Naruto the Movie: Road to Ninja
Ten temat nie posiada streszczenia.
Aktualnie ten wątek przeglądają: 1 gości
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź
Bajnor

Imperator

Wiek: 30
Licznik postów: 1,902

Bajnor, 25-04-2013, 20:43
Ten film to jedne wielkie gówno, nie mające nic wspólnego ze światem Naruto. Równie dobrze mogłoby się nazywać Bleach, zresztą moce tego zuego i tak bardziej przypominały moce z Bleacha. Zmarnowałem dwie godziny życia na to coś. Nie polecam. Omijać z daleka.
Chriss

Legendarny piracki oficer

Licznik postów: 880

Chriss, 26-04-2013, 10:21
Przez cały film nie mógł odpalić, ani sage mode, ani bijou mode. A na dodatek, nie było żadnego, nowego rasengana ze strony Naruto. Sad W trailerach był, jakiś nacisk na pokazanie kumpli Naruto, a teraz to tylko na 5-10 min byli coś pokazani w filmie. Przynajmniej teraz wiadomo jak wygląda awans na jounina Smile Wystarczy dać rekomendacje chuninowi.
[Obrazek: 29360-steins0.jpg]
Akainu

Legendarny pierwszy oficer

Licznik postów: 1,370

Akainu, 26-04-2013, 11:11
To była najlepsza kinówka jaką oglądałem. Uwielbiam każdy kadr Naruciaka z tej kinówki, każdy kadr, każdego jego słowo, każdy jego rasengan czy żart wywoływał ciarki na całym moim ciele, Naruto po tej kinówce to już dla mnie nie postać, nie bohater, to jest styl życia, to jest klasa, to jest coś niesamowitego.

11/10 za Naruto przez którego mam dreszcze na całym ciele
qbol

Imperator

Licznik postów: 2,290

qbol, 26-04-2013, 12:38
Powinieneś dać 11+/10
kiki1993

Cipher Pol Aigis Zero

Wiek: 32
Licznik postów: 914
Miejscowość: Czarne

kiki1993, 26-04-2013, 15:46
Ten film jest nędzny. Nie wiem jak to aż tak zepsuli. Po trailerach zapowiadało się na w miarę ciekawy tytuł, a wyszedł szajs. Zapomnieli o wojnie, o tym że konoha jest ROZWALONA W DROBNY MAK PO ATAKU PAINA, stworzyli nieciekawe postaci rodziców Sakury, na motyw z kumplami z równoległego świata dali jakieś 5 min. co mogło być ciekawe, nie wiem, czy nazwanie Naruto Menma miało być śmieszne, czy co, bo było głupie. Reszta kinówek przynajmniej miała nawet ciekawy środek rekompensujący słaby początek i średnie zakończenie, teraz całość(no oprócz scen z anime z Minato i Kushiną, tego zepsuć się nie dało) jest słaba. No i gdzie nowy Rasengan, przecież to znak firmowy kinówek Naruto, że co film, to nowy Rasengan znikąd wzięty.
[Obrazek: 586108d232c14ef50b020cee7fc4c65bd6115e86_hq.gif]
mavefus

Pirat

Licznik postów: 40

mavefus, 26-04-2013, 22:16
Przecież wszystkie kinówki naruto to gówna...
Chriss

Legendarny piracki oficer

Licznik postów: 880

Chriss, 26-04-2013, 23:11
Dobre były 4 i 5 kinówka shippudena, reszta była słaba. Dobre było z kakashim i tym co kradł kekkei genkai i o tym jak naruto trafił do więzięnia za handel ramenem.
[Obrazek: 29360-steins0.jpg]
Akainu

Legendarny pierwszy oficer

Licznik postów: 1,370

Akainu, 27-04-2013, 10:13
Nie znacie się, Naruto the Movie: Road to Ninja to najlepsza kinówka na świecie, to dla ludzi którzy mają marzenia, pasje, indywidualne cechy, to kinówka dla ludzi którzy szukają głębszych refleksji nad samym sobą, nad swoimi marzeniami, nad znalezieniem własnego "ja" w całym otaczającym nas świecie, to po prostu kinówka która z szacunkiem podchodzi do widza i nie jednokrotnie funduje na jego twarzy wzruszenie wynikające z epickości wydarzeń, a sama końcówka jest tak piękna, że pełen podziw dla studia że aż taki szacunek ma dla swojego widza.
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź