Na kogo stawiacie? Ace miał mocną logię o niezłej ofensywie, Magellan miałby chyba problemy z defensywą, wydaje mi się też że ogień mógłby wejść w jakąś ciekawą reakcję z jego trucizną. Zakładamy że Magellan ma jakieś podstawy haki, w końcu postać silniejsza od większości Wice powinna je mieć.

Osobiście stawiam na Ace, a jako że Magellan nie ma zbyt dobrej defensywy, a jego trucizna kończy walkę przy pierwszym większym trafieniu, zakładam że byłaby to bardzo krótka, ale wyrównana walka.

Magellan na pełnej mocy dowaliłby dla Ace. Wszystko co się rusza w pobliżu ginie. Nie wiem czemu Magellan w czasie ucieczki z więzienia nie strzelał z niczego będąc w tej silniejszej formie.

Jakby taki Magellan nie był w stanie pokonać Ace'a, który był o wiele słabszy od wielu innych piratów, nie byłoby sensu żeby tak stacjonował.

To samo można powiedzieć o ace który był 2 dowodzącym piratów białobrodego więc haki pewnie też zna. Jedną nie wiadomą jest czy ogień pali truciznę magellana bo jeśli nie to ace by był w o wiele gorszej pozycji. Ważnym czynnikiem był by też dystans ich dzielący bo ace zgaduje, że jest zwinniejszy od magellana więc był by wstanie wtedy wygrać taktyką cios- unik. Sam magellan za pewne po za owocem wiele zdolności nie ma jeśli przegrał w walce z czarnobrodym który go mocno zranił i uciekł. A sam Czarnobrody w unikach jest chyba jednym z najgorszych postaci w op przez jego owoc. Co do bliskiego dystansu to Ace by pewnie przegrał bo wystarczył by 1 cios magellana i ace jest sparaliżowany albo nawet trup bez antidotum. Więc jeśli nie zlekceważy magellana to by zapewne wygrał w końcu był w stanie obronić się przed atakiem admirała a magellan pewnie ma o wiele słabsze ataki od takiej postaci.Więc stawiam na ace

demon119, zanim zaczniesz pisać posty, to naucz się pisac poprawnie po polsku.
Co do tematu, Ace to debil ze słabą wytrzymałością, ale ma dość mocny damage. Wstępnie oceniam, że Magellan>Ace.

demon119
Kiedy To Magelan Przegrał w walce z Czarnobrodym? (nie widziałem)

co do Tematu to oczywiście Magelan Miażdzy Ace.

Kto to Ac'e?
Btw. Magellan w żadnym przypadku nie miażdży Ace'a.

demon119
Kiedy To Magelan Przegrał w walce z Czarnobrodym? (nie widziałem)

co do Tematu to oczywiście Magelan Miażdzy Ace.

tej walki nie było pokazanej jedynie po marineford głównodowodzący pytając się o stan zdrowia magellana dowiaduję się, że jest w ciężkim stanie. Jako, że po za załogą czarnobrodego nikt nie był wtedy na impel down to więc kto miał go tak zranić jeśli nie czarnobrody ?

demon119, eee... załoga Czarnobrodego?
Czarnobrody dostał baty, zginął (gdyby nie to, że nie może zginąć to by padł już w ID). Teren był w miarę "neutralny".

Czarnochleb przegrał z magellanem, potem razem z NAJSILNIEJSZYMI wię??niami pokonali go razem.

Magellan wygrywa.

a może czarnobrody specjalnie dał się pokonać za pierwszym razem magellanowi by ten poszedł gonić luffiego a ten mógł ze spokojem uwolnić wię??niów. Po za tym, że ci wię??niowie z 6 piętra są silni to jest raczej oczywiste. Więc czarnobrody jako ich kapitan musi być silniejszy bo inaczej za chiny by go nie słuchali.

demon119, wyjątkowo słaby trolling, bo nie wierzę że można pisać takie bzdury na poważnie.

Ciężko stwierdzić na 100%
Przede wszystkim, nie wiemy czy Magellan zna Haki ktore pozwolilyby mu zneutralizować niewrażliwość Logii. Nawet najmniejszy kontakt fizyczny z trucizną Naczelnika powoduje zatrucie - ale czy dotykając ciała Ace'a zatrułaby Plomienną Pięść czy wyparowałaby? To znacznie ogranicza możliwości ataku Magellana.
Z drugiej strony i Ace nie miałby łatwo. Wszystkie jego techniki sa oparte o Mera Mera, co Magellan może nie tyle skontrowac, co osłabić pokrywając się warstwą trucizny jak w pierwszej walce z Luffym. Ma ona konsystencję płynu, zatem każdy atak musiałby najpierw ją odparować, tracąc na sile przed faktycznym trafieniem.

W ogólnym rozrachunku powiedzialbym... remis, ze wskazaniem na Magellana. Trucizna w kontakcie z ogniem ciągle by odparowywała, stopniowo wypełniając pole walki toksycznym obłokiem - obaj musza oddychać, a tylko jeden jest odporny na truciznę, zaś pełną przemianę w żywioł (zakladam że w niej nie posiada on pluc zdolnych wciągnąc truciznę) może utrzymac tylko chwilowo. Z drugiej strony Ace jest w ścisłej czołówce Użytkowników jeśli chodzi o czysta siłę niszczącą, więc nawet osłabione jego plomienie robią spore kuku.
Taka walka bylaby w gruncie rzeczy pojedynkiem na wytrzymalość - czy pierwszy padnie Ace od trucizny czy Magellan od oparzeń.

Zdecydowanie popieram Herosa, choć zazwyczaj się z nim nie zgadzam.
A co do Magellana to musi znać haki jako, że jest główną ochroną Impel Down (nie licząc statków i calm belt). Zdecydowanie rozwaliłby Ace'a, jeśli zrobiłby się "czerwony" .

Wygrałby Ace. Dzięki logii jest niewrażliwy na fizyczne ataki, czyli większość arsenału Magellana. Jedynym wyjątkiem są trujące gazy, a nie wiem czy wdychane powietrze oddziałuje na ogniste ciało Ace'a. Prawdopodobnie jednak zanim trucizna zaczęłaby działać Magellan byłby już spalony.

@UP Haki o ile pamiętam można wsadzić do wszystkiego, więc moc owocu u kogoś używającego haki dotyka logię.