Jinbei
Ten temat nie posiada streszczenia.
Aktualnie ten wątek przeglądają: 1 gości
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź
TheMoon

Imperator

Licznik postów: 1,645

TheMoon, 02-06-2013, 14:19
Witam! W tym temacie chciałbym dokładniej omówić możliwe konsekwencje, plusy i minusy dołączenia Jinbe'ia do SHP. Wiem że jest już temat ogólny traktujacy o możliwych nowych członkach SHP, ale Jinbe jest obecnie najprawdopodobniejszym kandydatem. Co można wnioskować z jego zapowiedzi dojścia do załogi?

1. Więcej krwawych walk Luffiego - w załodze w końcu jest dawca dla niego.
2. Mera Mera dla Sanjiego. Już teraz na lądzie jest troche silniejszy od Jinbeia, owoc podkreśli jego przynależność do M3, a sam rybolud zwolni go z pozycji ratownika, na której spisze się znacznie lepiej. W efekcie 5 DF na załoge to już nie będzie za dużo.
3. Jinbei wprowadzi SHP do warunków na Nowym Świecie, spełni funkcję Vivi.

A teraz plusy i minusy.

+Doświadczenie i często poważna postawa. Miejscami potrzebne w SHP.
+Siła. SHP nie mogą już werbować słabeuszy z rodzaju Usoppa z EB. Potrzebują silnych członków by poradzić sobie w Nowym Świecie.
+Większe zbiorowisko dziwadeł. To też jest jakiś argument, gdyż SHP kreowani są na BARDZO dziwną załogę.
-Wiek. Jest trochę za stary, ale nie zgorzkniały.
-Poczucie humoru. Jak dla mnie Jinbei jakieś ma, po prostu nie sądzę by chciało mu się to okazywać w FI, gdzie w niebezpieczeństwie była jego ojczyzna. Gag z planem świadczy że jakieś ma, no i nie był on taki tragiczny.
[Obrazek: mury-w-muzeum-raju-zdjecie.jpg]  
PlonacaPiescAce

Piracki wojownik

Licznik postów: 135

PlonacaPiescAce, 02-06-2013, 14:32
Dojście Jinbeia do załogi to byłoby najgorszą decyzja Ody. To fajnie że Luffy go zaprosił ale niech tylko na zaproszeniu się zakończy. Jinbei jest nudny, nie pasuje do humoru załogi, nie ma w sobie nic oryginalnego. Jak dla mnie najnudniejszy shichibukai. Jest w miarę silny ale w porównaniu do przeciwników z którymi przyjdzie się zmierzyć nie ma on szans, nie widzę także cienia szansy na jego dalszy rozwój.
TheMoon

Imperator

Licznik postów: 1,645

TheMoon, 02-06-2013, 14:49
Nie rozumiem obiekcji co do siły. Jinbei siłą dorównywał Ace'owi przed dołączeniem do WB. A tamten Ace rozwalał załogę za załogą w Nowym Świecie. Jak mówiłem, nudny mógł się tylko wydać, wydaje mi się że będzie pełnił w załodze podobną funkcję co Robin
[Obrazek: mury-w-muzeum-raju-zdjecie.jpg]  
PlonacaPiescAce

Piracki wojownik

Licznik postów: 135

PlonacaPiescAce, 02-06-2013, 14:59
Dorównywał, teraz wszyscy stali się silniejszy zaś u Jinbeia tego nie widać. Nudny był i jest, dobrze się spisał na marine ford ale tu jego sława się kończy. Są postacie ktore bardziej zasługują na więcej czasu antenowego. Skoro ma pełnić taka samą funkcję co już ktoś robi to tym bardziej niech nie dołącza bo po co druga taka sama osoba? Co ona wniesie świeżego i nowego do załogi.
astapaa

Kapitan z paradise

Licznik postów: 280

astapaa, 02-06-2013, 14:59
Dla mnie to Jinbe zginie z rąk Wielkiej Mamuśki i Luffy będzie mieć jeszcze silniejszy powód aby skopać jej dupę ;p
Jamac

Pierwszy oficer

Licznik postów: 1,151

Jamac, 02-06-2013, 15:15
Jinbei gdyby teraz doszedł byłby w M3, więc nie wiem o co wam chodzi z siłą O.o

Ale też mam nadzieję, że BM zabije Ryboluda i Luffy ją za to zgnoi kiedyśtam.
[Obrazek: comment_hGLtLY5BZt5VGSt9IF80hKZaMB2cHSvy,w400.jpg]
CCORD

Gorosei

Wiek: 27
Licznik postów: 4,965

CCORD, 02-06-2013, 15:38
Jamac napisał(a):że BM zabije
Noo... żeby nie było, że przeżyje... Też bym tak chciał, nie chcę go w załodze. Lubię go, albo nie pasuje mi do SHP
 
olo304

Super świeżak

Licznik postów: 179

olo304, 02-06-2013, 16:06
Opcja, że Jinbei zginie, jest najbardziej prawdopodobna, ale nie wydaje mi się, że z rąk BM.
TheMoon

Imperator

Licznik postów: 1,645

TheMoon, 02-06-2013, 18:27
Nie, nie byłby w M3, byłby niewiele słabszy od Sanjiego. Możliwe że zginie, ale jak przetoczyłem w temacie, jego dołączenie i odpowiednia stopniowa zmiana jego charakteru przez Odę mogłaby dobrze wyjść.
[Obrazek: mury-w-muzeum-raju-zdjecie.jpg]  
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź