2013, 02:32
Heros napisał(a):Marduk, szkoda, że Toriyama pewnie znowu oleje swoją logikę Tongue.
Byłby żal. Mogliby to zrobić w jakiś inny sposób, np. to "boska" technika, więc inny Bóg może jakimś cudem ją niwelować, albo jakoś rozwiązać to fabularnie - w końcu w serii to też Goku pokonał Buu, mimo tego że Mistic/Ultimate Gohan jest odrobinę silniejszy i bardziej "energooszczędny" niż SSJ3.
Dahaka

Król piratów

Wiek: 32
Licznik postów: 3,793

Dahaka, 15-09-2013, 20:17
Sam film mi się podobał, ale czy był dobry? Miał trochę komedii niczym pierwsza seria, a nie samo lanie się po ryjach. Podobały mi się te momenty z Pilafem itd.

Fabuła ujdzie, ale ten pomysł na SSJG był do dupy. Tzn, sposób uzyskania tego poziomu.

Walka była taka sobie, właśnie bez pomysłu. Często brakowało mi "mocy" i dynamiki podczas uderzeń. Niektóre ruchy były takie wolne... nie do tego przyzwyczaił mnie DB, oni tam się poruszali z prędkością d??więku, a tutaj to czasami wygląda jakby w slow mo wyprowadzali ciosy + niektóre ataki miały prawie zerowy impakt. Także animacja była mega świetna i lepsza niż kiedykolwiek, ale bez pierdyknięcia znanego z anime.

Co najbardziej mi się podobało, to zakończenie. Toriyama otworzył sobie tym filmem furtkę na kontynuację mangi/anime lub kolejne kinówki(oby to pierwsze). W ogóle cały film wyglądał jak jakiś prolog do o wiele grubszej i epickiej sagi, więc coś na pewno jest na rzeczy. Kot nie został pokonany, te gadki, że walczył z kiedyś z kimś silniejszym niż Goku, że ten ziomek obok to jego nauczyciel, że użył tylko iluś tam procent swojej mocy, że istnieje 11 (chyba) innych bogów zniszczenia no i samo zaabsorbowanie tego ataku, gdzie Goku wydaje się osiągnął prze chwilę jeszcze wyższy poziom SSJ (tak jak Gohan podczas treningu przed Cell Games na pół sekundy włączył SSJ2, po czym padł. Teraz sytuacja identyczna). To wszystko aż krzyczy o kontynuacji i tej możemy być więcej niż pewni. Pytanie tylko w jakiej formie?
Dahaka

Król piratów

Wiek: 32
Licznik postów: 3,793

Dahaka, 15-09-2013, 21:28
No to się zawiedziesz, bo ten film aż krzyczy, że jest początkiem nowej serii. Może się skończy na nowej mandze, a może tylko na kinówkach, ale będę BARDZO zaskoczony, jak nie pojawi się nic.
Omo

Piracki wojownik

Licznik postów: 104

Omo, 15-09-2013, 21:35
Jeśli Toriyama jest w stanie to ciągnąć to czemu by nie? I tak jak obudzą się ci bogowie to może się to skończyć jakimś odliczaniem do zniszczenia Ziemi po tym jak Bills się z nimi skontaktuje. [by sprowokować goku do uzyskania większej mocy xD] Co pewnie zaowocuje podróżami Goku przez inne światy, albo przez sam kosmos. To jest saga o kosmicznych wojownikach więc nie musi być wcale tak nudno, nudno było dlatego bo akcja działa się praktycznie cały czas na Ziemi marnując potencjał tytułu Tongue Jestem ciekaw co Toriyama może jeszcze z tego wycisnąć ciekawego, bo potencjał jest do epickiej kontynuacji.
Bandzior69

Szczur lądowy

Licznik postów: 2

Bandzior69, 15-09-2013, 21:49
Film wyszedł tak biednie, że oczy bolą podczas oglądania. Tyle na niego czekałem i tak srogo się zawiodłem. Dokładnie jak wyżej nie było pierdyknięcia. Fajnie zobaczyć starą paczkę w nowym opakowaniu. Szkoda tylko, że samo opakowanie nie zachywycało. Bardziej podobała mi się kreska/animacja w filmie 12 i 13 niż tym cudzie. Sam boss też dupy nie urywał. Czerwony diabeł z 12 filmu robił większe wrażenie niż ten boski kotek. Ostateczna walka nudna, bez pomyslu. Reszta postaci tak naprawde nie wiem po co była. Egipski kot się na nich wyżył i poleciał w pizdu w kosmos z songoBig Grin Mogli dać jakiś randomów by na ekranie coś się działo. Muzyka jakaś była?? Same nie udane kawałki, ale naszczęście seyiu git majonez.
Co do plusów to najlepszy był Pilaf i jego kompania Big Grin Chyba tylko po to by widz sobie pomyślał: " Ech, jakie pierwsze odcinki DB były fajne" W sumie tez tam nie byli potrzebni jak na film co trwa tylko 85 min Tongue. No i fajnie było zobaczyć cała paczkę w komplecie. Tylko Vegeta mnie denerwował. Znowu był pokazany jak ćwiczy w tej sali w swoim kombinezonie z Namek, a zawsze zostaje pierdoła tuż za SongoBig Grin
Także panie Akira dziekuję za te 42 Dragon Balla ale już dość!! Miała wyjść rozpieruducha żeby w tych IMAXA zdmmuchło nas KA-ME-HA-ME-HA, a wyszła komedyjka dla małych dzieci, coś w stylu tego rocznicowego speciala (który już bardziej mi się podobał) Big Grin
Ocena 4/10 Bo to jednak Dragon Ball Big Grin
Omo

Piracki wojownik

Licznik postów: 104

Omo, 15-09-2013, 22:05
Nawet nie chce mi się bronić tego filmu bo był fajny, ale grubo przesadzacie z hejtem. Najlepiej będzie ocenić tą kontynuację jak ten narysuje całość. No akurat od Buu sagi początkowe rozdziały były robione bez pomysłu i chyba ta tendencja się utrzymuje, bo urodziny bulmy, próba kradzieży DB, czy zdobycie mocy były słabe. A Kai srał przed Freezerem, bo to było wtedy największe zagrożenie jakie znali [logika shonenów]
Heros

Joy Boy

Licznik postów: 7,533

Heros, 16-09-2013, 12:27
Obejrzałem "Battle of God" (jest już wersja 720 z jakimiś prowizorycznymi napisami, a że DBZ ma fabułę prostszą nawet niż Bleach, to lepsze nie są mi potrzebne xD). Wrażenia mam mieszane. Graficznie tytuł jest świetny (najładniejsza kinówka z tasiemców w tym roku, lepsze niż "Phantom Rogue" i "One Piece Z"), muzycznie jest niezły (muzyka jest dobra, ale jakoś nie wymiata). Jeśli chodzi o walki, to podobały mi się wszystkie poza tą finałową (między Goku a Billsem). Praktycznie nie czułem "MOCY" dwóch arcypotężnych bytów. Nawet w leciwym DBZ czuć było "siłę" uderzeń. A i "God-mode" mnie nie przekonał, tak jak przewidywałem przed premierą jest on IMO sztucznie dodany i generalnie jest niepotrzebny (no ale 'hajs się musi zgadzać", a na nowym SSJ można łatwo zbić sianko).
Reasumując, Battle of Gods jest fajną, dobrą i przyjemną kinówką, ale nic rewelacyjnego IMO. I jeśli mam być szczery, to chciałbym by Akira i Toei dali w końcu odejść na emeryturę Goku i reszcie (no, najwyżej niech zrobią jeszcze gruntowny remake DB i DBZ, tak jak to zrobił MadHouse z HxH). Ile można odgrzewać ten sam kotlet?
Moja opinia z fejsa.
Omo

Piracki wojownik

Licznik postów: 104

Omo, 16-09-2013, 12:44
Lol ja też niedawno obejrzałem znowu, dzięki napisom napaliłem się na dalszą część, nie wiem czy dla samego faktu kolejnych ciekawych carakterów, czy dlatego by poznać kontynuację skoro ma to miejsce 10 lat przed spotkaniem UBB. Definitywnie dla mnie ten film był rewelacyjny i zapowiada się jeszcze ciekawsza kontynuacja....niech on się pośpieszy z tym rysowaniem mangi =w= nie wiem jak ty, ale ja jednak bym chciał by Goku stał się oficjalnie najpotężniejszym bytem w całym kosmosie. Obejrzę ten film i trzeci raz, by wczuć się w klimat. Po tylu latach nie przeszkadza mi ani trochę, że Goku będzie miał power upy, już nawet wybaczę to jak stał się SJJGOD. Ciekawe jakie teraz on power upy będzie miał między 3 a GOD
Heros

Joy Boy

Licznik postów: 7,533

Heros, 16-09-2013, 13:25
Ja tylko czekam na opinie od ludzi, którzy z powodu "sętymętu" do Dragon Bolsa mówiących, że ten film jest najlepszy, a ja to hejter. Big Grin
Omo

Piracki wojownik

Licznik postów: 104

Omo, 16-09-2013, 17:29
Ogarnij się heros, film był naprawdę bardzo dobry, nic w nim nie było, a był świetny!
zaraki

Super świeżak

Licznik postów: 210

zaraki, 17-09-2013, 00:35
Obejrzałem do końca i muszę przyznać, że ma więcej minusów niż plusów.
Na początek to co najbardziej mnie wnerwiło to animacja.......tak tak animacja. A to dlatego, że w żaden sposób nie przypomina mi Dragon Balla. Ten styl pasuje do One Piece, ale nie tutaj, jak dla mnie porażka. To samo tyczy się efektów d??więkowych, mogli się wysilić, a nie skopiować część z One Piece. W moim mniemaniu stylizowanie Dragon Balla na wzory współczesnych kinówek i mang mija się z celem bo traci to swój urok.
Podpisuję się także pod tym, że nie było czuć mocy, choć bardzo podobał mi się moment z Vegetą, kiedy się wkurzył.
Spoiler

Mieszane odczucia mam co do tego boga sajanów. Takie trochę naciągane i sztuczne.
Za to bardzo podobało mi się to, że istnieje 12 bogów destrukcji, bo może to ciekawie zaowocować w przyszłości. Na plus także to, że Bills czy jak mu tam nie używał całej mocy do walki z Goku, a na dodatek w Songo z mocą boga był 2 drugim, a nie pierwszym najsilniejszym przeciwnikiem Billsa.

No i w końcu podobało mi się to, że zły tego odcinka był takim przygłupem i się wydurniał.
Na razie to chyba tyle, jak mi się coś przypomni to dodam xD
Omo

Piracki wojownik

Licznik postów: 104

Omo, 20-09-2013, 21:48
jeszcze co do filmu to zirytowała mnie jedna rzecz jak oglądałem raw; jak goku i bills zaczęli walczyć, myślałem, że reszta spieprzyła z Ziemi by jakby co nie zginąć, bo tak to wyglądało, a ci polecieli popatrzeć ;/ po tym co było z Buu spodziewałem się, że zmądrzeli i zbudowali statek do ucieczki w kosmos.
hetman

Legendarny pierwszy oficer

Licznik postów: 1,319

hetman, 11-10-2013, 23:39
Moja reakcja po obejrzeniu filmu:

[Obrazek: 1314029819767.png]

Pierwszy raz obejrzałem film w którym wszystko jest do dupy. Kto jest ciekawy jak nisko upadł poziom tego epickiego niegdyś shonena, niech zobaczy ten film TUTAJ

Spoiler

To jakaś głupkowata parodia nie mająca nic wspólnego z dawnym Dragon Ballem

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=L2NSoW6hKR0[/youtube]

Sturmir

Wiceadmirał

Wiek: 29
Licznik postów: 1,484
Miejscowość: ECCLES MASTERRACE!

Sturmir, 12-10-2013, 00:35
Zgodziłbym się z tobą, hetman, ale nie oglądałem tej kinówki to nijak mogę ją oceniać. Po prostu od pierwszego trailera śmierdziało mi kaszaną.
Ale może to kwestia gustu? Może po prostu tacy starzy wyjadacze nie mogą się przestawić do nowego DB? Ten sentyment do DB po prostu automatycznie odrzuca wszystko co nowe z Db w nazwie, tłumacząc to komerchą i brakiem oryginalności.
Chriss

Legendarny piracki oficer

Licznik postów: 880

Chriss, 12-10-2013, 08:09
Po prostu anime jak i manga są pełne niekonsekwencji i pogubiło się we własnym uniwersum.
[Obrazek: 29360-steins0.jpg]
1 2 3 4
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź